O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Koniec Konfliktów" – O taki rockowy debiut warto walczyć (słowami) - Recenzje płyt

Najpierw pandemia, a później problemy z przesuwaniem terminu realizacji przez firmę, która tłoczyła krążek. Zespół Seila z Jasła miał pod górkę, wydając w 2020 roku swoją debiutancką płytę. Nic dziwnego, że cierpliwość Michała Wiśniewskiego (nie mylić z pewnym wokalistą o różowych włosach) i jego czwórki kompanów, została wystawiona na próbę. Ale do żadnej awantury nie doszło, bo oto wreszcie na początku września album ujrzał światło dzienne. „Koniec Konfliktów”, czas na chwilę refleksji, dużo rockowego zacięcia i porządne gitarowe riffy.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
aragorn136 (23709 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
2 199
Czas czytania:
2 464 min.
Kategoria:
Recenzje płyt
Autor:
aragorn136 (23709 pkt)
Dodano:
1586 dni temu

Data dodania:
2020-09-11 17:11:42

Jeszcze nie wyjmuje krążka z opakowania, a już wiem, że będzie tu rządzić jedno słowo: klimat. Wzrok przykuwa profesjonalny projekt okładki autorstwa lidera (Wiśniewski – zdolny człowiek!) i Adama Piątkowskiego. Przez mrok przedzierają się krople deszczu, białe świetlne promienie próbują rozświetlić ciemne zakamarki życia. Jest jeszcze nadzieja. Tak właśnie można zinterpretować, co autorzy mieli na myśli, ale symboliczną grafikę da się rozszyfrować jeszcze inaczej. I podobnie jest z samą muzyką, która z kolei „pieści” narząd słuchu – przekazem, głosem wokalisty i ciekawą linią melodyczną.

 

Album pt. "Koniec Konfliktów" (fot. PJ)

 

Koniec Konfliktów” to wspólne dzieło pięciu młodych facetów z województwa podkarpackiego. Zanim wydam ostateczny werdykt (z powyższych akapitów wynika, że na 99 procent będzie to pozytywna ocena), najpierw jednak garść informacji o samej grupie Seila. Żeby opowiedzieć o jej początkach, należy cofnąć się do drugiej połowy października, 2017 roku. Wtedy właśnie zdarzyło się coś, co przeczy powiedzeniu, że „z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu”. Dlaczego?

 

Bo muzyka najczęściej łączy, a nie dzieli. Potwierdzi to dwóch świetnie dogadujących się ze sobą kuzynów – Karol Żygłowicz i Michał Wiśniewski. Panowie jak postanowili, tak zrobili. Uwolnili wewnętrzne pokłady emocji – przelali je na warstwę muzyczną, komponując utwory, gdzie mogli pokazać swoje rockowe dusze. Z czasem ich projekt przekształcił się w oficjalny zespół. A skąd taka nazwa? Jak powiedział mi Michał – „Wiemy, że w krajach azjatyckich to jest imię, widziałem też tak określa się jakiegoś ślimaka. Seila nie ma jednak drugiego znaczenia, chcieliśmy, aby nazwa była chwytliwa i prosta”. Mimo to w warstwie tekstowej albumu sensu jest sporo.

 

Zespół Seila w pełnym składzie (źródło: facebook)

 

Poza Karolem ,,Qoozynem" Żygłowiczem, który jako samouk, gra na gitarze odkąd skończył 12 lat oraz Michałem Wiśniewskim (o którym można napisać to samo i dodać jeszcze, że jest nauczycielem w Szkole Muzycznej Yamaha), formację tworzą: gitarzysta i multiinstrumentalista – Arkadiusz Trznadel, wytrenowany perkusista – Wiktor Lechwar oraz… informatyk – Maciej Piątkowski. Mr. Komputerowiec, którego instrumentem są urządzenia ery ośmio-bitowych gier wideo? Nie wiem, jak prywatnie, ale tutaj to doświadczony basista, który wspomaga zespół swoją wysłużoną gitarą.

 

Taka drużyna nie mogła dać plamy. Faktycznie, ich „Koniec Konfliktów” sprawdza się jako kawał dobrej rockowej muzy. Już początkowy (najdłuższy) numer pt. „Jak Sen”, będący jednocześnie pierwszym singlem, powoduje, że w głowie zapala się lampka. Polska „Ira”, amerykański „Pearl Jam” – właśnie to były moje skojarzenia, co do stylu grupy Seila (poprawcie, jeżeli nietrafione). Wkrótce okazuje się, że inspiracji jest więcej, każdy miłośnik rocka je rozpozna. Czy ty oznacza, że Michał i reszta chłopaków są za mało oryginalni? Niekoniecznie. Bo liczy się przecież nie tylko to, jak wykonują muzykę, ale też to, jak czarują na scenie. Podobno – jak wyjawił pewien uczestnik akustycznego koncertu w Jasielskim Domu Kultury – są w tym mistrzami.

 

Wracając do samego singla „Jak Sen” – ma on dość szybkie tempo i spokojniejszy refren, który wpada w ucho. Mocne dźwięki gitar i rasowy, wyrazisty głos frontmana (nie ukrywa, że śpiewanie to jego pasja) tworzą dobrą całość. To opowieść o miłości, którą być może jeszcze da się odzyskać. Zrobić coś, by najpiękniejsze chwile trwały wiecznie. Wiśniewski „ku górze ręce swoje prostuje, by żyć, garściami niebo chwytać...”. Kolejny numer, czyli „Konsekwencje” jest łagodniejszy. Ma ciekawe, bluesowe flow, ale momentami usypia jednostajnością. Na szczęście wokalista ujawnia więcej możliwości głosowych. No i utwór nagle zaskakuje rapową wstawką. Jak tytuł wskazuje, tekst przedstawia człowieka, który musi mierzyć się z konsekwencjami dawnych małych grzechach z młodości (nałogów itp.). Ale czy ich żałuje? Swoje wspomnienia wszak wyrzeźbił czynem!

 

Album pt. "Koniec Konfliktów" (fot. PJ)

 

Po przesłuchaniu powyższych piosenek nie ma mowy o rozłączeniu sprzętu grającego. Może nie jest się zakochanym, ale ciekawość i tak bierze górę. Czwarty numer na płycie – „Na Nowo Powstać” nastraja optymistycznie. „Nie słuchaj, co mówią inni, bądź sobą i krocz pod prąd” – przekaz oczywisty, stary jak świat, ale wartościowy. Instrumenty brzmią wspólnie jak należy, wokal się zgadza, wszystko na miejscu. Z kolei pierwsza ballada na krążku i drugi singiel – „W Odległym Domu” pozwala się pokołysać, zadumać i… wytężyć słuch. Nie wiem, czy to wina masteringu, lecz ma się wrażenie, że głos Michała jest nieco przytłumiony – chyba, że takie było zamierzenie. I znów podmiot liryczny szuka własnej ścieżki, chcąc jednocześnie być wiernym ideałom (mimo smutnych obrazów z dzieciństwa). I tak dochodzimy to mojego ulubionego kawałka. W jego refrenie padają słowa, które sam sobie często zadaje: „Która godzina? Dlaczego czas ten tak przemija?”. Fajny jest szybki wstęp, który w połowie zamienia się w wolniejsze tempo, a na koniec znowu nabiera prędkości. „Która godzina?” to refleksja nad pędzącym życiem i szarą codziennością człowieka, którego jedyną rozrywką jest alkohol. Nastroju dodają wyciszone odgłosy w tle (rozmowy policyjne przez radio, a może szpitalny odwyk?).

 

W ostatnich trzech utworach także nie brakuje mierzenia się z życiowym losem. Tytułowa piosenka na płycie, a więc „Koniec Konfliktów” ma prosty, złożony z dwóch słów, refren, bez wielkiej głębi. Ale to wystarczy, aby treść odpowiednio wybrzmiała. A ta opisuje zawstydzonego chłopaka, który spotyka niezwykłą dziewczyną. Tylko ona sprawi, że znikną wszystkie konflikty. Najlepsza część utworu pojawia się wtedy, kiedy wokalista śpiewa, do czego można porównać kobiece piękno. W numerze „Miliony Twarzy” ostre gitarowe riffy Arka Trznadela i Karola Żygłowicza wzmacniają sens tekstu. Warto czasem odpuścić wrogie czyny i nie martwić się na zapas, mimo tego, że naszych problemów nikt nie zauważa. Album kończy się balladą o człowieku będącym już na krawędzi życia. „O Trzeciej Nad Ranem” to cover piosenki zespołu Paradise Hills, w którym grał niegdyś Michał. To nowa i ciekawsza aranżacja tamtej piosenki, lepiej klejąca się rytmicznie.

 

Album pt. "Koniec Konfliktów" (zdjęcie ilustracyjne/facebook)

 

„Koniec Konfliktów” nie jest może debiutem na miarę tych najlepszych, znanych w historii gatunku, albumów, ale trudno nie poczuć nastroju płynącego w trakcie słuchania 8 piosenek i ambientowego, dość tajemniczego Intra. Nazwać ten krążek hitowym to błąd. Nie ma tutaj piosenki, która wyraźnie odstawałyby od reszty, jednak mądre, dające nadzieję, teksty nie pozwalają się od niego oderwać. Polecam. Dobry rock obroni się zawsze.

 

Ocena 7/10

 

3 single promujące album pt. „Koniec Konfliktów”:

 

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

 

Oficjalny fanpage zespołu Seila:

 

https://www.facebook.com/seilaofficialpl

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "Koniec Konfliktów" – O taki rockowy debiut warto walczyć (słowami)

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora aragorn136

autor:aragorn136(23709 pkt)

utworzony: 22 dni temu

liczba odwiedzin: 150

autor:aragorn136(23709 pkt)

utworzony: 39 dni temu

liczba odwiedzin: 239

autor:aragorn136(23709 pkt)

utworzony: 49 dni temu

liczba odwiedzin: 1056

autor:aragorn136(23709 pkt)

utworzony: 63 dni temu

liczba odwiedzin: 236

Polecamy podobne artykuły

autor:aragorn136(23709 pkt)

utworzony: 1198 dni temu

liczba odwiedzin: 1613

autor:aragorn136(23709 pkt)

utworzony: 750 dni temu

liczba odwiedzin: 1022

autor:bonopasiak(3879 pkt)

utworzony: 1762 dni temu

liczba odwiedzin: 2036

autor:bonopasiak(3879 pkt)

utworzony: 1786 dni temu

liczba odwiedzin: 3803

autor:bonopasiak(3879 pkt)

utworzony: 1837 dni temu

liczba odwiedzin: 2822

Teraz czytane artykuły

autor:admin(48827 pkt)

utworzony: 445 dni temu

liczba odwiedzin: 3427

autor:aragorn136(23709 pkt)

utworzony: 3577 dni temu

liczba odwiedzin: 5606

autor:matusiak(75 pkt)

utworzony: 4348 dni temu

liczba odwiedzin: 4873

autor:admin(48827 pkt)

utworzony: 414 dni temu

liczba odwiedzin: 520

autor:bonopasiak(3879 pkt)

utworzony: 1606 dni temu

liczba odwiedzin: 5288

autor:pj(15684 pkt)

utworzony: 1856 dni temu

liczba odwiedzin: 5335

autor:bartoszkeprowski(3390 pkt)

utworzony: 198 dni temu

liczba odwiedzin: 1429

Nowości

autor:admin(48827 pkt)

utworzony: 5 dni temu

liczba odwiedzin: 210

autor:admin(48827 pkt)

utworzony: 5 dni temu

liczba odwiedzin: 130

autor:sebastiankrupa(432 pkt)

utworzony: 8 dni temu

liczba odwiedzin: 48

Artykuły z tej samej kategorii

autor:aragorn136(23709 pkt)

utworzony: 935 dni temu

liczba odwiedzin: 2207

autor:aragorn136(23709 pkt)

utworzony: 257 dni temu

liczba odwiedzin: 1038

autor:aragorn136(23709 pkt)

utworzony: 1205 dni temu

liczba odwiedzin: 3080

autor:aragorn136(23709 pkt)

utworzony: 22 dni temu

liczba odwiedzin: 150

autor:sebastiandziuda(1274 pkt)

utworzony: 1477 dni temu

liczba odwiedzin: 3129

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.754

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję