O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Snowden" – Brzydka prawda - Recenzje filmów

Żadnym odkryciem nie jest stwierdzenie, iż Oliver Stone to znany i ceniony twórca filmów poruszających ważne zagadnienia historyczno-społeczne. Niestety, równie prawdziwa jest teza głosząca, że po 2000 roku reżyser miał na koncie znacznie więcej wpadek niż sukcesów. Według wielu widzów ostatni obraz o tytule „Savages: Ponad bezprawiem” to istna plama na honorze wielokrotnego laureata statuetki Oscara. Dlatego po ogłoszeniu w mediach nowego projektu Stone'a, serca wielu kinomanów zadrżały. Jak czas pokazał, niepotrzebnie. Po ponad dekadzie uśpienia twórca powraca w dobrym stylu, prezentując autorski wigor godny nastolatka.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
kulak4 (899 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
2 194
Czas czytania:
2 284 min.
Kategoria:
Recenzje filmów
Autor:
kulak4 (899 pkt)
Dodano:
3125 dni temu

Data dodania:
2016-11-29 13:18:00

Edward Snowden (Joseph Gordon-Levitt) to młody i ambitny chłopak o niezwykłych hakerskich umiejętnościach. Stateczny i nieco wycofany młodzian przed ekranem komputera przemienia się we władcę cyberprzestrzeni. To właśnie dzięki szczególnym uzdolnieniom, Snowdenowi udaje się znaleźć zatrudnienie w służbach specjalnych. Dobrze płatna praca, ciepła posadka i wyrozumiała dziewczyna, Lindsay (Shailene Woodley)... czego chcieć więcej? Szybko okaże się, że metody działań CIA są dalekie od norm akceptowanych przez Edwarda. Wbrew zdrowemu rozsądkowi, Snowden postanawia stawić czoło molochowi. Karkołomny plan obejmuje kradzież danych i przekazanie ich reporterom gazety „The New York Times”. Zadarcie z rządem Stanów Zjednoczonych będzie jednak miało szereg konsekwencji...

 

Siłą rzeczy historię Snowdena w pewnym stopniu znają wszyscy internauci. Po wycieku tajnych informacji trudno było nie natrafić na artykuł, post lub krótki komentarz odnośnie sprawy. Mimo jawnego zakończenia całej afery, Oliverowi Stone'owi udało się wykrzesać sporo magii z biograficznego kina. Jakby nie było, filmy opowiadające o prawdziwych wydarzeniach to niezaprzeczalny konik dojrzałego twórcy. W przeciwieństwie do ledwie poprawnych tytułów rzędu „World Trade Center” czy „W”, „Snowden” oferuje widzowi sporo kreatywnych i ładnie skomponowanych ujęć, o czym za chwilkę.

 

Dobrze pamiętam, jak pozytywnym zaskoczeniem była „Piąta władza”, na premierę której udało mi się wygrać zaproszenia z portalu „Filmweb”. Produkcja sprzed 3 lat traktowała o bliźniaczo podobnym temacie, tj. o powstaniu strony WikiLeaks oferującej czytelnikom różne przecieki informacji. Pojęcia nie mam, czy pan Stone miał szansę zaznajomić się ze wspomnianym tytułem, tym niemniej jego dzieło przywodzi na myśl cichy hit z Cumberbatchem. Począwszy od próby uświadomienia milionów Amerykanów o szemranej działalności rządu, przez klimat thrillera trzymającego w napięciu niczym kryminał, skończywszy zaś na fantazyjnych zabiegach uatrakcyjniających narrację; „Snowden” wydaje się kopiować poprzednika. Żadna to ujma na honorze, wzorowanie się na dobrych filmach to bowiem sól kina.

