O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Shadow of the Colossus" – Mistyczna wspinaczka - Recenzje gier

„Shadow of the Colossus” to stworzona w 2005 roku ekskluzywna gra na konsolę PS2, która szerokim echem odbiła się w branży elektronicznej rozrywki. Choć nie była produkcją wypełnioną po brzegi zawartością, a raczej dosyć tajemniczą i minimalistyczną, to zdobyła rozgłos. Jednak czy miarą dobrej gry jest to, że powstają sukcesywnie jej remastery na kolejne sprzęty od Sony? Nie uważam tak, a poniżej opiszę swoją opinię o tytułowej grze w wersji na PS4.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
piterwm90 (218 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
1 479
Czas czytania:
1 553 min.
Kategoria:
Recenzje gier
Autor:
piterwm90 (218 pkt)
Dodano:
1467 dni temu

Data dodania:
2021-05-11 17:45:42

Cykl – „Z Padem przez świat PS4”

 

Cień kolosa opowiada historię wojownika o imieniu Wander, który opuszcza swoją ojczyznę na wiernym rumaku Agro, udając się w samotną podróż do zakazanej krainy. Jego celem jest przywrócenie do życia zmarłej kobiety. Rzekomo potrafi to spełnić nieokreślony byt zamieszkujący ten świat. Jak się łatwo domyślić zawsze, jest coś za coś i taka przysługa wymaga wykonania pewnej kolosalnej misji. Mniej więcej tak wyglądają pierwsze minuty fabuły, która wydaje się prosta, wręcz drugoplanowa przez większość czasu. Jednak finał wiele zmienia i pozostawia duże pole do interpretacji osobie dzierżącej pada. Rzadko zdarza się, by tak tajemnicza, ograniczona w dialogi i informacje historia wywoływała taką dyskusję po jej zakończeniu.

 

Screen z gry "Shadow of the Colossus" (źródło: materiały prasowe)

 

Wander to Kyozō”, bo tak brzmi japoński tytuł, jest przygodową grą akcji, więc rozgrywka zawiera w sobie zarówno mechaniki wymagające od nas zręcznych palców, jak i trochę przemyśleń, (nie tłumaczy wiele). Jako ciekawostkę dodam, że dopiero przy drugim przejściu odkryłem, że na koniu można robić… akrobacje. Jeśli ktoś jeszcze przez trzy generacje konsol nie miał okazji zagrać w tą produkcję, to sam gameplay (jak i fabułę) można streścić krótko: to taki boss rush. Będziemy mieli za zadanie pokonania kilkunastu kolosów, jednak w przeciwieństwie do gier z serii na przykład „Dark Souls”, nie będziemy toczyć otwartej walki. Bardzo dziwi, że od premiery pierwowzoru, a minęło już prawie 16 lat, wśród twórców nie przyjął się trend, że oprócz wymyślnych combosów orężem, nie stosuje się taktycznej wspinaczki na przeciwników. Ostatni raz, sięgając pamięcią, wdrapywałem się na bossa w grze „Dragon’s Dogma”. Jest to bardzo interesująca mechanika, bo każdy z kolosów jest unikalny i znalezienie miejsca, gdzie możemy się po nim wspinać oraz odnajdywać słabe punkty, jest satysfakcjonujące.

 

Nasz protagonista jest wyposażony w miecz, który odbijając światło słoneczne za pomocą przycisku R1, wyznacza nam trasę do kolosa oraz zadaje ciosy w czułe punkty. Posiadamy jeszcze łuk, który służy bardziej jak broń dodatkowa, ale w ramach ciekawostki dodam, że przy większych drzewach warto się rozglądać po gałęziach i próbować strącić owoce i je następnie zebrać (zwiększy to HP bohatera). Jednak ważniejsza od wskaźnika życia jest statystyka wytrzymałości, którą symbolizuje żółte koło. Gdy wykonujemy jakąś czynność, przykładowo wspinamy się po ciele kolosa, kondycja Wandera się zmniejsza. A gdy usłyszymy charakterystyczne dźwięki, dzielą nas sekundy od momentu jak samoistnie się puści (spadek z giganta może być tragiczny). Dlatego trzeba w miarę szybko lokalizować czułe punkty i miejsca, gdzie możemy odnowić siły. Wtedy nie spadniemy.

