O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Rise of the Tomb Raider" – Narodziny hieny cmentarnej - Recenzje gier

Są takie produkcje, które uznaje się za idealne bądź prawie idealne, a kiedy zapowiedziana zostaje ich kontynuacja, zastanawiamy się, czy twórcy staną na wysokości zadania i dostarczą produkt jeszcze lepszy albo przynajmniej równie dobry. Dla mnie taką idealną produkcją był „Tomb Raider” z 2013 roku, który tchnął nowe życie w skostniałą serię i okazał się być znakomitą, piekielnie wciągającą i dynamiczną grą akcji. Czy jego kontynuacji, „Rise of the Tomb Raider”, udało się przebić część pierwszą? No cóż – i tak, i nie.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
pottero (558 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
4 301
Czas czytania:
4 712 min.
Kategoria:
Recenzje gier
Autor:
pottero (558 pkt)
Dodano:
3020 dni temu

Data dodania:
2016-08-16 11:24:40

Nie ma się co oszukiwać: podobnie jak w pierwszej części, tak i w „Rise of the Tomb Raider” fabuła to element drugoplanowy, średniej jakości pretekst pozwalający rzucić główną bohaterkę na Syberię, gdzie będzie mordowała, skakała, eksplorowała i wytwarzała. Podobnie jak w „Tomb Raider”, scenariusz bywa idiotyczny i nielogiczny. W pierwszej części delikatna Lara zamienia się z niewinnej dziewczyny w zabójczynię, kładącą pokotem całe zastępy Solarii, lamentując przy tym nad swoją utraconą niewinnością, w drugiej z kolei ubolewa nad tym, że za jej sprawą niemilcy dobierają się do rdzennych mieszkańców Kitieżu, uparcie odmawia jednak zaprzestania poszukiwań, narażając ich na jeszcze większe niebezpieczeństwo.

 

Dlaczego we wstępie stwierdziłem, że grze zarazem udało się i nie udało pobić poprzedniczki? Otóż dlatego, że „Rise of the Tomb Raider” to w dużej mierze taki „Tomb Raider” na sterydach. Trzon zabawy pozostał niezmienny – mimo zupełnie innego otoczenia, w dalszym ciągu mamy do czynienia z półotwartym światem, w którym iść można tylko ścieżkami wytyczonymi przez autorów, w którym miejsca do wspinania się zostały identycznie oznaczone, w którym robimy dokładnie to samo co na Yamatai. Trzeba jednak oddać autorom, że mimo braku znaczących różnic czy nowości, gra w dalszym ciągu jest piekielnie wciągająca i przyjemna – zabijanie, wspinanie się czy rozwiązywanie zagadek nadal dostarcza tyle samo radości, a to ze względu na świetnie zaprojektowany teren i mechanikę. Największą zmianą w mechanice jest bodajże położenie większego nacisku na możliwość poradzenia sobie z przeciwnikami na różne sposoby. Podczas gdy w pierwszej części z reguły trzeba było ich wyeliminować na RoboCopa, ponieważ nie było innej możliwości, w „Rise” postarano się o alternatywne ścieżki. Rozsiane po mapach butelki i puszki można wykorzystać do wystrychnięcia wrogów na dudka i przemknięcie za ich plecami lub do zwabienia ich w jakieś miejsce celem cichego zabicia. Takie właśnie podejście premiowane jest dodatkowymi punktami doświadczenia, dla mnie jednak najlepszym sposobem radzenia sobie z przeciwnikami pozostał łuk i karabin, a w przypadku większych grup – mołotowy i granaty.

 

Inne usprawnienia bądź nowości również nie są kolosalne. Rozwinięto system wytwórstwa, pozwalający teraz tworzyć zarówno przedmioty typu torby i kołczany, jak i również amunicję – od kilku rodzajów strzał, po pociski grzybkujące i granaty. Część wyposażenia zakupić można tylko na czarnym runku za znajdowane po drodze złote bizantyjskie monety. Nowością jest nauka języków, pozwalająca ulepszyć znajomość rosyjskiego, greki i mongolskiego – im więcej dokumentów czy fresków w danym języku przeczytamy, tym trudniejsze rzeczy będziemy w stanie przetłumaczyć. System ten jest jednak dość idiotyczny – nauka języków pozwala głównie odczytywać informacje wyryte na monolitach, zdradzające położenie ukrytych w pobliżu skrzyń ze złotymi monetami. Zastanawia mnie, dlaczego panna Croft potrafi przeczytać skomplikowane dokumenty, pełne zdań wielokrotnie złożonych itd., ale nie potrafi sobie poradzić z informacjami na monolitach, zawsze zawierających te same informacje, ubrane tylko w inne słowa?

 

Podobnie jak w poprzedniczce, na każdym obszarze znajduje się jakieś wyzwanie bądź wyzwania, polegające na złapaniu, zestrzeleniu czy znalezieniu określonej ilości czegoś. Wyzwania uzupełnione zostały jednak zadaniami pobocznymi, zlecanymi przez rdzennych mieszkańców Kitieżu – są to proste dodatkowe aktywności w stylu „oczyść jaskinię z wilków”, „sabotuj pięć przekaźników”, „zniszcz dziesięć dronów” czy „uwolnij więźniów”. Nie są one co prawda szczególnie interesujące, ale warto je wykonywać, ponieważ za ich zaliczenie zdobyć można niedostępne inaczej elementy wyposażenia, jak chociażby niezwykle przydatny wytrych. Twórcy wzięli sobie do serca opinie fanów i w „Rise of the Tomb Raider” zaoferowali znacznie więcej opcjonalnych grobowców. Są one ciekawie zaprojektowane i, podobnie jak w poprzedniczce, w lwiej części przypadków wymagają rozwiązania jakiejś zagadki środowiskowej. Nagrody za ich wykonanie są jednak znacznie lepsze niż w „Tomb Raider” – zamiast większej ilości złomu potrzebnego do wytwarzania przedmiotów, uczymy się niedostępnych inaczej zdolności, takich jak chociażby jednokrotna automatyczna regeneracja zdrowia w walce, kiedy jego poziom jest krytycznie niski.

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "Rise of the Tomb Raider" – Narodziny hieny cmentarnej

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

0 (0)

Gaia
1481 dni temu

Genialna recenzja. Pozdrawiam serdecznie:)
Dodaj opinię do tego komentarza

Więcej artykułów od autora pottero

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 3577 dni temu

liczba odwiedzin: 19201

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 2730 dni temu

liczba odwiedzin: 4355

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 2819 dni temu

liczba odwiedzin: 5774

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 2909 dni temu

liczba odwiedzin: 4464

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 2922 dni temu

liczba odwiedzin: 6682

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 2924 dni temu

liczba odwiedzin: 3818

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 2962 dni temu

liczba odwiedzin: 5102

Polecamy podobne artykuły

autor:Filmaniak01(1931 pkt)

utworzony: 2409 dni temu

liczba odwiedzin: 5148

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 3865 dni temu

liczba odwiedzin: 5661

Teraz czytane artykuły

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 3020 dni temu

liczba odwiedzin: 4301

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 3865 dni temu

liczba odwiedzin: 5661

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 3577 dni temu

liczba odwiedzin: 19201

autor:Rumelus(66 pkt)

utworzony: 458 dni temu

liczba odwiedzin: 683

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 1715 dni temu

liczba odwiedzin: 4051

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 612 dni temu

liczba odwiedzin: 1089

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 639 dni temu

liczba odwiedzin: 614

Nowości

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 3 dni temu

liczba odwiedzin: 61

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 5 dni temu

liczba odwiedzin: 76

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 7 dni temu

liczba odwiedzin: 77

Artykuły z tej samej kategorii

autor:GieHa(3374 pkt)

utworzony: 640 dni temu

liczba odwiedzin: 2581

autor:GieHa(3374 pkt)

utworzony: 1409 dni temu

liczba odwiedzin: 5149

autor:GieHa(3374 pkt)

utworzony: 508 dni temu

liczba odwiedzin: 1586

autor:GieHa(3374 pkt)

utworzony: 72 dni temu

liczba odwiedzin: 673

autor:Ahyrion(582 pkt)

utworzony: 1555 dni temu

liczba odwiedzin: 5610

autor:GieHa(3374 pkt)

utworzony: 696 dni temu

liczba odwiedzin: 1049

autor:GieHa(3374 pkt)

utworzony: 1510 dni temu

liczba odwiedzin: 10063

autor:GieHa(3374 pkt)

utworzony: 1836 dni temu

liczba odwiedzin: 3810

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.298

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję