O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
pottero (558 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
6 368
Czas czytania:
7 404 min.
Kategoria:
Recenzje gier
Autor:
pottero (558 pkt)
Dodano:
2711 dni temu

Data dodania:
2016-11-21 13:33:25

Niedługo przed premierą twórcy pochwalili się, że dodatek będzie ładniejszy od podstawowej wersji, bliższy temu, co prezentowano na targach E3, ponieważ udało im się rozwiązać kilka problemów, które uniemożliwiły zaimplementowanie takiego rozwiązania w podstawce. Trzeba przyznać, że nie żartowali – „Krew i wino” to nie tylko przepiękne widoki, ale również świetna grafika, a co więcej, dodatek wyciąga więcej klatek na sekundę niż podstawka. A to wszystko mimo znacznie lepszych promieni słońca, odbić, oświetlenia itd. Techniczną stronę dopełniają nowe świetne kompozycje muzyczne oraz polski dubbing, który moim zdaniem wypada znacznie lepiej niż w podstawowej wersji, a w którym poza Jackiem Rozenkiem usłyszeć można również m.in. Jana Frycza, Wojciecha Manna czy Krystynę Czubówną.

 

Niestety gra nie ustrzegła się błędów. Jednym z najpoważniejszych jest problem z dialogami, które u wielu osób grających w wersję inną niż angielska po prostu się nie odtwarzają. Co prawda sam nie miałem tego problemu, natrafiłem jednak na kilka bugów, które uniemożliwiły mi wykonanie łącznie czterech zadań pobocznych, w tym m.in. doprowadzenia do końca renowacji Corvo Bianco – winnicy, którą otrzymał na własność Geralt. Trochę irytujące jest również to, że podczas korzystania z wiedźmińskich zmysłów prawie wszystkie drzwi „świecą” się na pomarańczowo, ale tak naprawdę są zamknięte na amen i wejść można do bardzo niewielkiej ilości budynków. Z innych mankamentów można by wymienić sporą powtarzalność głosów – chociaż główni bohaterowie mają unikatowe, to już podczas przemierzania księstwa aż nazbyt często można natknąć się na Mirosława Zbrojewicza, Adama Baumana czy Wojciecha Paszkowskiego. Część dodatkowych aktywności nie ustrzegła się niestety paskudnego „kopiuj-wklejstwa” – ot, często napotkamy winiarza, który upatrzył sobie jakąś grotę na magazyn, ale zalęgło się w niej jakieś tałatajstwo, prosi więc Geralta o pozbycie się go. Na szczęście w każdej jaskini czeka na wiedźmina jakieś inne paskudztwo do ubicia. Trochę zawodzą również zadania poboczne dla dwóch zwaśnionych właścicieli winnic, dla których trzeba wykonać dokładnie te same czynności, ukryte pod znakami zapytania. Ten wątek jednak w pewnym momencie nabiera trochę kolorytu i honorowany jest nawet osiągnięciem i nazwaniem wina na cześć Geralta – o ile zdecydujemy się go doprowadzić do końca, a nie pójdziemy po łebkach. Jak wspomniałem wcześniej, Geralt otrzymuje swoją własną rezydencję, Corvo Bianco, którą może odrestaurować – szkoda jednak, że wszystko ogranicza się do kilku rozmów z majordomusem i uiszczeniu opłaty za którąś spośród paru dostępnych opcji.

 

Screen z gry "Wiedźmin: Dziki Gon - Krew i wino"

 

„Krew i wino”, podobnie zresztą jak podstawka i „Serca z kamienia”, dosłownie skrzy się od ilości smaczków, nawiązań i perskich oczek puszczonych do gracza. Jedne są subtelne niczym niuanse poprawnego zachowania się podczas chadō, inne jak mój ojciec, kiedy uderzy się młotkiem przy wbijaniu gwoździ. Miłośnikom brytyjskich seriali zapewne uśmiechną się twarze, kiedy spotkają majordomusa imieniem Barnabé-Basil Fawlty albo podczas czytania tablicy ogłoszeń natrafią na wzmiankę o pani Bouquet. Podczas walki na pięści któryś z walczących może rzucić tekstem „Nie ma takiego bicia! Koniec imprezy!”, pijak będzie deliberował: „Idę czy nie idę?”, a jedna z misji pobocznych inspirowana jest 12 pracami Asteriksa i zmusza Geralta do uporania się z biurokracją i zdobycia formularza A38. Takich smaczków jest tutaj dosłownie zatrzęsienie, a odkrywanie każdego daje naprawdę sporo radości. Uwaga dalej spoiler! Absolutnym majstersztykiem jest baśniowa kraina, do której Geralt może trafić podczas jednego z zadań głównych. Tęcze, jednorożce, słońce i piękne pastelowe barwy, wśród których spotkać można m.in. skacowanego Złego Wilka, mokrą plamę po Księciu z Bajki pod wieżą Roszpunki czy dziewczynkę z zapałkami, która przerzuciła się na tytoń i fisstech, bo zapałki słabo szły.

 

„Krew i wino” to bez wątpienia najlepsze jak dotąd rozszerzenie, jakiego doczekała się jakakolwiek gra komputerowa. Spędziłem przy nim dwadzieścia siedem godzin, wbiłem dwadzieścia poziomów doświadczenia, co i rusz zbierałem szczękę z podłogi podziwiając przepiękne widoki albo wymieniałem przeponę, bo stara wysiadła od natłoku wybornych żarcików i nawiązań. Gdyby zastosować się do słynnej wypowiedzi Leszka Millera, który stwierdził, że „prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym jak kończy, a nie jak zaczyna”, to Geralt jest mężczyzną na tysiąc dwieście procent – „Krew i wino” stanowi wyborne zakończenie przygód Białego Wilka i aż łezka się w oku kręci na myśl, że to już koniec. Takich dodatków życzę wszystkim grom, a takiego godnego zakończenia wszystkim bohaterom gier komputerowych (przede wszystkim komandorowi Shepardowi; Electronic Arts, BioWare, może by tak jakaś reedycja „Mass Effect 3” z zakończeniem mającym sens?) Co prawda dodatek nie ustrzegł się kilku błędów technicznych i bugów, ale myślę, że Redzi tak tego nie zostawią i wydadzą jeszcze jakąś łatkę, która je poprawi, tak więc nie mają one wpływu na ocenę. „Krew i wino” podsumować można tylko w jeden sposób: chapeau bas, panowie i panie deweloperzy.

 

Ocena: 10/10

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Autor recenzji publikuje też na portalu Filmweb.pl pod nickiem Pottero oraz stronie: http://nietylkogry.pl/

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "Wiedźmin 3: Dziki Gon – Krew i wino" – recenzja dodatku

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora pottero

Homoseksualizm u… wikingów - Erotyka, towarzyskie

Homoseksualizm to we współczesnym świecie temat budzący ogromne kontrowersje, ale jak na ironię problemu z nim nie mieli starożytni ani ludy niechrześcijańskie. Czy zastanawialiście się kiedyś, jak osoby homoseksualne postrzegali maskulinistyczni wikingowie – kultura dzielnych wojaków z mroźnej Północy, którzy na kilkaset lat przed Kolumbem dotarli do Ameryki?

"Transformers: Ostatni rycerz" – Psorka z Brazzers i wielkie roboty - Recenzje filmów

Nie jestem jak te tępe bubki z superpoważanych gazet i stron internetowych, które wszystkie filmy oceniają tą samą miarką. Nie wychodzę z założenia, że kino ma dostarczać przeżyć duchowych – jego zadaniem jest również dostarczanie rozrywki. Dlatego zarówno „Obywatelowi Kane’owi”, jak i letniemu blockbusterowi mogę wystawić taką samą ocenę – nie oceniam ich przecież w jednej tylko skali. W przeciwieństwie do Wielce Poważnych Recenzentów, którzy z miażdżenia kina rozrywkowego uczynili swoje hobby, miałem nadzieję dostarczyć Wam pozytywną recenzję „Transformers: Ostatniego rycerza”. Co prawda dalej mógłbym to zrobić, ale musiałbym kłamać, a tego robić nie chcę.

 -

Odwiedzin: 4122

Autor: potteroRecenzje filmów

Komentarze: 1

"Wonder Woman" – Kapitan Stara Batmana kontra Niemcy - Recenzje filmów

Warner Bros. przegrywał jak dotąd z Disneyem na każdej linii, przynajmniej jeśli mowa o uniwersach na podstawie komiksów o superbohaterach. Znośny „Człowiek ze stali”, żenująco słaby „Batman v Superman”, „Legion Samobójców” ogromnie zawodzący oczekiwania. Po tym wszystkim „Wonder Woman” była jedną wielką niewiadomą, tym bardziej, że według różnych przecieków film ponoć rodził się w bólach i miał skończyć jak dwa poprzednie, a dodatkowo budził bardzo silne skojarzenia z genezą pewnego superbohatera w niebieskich rajtkach, rozbijającego się w konkurencyjnym uniwersum.

 -

Odwiedzin: 5512

Autor: potteroRecenzje filmów

Komentarze: 1

"Logan: Wolverine" – Stary człowiek, a może - Recenzje filmów

Chociaż Wolverine to bez wątpienia najbardziej kojarzona postać z filmowego uniwersum „X-Men”, jak dotąd nie miał on szczęścia do solowych filmów. Fatalną „Genezę” większość widzów wolała wyprzeć z pamięci, a „Wolverine” okazał się być produkcją na wskroś przeciętną. Na całe szczęście, pożegnanie Hugh Jackmana z tą kultową rolą okazało się przedsięwzięciem jak najbardziej udanym. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że „Logan: Wolverine” to jak dotąd jeden z najlepszych filmów zrealizowanych na podstawie komiksów i bez wątpienia najlepszy film z serii „X-Men”, w moim odczuciu przebijający nawet świetnego „Deadpoola”.

 -

Odwiedzin: 4204

Autor: potteroRecenzje filmów

Komentarze: 1

"Kubo i dwie struny" – Chłopiec i zaczarowany shamisen - Recenzje filmów

Piętnaście lat temu najczęściej bywało tak, że do Polski duże hollywoodzkie premiery trafiały ze sporym opóźnieniem. W ubiegłym roku oburzenie wywołał fakt, że na „Przebudzenie Mocy” będziemy musieli czekać dwa tygodnie dłużej, chociaż piętnaście lat temu na „Władcę Pierścieni: Drużynę Pierścienia” czy „Harry’ego Pottera i Kamień Filozoficzny” czekaliśmy ponad dwa miesiące. Jeżeli piractwo uczyniło coś dobrego, to tyle, że przez nie otrzymujemy premiery znacznie szybciej – czasem przed Amerykanami, niekiedy równo z nimi, a czasem trochę później, różnica z reguły mieści się jednak w akceptowalnej normie.

Polecamy podobne artykuły

"Wojna Krwi: Wiedźmińskie Opowieści" – Heroes of Might and Meve - Recenzje gier

CD PROJEKT RED jaki jest, każdy widzi. Firma przeszła już wcześniej do naszej rodzimej historii, gdy w latach dziewięćdziesiątych (jeszcze jako CD PROJEKT) okazała się pierwszą, która tworzyła polskie „oprzyrządowania” do zagranicznych gier (pudełka, instrukcje) oraz pierwszą, która zrealizowała pełnoprawną polską lokalizację zewnętrznego tytułu (gra „Baldur’s Gate” - "Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę").

 -

Odwiedzin: 1864

Autor: pjArtykuły o grach

Komentarze: 3

Oczekiwany "Cyberpunk 2077" z oficjalnym zwiastunem i datą premiery. Jest na co czekać! - Artykuły o grach

Konferencja prasowa Xboxa na tegorocznych targach E3 w Los Angeles miała wiele ciekawych momentów, lecz jeden z nich był szczególny, bo dotyczył pewnej gry. Gry, o której zrobiło się głośno już dużo wcześniej. To „Cyberpunk 2077” – produkcja studia CD Projekt RED, czyli ludzi odpowiedzialnych ze trylogię o „Wiedźminie”. Jej mający premierę 9 czerwca zwiastun obejrzało do dnia napisania poniższego artykułu ponad 4 mln internautów. Nic dziwnego. Przeczuwamy, że ta gra rozgromi konkurencję, i będzie czymś wielkim!

 -

Odwiedzin: 1829

Autor: adminSeriale

Komentarze: 1

Geralt w akcji w pierwszej zapowiedzi "Wiedźmina" od Netflixa! - Seriale

„Najgorsze potwory rodzą się w nas samych” – głosi opis serialowego „Wiedźmina” od Netflixa. Polscy fani, nie spali, czekając do późnych godzin z 19 na 20 lipca, aż twórcy najpierw pokażą pierwszą zapowiedź adaptacji prozy (prawdopodobnie opowiadań) Andrzeja Sapkowskiego na Comin-Con w San Diego, a następnie umieszczą ją w sieci. Po jej obejrzeniu, zaczęły się w nich rodzić potwory… W co drugim komentarzu narzekania. Że za mało słowiański, że poprawność polityczna i elfy czarne, że Geralt zbyt napakowany, zbroje tanie, czarodziejka Yennefer byle jaka, a muzyka kompletnie nie pasuje. Że miało być mrocznie, a jest za dużo kolorów. Niektórzy żądają dubbingu (co akurat może nie byłoby złym pomysłem). Najbardziej psioczą gracze. Miłośnicy książek raczej są zadowoleni. Ta produkcja, planowana na 3 sezony, skierowana jest do widza światowego, nie tylko mieszkańca krainy o nazwie Polska. Pamiętajcie! Jaką będzie mieć kompozycję, aktorstwo, klimat? Warto dać szansę, warto poczekać do premiery (pod koniec grudnia). My cieszymy się, że Henry Cavill prezentuje się świetnie (ach ta ostatnia scena!) i ufamy Lauren Schmidt Hissrich („Daredevil 2” „Defenders”) oraz Tomkowi Bagińskiemu. PS Włączcie fragmenty polskiej, odcinkowej wersji „Wiedźmina” z Michałem Żebrowskim – wtedy docenicie ten teaser!

 -

Odwiedzin: 3427

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 3

"Pół wieku poezji później" – Zaraza! - Recenzje filmów

Niegdyś krótką historyjką miał się stać, ale ostatecznie w długi metraż się przeobraził. 30 listopada pojawić się miał, ale ostatecznie, „ulepszony”, 7 grudnia przybył. „Coś się kończy, coś się zaczyna” – takowy był tytuł pewnego opowiadania. Jakże trafna to sentencja w przypadku „Pół wieku poezji później”, w którym wydarzenia rozgrywają się ćwierć wieku po tych z sagi o Geralcie z Rivii, otwierając nowy rozdział. Geralcie powiadasz? Słynnym Wiedźminie? A więc to prawda. Polacy znów nakręcili film fantasy, tym razem inspirując się zarówno twórczością Andrzej Sapkowskiego, jak i grami od CD Projekt. Zaraza!

 -

Odwiedzin: 2637

Autor: GieHaSeriale

Komentarze: 1

"The Witcher" – Okruchy Lodu - Seriale

Stało się! Lecąc na skrzydłach dalekosiężnego rozgłosu (wciąż dość świeżego), jakim CD PROJEKT RED obdarował dzieła autorstwa Andrzeja Sapkowskiego oraz poprzedzając wszystko świetną kampanią reklamową, Netflix oddaje w nasze ręce pierwszy sezon przygód profesjonalnego łowcy potworów – Geralta z Rivii.

Rozmawialiśmy z… Wiedźminem! - Wolny czas, przygoda

Geraltem z Rivii, zapytacie? Niemożliwe, wszak on bohaterem fikcyjnym jest, pomyślicie. Ano prawda to. Czyżby zatem jakowyś z dwóch odtwórców roli Rzeźnika z Blaviken chwilę na pogawędkę znalazł? Nie. Z kimś innym my w karczmie byli, mód i wino pili. Z kimś, kto wiedźmiński świat od podszewki zna i dobrze wie, że „zło to zło, mniejsze, większe, średnie, wszystko jedno...”. Oto pasjonat sagi Andrzeja Sapkowskiego i gier CD Projekt. Człowiek, który sam stworzył strój Białego Wilka. Oto Marcin Skalski.

The Game Awards 2019 – "Sekiro: Shadow of Twice" najlepszą grą roku! - Artykuły o grach

Z 12 na 13 grudnia odbyła się ceremonia The Game Awards 2019, podczas której przyznano nagrody najlepszym przedstawicielom przemysłu gier komputerowych. Najważniejsze wyróżnienie – za tytuł roku – powędrowało do przygodowej gry akcji: „Sekiro: Shadow of Twice” Hidetaki Miyazakiego. Trzeba przyznać, że już sam zwiastun wydanej na PC oraz konsole Xbox One i PS4 w marcu produkcji robi wrażenie, a co dopiero sam game play! Ach ten klimat Kraju Kwitnącej Wiśni i samurajów…

 -

Odwiedzin: 1793

Autor: adminArtykuły o grach

Komentarze: 1

Oto niesamowity, prawie 8-minutowy, zwiastun "Death Stranding" po polsku! - Artykuły o grach

8 listopada 2019 roku na PS4 (a w 2020 na PC) ukaże się „Death Stranding” – oczekiwana, wysokobudżetowa gra akcji, o której Peter Tieryas – amerykański pisarz powieści w realiach science-fiction, a także dziennikarz publikujący na łamach IGN napisał: „Zapiera dech w piersi. To jedno z najbardziej unikalnych i fantastycznych doświadczeń w całej mojej przygodzie z grami”. Pełne recenzje zaleją internety już na dniach (od 1 listopada), ale jeśli Tieryas ma rację, to mamy do czynienia z produktem mogącym nieźle namieszać w growym świecie. Nic dziwnego. Twórcą jest Hideo Kojima – były wiceprezes Konami i prezes własnego studia Kojima Productions. Człowiek legendarny za życia, reżyser kultowej serii „Metal Gear”. Sony (wydawca) zaprezentowała długi i epicki zwiastun z polskim dubbingiem. Widzimy w nim wiele niezwykłych scen osadzonych w alternatywnej Ameryce – UCA (jakże innej od tej w serialu „Watchmen”). Gwiazdorska obsada, m.in.: Norman Reedus (serial „The Walking Dead”) jako główny bohater Sam, który musi zjednoczyć państwo, w czym przeszkadzają mu wrogo nastawieni separatyści; Mads Mikkelsen oraz dziewczyna Bonda – Léa Seydoux to dodatkowy atut. Cena gry ma wynosić do 260 zł, a jej wersja kolekcjonerska z figurką Statuy... 14 tys. zł! Zamówiliście, czekacie? Pochwalcie się swoimi opiniami!

 -

Odwiedzin: 5165

Autor: AhyrionRecenzje gier

Komentarze: 1

"Gothic" – Magia drewna! - Recenzje gier

W sierpniu ponownie nastąpi rocznica wydania „Nocy Kruka”, dodatku do „Gothica II”. Cofnijmy się zatem już teraz w czasie, do korzeni kultowej u nas serii. Zazwyczaj nie zaczynam tak recenzji, ale w tym przypadku wymagany jest pewien kontekst. Nigdy nie grałem w pierwszego „Gothica”. Właściwie trudno mi powiedzieć dlaczego, bo w tamtych czasach zagrywałem się w cRPGi, nawet nie chcę myśleć ile czasu przesiedziałem przy „Morrowindzie”. Tak się jednak złożyło, że ominęła mnie jedna z najbardziej popularnych w Polsce gier, dzieło niemieckiego Piranha Bytes.

 -

Odwiedzin: 1560

Autor: pytonznadwislySeriale

Komentarze: 1

A niech gadają... czyli słów kilka o nowym sezonie "Wiedźmina" - Seriale

Dla każdego dzieła, czy to literackiego, muzycznego, czy też, jak w tym przypadku, filmowego, najważniejszą rzeczą jest to, aby o nim mówiono. I to nie ważne jak. Ważne, że wszyscy o nim mówią. To napędza oglądalność, nabija kieszenie producentom, a ponadto może dodatkowo wpłynąć na promocję danego dzieła. O tym, że wszyscy będą mówić o „Wiedźminie” było bardziej jak pewne.

 -

Odwiedzin: 1417

Autor: adminZabawne

Komediowy "Wiedźmin" od nowozelandzkich youtuberów! - Zabawne

Z filmami fanowskimi bywa różnie – jedne są udane i warte uwagi, inne są tak tanie i byle jakie, że od ich oglądania bolą oczy. Polacy też próbowali takowe projekty tworzyć – ostatnio szczególnie zabierali się za gatunek fantasy. Wychodziło im to raz lepiej (patrz. „Pół wieku poezji później” z niezłą rolą Mariusza Drężka wcielającego się w kumpla Geralta – Lamberta), a raz gorzej (patrz. czarna komedia „Magnacie i Czarodzieje”, gdzie jedyną zaletą był Stachu Jones, wielbiciel czerwonego wina). Swoje trzy grosze postanowili dorzucić także twórcy z Nowej Zelandii znani jako Viva La Dirt League. Wspólnie nakręcili serial, będący parodią „Wiedźmina” – zarówno tego od Netflixa, jak i gry od CD Projekt RED. Już pokazany zwiastun sugerował, że panowie stanęli na wysokości zadania. A jak wypada pierwszy epizod „The Witcher Logic”?

"Wiedźmin. Sezon burz" – Powrót Białego Wilka - Recenzje książek

Początek listopada to czas godny zapamiętania. Niechaj kronikarze zapiszą datę 11.06.2013 w swoich zakurzonych i magicznych księgach. Najsłynniejszy Wiedźmin – Geralt z Rivii powraca, by raz jeszcze zabijać potwory maści wszelkiej i wymierzać sprawiedliwość tam gdzie jej brak.

Golden Joystick Awards – "Wiedźmin 3: Dziki Gon" górą! - Artykuły o grach

30 października 2015 roku polscy gracze mieli powód do dumy. Po raz 33. przyznano Golden Joystick Awards. Geralt z Rivii zdeklasował konkurencję. Gra „Wiedźmin 3: Dziki Gon” zdobyła statuetki w kilku kategoriach, w tym tę najważniejszą, czyli za Grę Roku. Gratulacje!

Teraz czytane artykuły

"Wiedźmin 3: Dziki Gon – Krew i wino" – recenzja dodatku - Recenzje gier

Można się sprzeczać czy „Wiedźmin: Dziki Gon” jest najlepszą grą w dziejach, jak uważa wielu Polaków, w tym wcale niemało internetowych trolli i hejterów. Czego by jednak o niej nie powiedzieć, nie da się zaprzeczyć, że jest to produkcja ze wszech miar solidna i dostarczająca masę frajdy. CD Projekt RED nie spoczął jednak na laurach (oraz ponad dwustu pięćdziesięciu tytułach gry roku) i, w odróżnieniu od wielu innych deweloperów, zamiast za sześćdziesiąt złotych opychać graczom dwugodzinną misję poboczną, za niewiele wyższą cenę dostarczył nieprzyzwoicie rozbudowane rozszerzenia.

 -

"The End of the F***ing World 2" – James i Alyssa poza światem - Seriale

Dwa lata temu światło dzienne ujrzał pewien brytyjski serial telewizji Channel 4, który stał się sporym hitem i powiewem świeżości wśród młodzieżowych produkcji. Nic w tym dziwnego. Miał także premierę na Netflixie i był wierną adaptacją szalonego, dość mrocznego komiksu Charlesa Forsmana o przedziwnej parze nastolatków. Pierwszy, zapowiadany jako zamknięta całość, sezon „The End of the F***World” nieoczekiwanie jednak dostał zielone światło na kontynuację. Czy jest jest równie udany?

 -

Odwiedzin: 265

Autor: eliartKultura

BEASTAR – Twoja droga do gwiazd! - Kultura

Z przyjemnością ogłaszamy wyjątkowe wydarzenie muzyczne, skierowane do artystów pragnących spróbować swoich sił w show biznesie. Konkurs BEASTAR 2024 to nie tylko platforma dla wokalistek i wokalistów, ale także szansa na zdobycie nieocenionego wsparcia w rozwoju swojej kariery. Zgłoś swój udział i wydaj singla wraz z teledyskiem!

 -

"To był koń na białym rycerzu" – recenzja pierwszej części 6. sezonu "BoJacka Horsemana" - Seriale

Zacznijmy od przypomnienia, kim jest główny bohater tego show. BoJack Horseman to człowiek-koń, który w latach 90. XX wieku zabłysnął w amerykańskiej telewizji występem w serialu „Rozbrykani”. Jednak okres sławy się skończył, a nastał czas strachu i zamętu. Byłego gwiazdora ogarnęła depresja, alkohol i narkotyki. Jednak zawsze miał przy sobie, w większym lub mniejszym stopniu, przyjaciół: agentkę-menadżerkę Princess Carolyn, biografkę Diane Nguyen, lekko pasożytniczego Todda Chaveza oraz wiecznie optymistycznego Peanutbuttera. Czy z taką ekipą coś może pójść nie tak?

 -

Odwiedzin: 2000

Autor: GieHaSeriale

"Swamp Thing" – DC z bažin - Seriale

DC Universe pisze swoją współczesną historię w sposób bardzo koślawy. Ciemna strona komiksowego duopolu przypominała już w pewnym momencie groteskową maszkarę - na wzór „atrakcji” ze zbiorników klonujących w „Alien: Resurrection” - która w domyśle miała stać się zapewne bardzo opłacalną kopią pomysłu Marvela. Nielogiczny i pretensjonalny „Suicide Squad”, czy krzykliwa i (nazywajmy rzeczy po imieniu) niedorobiona „Liga Sprawiedliwych” były bolesnymi ciosami w fanowskie serca (wiem, bo sam to odczułem), a „rock’n’rollowy” Joker Jareda Leto i cyfrowe „golenie” Henry'ego Cavilla z wąsów dołączyły do wielkiej internetowej galerii memów.

Nowości

Camera Action: Młodzieżowa grupa inspiruje Włocławek - Ludzie kina

W Liceum im. Ziemi Kujawskiej we Włocławku działa grupa projektowa o nazwie "Camera Action", która choć nie tworzy własnych filmów, to z pasją i zaangażowaniem edukuje społeczność na temat kinematografii. Ich głównym celem jest nie tylko rozpowszechnianie wiedzy o świecie filmu, ale także inspiracja innych do zgłębienia tej fascynującej dziedziny.

 -

Odwiedzin: 178

Autor: pjIntrygujące

Synteza, czyli Internetowe Radio prowadzone przez… AI! - Intrygujące

Uwaga! Uwaga! Drodzy czytelnicy, a raczej słuchacze. Właśnie wystartowało w Polsce nowe radio. Rozgłośnia ta jest jednak nietypowa. Nie chodzi o transmisję na żywo – taka opcja to żadna rewelacja. Radio Synteza różni się natomiast puszczanymi kawałkami oraz komentatorami/prezenterami. Całość to bowiem wytwór Sztucznej Inteligencji! Ciekawy eksperyment, ale i pewna obawa, że przyszłość dla prawdziwych piosenek, lektorów, spikerów nie brzmi za wesoło.

Małgorzata Beczek: "Gdybym tylko wiedziała, jakie to fajne uczucie w końcu się na kogoś porządnie wku*wić" - Muzyczne Style

Do sieci trafił nowy singiel Małgorzaty Beczek, czerwonowłosej wokalistki i songwriterki, która po elektronicznym „Za daleko” idzie w kierunku popowo-gitarowych brzmień. „Karma” jest drugim singlem promującym nowy album artystki, którego premiera zaplanowana jest na drugą połowę 2024 roku. To bardzo osobista piosenka, dzięki której może nareszcie wyrzucić z siebie negatywne emocje!

 -

Odwiedzin: 148

Autor: adminKultura

Patronujemy I Wojewódzkiemu Konkursowi Plastyczno-Multimedialnemu w ramach projektu "HEJTLine"! - Kultura

Z przyjemnością informujemy, że jako patron medialny projektu społecznego „HEJTLine”, wsparliśmy jego fundamentalną część. To I Wojewódzki Konkurs Plastyczno-Multimedialny o nazwie „Cisza Nienawiści Nigdy hejt! Zawsze heart!”. Jakże ważna tematyka w dzisiejszych czasach!

"Ellie", czyli różne odcienie miłości w barwnym teledysku stworzonym przez AI! - Muzyczne Style

A gdyby tak wykorzystać sztuczną inteligencję do zrealizowania clipu, który będzie „pachniał” szczerą, intymną relacją zakochanej pary? Takie pytanie zadał sobie zapewne Tadeusz Seibert – finalista 10. edycji programu „The Voice of Poland”. Twierdząca odpowiedź z czasem zamieniła się w gotowy projekt. I pięknie, bo „Ellie” dzięki AI jeszcze bardziej wybrzmiewa jako słodko-gorzka piosenka o skrajnych emocjach towarzyszących związkom, wpadając nie tylko w ucho, ale i w oko.

 -

Odwiedzin: 176

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 1

"Civil War" – Dziewczynka z aparatem - Recenzje filmów

Długo zastanawiałem się nad tym, jak zatytułować recenzję najnowszego i podobno ostatniego filmu Alexa Garlanda (choć nie wierzę, że całkiem zrezygnuje z pisania scenariuszy). Tutaj pasują dziesiątki krótszych i dłuższych określeń, haseł, ostrzeżeń… No bo wiecie – „Civil War” to zarówno kino wojenne, przedstawiciel kina drogi, jak i opowieść inicjacyjna oraz niepokojąca dystopia. A zatem: „Apokalipsa teraz, zdjęcia na wieki”, „Wyprawa do jądra ciemności”, „Dziennikarze w ogniu”, „STOP WAR”… Ale ja podczas seansu czułem, że główną bohaterką jest młodziutka Jessie Cullen, a nie dojrzała Lee Smith. To za nią podążamy, to jej kibicujemy, to o nią się martwimy. „Dziewczynka z aparatem” wydaje się w tym kontekście idealne. Jednak czy sam film jest idealny?

Artykuły z tej samej kategorii

 -

Odwiedzin: 2036

Autor: GieHaRecenzje gier

Komentarze: 2

"Dead Space Remake" – Dynamika Rozświetlającej Mrok Gwiazdy - Recenzje gier

Wydana jesienią 2008 roku gra „Dead Space” zrobiła dla horroru science-fiction w gamingu dokładnie tyle samo co „Ósmy Pasażer Nostromo” dla tegoż gatunku w kinematografii. Tak właściwie, to po latach przemyśleń, obserwacji i znajdywania punktów odniesienia, mogę z czystym sercem zestawiać ten tytuł z każdym wiekopomnym dziełem fantastyki naukowej, bez względu na przypisane mu medium.

 -

Odwiedzin: 306

Autor: PawuloniastyRecenzje gier

Komentarze: 1

"RoboCop: Rogue City" – "Żywy lub martwy, idziesz ze mną..." - Recenzje gier

„Żywy lub martwy - idziesz ze mną...” – zwykł mawiać stalowy glina potencjalnym aresztowanym. Czy jednak gracze, którzy jeszcze nie mieli okazji ów one-liner wypowiedzieć głosem słynnego, filmowego cyborga, powinni skusić się na wirtualną wycieczkę po Detroit, jaką zaserwowali rodzimi twórcy na początku listopada 2023 roku? Postaram się odpowiedzieć na to pytanie w poniższej recenzji polskiej (!), wydanej m.in. na PC, gry „RoboCop: Rogue City”.

 -

Odwiedzin: 4801

Autor: GieHaRecenzje gier

Komentarze: 4

"Cyberpunk 2077" – Per aspera ad astra - Recenzje gier

"(...)Więc tędy albo tędy, chyba że tamtędy, na wyczucie, przeczucie, na rozum, na przełaj, na chybił trafił, na splątane skróty. Przez któreś z rzędu rzędy korytarzy, bram, prędko, bo w czasie niewiele masz czasu, z miejsca na miejsce do wielu jeszcze otwartych, gdzie ciemność i rozterka ale prześwit, zachwyt, gdzie radość, choć nieradość nieomal opodal, a gdzie indziej, gdzieniegdzie, ówdzie i gdzie bądź szczęście w nieszczęściu jak w nawiasie nawias, i zgoda na to wszystko i raptem urwisko, urwisko, ale mostek, mostek, ale chwiejny, chwiejny, ale jedyny, bo drugiego nie ma.(...)"*

 -

Odwiedzin: 1119

Autor: GieHaRecenzje gier

Komentarze: 2

"Stasis: Bone Totem" – Skok na głęboką wodę - Recenzje gier

"Stasis" był pierwszym tytułem, który opisywałem na łamach Altao, a zetknięcie się z nim pozwoliło mi zapoznać się z rzemiosłem jego twórców, którzy akurat na ten czas stawiali swoje pierwsze (nieco chwiejne) kroki na game developerskim poletku. Pomijając powyższy sentymentalizm, to na przykładzie "Stasis'a" mógłbym praktycznie z marszu wyliczyć wartości wyróżniające studio "The Brotherhood" w branży.

 -

Odwiedzin: 5165

Autor: AhyrionRecenzje gier

Komentarze: 1

"Gothic" – Magia drewna! - Recenzje gier

W sierpniu ponownie nastąpi rocznica wydania „Nocy Kruka”, dodatku do „Gothica II”. Cofnijmy się zatem już teraz w czasie, do korzeni kultowej u nas serii. Zazwyczaj nie zaczynam tak recenzji, ale w tym przypadku wymagany jest pewien kontekst. Nigdy nie grałem w pierwszego „Gothica”. Właściwie trudno mi powiedzieć dlaczego, bo w tamtych czasach zagrywałem się w cRPGi, nawet nie chcę myśleć ile czasu przesiedziałem przy „Morrowindzie”. Tak się jednak złożyło, że ominęła mnie jedna z najbardziej popularnych w Polsce gier, dzieło niemieckiego Piranha Bytes.

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.848

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję