
255
319 min.
Seriale
aragorn136 (17341 pkt)
39 dni temu
2023-04-19 16:40:54
„Emigracja XD” – już sam tytuł sugeruje komediowy rodowód. I słusznie. Bo to adaptacja powieściowego debiutu tajemniczego Malcolma XD. Człowieka, który zasłynąć z pisania past internetowych. A jak w takich pastach bywa, każdy wie. No może prawie każdy. Wszak pojęcie to starszym osobom kojarzy się przede wszystkim z substancją pomagającą utrzymać zęby w czystości. Lecz młodzież wie, że to tekst, gdzie ma być dosadnie, śmiesznie, często surrealistycznie. Ot, historyjka przystępna, przyjemna i szybko wchodząca do głowy. Kuzyn Krystianek powinien takie rzeczy czytać – zdrowsze to niż uzależnienie w postaci używek, a kopie równie mocno.
Kadr z serialu „Emigracja XD” (fot. Przemo Paczkowski/CANAL+)
Co ciekawe, to nie pierwsze przeniesienie na mały ekran twórczości Malcolma XD (nie mylić z Malcolmem X – ten ziomek z żadnymi pastami nie miał nic do czynienia). Wcześniej Showmax wyprodukował krótkometrażowy film na podstawie „Anona i jego starego, fanatyka wędkarstwa”, ze świetnymi rolami Piotra Cyrwusa i Mikołaja Kubackiego. Czarny humor atakował, gęsta domowa atmosfera dusiła, smród ryb powodował, że trzeba było „zatykać” nos. Bohater rozbudowanej „Emigracji XD” też ma dziwnego ojca, z którym ciężko się dogadać. Nie zamyka się jednak w swoim pokoju. Razem z najlepszą mordą z osiedla – Stomilem (chłopak jest wysoki, stawia duże kroki), szlaja się tu i tam, ale cały czas myśli w dalszej perspektywie o studiach. Bo wiecie – Malcolm to ten mądry ziomeczek. Stomil to ten podwórkowy, śliski dresiarz/luzak – byleby kupić parę browarów i będzie sztywniutko (aż dziwne, że english ogólnie kuma).
W powieściowej wersji chłopaki są w wieku nastoletnim, między maturą, a dorosłością. I tutaj jest mały zgrzyt. Tomasz Włosok i Michał Balicki nie wyglądają na licealistów. Jeden tuż po trzydziestce, drugi przed, nie oszukają matki natury. Przez co ich postacie wypadają tak, jakby kiblowały w jednej klasie kilka.. naście lat. Jeszcze przy Balickim można przymknąć oko. Nosi jaskrawe kurtki, gra mistrzowsko i wzbudza sympatię. Ale Włosok z tą fryzurą na księdza i szarych spodniach, jest jak ktoś z innej bajki. Choć z drugiej strony taki kontrast wydaje się być niezbędny – relacje polskich emigrantów bardziej wybrzmiewają i są wówczas zabawniejsze. Tylko po co ten Malcolm tyle gada z offu i tłumaczy w krótkich, dwudziestominutowych odcinkach, fabularne zawiłości. Show, don’t tell!
Kadr z serialu „Emigracja XD” (fot. Przemo Paczkowski/CANAL+)
Sceny w małej europejskiej stolicy agrestu są uroczo przerysowane i dają trafne obserwacje społeczne, ale oczywiście główne show zaczyna się, gdy druhowie z torbami na plecach i wiarą w sercu wyruszają do Londynu. O panie, co tam się po drodze odp…… Epizodyczna struktura pozwala na wprowadzenie multum intrygujących, ekspresywnych, człowieczków. Michał Czernecki w jednej z najlepszych aktorskich kreacji, jako doświadczony w różnych dziedzinach życia, wąsaty kierowca Zbyszek, jest niczym deux ex machina. Śniade chłopaki: Mikołaj Chroboczek – Wano i Marcin Miodek – Szuki też z niejednego pieca chleb jedli, a mają taką nawijkę, że z łatwością opchną nawet uszkodzonego wana. A to dopiero początek. W trakcie podboju Wysp zagubieni Stomil i Malcolm spotkają również m.in. sympatyczną Rachel (Paulina Gałązka) i niesympatycznego Romana (Piotr Trojan kradnie mały ekran – można się go przestraszyć).
Kadr z serialu „Emigracja XD” (fot. Przemo Paczkowski/CANAL+)
Z kimaniem i pracą w tym Londynie to nie taka prosta sprawa, ale wreszcie coś się znajdzie. Chyba Krystianek (Adam Bobik) nie zostawi kuzyna z Polski na lodzie? Fajne jest to, że przez 10 odcinków reżyser Łukasz Kośmicki („Ukryta gra”), mimo że wcześniej niemający nic wspólnego z gatunkiem komedii, doskonale prowadzi aktorów i jednocześnie rozumie, jak w krzywym zwierciadle ukazać obraz emigranta. Autor pierwowzoru i współscenarzysta Malcolm XD przekonuje z kolei, że cała historia nie jest wyssana z palca. Sam bowiem przeżywał w Wielkiej Brytanii pewne przygody, ale czy aż tak obfitowały one w nagłe, zaskakujące zwroty akcji? Wątpię.
Kadr z serialu „Emigracja XD” (fot. Przemo Paczkowski/CANAL+)
W „Emigracji XD” dialogi słychać bez problemu. I dobrze, bo niemal wszystkie są wiarygodnie napisane i wypowiedziane. Nie jest to jednak serial komediowy pełen absurdów i gagów w stylu Rowana Atkinsona. To dzieło o trudach tułacza i rodzimych przywarach, gdzie humor sytuacyjny przerywany jest melancholią i na odwrót. Dodatkowy smaczny klimacik buduje czołówka, angielski autobus i wpadająca w ucho piosenka. #LubięTo, choć brzuch nie skacze od bezustannego rechotu.
Ocena: 7/10
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - "Emigracja XD" – Kierunek Londyn ziomale!
Więcej artykułów od autora aragorn136

Kopniaki na "Dzień Matki", czyli siła matczynej miłości! - Recenzje filmów
Co można zrobić dla mamusi w dniu jej święta? Lista jest długa: wspólny spacer po parku, przygotowanie pysznej kolacji, wyjście do kawiarni, wręczenie bukietu pachnących kwiatów. Nina, bohaterka filmu Mateusza Rakowicza ma syna, ale na takie niespodzianki 26 maja liczyć nie może. Należy jednak usprawiedliwić Maksa. Chłopak nie wie o istnieniu rodzicielki, a ona przez 17 lat nie dała o sobie znaku życia. Nic dziwnego. Nina to Kikimora, dawna agentka NATO, która robiła paskudne rzeczy w paskudnych miejscach na całym świecie. Ale mimo to drogie panie bierzcie z niej przykład, a synowie – odpalcie Netflixa, aby pokazać, że gdy latorośli dzieje się krzywda, nawet „uśpiona” matka nie cofnie się przed niczym, aby ruszyć na ratunek! I choć „Dzień Matki” to średnio udana, sztampowa produkcja, to nie da się jej odmówić pomysłowości. No i ta Agnieszka Grochowska!

"Lincoln Highway" – Bądź jak Ulisses! - Recenzje książek
Ciepłe dni roku 1954 – dwaj bracia postanawiają wyruszyć w długą drogę przez Stany Zjednoczone. Słoneczny majowy tydzień 2023 – pewien czytelnik pragnie śledzić ich losy. Tymi braćmi są 18-letni Emmett Watson i dużo młodszy Billy, bohaterowie „Lincoln Higway”, powieści elegancko skonstruowanej i wciągającej, jak stwierdził jeden z krytyków. A tym molem książkowym jestem Ja – Przemysław Jankowski. Niestety, mimo że to dzieło otrzymało wiele pochwał, czuję się zawiedziony… I jednocześnie zadowolony, bo owa historia o miłości braterskiej, przyjaźni i przygodzie, ma w sobie coś urzekającego i łotrzykowskiego. Ale po kolei…

"Strażnicy Galaktyki: Volume 3" – Tu serducho mocno bije! - Recenzje filmów
Pewność, że po ostatnim „Ant-Manie” piąta faza MCU ma jeszcze rację bytu zmalała do jednego atomu. Aż tu wchodzi James Gunn cały na różowo, niebiesko, żółto, szaro, udowadniając, że kolejne filmy na podstawie komiksów nie muszą być powodem do wstydu. Jego trzecia część „Strażników Galaktyki” jest bowiem nie tylko jedną z najbarwniejszych odsłon z całej serii Marvela, ale też jednym z najbardziej intensywnych filmowych doznań ostatnich lat. Bo czy ktoś z Was wyobrażał sobie, że w kolejnej opowieści o drużynie złożonej m.in. z gadającego szopa, uroczej kosmitki z czułkami i drzewa będzie miejsce na wachlarz emocji: od płaczu po śmiech przez złość i radość? Co za zaskoczenie!

"Antosia w Bezkresie" – Mój nowy "dom" i nowe "życie" - Recenzje książek
Nie ma chyba dziecka, które nie marzyłoby o licznych przygodach, w których jako superbohater będzie ratować świat przed złem. Mała Antosia Rossińska również pragnie pokonać wszechobecną nudę. Mieszkając z rodzicami w leśniczówce o nazwie Brentówka, czasem pobawi się w teatr i chowanego z odwiedzającymi ją kuzynkami, a zimą pojeździ na łyżwach. Poza tym niewiele się tutaj dzieje. Ach, jakiż to pech, prawda? Rok 1939 zmienia jednak wszystko. O takich mrożących krew w żyłach przygodach przyjemnie tylko się czyta w książkach, lecz ośmiolatka zaznaje ich na własnej skórze. Niezwykłe! Dziewczynka schowa płacz do kieszeni i wkrótce zostanie „herosem”, a jej współcześni rówieśnicy spojrzą na nią z podziwem. Przed Wami „Antosia w bezkresie” pióra Marcina Szczygielskiego.

Żerca poszedł na "Żer". Odrodzenie i powrót do pierwotnych korzeni! - Recenzje płyt
Jego muzykę możemy skojarzyć z takimi stylami jak: muzyka eksperymentalna czy ilustracyjna, ale wyraźnie nacechowana plemiennością. Stąd właśnie debiutancki, wydany w 2022 roku, album pod jakże sugestywnym tytułem „Żer” tak bardzo wżera się w umysł, ciało i duszę. Kto jeszcze nie odkrył tych dziewiczych lądów, niechaj zakłada słuchawki i otwiera wyobraźnię. Warto!
Polecamy podobne artykuły
Takie rzeczy tylko w Brytanii. Wielkiej Brytanii - Zabawne
Anglicy w jednym są niezrównani. Potrafią, jak mało kto, zrealizować komedie, dzięki którym można odreagować stresy i problemy dnia codziennego: od rozstania po większe katastrofy. Co więcej ubierają je często w płaszcz uszyty z surrealistycznego materiału, o mocno zaakcentowanych abstrakcyjnych barwach. Niektórzy krytycy (zagraniczni) zarzucają im, że zbyt śmiało naruszają przy tym tematy tabu i wprowadzają powszechny czarny humor. Ale przecież w tym tkwi siła i esencja ich żartów.
Teraz czytane artykuły

"Emigracja XD" – Kierunek Londyn ziomale! - Seriale
O Polakach na obczyźnie opowiadał już Jerzy Skolimowski w filmie „Fucha”. Wtedy, w latach 80. stolica Wielkiej Brytanii była dla naszych rodaków szansą na poprawę swojej sytuacji finansowej. Londyn roku 2023 w serialu Canal+ nadal przyciąga obcokrajowców, ale prezentuje się oczywiście barwniej. Bohaterami nie są tutaj budowlańcy, a dwaj młodzi kumple. Można pomyśleć, że ich do tak dalekiej wyprawy także zmusiły kiepskie pensje. Okazuje się jednak, że u serialowego Malcolma i Stomila zdecydowały nieco inne kwestie, prawne (niestety nie prawilne). Potrzebują siedmiu tysięcy złotych, aby uniknąć kary więzienia za nocny wypadek po pijaku. A gdzie da się taką kasę zarobić? W Anglii! No to pakujemy się i jedziemy. Czeka nas „Emigracja XD”. Czy to podróż warta świeczki, także dla widzów?

"Kwiaty wojny" – Kolory tęczy w świecie szarości - Recenzje filmów
XX wiek był najokrutniejszym okresem w historii ludzkości. Dwie wojny światowe i wiele wojen domowych doprowadziły do śmierci milionów istnień. Było kilka filmów ukazujących koszmarne akty ludobójstwa, m.in. Hotel Ruanda o masakrze w Ruandzie, Lista Schindlera o holocauście czy Wybawca o strasznych wydarzeniach w Jugosławii. Chińska produkcja "Kwiaty wojny" wpisuje się w ten nurt, przybliżając widzom tragedię w mieście Nankin.
Światowe Dni Młodzieży 2016 w Krakowie – podsumowanie - Religia
W niedzielę 31 lipca zakończyły się obchody Światowych Dni Młodzieży. I śmiało można je ocenić jako bardzo udane. Panowała radość, pozytywna energia, miłość do Boga i bliźniego. Widać, że młodzi pielgrzymi przyjęli do serca słowa Ojca Świętego i hasło: „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią”.

The Game Awards 2019 – "Sekiro: Shadow of Twice" najlepszą grą roku! - Artykuły o grach
Z 12 na 13 grudnia odbyła się ceremonia The Game Awards 2019, podczas której przyznano nagrody najlepszym przedstawicielom przemysłu gier komputerowych. Najważniejsze wyróżnienie – za tytuł roku – powędrowało do przygodowej gry akcji: „Sekiro: Shadow of Twice” Hidetaki Miyazakiego. Trzeba przyznać, że już sam zwiastun wydanej na PC oraz konsole Xbox One i PS4 w marcu produkcji robi wrażenie, a co dopiero sam game play! Ach ten klimat Kraju Kwitnącej Wiśni i samurajów…

Poznańskie Targi Motor Show 2016 – krótkie podsumowanie - Targi motoryzacyjne
Rok temu na łamach portalu w kategorii Motoryzacja pojawił się zwięzły artykuł na temat Motor Show w Poznaniu. Tym razem kolejny tekst o targach publikujemy już po ich zakończeniu. Czas więc na ogólne podsumowanie imprezy, którą jest niezwykłym wydarzeniem dla każdego miłośnika wszelkich pojazdów – od aut po motocykle.
Nowości

Gotycki rock w akustycznej odsłonie? To nie żart. To prawdziwe "Sny na jawie" ASGAARDU! - Muzyczne Style
Niedawno pisaliśmy, że metalowy chorzowski band – HEGEROTH wpadł na pomysł wydania kasetowej wersji swojego albumu „Sacra Doctrina”. Ale to nie koniec intrygujących newsów z takich, polskich krain głośnego grania. Równie intrygujące jest to, co postanowił zrobić band ASGAARD istniejący już od lat 90. XX wieku. Otóż panowie wykonujący muzykę z pogranicza black, doom i gothic rock/metalu zaprezentują akustyczną EPkę z wybranymi utworami z ostatniego albumu „What if…” (2022). Wystarczy, że przesłuchacie na YouTubie singiel „Sny na jawie”, to którego powstał teledysk, aby przekonać się, że taka forma muzyczna sprawdza się w stu procentach, powodując bicie serducha!

Karolina Szczurowska zapowiada powrót z hitem napisanym przez twórcę "SOLO". Czy powtórzy sukces Blanki? - Zespoły i Artyści
Karolina Szczurowska to 21-letnia artystka młodego pokolenia, uczestniczka programów "The Voice of Kids" oraz "The Voice of Poland". W 2020 roku wydała swój debiutancki album pt. "Karo". Pod koniec 2022 roku Artystka powróciła, zapowiadając tym samym zmianę wizerunku. W sierpniu wydała singiel pt. "Kwiatki", natomiast w listopadzie tego samego roku wydała utwór pt. "Jest Ok". W 2023 prezentuje z kolei swoim fanom zapowiedź premiery singla z twórcą hitu Blanki "SOLO"! Sprawdźcie, co Karolina miała do powiedzenia m.in. na temat wspomnianego "Jest Ok", błędach popełnianych przez początkujących artystów oraz samodzielnego wydawania utworów.

Kopniaki na "Dzień Matki", czyli siła matczynej miłości! - Recenzje filmów
Co można zrobić dla mamusi w dniu jej święta? Lista jest długa: wspólny spacer po parku, przygotowanie pysznej kolacji, wyjście do kawiarni, wręczenie bukietu pachnących kwiatów. Nina, bohaterka filmu Mateusza Rakowicza ma syna, ale na takie niespodzianki 26 maja liczyć nie może. Należy jednak usprawiedliwić Maksa. Chłopak nie wie o istnieniu rodzicielki, a ona przez 17 lat nie dała o sobie znaku życia. Nic dziwnego. Nina to Kikimora, dawna agentka NATO, która robiła paskudne rzeczy w paskudnych miejscach na całym świecie. Ale mimo to drogie panie bierzcie z niej przykład, a synowie – odpalcie Netflixa, aby pokazać, że gdy latorośli dzieje się krzywda, nawet „uśpiona” matka nie cofnie się przed niczym, aby ruszyć na ratunek! I choć „Dzień Matki” to średnio udana, sztampowa produkcja, to nie da się jej odmówić pomysłowości. No i ta Agnieszka Grochowska!

Sensei Kina Sztuk Walki – Andrzej Tomaszewski i jego herosi! - Ludzie Youtuba
Kiedyś to było! Tak mawiają osoby pamiętające minione czasy. Szczególnym sentymentem darzą lata 90. XX wieku. Nie tylko za inne, lepsze smaki (ech te mielonki w puszkach); muzykę (techniawa „Mortal Kombat” rządzi!), ale przede wszystkim za filmy, nawet te klasy B. Dostępne w wielu wypożyczalniach VHS, z jakością obrazu daleką od dzisiejszego 1080p dawały rozrywkę i bohaterów, dla których zrobienie szpagatu, szybkie przeładowanie broni, kopniak z półobrotu czy rzut one-linerem nie stanowiły żadnego problemu. Ale nie chodzi tylko o Chucka Norrisa, Arnolda Schwarzeneggera, Stevena Seagala oraz Jaean-Claude’a Van Damme’a. Podobnych idoli było znacznie więcej. O wszystkich, także mniej znanych, opowiada na swoim kanale Kino Sztuk Walki Andrzej Tomaszewski – pasjonat filmów, w których trup ściele się gęsto, a kości łamane są w sekundę. Zgromadził już sporą grupę wiernych fanów, zaskakując też talentem… wokalnym. Nie dziwcie się zatem, że stał się naszym celem „wywiadowczym”. Siadaj Andrzej i udzielaj odpowiedzi, zanim przeszkodzi nam Tong Po!

Madlen otwiera swój intymny świat. Jej "Sen"... - Zespoły i Artyści
„Sen” to kolejny utwór z nadchodzącej płyty Madlen. Niezwykle intymny i osobisty. Dlaczego? Bo wokalistka dzieli się w nim swoimi lękami przed utratą najbliższej jej osoby. Mimo iż żyje w cudownym, spełnionym związku, nie udaje jej się uciec przed strachem, że szczęście może być tak kruche… Piękny tekst został napisany przez samą Madlen, a klimatyczną muzykę skomponował Łukasz Flakus.

"Lincoln Highway" – Bądź jak Ulisses! - Recenzje książek
Ciepłe dni roku 1954 – dwaj bracia postanawiają wyruszyć w długą drogę przez Stany Zjednoczone. Słoneczny majowy tydzień 2023 – pewien czytelnik pragnie śledzić ich losy. Tymi braćmi są 18-letni Emmett Watson i dużo młodszy Billy, bohaterowie „Lincoln Higway”, powieści elegancko skonstruowanej i wciągającej, jak stwierdził jeden z krytyków. A tym molem książkowym jestem Ja – Przemysław Jankowski. Niestety, mimo że to dzieło otrzymało wiele pochwał, czuję się zawiedziony… I jednocześnie zadowolony, bo owa historia o miłości braterskiej, przyjaźni i przygodzie, ma w sobie coś urzekającego i łotrzykowskiego. Ale po kolei…
Artykuły z tej samej kategorii

"Peaky Blinders: Sezon 5" – Tommy Shelby: żywioł silniejszy niż faszyzm - Seriale
Według zapewnień Stevena Knighta, twórcy serialu pt. „Peaky Blinders”, opowieści o pewnej – faktycznie żyjącej i działającej w latach 20. XX wieku, rodzinie z Birmingham; jego piąty, mający niedawno premierę, sezon ma być tym najlepszym. I czy tak jest? Nie. Ale jako kibic gangsterskiej drużyny Thomasa Shelby’ego, jestem na tyle usatysfakcjonowany tym, co dostałem, że postawię go na równi z pierwszym, drugim i czwartym.

"Peacemaker" – "It’s the franchise, boy, I'm shining now" - Seriale
Być może mój głos znajduje się w mniejszości, wszak uważam, że zdecydowanie bardziej faworyzowany przez krytyków ubiegłoroczny „The Suicide Squad” Jamesa Gunna cierpiał na zasadniczo ten sam problem co „Legion Samobójców” zaproponowany niegdyś przez Davida Ayera, czyli formalną nielogiczność. Zarówno w pierwszym, jak i w drugim przypadku mamy finalnie do czynienia z nadprzyrodzonym zagrożeniem o gigantycznej skali, więc jakim cudem lekiem na takie kabały ma być świruska z kijem baseballowym, gość z zestawem linek wspinaczkowych czy człowiek o wyglądzie łasicy – zamiast, no nie wiem, boga z odległej planety strzelającego laserami z oczu i rozwijającego w powietrzu prędkość czterech machów albo multimiliardera z technologią wyprzedzającą o dekady wszelki znany militarny know-how i tłukącego do nieprzytomności przestępców w pancerzu ze spiczastymi uszami?

"Carnival Row" – Źle się mają sprawy w tym mieście! - Seriale
Tytuł niniejszej recenzji nie napawa optymizmem. To fakt. Ale powiadam Wam – wystarczy jeden odcinek, abyście dostrzegli, że oto narodził się serial bijący na głowę konkurenta z tej samej stajni, czyli „Rings of Power”. Mało tego, „Carnival Row” od Amazona jest jak księga znaleziona gdzieś na strychu. Zakurzona, oblepiona pajęczyną, lekko naddarta zębem czasu, a jednak po otwarciu kusząca zapachem… zgnilizny i zachęcająca do zagłębienia się w szereg intryg i zagadek, zarówno natury społeczno-politycznej, jak i typowo kryminalnej. W streamingu można oglądać jeszcze lepszy, drugi sezon owej steampunkowej produkcji, która i tak jest słabiej oceniana od takiego chociażby śmieszkowatego, infantylnego, „uwspółcześnionego”, problematycznego „Willowa”.

"Król" – 8 na 10 syneczku, a jak! - Seriale
„Zachwyca”, „Najlepszy serial 2020 roku” – takie między innymi nagłówki pojawiły się w internecie na początku listopada. I – o dziwo – dotyczyły polskiej produkcji. Mowa o adaptacji bestsellerowej powieści Twardocha sprzed kilku lat, która rozeszła się w nakładzie ponad 100 tys. egzemplarzy. Czy „Król” faktycznie jest na na tyle królewski, że nie pozostaje nic, jak uścisnąć dłoń Janowi P. Matuszyńskiemu? Na to pytanie postanowiłem opowiedzieć dopiero po premierze finałowego odcinka, bowiem nie ma co oceniać dania tylko po talerzu, na którym jest podany. Trzeba zjeść wszystko, a na koniec popić piwem, porządnie beknąć i podziękować.

10 seriali anime z sezonu letniego 2019, na które warto zwrócić uwagę - Seriale
Tegoroczne lato przyniosło kilkadziesiąt premier nowych seriali anime – kontynuacji znanych tytułów, serii opartych na znanych mangach i lekkich powieściach, a także dzieł opartych na oryginalnych scenariuszach. Po które z nich warto sięgnąć? W rozwinięciu artykułu znajdziecie dziesięć seriali anime, które do tej pory zgromadziły wokół siebie dużą widownię, uzyskując przy tym bardzo wysokie noty po emisji pierwszych odcinków.
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2023 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.669