 

Oliver Stone, współscenarzysta filmu, wraz z Kieranem Fitzgeraldem, sprawnie wymieszali elementy obyczaju, dreszczowca i gatunku biograficznego. Dobrze nakreślona relacja między głównym bohaterem i jego ukochaną nadaje protagoniście ludzki wymiar. Co więcej, produkcja rozgrywa się na dwóch płaszczyznach czasowych, przetasowując spotkanie z dziennikarzami licznymi flashbackami wyjaśniającymi obecną sytuację. Dzięki dobremu tempu opowieści, z szarpiącymi nerwy wstawkami obejmującymi rozmowę ze wszechwiedzącym „Wielkim Bratem” (dosłownie) czy najeżoną nieprzewidywalnymi splotami wydarzeń kradzież informacji, stosunkowo długi czas trwania filmu nie daje się szczególnie we znaki.

 

Dawno nie miałem okazji ujrzeć Olivera Stone'a bawiącego się obrazem i kadrami. Po dziś dzień z rozrzewnieniem wspominam seans „Drogi przez piekło”, w której to reżyser dał upust ułańskiej fantazji (manipulowanie obiektywem i filtrami a la śp. Tony Scott). „Snowden” jest oczywiście bardziej stonowanym filmem, tym niemniej parę scen ma prawo się podobać pod kątem wizualnym. Świetnie zobrazowany zostaje sposób funkcjonowania szpiegowskiej siatki, która krok po kroku łączy każdego obywatela poprzez śledzenie kont pechowców na portalach społecznościowych. Sugestywna pajęczynka stopniowo rozciągająca swe macki w cyberprzestrzeni pojawia się na ekranie podczas dramatycznego monologu Snowdena, oferując wizualizację opisu. Ot, kolejny punkt styczny z „Piątą władzą”, jeno w odrobinę bardziej spektakularnym wymiarze.

 

Joseph Gordon-Levitt po raz wtóry udowadnia, iż nie da się go tak łatwo zaszufladkować. Po świetnej, choć mocno charakterystycznej, roli w „The Walk. Spacer w chmurach” nie ma ani śladu. Snowden w wykonaniu aktora ma choćby specyficzną manierę mówienia, dzięki czemu wyróżnia się spośród innych dobrych wcieleń artysty. Ani przez minutę nie ma się wrażenia, iż na ekranie obserwujemy nie genialnego hakera, ale chłopaczka usilnie próbującego wejść w jego rolę. Shailene Woodley zaś, robiąca do niedawna furorę w cyklu „Niezgodna„, wyraźnie stara się odciąć od nadmienionego cyklu. „Gwiazd naszych wina” czy „Snowden” właśnie udowadniają niedowiarkom, iż dziewczyna ma talent. Czas pokaże, czy umiejętnie z niego skorzysta. Miło, że w malutkim epizodzie pojawia się zapomniany już pan Nicolas „Niespłacone długi” Cage, z kolei aktorzy odgrywający reporterów (Wilkinson, Quinto i Melissa Leo) stanowią klasę samą dla siebie.

 

Największy zarzut stawiany recenzowanemu tytułowi przez krytyków to jego stronniczość. Nie da się ukryć, iż „Snowden” stanowi pochwalny pean na cześć samozwańczego wybawiciela, który dobrodusznie podjął się zadania oświecenia reszty społeczeństwa. Gdyby nie drobne przywary i sporadyczne konflikty z partnerką, widz mógłby odnieść wrażenie, iż protagonista to krystalicznie czysty heros w pojedynkę zwalczający całe zło świata. Paradoksalnie, dzięki dobrze zbalansowanemu scenariuszowi zwyczajnie wciągającemu kinomana w wir wydarzeń, wspomniana patetyczność i kreowanie rzeczywistego „Kapitana Ameryki” aż tak bardzo nie rażą.

 

Serce rośnie na myśl, iż wybitny niegdyś twórca odnalazł wreszcie zagubiony azymut. „Snowdenowi” daleko do najznamienitszych dzieł reżysera, niewygodna tematyka do spółki z kameralnością obrazu nie wywalczą z kolei produkcji żadnych nagród. Tym większa szkoda, że tytuł przepadł w kasach biletowych, nie zwracając nawet budżetu. Nowy film Stone'a to dobrze nakręcona biografia, ukazująca straszną tajemnicę poliszynela w dobitny, choć ociupinkę zbyt heroiczny, sposób. Tak czy inaczej, „Snowdena” warto sprawdzić. Po seansie raczej mało kto pozostawi bowiem odsłoniętą kamerkę w laptopie...

 

W telegraficznym skrócie: Stone w zwyżkowej formie... o co po ostatnich obrazach nietrudno; solidny film z dobrze wkomponowanymi elementami thrillera i obyczaju; kino posągowe – Snowden to „jedyny sprawiedliwy”; wymyślne ujęcia pokazują, że w starym piecu diabeł pali; jeśli podobała się wam „Piąta władza”, bez obaw kupujcie bilety na „Snowdena”.

 

Ocena: 7,5/10

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

 

 

Autor recenzji publikuje również pod tym samym nickiem na portalu Filmweb.pl 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:






Galeria zdjęć - "Snowden" – Brzydka prawda

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora kulak4

autor:kulak4(899 pkt)

utworzony: 2669 dni temu

liczba odwiedzin: 2254

autor:kulak4(899 pkt)

utworzony: 2720 dni temu

liczba odwiedzin: 4678

autor:kulak4(899 pkt)

utworzony: 2895 dni temu

liczba odwiedzin: 3078

autor:kulak4(899 pkt)

utworzony: 2777 dni temu

liczba odwiedzin: 2619

autor:kulak4(899 pkt)

utworzony: 3009 dni temu

liczba odwiedzin: 5155

autor:kulak4(899 pkt)

utworzony: 3030 dni temu

liczba odwiedzin: 3381

autor:kulak4(899 pkt)

utworzony: 3044 dni temu

liczba odwiedzin: 3193

Teraz czytane artykuły

autor:kulak4(899 pkt)

utworzony: 3125 dni temu

liczba odwiedzin: 2194

autor:aragorn136(24858 pkt)

utworzony: 484 dni temu

liczba odwiedzin: 847

autor:sebastiankrupa(579 pkt)

utworzony: 73 dni temu

liczba odwiedzin: 105

autor:lis(255 pkt)

utworzony: 2126 dni temu

liczba odwiedzin: 2290

autor:lis(255 pkt)

utworzony: 2039 dni temu

liczba odwiedzin: 2647

autor:admin(51858 pkt)

utworzony: 2816 dni temu

liczba odwiedzin: 2396

autor:donkichot(314 pkt)

utworzony: 2099 dni temu

liczba odwiedzin: 3436

autor:admin(51858 pkt)

utworzony: 761 dni temu

liczba odwiedzin: 1487

autor:aragorn136(24858 pkt)

utworzony: 1235 dni temu

liczba odwiedzin: 2118

Nowości

autor:eliart(747 pkt)

utworzony: 10 dni temu

liczba odwiedzin: 163

autor:aragorn136(24858 pkt)

utworzony: 19 dni temu

liczba odwiedzin: 120

autor:HR(351 pkt)

utworzony: 187 dni temu

liczba odwiedzin: 401

Artykuły z tej samej kategorii

autor:aragorn136(24858 pkt)

utworzony: 206 dni temu

liczba odwiedzin: 1340

autor:aragorn136(24858 pkt)

utworzony: 473 dni temu

liczba odwiedzin: 2192

autor:aragorn136(24858 pkt)

utworzony: 609 dni temu

liczba odwiedzin: 1285

autor:GieHa(3482 pkt)

utworzony: 1289 dni temu

liczba odwiedzin: 2006

autor:pytonznadwisly(693 pkt)

utworzony: 2109 dni temu

liczba odwiedzin: 3805

autor:aragorn136(24858 pkt)

utworzony: 2547 dni temu

liczba odwiedzin: 6410

autor:aragorn136(24858 pkt)

utworzony: 2701 dni temu

liczba odwiedzin: 8612

autor:bartoszkeprowski(3470 pkt)

utworzony: 2751 dni temu

liczba odwiedzin: 7143

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.246

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję