
1 738
1 893 min.
Recenzje płyt
bonopasiak (3874 pkt)
1441 dni temu
2019-12-23 15:34:12
Dziś, trzy lata po jego śmierci mówię szczerze, że wykorzystał swoje życie pod względem artystycznym w 100%. Myślę, że już wszyscy zainteresowani wiedzą o kim mowa. Jednak i tak powiem, że tą wybitną postacią był kanadyjski bard (o polskich korzeniach) Leonard Cohen.
W październiku 2016 roku do sprzedaży trafił album „You want it darker”. Było to moje pierwsze bliższe spotkanie z Cohenem. Wystawiona przeze mnie ocena 9,8/10, świadczy o tym, w jak dużym stopniu folkowe nuty Leonarda mną zawładnęły. Niestety, 7 listopada 2016 artysta zmarł na białaczkę. Po tym smutnym wydarzeniu wydano jeszcze jeden jego tomik poezji pt. „The Flame”, a w listopadzie 2019 pojawił się jego piętnasty studyjny album pt. „Thanks for the dance”.
Przed wydaniem wyczekiwanego longplay’a poznaliśmy singiel pt. „Happens to the Heart”. Powstał również do niego całkiem niezły teledysk. Jednak jak to bywa z Cohenem – zachwycił mnie najbardziej tekst utworu. Osobiście wyczytuję w nim autobiograficzny wydźwięk. Czuję również, że artysta chciał przeprosić. Jednak nie są to słowa skierowane do bliźnich i osób, z którymi żył. Przeprasza samego siebie. Za krzywdę, którą wyrządzał sobie i swoim bliskim. Tekst „No fable here no lesson” podsumowuje, że w tej pięknie wykonanej piosence nie ma morału, który chciałby przekazać następnym pokoleniom. Nie ma tu gloryfikacji. Nie chcę oceniać jego życia, nie znałem go. Tylko on wiedział, czy było wszystko w porządku. Jest to pożegnanie szczere i nic nieukrywające przed tak przepełnionym kłamstwem i obłudą, światem.
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Leonard był znany z tego, że jak każdy artysta miał swoje muzy. Właśnie nim poświęcił piosenkę „The Night of Santiago”. Utwór wyróżnia się na tle innych tym, że jest bardzo żywy i energiczny. Bard nie popadł w melancholię, i pokazał swoją wciąż pełną muzycznych pomysłów twarz. Jego inspiracja kobietami do tworzenia sztuki była widoczna w jego tekstach od samego początku, ale dopiero teraz przedstawił nam historię, jak wyglądały jego związki emocjonalne z muzami. Akcja utworu dzieje się w Santiago, i jest opisem jednej z wielu trudnych relacji. Gitara świetnie wpasowuje się w klimat tej piosenki. Wydźwięk utworu jest smutny. Pokazał nam, jak trudna jest sztuka i czym ona dokładnie jest. Dlaczego ją chwalimy? Bo jest ludzka, bo przecież „Człowiekiem jestem i nic co ludzkie, nie jest mi obce”. Artysta to człowiek, który mówi o ludzkich sprawach. Cohen nim bez dwóch zdań był.
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
„Thanks for the dance”, czyli tytułowa kompozycja to słowa, które powinny paść z wielu ust i mają wydźwięk uniwersalny. Zarówno Cohen nam dziękuję za cudowny taniec (taki do końca miłości), a my jako wierni słuchaczy również jemu ślemy słowo „dziękuję”. Tutaj artysta natomiast pokazuje, że raczej był zadowolony ze swojej kariery, która zaprowadziła go do tego miejsca, ostatecznej pozycji. Gdy wszystko płonie – warto pomyśleć. Po prostu pomyśleć. Muzyk jak każdy artysta pokazuje wartość, jaką ma ten najbardziej boży efekt naszego podobieństwa do Stworzyciela. My również dziękujemy.
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Natomiast „Its’ torn” to zdecydowanie hymn skierowany w stronę osoby, którą podmiot liryczny darzył miłością, niezwykłym uczuciem. Nie chodzi o zauroczenie, ale o wyższy stan świadomości, który towarzyszy prawdziwemu uczuciu. Słowa śpiewane przez Cohena są takie prawdziwe, nie narzuca nam nimi nic. Wyraża swoją historię nimi, i tyle. Wymaga tylko od nas wysłuchania. Uwagę zwraca również zabarwiony historycznie i politycznie utwór „Puppets”.
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Kolejne pożegnanie Leonarda z nami, słuchaczami znowu sprawia, że czujemy jego wręcz ojcowską, mądrą rękę na ramieniu. Po wsłuchaniu się w piękne słowa zawarte w piosenkach na „Thanks for the dance” czujemy, że jeszcze ludzkość nie upadła. Możemy w coś uwierzyć, co będzie wyłącznie nasze. Takie życie miał Leonard Cohen, dziękujemy mu za to, że żył tak, jak chciał żyć. Też tak róbmy i umieśćmy to w naszych piosenkach.
Ocena: 8,5/10
Całość do posłuchania na Spotify:
https://open.spotify.com/album/603qWApi8Q89JnkVAbixrb
Tracklist:
1. Happens To The heart
2. Moving On
3. The Night Of Santiago
4. Thanks For The dance
5. It's Torn
6. The Goal
7. Puppets
8. The Hills
9. Listen To The Hummingbird
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Galeria zdjęć - "Thanks for the Dance" Leonarda Cohena – Taniec miłości nazwany tangiem ostateczności
Więcej artykułów od autora bonopasiak

"Sanctity of Space", czyli Sanktuarium ludzkiej siły - Wolny czas, przygoda
Czymże jest świętość? Kiedyś dostałem bardzo ciekawy list na ten temat. Oczywiście recenzuję film, a ja już wyjeżdżam z jakąś prywatą. Trudno, posłuchacie też o mojej korespondencji – w razie czego można przescrollować niżej. Wyczytałem w jednym z tych akapitów, że świętość można najlepiej odczuć podczas pieszych wycieczek po górach. Sam niestety nie miałem przyjemności odbyć takich za dużo, ale wszystko przede mną. Jednak rozumiem tę perspektywę, ponieważ najpiękniejszą muzyką dla mnie jest cisza. A wiatr jest wyjątkową metaforą. Uwielbiam jego szum...

"Bratnia dusza" – "Kto myśli, zdradza" - Recenzje książek
20 października 2021 roku ukazała się w Polsce „Bratnia dusza”, czyli niezwykła książka od wydawnictwa Cyranka w tłumaczeniu Jacka Giszczaka. Jej akcja rozgrywa się w czasie I wojny światowej, a bohaterem jest Senegalczyk, który nigdy wcześniej nie opuszczał rodzinnej wioski, a teraz walczy w szeregach armii francuskiej. Dlaczego to powieść warta uwagi? Szczegóły w poniższym tekście.

"Autobiografia w sensie ścisłym, a nawet umownym" – Prawdziwie o sobie samym - Recenzje książek
Nigdy nie byłem w Wiśle, ale poczułem ją. Nie poznałem niepotrzebnych nazwisk. Nie usłyszałem bzdurnych historyjek. Nie zobaczyłem cukierkowego świata. Bez hiperbol. Zobaczyłem Jerzego Pilcha. Jakże żywego, przechadzającego się pomiędzy kolejnymi uliczkami rodzinnego miasta i przypominającego sobie, jak wszystko się tam zaczynało.

Wywiad z Kamilem Borkowskim – młodym i wrażliwym poetą - Autorzy/pisarze
Kamil Borkowski to utalentowany poeta, który w 2021 roku zaprezentował światu swój drugi w karierze tomik. Dzieło pt. „Ubywanie” opowiada o odchodzeniu z tego świata jego ojca. To książka o człowieku, który walczy i wciąż wierzy. Nie jest o przeszłości, a o wydarzeniach, kiedy jeszcze z nami był. Twórca znalazł chwilę na krótki wywiad, który dotyczył wydawnictwa. Dodatkowo opowiedział o wierszach, jakie znajdą się w jego następnym tomiku pt „Najważniejsze”, którego premiera zaplanowana jest na lipiec. Co ważne, cały dochód z obydwu tytułów zostanie przeznaczony na szczytny cel.

"Klara i Słońce" – Nowa jakość u Noblisty - Recenzje książek
Kazuo Ishiguro to, urodzony w Nagasaki, brytyjski pisarz i laureat Literackiej Nagrody Nobla. 24 marca 2021 roku na polskim rynku wydawniczym pojawiła się jego najnowsza i oczekiwana powieść pt. „Klara i Słońce”. Czy autor słynnych, zekranizowanych „Okruchów dnia” (z piękną rolą Anthony’ego Hopkinsa) ponownie zachwyca swoim stylem?
Polecamy podobne artykuły

"Free" Iggy’ego Popa – Wolność: piękne słowo - Recenzje płyt
Legenda punk rocka wcale nie odeszła w zapomnienie i dalej prężnie rozwija swoje muzyczne zainteresowania. Są tego rezultaty. Iggy Pop po wydaniu rewelacyjnej płyty „Post Pop Depression” powrócił do nagrywania i w 2019 roku wydał dzieło w wielu aspektach nawiązujące do poprzednika. Właśnie 6 września ubiegłego roku „ojciec chrzestny punk rocka” zaprezentował światu płytę „Free”.

Jaki jest najlepszy album Coldplay i dlaczego jest to "X and Y"? - Recenzje płyt
Okej, zdaję sobie sprawę, że tytuł jest trochę kontrowersyjny i manipulacyjny. Ja to wszystko wiem. Jednak wszystko wyjaśnię. Spokojnie. Dziś zamienię się w osobistego adwokata tej płyty wydanej przez zespół Coldplay, który chyba nie trzeba nikomu przedstawiać.

Reaktywowany zespół AGE CONNECT z debiutanckim krążkiem! - Zespoły i Artyści
W piątek 14 października 2022 roku rozpoczęła się taneczna zabawa w klimacie lat 80. Polsko-niemiecka grupa AGE CONNECT wydała bowiem długo oczekiwany album pt. „Power of Devotion”! Z radością o tym informujemy z dwóch powodów. Po pierwsze członkowie zespołu zrobili to własnymi rękoma bez wsparcia wytwórni. Ale równie intrygujący jest fakt, że w ten sposób zaliczyli swój wielki com back.

Odszedł Leonard Cohen – legendarny i dyskretny mistrz ballad - Zespoły i Artyści
Panie, jestem gotowy! – tak śpiewał na swojej ostatniej, wydanej w październiku, płycie „You Want it Darker”. Leonard Cohen. Czyżby, jak inni zmarli artyści, był przygotowany na śmierć, a nowe utwory miały być pożegnaniem z fanami? Piosenkarz odszedł 7 listopada 2016 roku w Kalifornii w sędziwym wieku – miał 82 lata. Smutną informację przekazał na Facebooku dopiero kilka dni później, tj. 11 listopada m.in. Adam Cohen (też muzyk, syn Cohena i malarki Suzanne Elrod)
Teraz czytane artykuły

"Thanks for the Dance" Leonarda Cohena – Taniec miłości nazwany tangiem ostateczności - Recenzje płyt
Ponad miesiąc temu na półki sklepowe trafił pierwszy pośmiertny album wybitnego artysty. Był to człowiek, którego sztuka miała ogromny wpływ na moje obecne postrzeganie świata sztuki. Bez jego cudownego głosu oraz wierszy, które poruszały całe pokolenia – muzyka nie byłaby taka sama. Fakt wybitności tego barda podkreśla to, że przez ponad pięćdziesiąt lat komponował i pisał wiersze, i zawsze udowadniał tym samym, jak wielkim talentem jest obdarzony.

Daniel prezentuje nowy wiersz pt. "Wena" - Autorzy/pisarze
Daniel - młody poeta regularnie publikujący na łamach portalu Altao.pl udowadnia, że wena twórcza jest w nim silna.

"Trust" – Wnuk be, dolary cacy! - Seriale
Różnie bywa z filmami opowiadającymi intrygujące historie oparte na faktach, którymi żył niemal cały świat. Jedne idą po linii najmniejszego oporu: od punktu A do Z ukazują wydarzenia takimi, jakie miały miejsce. Bez ubarwień. Bez zabawy narracyjną formą. Bez dodawania sytuacji i postaci, które nie istniały. Jednak są też twórcy odważni. Ich autorski styl i wyobraźnia powodują, że taki film ogląda się z zapartym tchem. Weźmy choćby – mający premierę w tym roku – serial „Trust” od stacji FX.

Poznań Motor Show 2023 – podsumowanie wielkiej imprezy dla pasjonatów aut i motocykli! - Targi motoryzacyjne
Ostatnie trzy lata nie okazały się dobrym czasem dla Targów Motoryzacyjnych w Poznaniu. Pandemia koronawirusa sprawiła, że to wydarzenie (jak i wiele innych w naszym kraju) odwołano aż dwa razy z rzędu. Z kolei w roku 2022 z powodu utrzymujących się jeszcze obostrzeń Motor Show, choć z ciekawym motywem przewodnim (elektromobilność), było imprezą uboższą, mającą charakter lokalny, a nie międzynarodowy. Na szczęście w tym roku nastąpił wielki powrót. Maseczki na twarzy nie były potrzebne – chyba że tylko, aby uchronić płuca przed „spalinami z rury wydechowej”. Trwające od 30 marca do 2 kwietnia targi odwiedziło prawie 100 tysięcy gości oraz przeszło 100 wystawców! To mniej niż w najlepszych edycjach, ale i tak wystarczająco, by Motor Show znowu nazwać największym i jednocześnie najważniejszym świętem branży motoryzacyjnej w Europie Środkowo-Wschodniej. Jakie marki zobaczyliśmy? Jakie gwiazdy? Jakie nowości? Mnożą się pytania, lecz spokojnie, odpowiedzi znajdziecie w poniższym podsumowaniu całej imprezy.

Dariusz Niestroj – Ze Śląska na cały świat, czyli niezwykły kunszt raciborskiego rzemieślnika - Człowiek
Oto artykuł o człowieku, który choć pochodzi z małego miasta, to jego wyroby, a raczej dzieła sztuki trafiają do znanych, cenionych osób na całym świecie. Dariusz Niestroj, bo o nim mowa, to jeden z nielicznych ludzi w Polsce, a nawet Europie, który wykonuje zawód kaletnika metodą hand made.
Nowości

"Niebieskooki samuraj" – Zemsta rysowana mieczem - Seriale
Słyszycie Netflix, myślicie „kolejny serial bez ikry, średniak, jakich wiele, z poprawnością polityczną wylewającą się z ekranu niczym woda po pęknięciu tamy na rzece”. Z produkcjami aktorskimi faktycznie tak się często mają sprawy, ale w przypadku animacji jest zgoła inaczej. Był już dowód w postaci „Arcane” (historii dziejącej się w świecie gier z serii „League of Legends”) i „Cyberpunk: Edgerunners” (opowieść z uniwersum „Cyberpunka 2077”). W 2023 roku dołączą do tych tytułów „Niebieskooki samuraj”. I jest najlepszy! Ma taki klimat XVII-wiecznej Japonii (ach ta muzyka!), tak brutalne walki i taką głębię psychologiczną głównego bohatera, że nic, tylko bić pokłony!

Poznajcie OBYWATELI DT i zatęsknijcie za Krakowem... - Zespoły i Artyści
Pewien kwartet i jego pewna piosenka sprawiają, że każdy zauroczy się w stolicy Małopolski, choć miłość to będzie niełatwa. Bo „Kraków” ma swoje wady i zalety. Wszak jak pięknie i szczerze śpiewa Norbert Giza: „To miasto turystów, żebraków. Miejskiej inteligencji, studentów i cwaniaków. Kraków kocham, lubię, nienawidzę. Zawsze tęsknię... gdy długo nie widzę”. Jakże prawdziwe słowa, szczególnie dla kogoś, kto – tak jak wspomniany wokalista – żyje tam od 10 lat. Zatem nie ma co się zastanawiać – pakujcie walizki, czas ruszyć do krainy Smoka Wawelskiego, jednak najpierw warto odwiedzić Dąbrowę Tarnowską. Dlaczego? W tym mieście narodzili się bowiem Obywatele DT.

"Na mały palec": najnowszy singiel IGI robi furorę w sieci - Zespoły i Artyści
Poznajcie najnowszą muzyczną propozycję od IGI. "Na mały palec" to poetycka opowieść o niedokończonych historiach, które trwają w naszych sercach!

Olbrychski, Komorowska i Zanussi o Janku Nowickim, czyli piękny wieczór wspomnień! - Fotorelacje
Giganci kina – tak o nich mówi burmistrz Eugeniusz Gołembiewski (trudno się z nim nie zgodzić). I jest niezwykle dumny i szczęśliwy, że tych troje wspaniałych ludzi odwiedziło Kowal na Kujawach. Wszak Daniel Olbrychski, Maja Komorowska i Krzysztof Zanussi to faktycznie legendarne osobistości polskiej kultury. To właśnie tych troje spotkało się w dużej sali OSP z mieszkańcami miasteczka i jego okolic, aby w ramach festiwalu „Białe walce” powspominać, zmarłego w grudniu 2022 roku, Jana Nowickiego. Poniedziałkowy wieczór 27 listopada przejdzie do historii jako pełna anegdot z życia i twórczości Mistrza podróż w czasie.

Igor Jaszczuk powraca po 24 latach! Prawdziwe "Dzikie zwierzę"! - Zespoły i Artyści
24 listopada 2023 roku stała się rzecz niesłychana! Igor Jaszczuk przypomniał się światu i wypuścił na wolność „Dzikie zwierzę”. Bez obaw, on tylko zaprezentował solowy utwór pod takim tytułem. Jako autor tekstu, jako kompozytor, który chce być po prostu sobą!

Comedy Wildlife Awards 2023: "Polskie" kłótliwe dzwońce i kangur z "gitarą" - Fotografia/Malarstwo
Zwierzęta są jak ludzie. Nie wierzycie? Wystarczy spojrzeć na nagrodzone zdjęcia w konkursie Comedy Wildlife Photography Awards. Na jednym z nich, tym głównym, pewien kangur zachowuje się tak, jakby grał na niewidzialnej gitarze. Na drugim, też zwycięskim, ale w kategorii Junior Award, młody dzwoniec (mały ptak z rodziny łuszczakowatych) „strzela focha”, bo chyba jedzonko dostarczone przez rodziców nie było smaczne. A więc „ludzkie zachowania”, przez co też tak prawdziwe, emocjonalne, ale i bardzo zabawne! W tym drugim przypadku mowa nawet o ptakach sfotografowanych przez Polaka – Jacka Stankiewicza!
Artykuły z tej samej kategorii

"Zaduszki" – Czas płynie, a grabarz bluesa nam gra - Recenzje płyt
Kamil Bieńczak to człowiek, który kroczy w ciemności, ale gitarą akustyczną w dłoniach rozświetla tę drogę. Poznaliśmy go, kiedy powołał do życia Hrabiego, aby w albumie o nazwie „Post Mortem” oddawać hołd istotom z horrorów, budząc ich ze snu w punkowym stylu. Jego nowy Projekt Klepsydra ma inny skład, przynależność gatunkową oraz inny klimat. Bardziej przyziemny, ludzki, refleksyjny. Bo płyta „Zaduszki”, jak tytuł wskazuje, to coś spokojniejszego, do zadumy. Tutaj blues leży w jednej trumnie z country, a folk przytula szanty. Portal Altao.pl objął patronat medialny nad tym niezwykłym wydawnictwem, serce zatem w trakcie odsłuchu bije jeszcze mocniej...

Jaki jest najlepszy album Coldplay i dlaczego jest to "X and Y"? - Recenzje płyt
Okej, zdaję sobie sprawę, że tytuł jest trochę kontrowersyjny i manipulacyjny. Ja to wszystko wiem. Jednak wszystko wyjaśnię. Spokojnie. Dziś zamienię się w osobistego adwokata tej płyty wydanej przez zespół Coldplay, który chyba nie trzeba nikomu przedstawiać.

"III" – Hanysy z Oberschlesien znowu dają ognia, ale z łagodnością anioła! - Recenzje płyt
Był rok 2012, kiedy zdobyli drugie miejsce w finale czwartej edycji „Must Be the Music. Tylko Muzyka”. Mowa o Hanysach tworzących zespół Oberschlesien. Panowie na czele z założycielem i perkusistą Marcelem Różanką oraz ówczesnym wokalistą Michałem Stawiński rozwalili polsatowską scenę. I udowodnili, że można w w nietuzinkowy sposób łączyć ciężkie brzmienia industrial metalu z rodzimym dziedzictwem gwary śląskiej. Niedawno, już w nowym składzie, wydali trzeci krążek. Czy „III” jest także godny postawienia na półce i odsłuchiwania go godzinami?

"Solum" – Samotny człowiek w krainie gitar - Recenzje płyt
„Non est bonum esse hominem solum” – głosi łacińska sentencja. Muzycy z pewnego alt-metalowego bandu wzięli sobie ją głęboko do serca. Tak bardzo, że na swojej, wydanej w maju, debiutanckiej płycie prezentują utwory, w których poza ostrymi dźwiękami gitar, wybrzmiewa krzyk. Wołanie zranionego. Zagubionego. Poszukującego lepszego miejsca. „Solum” to opowieść o tym, że nie jest dobrze człowiekowi być samemu, a jeszcze gorzej, gdy jego życiem kierują inni. Niewiele tu skomplikowanego i długiego tekstu, ale za to sporo symbolicznej treści.

Kwiat Jabłoni wykonuje "Niemożliwe", a świat staje się piękniejszy! - Recenzje płyt
„Niemożliwe nam się dostało. Nie ma powodów do łez. A każdy mówi, że mało. Musisz więcej niż chcesz” – śpiewa, w refrenie tytułowego, drugiego, singla debiutanckiego albumu, duet Kwiat Jabłoni. Faktycznie niemożliwe się im przydarzyło – mogą płakać, ale tylko ze szczęścia i osiągnęli to, co bardzo chcieli. Są młodym rodzeństwem. Zaczynali w marcu 2018 roku na YouTubie. I wtedy mało kto wiedział, że to dzieci pozytywnie pie*dolniętego, słynnego ojca – Kuby Sienkiewicza, lidera „Elektrycznych Gitar”. Dziś mają miliony wyświetleń, rzesze fanów, a na koncercie na PolAndRock Festival zaczarowali folkowo-popowym klimatem licznie zebraną publiczność, która mimo że na co dzień słucha ostrego rocka, wspólnie nuciła, że świat dziwny jest jak sen, a sen jak świat…
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2023 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.539