O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Fallout 4" – Welcome to the new age, I’m radioactive - Recenzje gier

Powszechnie uważa się, że rok 2011 był jednym z najlepszych dla miłośników gier komputerowych, a to ze względu na wysyp znakomitych tytułów. Może się okazać, że i bieżący rok zostanie zapamiętany podobnie. W minionych miesiącach doczekaliśmy się premier wielu świetnych gier, w tym m.in. „Batmana: Arkham Knight”, „Wiedźmina: Dzikiego Gonu”, „Metal Gear Solid V: Phantom Pain”, „Rise of the Tomb Raider”, „Life is Strange” czy wreszcie „Fallout 4”, który jeszcze przed premierą typowany był jako kandydat do miana gry roku. Czy najnowsza produkcja Bethesdy ma szansę na ten tytuł? Serce fana serii mówi mi, że tak, ale zdrowy rozsądek podpowiada inaczej.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
pottero (558 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
5 986
Czas czytania:
6 471 min.
Kategoria:
Recenzje gier
Autor:
pottero (558 pkt)
Dodano:
3468 dni temu

Data dodania:
2015-11-21 11:46:24

W „Falloutach” często powtarza się, że „wojna nigdy się nie zmienia”. Tak samo, jak wojna, nie zmieniają się założenia odnośnie serii. Gracz po raz kolejny animuje samotnego wędrowca, który przemierza postapokaliptyczne pustkowia, rozwiązując problemy różnych osób i grup, a jednocześnie dążąc do swojego celu. Pozwolę sobie całkowicie pominąć zarysowywanie fabuły w celu uniknięcia spojlerów. Dość powiedzieć, że akcja rozpoczyna się jeszcze przed wojną nuklearną, która doprowadziła świat do ruiny, tak więc przez kilkanaście minut prologu można zasmakować życia, które wcześniej w grach znane było tylko z opowieści i filmików, potem zaś wyruszyć na dobrze znane fanom serii pustkowia. Temat fabuły niech wyczerpie stwierdzenie, że na pewno nie jest to najlepiej napisana gra, w jaką grałem – scenariusz jest średni, a większość wyborów, jakie podejmuje gracz, nie ma znaczącego przełożenia na historię. Zdecydowaną zaletą jest jednak zatrzęsienie zadań i aktywności pobocznych – pod tym względem Bethesda ponownie spisała się na medal, a niektóre nieobowiązkowe zadania to istne perełki, wyłamujące się ze schematu „idź tam i zabij”.

 

„Fallout 4” to pod wieloma względami dokładnie to samo, co znamy z poprzednich odsłon serii stworzonych po przejęciu marki przez Bethesdę. Jeżeli ktoś się od nich odbił, także i ta część będzie dla niego udręką. Tych, którym się spodobały, ponownie czeka świetna zabawa z kilkoma nowościami i usprawnieniami. Jednym z takich elementów jest rozbudowany system rzemiosła, dzięki któremu można budować i ulepszać własne osady, jak również zmieniać posiadane przez postać bronie i zbroje oraz tworzyć rozmaite chemikalia – tak wspomagacze, jak i chociażby miny. Dochodzi jeszcze możliwość przerabiania pancerza wspomaganego, w którym można paradować po pustkowiach, o ile posiada się do niego zasilanie. O ile jednak rzemiosło związane z wyposażeniem jest satysfakcjonujące, tego samego nie można niestety powiedzieć o budowaniu osad – element ten nie został wykonany tak, jak można by się spodziewać. Przede wszystkim zakładanie osad jest monotonne i zawsze wygląda tak samo, a liczba elementów, które można wytworzyć, nie jest przesadnie duża. Niemiłosiernie irytujące jest również to, że budowanie nie należy do najwygodniejszych, głównie przez problemy z detekcją kolizji – nikogo nie powinien dziwić widok, chociażby lewitującego kilkanaście centymetrów nad ziemią dywanu, który z sobie tylko znanych powodów układa się nad podłogą, a nie na niej. Elementy dołączają się do już istniejących w sposób wygodny dla nich, a nie dla gracza, co niekiedy może doprowadzić do białej gorączki wywołanej niemożliwością ułożenia czegoś tak, jak się to zaplanowało. Dodać do tego należy jeszcze brak jakiejkolwiek fizyki – bez problemu można wyburzyć parter, wskutek czego piętro będzie spokojnie lewitowało sobie nad ziemią, albo dokładać kolejne elementy do już istniejących, tworząc unoszące się w powietrzu konstrukcje. Zakładanie społeczności byłoby pewnie bardziej wciągające, gdyby nie fakt, że jest ich kilkadziesiąt, a w każdej robi się dokładnie to samo. Dużo lepszym rozwiązaniem byłoby rozbudowywanie wyłącznie pierwszej osady, Sanktuarium, żeby ostatecznie stworzyć z niej niewielkie, ale prężnie działające miasteczko.

 

Dość wyraźnie widać zmianę w systemie walki, który Bethesda zaprojektowała od podstaw przy współpracy z id Software, twórcami takich nieśmiertelnych szlagierów jak „Doom”, „Wolfenstein 3D” czy „Quake”. Korzystanie z broni palnej w najnowszym „Falloucie” rzeczywiście jest jak w rasowym shooterze, nie oznacza to jednak, że – tak jak, chociażby w „Mass Effect 3” – strzelaniem zastąpiło elementy gry fabularnej. Z jednej strony dlatego, że „Fallout 4” to w dalszym ciągu RPG z otwartym światem, z drugiej dlatego, że o amunicję – w przeciwieństwie do broni, w tym strzelającymi miniatomówkami grubasów – nie potykamy się na każdym kroku, bez modów nie możemy jej też wytwarzać samodzielnie, więc rozsądniej jest zostawiać broń palną na supermutantów, szpony śmierci i innych potężniejszych przeciwników, zaś tych słabszych traktować nożami, kijami baseballowymi czy kluczami francuskimi. Te z kolei, w przeciwieństwie do poprzednich dwóch odsłon, nie niszczą się w miarę używania, tak więc nie trzeba martwić się o konieczność ciągłego ich naprawiania.

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "Fallout 4" – Welcome to the new age, I’m radioactive

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora pottero

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 3756 dni temu

liczba odwiedzin: 19672

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 2909 dni temu

liczba odwiedzin: 4498

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 2999 dni temu

liczba odwiedzin: 5896

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 3089 dni temu

liczba odwiedzin: 4677

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 3102 dni temu

liczba odwiedzin: 6905

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 3104 dni temu

liczba odwiedzin: 3990

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 3141 dni temu

liczba odwiedzin: 5329

Teraz czytane artykuły

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 3468 dni temu

liczba odwiedzin: 5986

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 2987 dni temu

liczba odwiedzin: 2602

autor:Ponton(525 pkt)

utworzony: 1184 dni temu

liczba odwiedzin: 2323

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 2850 dni temu

liczba odwiedzin: 5034

autor:eliart(701 pkt)

utworzony: 15 dni temu

liczba odwiedzin: 118

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 3326 dni temu

liczba odwiedzin: 2592

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 2764 dni temu

liczba odwiedzin: 3736

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 1436 dni temu

liczba odwiedzin: 7192

Nowości

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 3 dni temu

liczba odwiedzin: 76

autor:eliart(701 pkt)

utworzony: 15 dni temu

liczba odwiedzin: 118

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 5 dni temu

liczba odwiedzin: 128

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 10 dni temu

liczba odwiedzin: 103

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 11 dni temu

liczba odwiedzin: 139

Artykuły z tej samej kategorii

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 820 dni temu

liczba odwiedzin: 2885

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 90 dni temu

liczba odwiedzin: 393

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 1588 dni temu

liczba odwiedzin: 5389

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 687 dni temu

liczba odwiedzin: 1873

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 252 dni temu

liczba odwiedzin: 1147

autor:Ahyrion(582 pkt)

utworzony: 1734 dni temu

liczba odwiedzin: 5976

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 875 dni temu

liczba odwiedzin: 1203

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 4250 dni temu

liczba odwiedzin: 7974

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 1690 dni temu

liczba odwiedzin: 10395

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.599

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję