5 020
6 233 min.
Zespoły i Artyści
admin (47565 pkt)
1822 dni temu
2019-11-28 12:12:23
Anna Bącik w swoim żywiole (fot. Robert Grablewski)
(Altao.pl) Delthę tworzą osoby w różnym wieku. Jak się w odnajdujesz w tej grupie mężczyzn w różnym wieku, o różnych poglądach i muzycznych upodobaniach? Z którym z nich dogadujesz się najlepiej, a z którym się kłócisz? Gitarzystą Arturem, perkusistą Przemkiem czy najstarszym – basistą Tomkiem?
Anna Bącik: Nasze różnice wiekowe uznaje za ogromną zaletę tego projektu. Każdy wnosi do zespołu coś z „innej epoki”. Zresztą, nie różnimy się tylko wiekiem. Zainteresowania, charaktery, gusta muzyczne i temperamenty też mamy mocno rozbieżne. Heavy metal jest naszym punktem stycznym i czymś, co wszystkie te różnice pokonało. Najlepszym tego dowodem jest chyba to, że widujemy się często poza próbami, mamy ze sobą stały kontakt i jesteśmy nie tylko „członkami zespołu” a grupą przyjaciół, która wspólnie tworzy muzykę. Nie mam absolutnie żadnego dyskomfortu związanego z tym, że otaczają mnie sami mężczyźni. Lepiej się z nimi dogaduję niż z kobietami. Jeśli chodzi o sprzeczki, to przyjęło się już chyba w naszym wąskim gronie, że najwięcej sobie do powiedzenia mam zawsze ja i Artur. To już pewnego rodzaju norma, nawet całkiem zabawna. Tomek z kolei jest naszą oazą opanowania, rozsądku i gasi wszelkie pożary, zanim zdążą się rozniecić. Mamy w zespole wszystkie żywioły, które się wzajemnie równoważą.
(Altao.pl) „Woda, ziemia, halucynacja, hemoglobina, dwutlenek węgla…” – czytamy tę sentencję na fanpage’u gupy. Czy to właśnie takie tematy są treścią piosenek Delthy?
Anna Bącik: Sentencja ma charakter czysto humorystyczny. Tym bardziej, że to ja odpowiadam za teksty i przywiązuje do nich dużą wagę. Piszę o tym, o czym w moim odczuciu jest dany utwór. Szkielety kawałków są dziełem Artura i od „osłuchania” zaczyna się cały proces tworzenia. Czasem wiem od razu, o czym chce opowiedzieć, zdarza się jednak, że zajmuje mi to dłuższą chwilę i muszę zamknąć się „sam na sam” z dźwiękami, odcięta trochę od rzeczywistości. Bywa, że nie pasuje mi pojedyncze słowo, bo jest zbyt banalne. Czasem cały tekst wędruje do kosza i zaczynam przemyślenia od nowa. Lubię, kiedy wszystkie puzzle do siebie pasują. Zdarza się, że wplatam w słowa elementy tekstów, które stworzyłam lata temu. „Biały jeździec” jest takim właśnie eksperymentem. Najwięcej czasu poświęciłam tekstowi do kawałka „Burza” i może z tego powodu mam do niego, jak i do całego utworu, duży sentyment. Wyszedł dokładnie tak, jak chciałam – niejednoznacznie.
(Altao.pl) Na Waszym kanale na YouTubie jest obecnie dostępnych pięć utworów, m.in. „Odwieczna”, „Lustro” i „Burza”. Czy już wydaliście album, na którym można je posłuchać? A jeśli nie, to kiedy można się Waszej płyty spodziewać?
Anna Bącik: Te utwory to nasze pierwsze podejście do nagrywania w tym gronie. Wydaliśmy je niedawno w formie EPki, na długo po tym jak zostały nagrane i opublikowane na kanale. Aktualnie rozpoczęliśmy prace nad albumem długogrającym. Nie chcę jeszcze zdradzać zbyt wielu szczegółów, powiem tylko, że na krążku znajdą się nowe utwory, nigdzie dotąd nie opublikowane oraz „stare” kawałki w nowych, dojrzalszych wersjach. Zmieniamy się jako zespół a utwory zmieniają się razem z nami. Podjęliśmy więc decyzję o odświeżeniu i zaktualizowaniu kilku z nich. W związku z intensywną praca nad albumem, nie zaplanowaliśmy żadnego koncertu do końca roku, po to, by skupić się tylko na nagrywaniu. Nie mogę podać dokładnej daty premiery płyty. Nie daliśmy sobie sztywnego terminu – chcemy zrobić to na spokojnie i tak, żeby móc z czystym sumieniem się pod tym podpisać. Zapraszam wszystkich zainteresowanych na naszą stronę na facebooku. Za jej pośrednictwem dajemy na bieżąco znać, co się u nas dzieje.
(Altao.pl) Nie da się ukryć, że czuć w tych utworach inspirację legendą heavy metalu, czyli Judas Priest. A słyszałaś o fińskim zespole Beast in Black, który też nawiązuje do Judas Priest? Niedawno wystąpił we Wrocławiu, a jego pochodzący z Grecji wokalista Yannis Papadopoulos ponownie zaprezentował szeroki wachlarz możliwości głosowych i porwał zgromadzony tłum. Czy Anna Bącik także emanuje tak potężną energię w czasie koncertów i też tak bardzo kocha lata 80?
Anna Bącik: Nie mogę nie kochać lat 80. Zbyt wiele doskonałej muzyki powstało w tych czasach. Słyszałam o Beast in Black. YouTube podsunął mi kiedyś „Blind and Frozen” jako propozycję do posłuchania. Nie patrząc na ekran byłam pewna, że śpiewają tam dwie osoby – kobieta i mężczyzna. Niestety, nie wiem jaką energią emanuje na scenie Yannis, bo chyba nigdy nie widziałam nagrania z koncertu, ale z pewnością to z czystej ciekawości nadrobię. Mówiłam już, że w tej grze postawiliśmy na kartę ognia. To, co dzieje się po drugiej stronie sceny zawsze mocno na mnie oddziałuje. Śpiewanie to w ogromnej mierze emocje i nastroje, a co się z tym wiąże – każdy koncert jest w zasadzie inny. Duże sceny dodają skrzydeł, a występy w klubach mają swój niepowtarzalny klimat, który uwielbiam. Tu zaciera się granica między sceną a widownią i każdy staje się częścią jednego show. Ludzie są na wyciągnięcie ręki. Możesz przybić im piątkę, podać mikrofon, wejść w tłum, poskakać razem z nim i zarażać się wzajemnie energią krążącą „od-do”. I to właśnie tu pali się największy ogień.
(Altao.pl) W bieżącym roku zdobyliście I miejsce w X Moto Panther Czad w Komarówce Podlaskiej. Z jakimi zespołami tam rywalizowaliście? I jak na Was reagowała publiczność?
Anna Bącik: Przyznam się szczerze, że nie cierpię przeglądów, bo rządzą się swoimi własnymi prawami a w powietrzu unosi się dziwne, niezdrowe napięcie, za którym nie przepadam, ale… Ten przegląd był wyjątkowy. Stopowani przez korki i wypadki na trasie, wpadliśmy do Komarówki w ostatniej chwili i właściwie od razu musieliśmy wychodzić na scenę. Szybki soundcheck i zaczęliśmy grać. Dalej wszystko potoczyło się samo. Ludzie pod sceną skutecznie wyleczyli nas ze wszystkich napięć towarzyszących nam w podróży, a moment ogłoszenia wyników zapamiętam na długo. Rywalizowaliśmy wtedy z dwoma zespołami reprezentującymi nieco inne klimaty, jednak to my zdobyliśmy przepustkę do głównego lineupu imprezy w 2020. I powiem otwarcie, że nie mogę się już doczekać powrotu do Komarówki. Uwielbiam klimaty zlotów motocyklowych, są niepowtarzalne i bardzo braterskie.
(Altao.pl) Gdzie w najbliższym czasie będzie można posłuchać Twojego wokalu i dźwięków serwowanych przez Twoich kumpli? Dokąd przybędzie, a dokąd chciałaby przybyć Deltha?
Anna Bącik: W najbliższym czasie tylko na zespołowym kanale YouTube. Do końca roku zajmujemy się płytą. Na scenę wracamy w styczniu 2020. Pojawimy się bez wątpienia w naszym rodzinnym mieście, ale nie tylko. Ruszymy w trasę promującą płytę, więc początek roku będzie intensywny koncertowo. Mamy już kilka konkretnych planów również na dalsze miesiące, ale na odkrywanie tych kart przyjdzie jeszcze właściwy moment.
(Altao.pl) Dzięki za wywiad! Dajcie czadu na koncertach! \m/
Anna Bącik: Dzięki za rozmowę! Mam nadzieję, że do zobaczenia gdzieś na koncertowej trasie! \m/
Anna Bącik w swoim żywiole (fot. Ula Łukianiuk)
Oficjalny fanpage „Delthy”:
https://www.facebook.com/deltha4/
Oficjalny kanał na YouTubie, gdzie na bieżąca można słuchać nowe kawałki i zadurzyć się w mocnym głosie Ani:
https://www.youtube.com/channel/UC_z6qUQ52Qb1HCI5Ascre1Q
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - Wywiad z Anną Bącik – energiczną wokalistką heavy metalowej grupy "Deltha"
Więcej artykułów od autora admin
Polecamy podobne artykuły
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
1.233