4 539
5 215 min.
Recenzje filmów
bartoszkeprowski (3368 pkt)
1824 dni temu
2019-11-25 10:53:38
Niemniej obraz ma też swoje zalety. Są nimi między innymi świetna oprawa audiowizualna, która zwala z nóg. Plenery są piękne, postacie przyjemne dla oka, a duchy lasu niezwykle pomysłowe. Niektóre budzą grozę i szacunek, inne rozbawiają swoją swawolnością oraz topią serca uroczym wyglądem. Same zaś sceny akcji są pełne dynamiki. Cieszą oko, szczególnie iż znacznie więcej w nich magii niż w pierwowzorze.
Kadr z filmu "Kraina lodu 2" (źródło: materiały prasowe)
Radują serce też niektóre aspekty przedstawionej historii. Zalicza się do nich rozbudowanie postaci Anny. Ta naiwna dziewczyna, swawolny lekkoduch, niesamowicie wydoroślała. Nigdy nie brakowało jej odwagi, lecz teraz jest starsza, większą uwagę przywiązuje do przeróżnych wartości, zdaje sobie sprawę z niebezpieczeństw i potęgi rodziny. Charakterystyka Anny pozytywnie mnie zaskoczyła. Muszę przyznać, że od premiery dwójki, to właśnie ona została moją ulubioną księżniczką – przykro mi Elsa. Sam motyw z leśnymi duchami też bardzo mi się spodobał. Pozwolił na opuszczanie znanych widzom z oryginału okolic Arendelle i zapuszczenie się w dzikie leśne ostępy. Równie ciekawy wydał mi się wątek źródła mocy Elsy czy królewskiej rodziny. To wszystko niewątpliwie cieszy, widać bowiem, iż próbowano rozbudować świat „Krainy Lodu” i nieco go urozmaicić, co niewątpliwie doceniam.
Zaletą jest wciąż niewymuszony humor. Pomijając nie zawsze trafione, trochę niesmaczne nawiązania do potocznej mowy nastolatków, większość dialogów w naszym języku wypada co najmniej przekonująco. Prym w tej kwestii wiedzie oczywiście bałwanek Olaf. Śnieżny przyjaciel księżniczek dwoi się i troi w kontynuacji, co chwila zaskakując widzów. Olaf, ponownie z głosem rewelacyjnego Czesława Mozila, bardzo często popada w filozoficzne rozmyślanie, a jego zaduma niejednokrotnie wywołuje u fanów tej postaci głośny śmiech. Bałwanek dalej zatem rozbraja swoją naiwnością i pogodnym spojrzeniem na świat. Mistrzowskie sceny z jego udziałem to kalambury oraz krótkie streszczenie oryginału. Z pewnością długo zapamiętam te sekwencje, bo podczas nich śmiałem się do rozpuku. Niemniej duża rola komediowa przypadła też Kristoffowi. Bezpośredni, prosty chłopak przez cały film stara się oświadczyć jego lubej, Annie, co jest prawdziwym festiwalem nieporozumień pomiędzy ukochanymi. I do tego całkiem zabawnym festiwalem.
Kadr z filmu "Kraina lodu 2" (źródło: materiały prasowe)
Nie spodziewałem się tylu udanych odniesień do pierwowzoru. Powiecie mi zaraz: Co Ty wygadujesz, przecież to kontynuacja, nawiązania nie powinny Cię więc dziwić. Tak, to prawda, ale nie o takie odniesienia mi chodzi. Twórcy często nawiązują do określonych sytuacji z oryginału, śmiejąc się z nich, a tym samym ukazując je w krzywym zwierciadle. Taką sceną jest Elsa patrząca na swój wokalny popis – „Mam na tę moc”, z pierwowzoru ze wstydliwym uśmieszkiem. Takich smaczków jest o wiele więcej i bardzo mnie cieszy ogromny dystans twórców do ich pierwszego dzieła. Doskonała robota.
W filmie nie zabrakło też miejsce na szczere emocje. Mimo iż kontynuacja jest mniej emocjonalna niż jej poprzedniczka, to jest tu scena, która poruszy chyba nawet najbardziej zatwardziałych kinomanów, a łzy takiej radosnej i pełnej szczęścia dziewczyny, jak Anna, to łamiący serce obraz. Sam Kristoff też potrafi wzbudzić w widzach poczucie smutku, gdy osamotniony zastanawia się nad dalszym losem jego związku z Anną i drogą, którą powinien podążać.
Plusem dzieła są ciągle wokalne występy głównych bohaterów. Prym wiodą tym razem Anna i Kristoff, pomimo bardzo usilnych starań twórców, próbujących wykreować kolejny hit w wykonaniu Elsy na miarę „Mam tę moc”. Nie tym razem. Lodowa księżniczka śpiewa i to całkiem dużo, jej utworom towarzyszy mnóstwo nieziemskich efektów specjalnych, ale są jak wydmuszka, piękne z zewnątrz, lecz puste w środku. Widać tutaj chęć stworzenia przeboju, a nie dobrego utworu. Niemniej popisy wokalne Elsy stoją na przyzwoitym poziomie i z pewnością zadowolą widzów, pomimo swych wyraźnych braków. Wracając do Anny i Kristoffa… To w ich piosenkach tkwi muzyczna moc filmu. Oboje nie mają tylu fajerwerków na ekranie, co Elsa, niemniej zupełnie nie są im potrzebne. Śpiewając bowiem, postacie te chwytają widzów za serce, rozbawiają i nawet potrafią wyciszyć. Cieszę się, że przynajmniej w tym aspekcie, Anna i Kristoff dostali swoje pięć minut. Błyszczą, zdecydowanie bardziej niż Elsa.
„Kraina Lodu 2” mnie rozczarowała. Jestem wielkim fanem pierwszej części, ubóstwiałem Elsę i patrząc na to, co dostarczyli mi twórcy, powinienem być zadowolony. Niestety nie jestem. A uwierzcie mi, bardzo chciałem polubić ten film, ba! pokochać go równie mocno, co pierwowzór. Niemniej trudno polubić piękną z wierzchu, ale pustą w środku animację, wykalkulowany produkt pozbawiony czaru oryginału. Może gdyby film nie nazywał się „Kraina Lodu”, to postrzegałbym go zupełnie inaczej i nie musiałbym go oceniać przez pryzmat rewelacyjnej pierwszej części. Na jego nieszczęście podpisano go jako kontynuacja przygód Anny, Elsy, Kristoffa i Olafa (w rzeczywistości to przygoda Elsy i być może Anny, reszta to tyko tło), która zostawia spory niedosyt. Mam nadzieję, że Disney pójdzie po rozum do głowy i pozwoli śniegowi zasypać królestwo Arendelle. Zapamiętajmy je w chwale i nie doprowadźmy do upadku, bo ten już wschodzi znad horyzontu.
Ocena: 6/10
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
*Autor recenzji publikuje też na portalu MoviesRoom.pl oraz Filmweb.pl pod nickiem bartez13_17
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - "Kraina lodu 2" – Odgrzejemy dziś kotleta
Więcej artykułów od autora bartoszkeprowski
Polecamy podobne artykuły
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.244