 

Screen z gry "Shadow of the Colossus" (źródło: materiały prasowe)

 

Screen z gry "Shadow of the Colossus" (źródło: materiały prasowe)

 

Sama animacja kolosów jest kapitalna. W zależności gdzie się znajdujemy na jego ciele i czy jest to monstrum zwierzęce czy humanoidalne, walczy o przetrwanie i próbuję nas zrzucić, poruszając się w sposób niezwykle realistyczny. Gra nie mówi o wielu mechanikach i opcjach otwarcie, więc tylko zaznaczę, że jest możliwość zwiększenia wytrzymałości za pomocą odnajdywania jaszczurek ze srebrnym ogonem po świecie i ich upolowanie. Nic zarzucić też nie można optymalizacji. Żaden crash się nie pojawił, a spadków klatek też nie było (tylko raz, próbując odskoczyć na ścianę obok, postać wystrzeliła jak z procy w przepaść). Większy kłopot to auto poziomująca się praca kamery, która lekko irytuje. Mimo to rozgrywka daje radę – w szczególności robi gigantyczne wrażenie pojedynkami z kolosami. Wówczas warstwa audio i wizualna oraz mechanika wskakują na rewelacyjny poziom, a trzeba powiedzieć, że to bardzo, ale to bardzo duża część gry.

 

Jeśli już wspominam wrażenia wizualne, to „Shadow of the Colossus” zostało tym razem nie tylko odświeżone jak na PS3, ale studio Bluepoint Games, znane z wielu odświeżonych serii, jak: „God of War” czy „Uncharted”, tym razem stworzyło od nowa grafikę. Jest to więc już nie remaster, a pierwszy w ich portfolio całkowity remake. Trzeba zaznaczyć udany, bo świat przedstawiony oprócz jakościowych tekstur, ma żywe barwy w ciepłych terenach, stonowane pośród skał oraz pełne kontrastu w otoczeniu roślinności. Każda lokacja, w której toczymy walki, ma swoją charakterystykę i niejako pobudza wyobraźnie na temat swej historii. Zresztą samym kolosom również nic nie brakuje. Ich wielki majestat zachwyca, żaden nie jest kalką. Ciężko wybrać jednego najlepszego, a łatwo wymienić wiele godnych zapamiętania. To zasługa artyzmu projektantów i grafików.

 

Screen z gry "Shadow of the Colossus" (źródło: materiały prasowe)

 

Krótki wątek trzeba poświęcić również warstwie audio. Nie ma co oceniać dubbingu, bo wiele kwestii dialogowych się nie pojawia. Tak samo oręż czy odgłosy przeciwników oraz świata są minimalistyczne. Jednak nie można nie wspomnieć o soundtracku, którego autorem jest Kow Otani (znany głównie z muzyki do anime). Już od utworu w prologu czuć mistycyzm! Długo zastanawiałem się też, co sprawiło, że po większości walk z gigantami czułem taki wewnętrzny smutek. Czy było to piękno przeciwników, którzy nie raz nie byli agresywni, a my ich unicestwialiśmy? Czy to, co działo się z naszym bohaterem po walce? Jednak teraz słuchając tej muzyki i pisząc tę recenzję, wiem że to ona miała ogromny wpływ.

 

Zmierzam do końca tej kolosalnej recenzji niczym Wander zamachujący się ostatni raz nad czułym punktem swojego oponenta. Trzeba powiedzieć, że jest to gra, z którą każdy powinien się zapoznać, a jednocześnie nie jest ona dla każdego. Dlaczego? Ponieważ mimo świetnego remaku graficznego, (by pozostać w zgodzie z duchem oryginału, zostawiono pewne archaizmy z dawnych lat), duża mapa, oprócz zbierania owoców i ogonów jaszczurek oraz interakcją przy kapliczkach, nie jest wypełniona praktycznie żadnymi aktywnościami w przeciwieństwie do obecnych produkcji. Natomiast celowanie z łuku czy jazda konna potrafi swoją sterownością nieprzyjemnie zaskoczyć. Jednak warto dać szansę „Shadow of the Colossus”. Produkcji innej od reszty. Dającej poczucie obcowania z czymś więcej. Ocierającej się o miano sztuki. Gdzie pod starodawną mechaniką kryje się mistyczna gra z wiecznie żywą duszą, a nie kolos na glinianych nogach jak wiele przereklamowanych współczesnych tworów!

 

Ocena: 8,5/10

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

*Autor recenzji publikuje też na portalu Filmweb.pl pod nickiem Piterwm90.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "Shadow of the Colossus" – Mistyczna wspinaczka

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

10 (10)

GieHa
1466 dni temu

Ta gra zawsze wydawała mi się bardziej podróżą pełną smutku i depresji aniżeli gamingowym doświadczeniem - pewnie z tego względu bałem się zawsze przysiąść do niej na poważnie. Fajny tekst. Pozdro!
Dodaj opinię do tego komentarza

5 (5)

piterwm90
1464 dni temu

To prawda, co mówisz smutek. Melancholia i takie poczucie samotności, ale szczerze polecam spróbować. Ta gra to sztuka. Dzięki za docenienie tekstu. Zapraszam do innych moich recenzji.
Dodaj opinię do tego komentarza

Więcej artykułów od autora piterwm90

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 1533 dni temu

liczba odwiedzin: 2539

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 1485 dni temu

liczba odwiedzin: 2577

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 4073 dni temu

liczba odwiedzin: 8482

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 4321 dni temu

liczba odwiedzin: 4295

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 4167 dni temu

liczba odwiedzin: 3717

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 4155 dni temu

liczba odwiedzin: 7989

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 4153 dni temu

liczba odwiedzin: 9981

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 3845 dni temu

liczba odwiedzin: 4259

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 4273 dni temu

liczba odwiedzin: 7479

Polecamy podobne artykuły

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 201 dni temu

liczba odwiedzin: 351

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 1485 dni temu

liczba odwiedzin: 2577

Teraz czytane artykuły

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 3820 dni temu

liczba odwiedzin: 13114

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 2759 dni temu

liczba odwiedzin: 3145

autor:matusiak(75 pkt)

utworzony: 4482 dni temu

liczba odwiedzin: 7515

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 1467 dni temu

liczba odwiedzin: 1479

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 248 dni temu

liczba odwiedzin: 649

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 4231 dni temu

liczba odwiedzin: 7475

autor:Radek_Gryczka(287 pkt)

utworzony: 355 dni temu

liczba odwiedzin: 496

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 2843 dni temu

liczba odwiedzin: 7391

Nowości

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 1 dni temu

liczba odwiedzin: 51

autor:eliart(701 pkt)

utworzony: 12 dni temu

liczba odwiedzin: 108

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 2 dni temu

liczba odwiedzin: 109

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 7 dni temu

liczba odwiedzin: 97

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 8 dni temu

liczba odwiedzin: 134

Artykuły z tej samej kategorii

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 817 dni temu

liczba odwiedzin: 2881

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 88 dni temu

liczba odwiedzin: 386

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 1585 dni temu

liczba odwiedzin: 5385

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 685 dni temu

liczba odwiedzin: 1871

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 249 dni temu

liczba odwiedzin: 1144

autor:Ahyrion(582 pkt)

utworzony: 1732 dni temu

liczba odwiedzin: 5975

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 872 dni temu

liczba odwiedzin: 1202

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 4247 dni temu

liczba odwiedzin: 7972

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 1687 dni temu

liczba odwiedzin: 10392

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.391

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję