1 622
1 731 min.
Recenzje płyt
bonopasiak (3879 pkt)
1687 dni temu
2020-04-09 17:00:44
Tytuł idealnie pasuje do tego nieokiełznanego i intrygującego człowieka, który swego czasu był prawdziwym demonem scenicznym. Podczas koncertów już tak nie szaleje, jak kiedyś, ale poziom muzyczny dalej stoi na wysokim poziomie i widać w nim kolejny progres.
„Loves Missing” – czyżby Iggy Pop zainspirował się dokonaniami Davida Bowiego?
Gdy pierwszy raz usłyszałem ten kawałek, to od razu pomyślałem o zmarłym na początku 2016 roku muzyku i jego ostatniej płycie pt. „Blackstar”, która jest genialna pod wieloma względami. W „Loves Missing” Iggy według mnie nawiązuje do tego wydawnictwa, ale jednocześnie nie zapomina o swoim charakterystycznym stylu. Wokal Popa jest w tym kawałku bardzo stonowany, zresztą podobnie to wygląda w większości piosenek. Wiek robi swoje. Jednak legendarny muzyk nie robi z siebie pośmiewiska jak np. Bon Jovi, tylko przystosowuje swoje utwory i partie do obecnego stanu jego głosu, który dalej w wielu miejscach potrafi zachwycić.
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
„James Bond” – Iggy Pop w służbie Jej Królewskiej Mości
Ten utwór ma prostą budowę, ale bardzo mi się podoba. Na osiemnastym albumie solowym, byłego wokalisty The Stooges, zresztą wiele takich się pojawia. Powtarzane jak mantra słowa: „She wants to be your James Bond” w ustach Popa wcale się nie nudzą i nie przytłaczają słuchacza. Muzyk po raz kolejny wykazał się zamiłowaniem do kina, ponieważ kinomaniacy mogą go również kojarzyć jako aktora. W zeszłym roku mogliśmy go ujrzeć w ostatnim obrazie Jima Jarmuscha pt. „The Dead Don’t Die” z Adamem Driverem i Billem Murray’em w rolach głównych. Muzyk również zaliczył występy w takich tytułach jak m.in. „Truposz”, „Beksa” i „Kawa i papierosy”.
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
„Dirty Sanchez” – zdecydowanie największe zaskoczenie na albumie „Free”
Iggy tym razem zaprezentował kawałek, który znacznie wyróżnia się na osiemnastym albumie w swojej dyskografii. Jego wokal jest zupełnie inny niż na reszcie albumów. Bardzo mi przypomina jego wcześniejsze dokonania. Cieszący jest fakt, że Amerykanin nie zrezygnował ze swoich wcześniejszych muzycznych upodobaniach i lubi do nich wracać. Przecież punk rock to twór nieoczywisty i zaskakujący pod każdym względem bez wyjątku. Natomiast w następnym kawałku pt. „Glow in the Dark” już wrócił na obecne ścieżki kariery, ale nie zrobiło mu to na złe. Świetne dźwięk saksofonu połączone z perkusją i elektroniką – brzmi to świetnie.
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
„Free” – Iggy Pop jest wolny w swojej szalonej karierze
Muzycznie całość (w sumie 10 utworów) brzmi magicznie, lecz często wokal trochę wydaje się monotonny i nieco nużący. Jednak nadrabiają to instrumenty, które świetnie współbrzmią ze sobą. „Free” to dzieło dojrzałe, ale zdecydowanie niepożegnalne. Iggy Pop ma już 73 lata, ale czuję, że jeszcze niejednokrotnie zaprezentuje swój talent szerszemu gronu odbiorców. Zapewne teraz ma trochę więcej czas, więc być może pracuje nad nowym materiałem, który pobije jego wszystkie wcześniejsze dokonania. Szczerze mu tego życzę i czekam na następcę „Free”.
Ocena: 8/10
Całość do posłuchania na spotify:
https://open.spotify.com/album/7BLKzTgaj5fHkNpSPGwjwh
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Galeria zdjęć - "Free" Iggy’ego Popa – Wolność: piękne słowo
Więcej artykułów od autora bonopasiak
Polecamy podobne artykuły
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.152