921
993 min.
Recenzje filmów
bartoszkeprowski (3368 pkt)
473 dni temu
2023-08-08 11:31:35
Fabuła swoją drogą, ale potęga filmu drzemie w jego nietuzinkowych bohaterach. Mario to uosobienie dobrego, starszego braciszka. Poczciwego, troskliwego i opiekuńczego. To postać z zadatkami na prawdziwego bohatera, co zresztą udaje się hydraulikowi osiągnąć. Niemniej o samym Mario już sporo w niniejszej recenzji napisałem. Skupmy się zatem na jego kompanach. Księżniczka Peach to idealny przykład silnej postaci żeńskiej. Z jednej strony powściągliwa, pewna siebie i ostrożna. Z drugiej pełna empatii, zrozumienia oraz dobroci. Ta dziewczyna nie jest księżniczka do uratowania, mimo iż faktycznie Mario rusza jej na ratunek. Potrafi zadbać o siebie, podejmować trudne wybory i stanąć do walki, kiedy wymaga tego sytuacja. W filmie udowadnia, że przewyższa Mario zręcznością, a jej pomysłowość i przebiegłość mogłaby go tylko zawstydzić. Niemniej nieważne, jakie są nasze umiejętności. Jak bardzo jesteśmy niezależni i samowystarczalni. Zawsze, powtarzam zawsze, znajdą się sytuację, w których nie damy sobie rady bez pomocy rodziny lub znajomych. Film doskonale to obrazuje.
Kadr z filmu "Super Mario Bros. Film" (źródło: materiały prasowe)
Na uwagę zasługuje też Toad! Spodziewałem się słodkiego, bojaźliwego grzybka, stroniącego od konfliktów. Tymczasem kinowy bohater jest zupełnym przeciwieństwem mojego wyobrażenia omawianej postaci. Toad to bojowy grzyb, z podniesionym kapeluszem stawiający czoła przeciwnościom losu. Jest zadziorny i zagrzewa często Mario do walki. Z kolei Donkey Kong w roli zadufanego synalka władcy małpiego królestwa sprawdza się wyśmienicie. Jednakże… Uwaga, uwaga, z całym szacunkiem, ale na duże wyróżnienie zasługuje główny antagonista obrazu – przeuroczy zły Bowser! Skrywający się za maską demonicznego żółwia, wzbudzającego postrach ognistym podmuchem, a tym samym terroryzujący okoliczne królestwa bohater, to tak naprawdę uparty chłopczyk, nieszczęśliwie zakochany w przepięknej księżniczce Peach. Swoją frustrację amant wylewa na każdym, kogo ma akurat pod ręką. Bowser jest ucieleśnieniem komicznego złoczyńcy, który równie dobrze bawi, co wzbudza politowanie, lecz w żadnym wypadku nie straszy. W zasadzie to tragiczny bohater, któremu nie zależy na kontrolowaniu królestw, lecz ręce Peach. Dla niej uporczywie pragnie zdobyć gwiazdę, co zresztą w praktyce mu się udaje. Warto tutaj zwrócić uwagę na jedną ciekawą kwestię. Nie wiem, czy był zamierzony przez twórców zabieg, czy wyszedł im zupełnie przypadkiem, niemniej trzeba o nim wspomnieć. Otóż Bowser zdobywa władzę nad wszystkimi królestwami. W pewnym momencie jest niepokonany. Jednakże wcale nie daje mu to szczęścia, ponieważ jego prawdziwy cel, obiekt westchnień, pozostaje poza zasięgiem żółwich łapek bohatera. Niby mógł zmusić księżniczkę Peach do ślubu, ale z biegiem czasu i tak zrozumiałby, że oprócz władzy nie ma niczego innego i jest zupełnie sam. Z tej sytuacji płynie ciekawa refleksja, mianowicie: Nie da się zbudować własnego szczęścia na cudzym nieszczęściu.
Kadr z filmu "Super Mario Bros. Film" (źródło: materiały prasowe)
Zatem zaskoczenie! Animacja zapewnia ogrom dobrego humoru i rozrywkę na lepszym poziomie niż nie jeden rozreklamowany oraz naszpikowany efektami specjalnymi blockbuster. Jeśli lubicie wąsatego hydraulika, a jego przygody są Wam dobrze znane, to omawiana adaptacja jest dla Was pozycją must-see. Co z resztą widzą? O ile macie poczucie humoru, szukacie niezobowiązującego, wspólnego seansu z rodziną lub znajomymi, to jest duża szansa, że „Super Mario Bros. Film” podbije i Wasze serduszka.
Ocena: 7,5/10
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - "Super Mario Bros. Film" – Gdzie Księżniczka nie może, tam hydraulika z grzybem pośle!
Animek
473 dni temu
Czy autor recenzji oglądał z dubbingiem? Jak on wypada?
Dodaj opinię do tego komentarza
473 dni temu
Oglądałem film z dubbingiem. Powiem szczerze, że nie jestem w stanie powiedzieć, aby coś go wyróżniało na tle innych animacji. Niemniej nie był w żaden sposób irytujący. Poziom udźwiękowiania (polskiego dubbingu do efektów specjalnych) był dobry, dzięki czemu dialogi dało się słyszeć głośno i wyraźnie. Moim zdaniem głosy pasowały do bohaterów. Zaskoczył mnie głos Toada i księżniczki Peach, spodziewałem się bardziej dziecinnych i piskliwych, a otrzymałem takie głębokie i stonowane. Nie wiem, jak wypada oryginalna wersja, niemniej polskiej nic brakowało. A właśnie, jeśli chodzi o Mario, to jego dubbing odbiega od growego pierwowzoru. Jest mniej komiczny i... powiedziałbym specyficzny niż w oryginale, ale podobno Chris Pratt również nie naśladował growego Mario. Więc w polskiej wersji językowej pewnie starali się być wierni duchem oryginalnej wersji językowej adaptacji.
Dodaj opinię do tego komentarza
Więcej artykułów od autora bartoszkeprowski
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.396