O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Kingsman: Tajne służby" – Mam parasol i nie zawaham się go użyć - Recenzje filmów

Trzeba przyznać, że odwagi reżyserowi filmu „Kingsman: Tajne służby” nie brakuje. Brytyjczyk Matthew Vaughn powtórnie pokazuje środkowy palec pruderyjnej Ameryce, tym samym przekonując, że poprawność polityczną ma w głębokim poważaniu. I dobrze. Dzięki niemu na ekranie ironia miesza się z pastiszem, jest naprawdę krwawo, wręcz groteskowo (latające, odcięte kończyny to norma).

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
aragorn136 (23709 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
5 420
Czas czytania:
6 321 min.
Kategoria:
Recenzje filmów
Autor:
aragorn136 (23709 pkt)
Dodano:
3619 dni temu

Data dodania:
2015-02-18 18:54:46

Tytuł produkcji oznacza nic innego, jak nazwę najbardziej tajnej z tajnych agencji wywiadowczych, gdzie wszyscy posługują się pseudonimem – imieniem rycerza okrągłego stołu. Szefem jest oczywiście Artur (w tej roli aktorski weteran Michael Caine), specem od komputerów i gadżetów niejaki Merlin (Mark Strong), a jednym z asów, agent Galahad, dla przyjaciół Harry Hart (Colin Firth). Panowie różnią się od średniowiecznych przodków strojem i orężem. Miejsce ciężkiej stali okrywającej tułów zajmuje szyta na miarę, często kraciasta marynarka, a zamiast miecza w dłoni, dzierżą bojowy, szybkostrzelny… parasol. Już po pierwszych minutach i czołówce, kiedy w rytm piosenki „Money For Nothing” zespołu rockowego Dire Straits członkowie Kingsman brawurowo wykonują zadanie na Bliskim Wschodzie, można wywnioskować, z jakiego rodzaju obrazem mamy do czynienia.

 

Całość – brytyjska adaptacja komiksu Marka Millara (tego od „Kick-Ass” i „Wanted: Ściganych”) opowiedziana jest z dystansem i każdy wychowany na Bondach i kochający filmowe ostre jazdy bez trzymanki będzie „Tajnymi służbami” zachwycony. To pierwszorzędna rozrywka, w której nie należy doszukiwać się na siłę stuprocentowej logiki w scenariuszu. Film jest tym dla kina stricte szpiegowskiego, czym był właśnie „Kick-Ass” dla obrazów o superbohaterach. 

 

Podstawą fabuły, podobnie jak w wielu filmach szpiegowskich na poważnie, jest powstrzymanie szaleńca, uratowanie świata, a także wyszkolenie żółtodziobów. Czyli niby schematycznie, w oparciu o zużyte klisze, ale tyle tutaj narracyjnej witalności, tryskającej energii, a i sam pomysł przejęcia władzy na ludzkością oryginalny, że nie sposób nie ulec pokusie i poddać się zabawie proponowanej przez Vaughna, który co chwilę mruga do nas okiem. Zresztą plusów „Kingsman…” posiada pod dostatkiem. Czarny charakter jest faktycznie… czarny i to dosłownie (szarżujący, dla niektórych irytujący, ucharakteryzowany na nastoletniego skejta Samuel L. Jackson jako Valentine, światowej sławy megaloman i biznesmen) i wspomaga się prawą ręką, tj. gibką i niebezpieczną Gazelle (algierska, emanująca seksapilem tancerka Sofia Boutella, która ostrym niczym brzytwa protezom może znacznie więcej niż zadrapać). Colin Firth pokazuje, że nie tylko komedii romantycznej grać potrafi i oscarową rolą jąkającego się króla zjednać widzów i krytyków, ale i w kinie akcji sprawdza się doskonale. To, co wyprawia z parasolem, powoduje opad szczęki i zawrót głowy – montaż i choreografia walk to zaiste wirtuozeria. A na deser jest jeszcze profesor Arnold – postać dalszoplanowa, jednak wciela się w nią korpulentny dziś Mark Hamill, słynny Luke Skywalker, którego wkrótce będziemy mogli podziwiać w siódmym epizodzie wyczekiwanych „Gwiezdnych wojen”.

 

Ważny, oprócz utarcia nosa złu, jest motyw mistrza i ucznia. Galahad przekazuje wiedzę i umiejętności pewnemu młodzieńcowi, synowi swojego dawnego kompana z drużyny. W nicponiu nierozstającym się z dresem, piwem i czapką z daszkiem widzi ogromny potencjał. Czy Eggsy (niezły, szerzej nieznany Taron Egerton) ukończy morderczy trening, dojrzeje, zostanie następcą Lancelota i na stałe zmieni luźną bluzę na elegancki smoking?

 

Na koniec ostrzeżenie, czy raczej apel do grupy ludzi: jeżeli Waszą zbroją jest utkany na drutach sweterek, na głowie nosicie ochronny moherowy beret, uśmiechacie się raz na rok i zachowujecie się, jakbyście połknęli kij od szczotki, to odradzam filmowy seans. Zniesmaczenie i oburzenie gwarantowane (vide sceny w pewnym kościele).

 

Ocena: 8/10

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

 

Recenzja ta została również opublikowana na portalu Filmweb.pl, gdzie autor posiada profil o nicku Aragorn88.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "Kingsman: Tajne służby" – Mam parasol i nie zawaham się go użyć

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

0 (6)

Kinomaniak
3619 dni temu

Faktycznie świetna zabawa, polecam film.
Dodaj opinię do tego komentarza

Więcej artykułów od autora aragorn136

autor:aragorn136(23709 pkt)

utworzony: 23 dni temu

liczba odwiedzin: 156

autor:aragorn136(23709 pkt)

utworzony: 40 dni temu

liczba odwiedzin: 247

autor:aragorn136(23709 pkt)

utworzony: 50 dni temu

liczba odwiedzin: 1058

autor:aragorn136(23709 pkt)

utworzony: 64 dni temu

liczba odwiedzin: 240

Teraz czytane artykuły

Nowości

Artykuły z tej samej kategorii

autor:aragorn136(23709 pkt)

utworzony: 50 dni temu

liczba odwiedzin: 1058

autor:aragorn136(23709 pkt)

utworzony: 318 dni temu

liczba odwiedzin: 1819

autor:aragorn136(23709 pkt)

utworzony: 453 dni temu

liczba odwiedzin: 1121

autor:GieHa(3402 pkt)

utworzony: 1133 dni temu

liczba odwiedzin: 1844

autor:pytonznadwisly(693 pkt)

utworzony: 1954 dni temu

liczba odwiedzin: 3675

autor:aragorn136(23709 pkt)

utworzony: 2391 dni temu

liczba odwiedzin: 6236

autor:aragorn136(23709 pkt)

utworzony: 2545 dni temu

liczba odwiedzin: 8407

autor:bartoszkeprowski(3390 pkt)

utworzony: 2595 dni temu

liczba odwiedzin: 6840

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.187

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję