O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Strażnicy Galaktyki: Volume 3" – Tu serducho mocno bije! - Recenzje filmów

Pewność, że po ostatnim „Ant-Manie” piąta faza MCU ma jeszcze rację bytu zmalała do jednego atomu. Aż tu wchodzi James Gunn cały na różowo, niebiesko, żółto, szaro, udowadniając, że kolejne filmy na podstawie komiksów nie muszą być powodem do wstydu. Jego trzecia część „Strażników Galaktyki” jest bowiem nie tylko jedną z najbarwniejszych odsłon z całej serii Marvela, ale też jednym z najbardziej intensywnych filmowych doznań ostatnich lat. Bo czy ktoś z Was wyobrażał sobie, że w kolejnej opowieści o drużynie złożonej m.in. z gadającego szopa, uroczej kosmitki z czułkami i drzewa będzie miejsce na wachlarz emocji: od płaczu po śmiech przez złość i radość? Co za zaskoczenie!

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
aragorn136 (24605 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
1 053
Czas czytania:
1 109 min.
Kategoria:
Recenzje filmów
Autor:
aragorn136 (24605 pkt)
Dodano:
731 dni temu

Data dodania:
2023-05-16 19:32:33

Chciałoby się, aby Gunn nie odchodził od MCU. Aby jeszcze tam pozostał. Ale reżyser ten żegna się ze swoimi bohaterami i niedługo poleci wraz z nowym „Supermanem” ratować świat DC. Oj nadaje się do tego zadania, co zresztą pokazał niedawno „Legionem samobójców” (ten poprzedni może nie był padaką, ale wiecie – poza dobrze wykreowanymi postaciami, nie pociągał prawie niczym). „Strażnicy Galaktyki: Volume 3” to film, który spokojnie może konkurować z historią oddziału straceńców. Ale jednak ma coś, co jest rzadkością w komiksowej rozrywce – osobistą stawkę tak potężną, że aż nogi robią się jak z waty.

 

Kadr z filmu "Strażnicy Galaktyki: Volume 3" (materiały prasowe)

 

Już wcześniejsi „Strażnicy” trochę wyróżniali się na tle reszty projektów Marvela. Był w nich specyficzny luz, pozytywny vibe, nieskrępowana wyobraźnia, szaleństwo i postacie, które z miejsca się polubiło. Oczywiście, fabularnej głębi brakowało, lecz kto jej oczekiwał. Nie o to tam chodziło. Ważne, że rodzinno-przyjacielskie relacje były przekonujące i zacieśniały się z każdą minutą. Fajne filmy – tylko tyle, albo aż tyle. Trzeci epizod też da się określić takim epitetem, lecz scenariusz i reżyserska ręka sprawiają, że należy dopisać słowo: bardzo, dodając na koniec wykrzyknik. Szczególnie, jeśli widzieliście pierwszą i drugą część, będąc wiernymi fanami. Gdy do tego jesteście osobami wrażliwymi, to ten film stanie się dla Was nie jakąś tam przygodą w kosmosie, a ściskającym serce doświadczeniem.

 

Zacząłem niczym kogut piejący z zachwytu. Co nie oznacza, że „Guardians of the Galaxy 3” to produkcja bez skazy. Kosztująca 250 baniek, w 90 procentach wygląda nieziemsko, ale gdzieś tam w trzecim akcie wkrada się do niej chaos i nadmiar wrażeń. Co więcej, niejaki, złoty Adam Warlock, choć ekstra zagrany przez przypakowanego Willa Poultera (tego Eustachego z Narnii), nie otrzymał możliwości pokazania pełni drzemiącego w nim potencjału. I te retrospekcje, mimo że będące clou programu, pojawiają się nagle, ot tak, często w połączeniu z rozpoczęciem się danej piosenki. Tyle marudzenia – grunt, że całość jest zamkniętą, czytelną historią, opowiedzianą do A do Z, z początkiem, rozwinięciem i finałem. Gdzie maleńkie szwy są poprzykrywane są filmowymi trikami – slow motion, ruchem kamery itd.

 

Kadr z filmu "Strażnicy Galaktyki: Volume 3" (materiały prasowe)

 

Zaiste, w Knowhere można poczuć się jak w domu. Tu przecież mieszkają nie tylko nasi ulubieni bohaterowie ze Star-Lordem na czele, ale także inni odmieńcy i uchodźcy. To miejsce przyjazne, bezpieczne, przytulne, naprawione po ostatnich galaktycznych zawirowaniach, pozwalające wreszcie odpocząć, odetchnąć i zająć się przyziemnymi czynnościami – wyprowadzeniem radzieckiego, inteligentnego psiaka na spacer i leczeniem kaca. I wszystko byłoby cacy, gdyby nie odwiedziny chłopaczka w pelerynie. Gościu miły nie jest. Rozwala ściany i każdą przeszkodę, jaką napotka na swej drodze. Ale najgorsze, że pragnie porwać Rocketa. Skoro życie kumpla jest zagrożone, to czas działać. Przechodzący w tej części duchową przemianę Peter Quill (Chris Pratt – kandydat idealny) musi zatem odłożyć na bok cierpienie spowodowane stratą ukochanej Gamory, która teraz jest wkurzoną Gamorą, a następnie zebrać drużynę i dać przykład (widzom, postaciom drugoplanowym itp.), czym jest przyjaźń przez wielkie P. A więc ruszamy!

 

Wydaje się, że będziemy mieli do czynienia z kinem akcji i atrakcji, jak to bywa w MCU, jednak burzliwa przeszłość Rocketa spowoduje, że zajrzymy w rejony prawdziwej tragedii. Poznamy losy szopa pracza, gdy ten jako mały zwierzaczek trafił w ręce Wielkiego Ewolucjonisty – niby naukowca pracującego nad stworzeniem doskonałej cywilizacji, nieskazitelnego społeczeństwa, ale mającego w głowie myśli ohydne. Wszak to kosmiczny doktor Mengele. Wcielający się w niego czarnoskóry Chukwudi Iwuji („John Wick 2”, „Peacemaker”) wykonuje swoją robotę w taki sposób, że już w pierwszej scenie nie pozostaje nic innego, jak nienawidzić tego złola. To antagonista, który nie jest niejednoznaczny jak Thanos i Gorr, lecz bez wątpienia pozostaje najciekawszym, obok tych wymienionych. Okropny megaloman. Co go takim uczyniło? Nic. On po prostu od setek lat jest zaślepiony chorą ideą.

 

Kadr z filmu "Strażnicy Galaktyki: Volume 3" (materiały prasowe)

 

Kadr z filmu "Strażnicy Galaktyki: Volume 3" (materiały prasowe)

 

Gunn umiejętnie balansuje na granicy mroku i absurdu. Jednak to właśnie dzięki ciężkiemu dramatowi celnie odnoszącemu się do naszej rzeczywistości, film przeskakuje poprzeczkę wyżej niż inne konie ze stajni MARVELA. Kto nie uroni choćby małej łzy, ten chyba człek nieludzki. „Strażnicy Galaktyki: Vol. 3”, choć wiekowo określone znakiem PG-13 i inspirowane komediami spod znaku „Galaxy Quest”, nie są raczej skierowane do bardzo młodego kinomana. To nie kolejna baja Disneya, a produkcja, w której należy spodziewać się dosłownej śmierci. Powaga i smutek są przerywane humorystycznymi tekstami Draxa (olbrzym jest tu kimś więcej aniżeli silnym głupkiem) i Mantis, ale temu filmowi i tak daleko do świątecznej krótkometrażówki ze Strażnikami Galaktyki. Tajne laboratorium „wiszące” w próżni jest lepiącym się, niepokojącym, dziwnym obiektem zbudowanym z żywych tkanek. Kosmici przypominają skrzyżowanie istot z TROMY (tam zaczynał James Gunn) z tymi od Cronenberga. Zamknięte w klatkach zwierzątka cierpią mimo tlącej się nadziej na lepsze jutro. Brr…

 

Finałowa odsłona trylogii to dzieło kontrastów i eksperyment na widzach oczekujących sympatycznej, wybuchowej, ponad dwugodzinnej smakowitej papki. Ale nie z Gunnem takie numery. Można go posądzić o nepotyzm. W filmie występuje przecież jego brat i żona (w kogo się wcielają, zgadujcie w komentarzach). Jednak absolutnie nie da się Gunna oskarżyć o brak reżyserskiej wizji i daru polegającego na przykuwaniu widza do ekranu i wykrzesaniu z niego tyle emocji, że zaangażowany w wydarzenia drży ze strachu o bohaterów, chcąc tulić szopa z zamiłowaniem do wielkich spluw oraz inne włochate stworzenia. Momentami subtelność znika, a „łopata” i uderza bezpośrednio w głowę, a klisza „owija się wokół szyi”, jednak summa summarum nie ginie samo przesłanie.

 

Kadr z filmu "Strażnicy Galaktyki: Volume 3" (materiały prasowe)

 

Kadr z filmu "Strażnicy Galaktyki: Volume 3" (materiały prasowe)

 

To smutny, choć na szczęście podtrzymujący na duchu, film. Dobrze domykający wątki postaci, także tych dalszoplanowych. W którym zwycięża miłość twórcy do tej dysfunkcyjnej rodziny – nawet wiecznie naburmuszonej, krzyczącej Nebuli. Wizualnie i muzycznie to klasa kosmiczna. Cieszę się, że Bradley Cooper własnym głosem i gestami ożywił Rocketa Racoona, jakby nie był on jedynie komputerowym dzieckiem grafików. Uśmiecham się, obserwując w pewnej roli, mającą polskie korzenie Elizabeth Debicki czy epizodycznego Sylwestra Stallone’a. A przede wszystkim łapie się za klatkę piersiową. Bo serce mocno bije – w niej, w filmie, w bohaterach. Dziękuje James! PETA też lubi To!

 

Ocena: 8/10

 

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "Strażnicy Galaktyki: Volume 3" – Tu serducho mocno bije!

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

0 (0)

Adam
731 dni temu

Najlepsza część! Zdecydowanie. Polecam bardzo. Wzrusz i dobra zabawa.
Dodaj opinię do tego komentarza

Więcej artykułów od autora aragorn136

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 9 dni temu

liczba odwiedzin: 154

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 34 dni temu

liczba odwiedzin: 135

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 87 dni temu

liczba odwiedzin: 385

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 54 dni temu

liczba odwiedzin: 475

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 116 dni temu

liczba odwiedzin: 509

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 129 dni temu

liczba odwiedzin: 266

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 144 dni temu

liczba odwiedzin: 274

Polecamy podobne artykuły

autor:badboyfriend(119 pkt)

utworzony: 2917 dni temu

liczba odwiedzin: 4525

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 3937 dni temu

liczba odwiedzin: 11303

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 4670 dni temu

liczba odwiedzin: 4838

autor:admin(51161 pkt)

utworzony: 1199 dni temu

liczba odwiedzin: 1555

Teraz czytane artykuły

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 731 dni temu

liczba odwiedzin: 1053

autor:admin(51161 pkt)

utworzony: 920 dni temu

liczba odwiedzin: 856

autor:pj(16252 pkt)

utworzony: 1750 dni temu

liczba odwiedzin: 4725

autor:pj(16252 pkt)

utworzony: 4126 dni temu

liczba odwiedzin: 5971

autor:pj(16252 pkt)

utworzony: 4133 dni temu

liczba odwiedzin: 5961

autor:admin(51161 pkt)

utworzony: 3163 dni temu

liczba odwiedzin: 3163

autor:sebastiandziuda(1274 pkt)

utworzony: 1532 dni temu

liczba odwiedzin: 2690

Nowości

autor:eliart(690 pkt)

utworzony: 11 dni temu

liczba odwiedzin: 95

autor:admin(51161 pkt)

utworzony: 1 dni temu

liczba odwiedzin: 94

autor:admin(51161 pkt)

utworzony: 6 dni temu

liczba odwiedzin: 91

autor:admin(51161 pkt)

utworzony: 7 dni temu

liczba odwiedzin: 124

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 9 dni temu

liczba odwiedzin: 154

Artykuły z tej samej kategorii

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 171 dni temu

liczba odwiedzin: 1295

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 438 dni temu

liczba odwiedzin: 2130

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 574 dni temu

liczba odwiedzin: 1243

autor:GieHa(3462 pkt)

utworzony: 1254 dni temu

liczba odwiedzin: 1971

autor:pytonznadwisly(693 pkt)

utworzony: 2075 dni temu

liczba odwiedzin: 3775

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 2512 dni temu

liczba odwiedzin: 6379

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 2666 dni temu

liczba odwiedzin: 8571

autor:bartoszkeprowski(3450 pkt)

utworzony: 2716 dni temu

liczba odwiedzin: 7069

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.342

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję