
172
212 min.
Recenzje filmów
aragorn136 (17424 pkt)
37 dni temu
2023-04-26 20:26:46
Po ekranowych lochach już chodziliśmy, a smoki latały nad naszymi głowami. Lecz o tamtej ekranizacji z początku nowego millenium pomilczmy. Jeremy Irons jako potężny mag Profion dwoił i się troił, ale co z tego, skoro niewiele było klimatu znanego z „DnD”. Efekty też wyglądały niespecjalnie dobrze. O członkach bohaterskiej drużyny powiedzieć można natomiast tyle, że coś tam robili, jakoś walczyli. Nie. To nie była wymarzona ekranizacja erpega. Jeszcze nie.
Kadr z filmu "Dungeons & Dragons: Złodziejski honor" (materiały prasowe)
Aż tu po ponad 20 latach dwaj panowie reżyserzy jednej z najbardziej zabawnych komedii minionej dekady, czyli „Wieczoru gier” zapraszają do kin, a dokładniej do Zapomnianych Krain (Faerûnu). Na Baldura! John Francis Daley i Jonathan Goldstein stworzyli bardzo strawną potrawę. Smakowitą, aż palce lizać. Okej. Pachnie trochę odgrzewanym hamburgerem, a gadania więcej niż kucharzenia, lecz wciąż ich „Dungeons & Dragons” to dzieło lepsze od każdego filmu czwartej fazy MCU (patrzę na Was Thorze i Mrówo!).
Tak. Dużo tu ekspozycyjnych dialogów i flashbacków. Bard Edgin woli tłumaczyć widzowi prosto w twarz, co spotkało jego rodzinę niż popisywać się innymi umiejętnościami, choć i tych nie brakuje. Chris Pine czuje się jak ryba w wodzie. Własną prezencją, łotrzykowskim błyskiem w oku i graniem na mandolinie wpasowuje się do tego świata bardziej niż w roli ukochanego Wonder Woman czy kapitana Kirka w odświeżonej, kosmicznej serii „Star Trek”. Lśni ten nasz Mr Sosenka niczym drzewko na Gwiazdkę, ale reszta obsady nie pozwala odstawić się do kąta i oblepić pajęczyną. Michelle Rodriguez, czyli filmowa Holga to baba z jajami wręcz strusimi. Wali po łbie i nie myśli, czy taki pomysł na pewno wypali. Jest między nimi chemia, znają się niczym łyse konie. Już w scenie otwierającej, kiedy to bard i wojowniczka trafiają do więzienia, szczerze szczerzę zęby, bo widzę, co tam Francis Daley i Jonathan Goldstein upichcili. Coś na kształt pastiszu, a nie parodii. A później coś zbliżonego do Kina Nowej Przygody i heist movie. Także to żaden patetyczny, poważny „Władca Pierścieni” ani krwawa, uwikłana w polityce „Gra o tron”, tylko opowieść, jaką chciałby być serialowy „Willow”, ale nią nie jest. Bez infantylności połączonej ze współczesnym patrzeniem na problemy. Bez tęczowej i feministycznej otoczki. Twórcy po prostu jako Mistrzowie Gry i Specjaliści od Puszczania Oka, chcieli, aby starzy wyjadacze zebrali drużynę i ruszyli w drogę ku przygodzie. A młodzi zjedli danie złożone z następujących składników: niejeden czar, szczypta humoru i ognia żar.
Kadr z filmu "Dungeons & Dragons: Złodziejski honor" (materiały prasowe)
W grze, tej komputerowej czy karcianej, side questowa struktura, szukanie artefaktów, „bieganie” z punktu A do B wciąga jak diabli. Ale to, co doskonale działa w wyobraźni lub wirtualnej rozrywce, nie zawsze może sprawdzić się pełnometrażowym filmie kinowym. „Dungeons & Dragons: Złodziejski honor” też na tym bazuje. Uroczy złodziejaszek Edgin i odważna, muskularna Holga z pomocą zaklinacza Simona (Justice Smith już nie poluje na Pokemony, a podpala paluszek) oraz zmiennokształtnej druidki Doric (Sophia Lillis – ta, która mierzyła się z pewnym klaunem) idą odzyskać zaginiony relikt. Choć najważniejsza misja to uratować córkę naszego barda i skonfrontować się z dawnym kolegą. Jak Forge (obecny Hugh Grant umie w takie postacie), cwaniak jeden, stał się lordem Neverwinter? Dlaczego ten – wycięty niczym z obrazka – paladyn Xenk taki praworządny dobry, a ta Sofina taka chaotyczna zła?
Mniejsza o odpowiedzi i kłopoty z ciągłością fabularną. Gdy duet reżyserów podpala lont z atrakcjami, nie ma czasu na ucieczkę. Kościotrupy otwierają szeroko oczy ze zdziwienia; smok atakuje, zamiast skorzystać z porad dietetyka; czerwoni czarodzieje knują (wątek z potencjałem, niestety za krótki, z szansą na rozwinięcie w ewentualnym sequelu); Edgin zachęca do wspólnego śpiewania ballad; a Doric efektownie przeistacza się w sowoniedźwiedzia. Kreatywna jest także magia i pomysł z portalami. Z parę razy ingerencja komputera jest widoczna, ale mimo to potężny budżet został dobrze rozdysponowany. Gdyby tylko te „Lochy i Smoki” miały jeszcze jakiś wpadający w ucho maine theme… Nie marudź Aragornie136, nie zachowuj się jak obrażony krasnolud. Ciesz się, że protagonistą nie nominowali Xenka. Może i magnetyczny, z gołębim sercem chłopak, ale przez to nie tak ciekawy, jak Edgin.
Kadr z filmu "Dungeons & Dragons: Złodziejski honor" (materiały prasowe)
Absurd – odnotowano ów element. Jednak jest on pełni w pełni kontrolowany, a humor w dialogach i sytuacjach daleki od sucharów spod budki z piwem, niekloaczny, inteligentny. Bohaterowie z „Wieczoru gier” Lubią To. Bogactwo Forgotten Realms wylało się z dużego ekranu, a duch legendy nie ucierpiał, wręcz uśmiechnął się, unosząc kciuk na znak zadowolenia i łaskowości. Lecz na przyszłość żądam więcej lokacji, przygód, złoli, i ciut lepszej intrygi.
Ocena: 7/10
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Galeria zdjęć - "Dungeons and Dragons: Złodziejski honor" – Niejeden czar, szczypta humoru i ognia żar
Więcej artykułów od autora aragorn136

"Sukcesja" – O tym, jak dysfunkcyjna rodzina miliarderów "przejęła" HBO i rozkochała miliony widzów! - Seriale
Armstrong. Czy to nazwisko Wam coś mówi? Oczywiście! Z szybkością drukarki laserowej jeszcze do niedawna odpowiedzielibyście, że chodzi o słynnego Amerykanina, który jako pierwszy zszedł na powierzchnię Księżyca. Od tamtej chwili minęło wiele dekad, aż tu niespodziewanie na całej planecie Ziemia znany stał się kolejny Armstrong. W roku 2023 uliczna sonda nie okaże się zatem już tak oczywista, mimo że ten człowiek to żaden sportowiec ani tym bardziej astronauta. Lecz nadal śmiało określę go mianem Człowieka-Rakiety. Dlaczego? Gdyż napisał i stworzył w swej głowie serial, który jest jest prawdziwą bombą wśród wielu produkcji stacji HBO. „Sukcesja” to dzieło realistyczne, wciągające niczym czarna dziura, powodujące szybsze bicie serca. Wiecie, taki tam dramat, trochę satyra i saga o rodzinie bogaczy, gdzie raczej nie ma komu kibicować. A mimo to sypią się nagrody, a Jesse Armstrong skacze z radości.

"Rebecca Thompson. Król Upiorów" – Młodzi wybrańcy kontra potężne zło! - Recenzje książek
Kiedy ujrzałem to oblicze siedzącej na tronie potężnej, ponurej, przesiąkniętej nikczemnością postaci, to nie było innego wyjścia jak… brać nogi za pas. Nie. Nie tym razem. Czas się z nią zmierzyć, a dokładniej z debiutancką, młodzieżową opowieścią urban fantasy wymyśloną przez R. K. Jaworowskiego – inżyniera informatyka. Tym bardziej, że to zupełna nowość na rynku wydawniczym, stworzona w gatunku „Filmowy styl książkowy” („Movie Book”), w której swoje „palce” maczała... Sztuczna Inteligencja.

Kopniaki na "Dzień Matki", czyli siła matczynej miłości! - Recenzje filmów
Co można zrobić dla mamusi w dniu jej święta? Lista jest długa: wspólny spacer po parku, przygotowanie pysznej kolacji, wyjście do kawiarni, wręczenie bukietu pachnących kwiatów. Nina, bohaterka filmu Mateusza Rakowicza ma syna, ale na takie niespodzianki 26 maja liczyć nie może. Należy jednak usprawiedliwić Maksa. Chłopak nie wie o istnieniu rodzicielki, a ona przez 17 lat nie dała o sobie znaku życia. Nic dziwnego. Nina to Kikimora, dawna agentka NATO, która robiła paskudne rzeczy w paskudnych miejscach na całym świecie. Ale mimo to drogie panie bierzcie z niej przykład, a synowie – odpalcie Netflixa, aby pokazać, że gdy latorośli dzieje się krzywda, nawet „uśpiona” matka nie cofnie się przed niczym, aby ruszyć na ratunek! I choć „Dzień Matki” to średnio udana, sztampowa produkcja, to nie da się jej odmówić pomysłowości. No i ta Agnieszka Grochowska!

"Lincoln Highway" – Bądź jak Ulisses! - Recenzje książek
Ciepłe dni roku 1954 – dwaj bracia postanawiają wyruszyć w długą drogę przez Stany Zjednoczone. Słoneczny majowy tydzień 2023 – pewien czytelnik pragnie śledzić ich losy. Tymi braćmi są 18-letni Emmett Watson i dużo młodszy Billy, bohaterowie „Lincoln Higway”, powieści elegancko skonstruowanej i wciągającej, jak stwierdził jeden z krytyków. A tym molem książkowym jestem Ja – Przemysław Jankowski. Niestety, mimo że to dzieło otrzymało wiele pochwał, czuję się zawiedziony… I jednocześnie zadowolony, bo owa historia o miłości braterskiej, przyjaźni i przygodzie, ma w sobie coś urzekającego i łotrzykowskiego. Ale po kolei…

"Strażnicy Galaktyki: Volume 3" – Tu serducho mocno bije! - Recenzje filmów
Pewność, że po ostatnim „Ant-Manie” piąta faza MCU ma jeszcze rację bytu zmalała do jednego atomu. Aż tu wchodzi James Gunn cały na różowo, niebiesko, żółto, szaro, udowadniając, że kolejne filmy na podstawie komiksów nie muszą być powodem do wstydu. Jego trzecia część „Strażników Galaktyki” jest bowiem nie tylko jedną z najbarwniejszych odsłon z całej serii Marvela, ale też jednym z najbardziej intensywnych filmowych doznań ostatnich lat. Bo czy ktoś z Was wyobrażał sobie, że w kolejnej opowieści o drużynie złożonej m.in. z gadającego szopa, uroczej kosmitki z czułkami i drzewa będzie miejsce na wachlarz emocji: od płaczu po śmiech przez złość i radość? Co za zaskoczenie!
Polecamy podobne artykuły

20-lecie "Drużyny Pierścienia" – rewolucyjne fantasy - Artykuły o filmach
Z czym może kojarzyć się zima oraz grudzień? Jedni odpowiedzą, że ze śniegiem. Jeszcze inni, że z prezentami? Jednak znajdą się także osoby, które stwierdzą, że dla nich owa pora roku to czas, w którym z mgły i mroku wychodzą strachy. W „Grze o tron” padało nawet sformułowanie: „nadchodzi zima”. Skoro już przywołałem tytuł słynnego serialu fantasy, to dodam, z czym mi się kojarzy mroźny miesiąc. Otóż, moi drodzy przyjaciele z seansem pierwszej części „Władcy Pierścieni”. Horror? Nie. Było to przeżycie tak piękne, magiczne i tak intensywne, że zapamiętam je do końca życia. Aż trudno uwierzyć, że od tamtych chwil minęło 20 lat!

Nie żyje Ursula Le Guin – amerykańska pisarka fantasy, autorka słynnego cyklu "Ziemiomorze" - Autorzy/pisarze
Ursula Le Guin zmarła w poniedziałek 22 stycznia w swoim domu w wieku 88 lat. Jej zdrowie było w bardzo złym stanie od kilka miesięcy. To wielka strata dla literatury fantastycznej. Co prawda jej książki nie zdobyły aż takiej popularności jak twórczość Tolkiena, Martina i Herberta, ale należy podziękować pani Le Guin, że wniosła to tegoż gatunku powiew świeżości, choćby w postaci pierwiastka feministycznego.

Królestwa, które nigdy nie upadną! - Artykuły o filmach
Siedząc w wiejskiej tawernie Pod kulawym psem, położonej na rozstaju dróg, sącząc piwo z wielkiego kufla i wsłuchując się w otaczający mnie gwar oraz ożywione dyskusje rolników na temat upraw zbóż, postanowiłem opowiedzieć Wam, moi drodzy maniacy kina, o czymś dużo bardziej interesującym od rosnących na polach kłosów żyta. O gatunku fantasy.

"Diablo IV" zbliża się... Zobacz długi, mroczny i klimatyczny zwiastun z polskim dubbingiem! - Artykuły o grach
Osadzona w świecie dark fantasy seria RPG „Diablo” od Blizzarda nieźle namieszała na rynku gier, szybko stając się kultową i definiując swój gatunek. Od premiery pierwszej części minęło już ponad 20 lat – w roku 2019 pojawiła się w wersji przeglądarkowej. W „cudownie mroczną” dwójkę zapewne też graliście jak szaleni, poświęcając jej przy swoich PC masę czasu. Ledwo co światło dzienne ujrzało piekielne „Diablo III” (2012), a na horyzoncie galopuje już kolejna odsłona. Kiedy dokładnie przybędzie? Na ten moment nie wiemy (w komentarzach damy znać), ale wiemy za to, że 1 listopada na kanał Diablo PL „wskoczył”, trwający ponad 9 minut (!), trailer czwórki (tego samego dnia ukazał się też zwiastun rozgrywki). I cóż można o nim więcej powiedzieć niż to, że prezentuje się fenomenalnie?! Nie tylko polski dubbing, ale i cała oprawa CGI to miód na nasze żądne demonicznej adrenaliny serca. „Diablo IV” ma być brutalniejsze od poprzednika. Zmianie uległa paleta kolorów i silnik graficzny – wszystko zostało wyrenderowane w 3D. Sama akcja gry rozgrywa się wiele lat po wydarzeniach z „Diablo III”, kiedy to miliony ludzi padły ofiarą zarówno Królestwa Niebios, jak i Płonących Piekieł. W powstałej próżni coraz głośniej słychać jedno, legendarne imię... (!). Tytuł ma ukazać się na PC, PlayStation 4 oraz Xboksa One. Czekacie i zacieracie rączki?
Teraz czytane artykuły

"Dungeons and Dragons: Złodziejski honor" – Niejeden czar, szczypta humoru i ognia żar - Recenzje filmów
„Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę…”. Mawiał swoim hipnotyzującym głosem Piotr Fronczewski. W latach, kiedy na pecetach królowały legendarne gry RPG oparte o fabularny, interaktywny system „D&D”. Też załapałem się do tego świata fantasy. Kierowałem kilkoma postaciami o różnych rasach, klasach i charakterach. Śnieg skrzypiał pod stopami w „Icewind Dale” (pierwszego tytułu, jaki otrzymałem od brodatego Mikołaja). Podziemia śmierdziały padliną w „Baldur’s Gate”. Nie były tak mroczne jak w „Diablo”, ale wiecie: zło wisiało w powietrzu. W filmie „Dungeons & Dragons: Złodziejski honor” jest jakby kolorowo i bajkowo, śmieszno i mało straszno. Jednak zabawy tu co niemiara, rodowodu growego cała chmara.

Pyrkon 2022 – Wielki Powrót! - Fotorelacje
Cześć, jak leci? Dawno mnie tu nie było (podobnie jak naszego kochanego Pyrkonu). Czy jesteście ciekawi jak wyglądało, nieco spóźnione, 20-lecie Pyrkonu? Pewnie, że jesteście. Inaczej by Was tu nie było. Tak więc, miłego czytania, a przede wszystkim oglądania kilkudziesięciu fotosów mojego autorstwa, które zabiorą Was na największy Festiwal Fantastyki i będą jego podsumowaniem.
"Święta" Inkwizycja - Religia
Nie było chyba instytucji równie mocno atakowanej przez wrogów Kościoła. Świętej Inkwizycji przypisuje się straszne zbrodnie: wysyłanie na stosy miliony niewinnych ofiar. Rodzi się pytanie: czy ta liczba nie jest zbyt przesadzona?

"Kwiaty wojny" – Kolory tęczy w świecie szarości - Recenzje filmów
XX wiek był najokrutniejszym okresem w historii ludzkości. Dwie wojny światowe i wiele wojen domowych doprowadziły do śmierci milionów istnień. Było kilka filmów ukazujących koszmarne akty ludobójstwa, m.in. Hotel Ruanda o masakrze w Ruandzie, Lista Schindlera o holocauście czy Wybawca o strasznych wydarzeniach w Jugosławii. Chińska produkcja "Kwiaty wojny" wpisuje się w ten nurt, przybliżając widzom tragedię w mieście Nankin.

Co facetom w głowie siedzi - piersi (+18) - Erotyka, towarzyskie
Kobiety, pobudzają zmysły, zmieniają świat mężczyzn, powodują że zapominamy o wszystkim. Dziś o tym co mężczyzn rozprasza – kobiece piersi i co wpływa na wybór partnera.
Nowości

"Sukcesja" – O tym, jak dysfunkcyjna rodzina miliarderów "przejęła" HBO i rozkochała miliony widzów! - Seriale
Armstrong. Czy to nazwisko Wam coś mówi? Oczywiście! Z szybkością drukarki laserowej jeszcze do niedawna odpowiedzielibyście, że chodzi o słynnego Amerykanina, który jako pierwszy zszedł na powierzchnię Księżyca. Od tamtej chwili minęło wiele dekad, aż tu niespodziewanie na całej planecie Ziemia znany stał się kolejny Armstrong. W roku 2023 uliczna sonda nie okaże się zatem już tak oczywista, mimo że ten człowiek to żaden sportowiec ani tym bardziej astronauta. Lecz nadal śmiało określę go mianem Człowieka-Rakiety. Dlaczego? Gdyż napisał i stworzył w swej głowie serial, który jest jest prawdziwą bombą wśród wielu produkcji stacji HBO. „Sukcesja” to dzieło realistyczne, wciągające niczym czarna dziura, powodujące szybsze bicie serca. Wiecie, taki tam dramat, trochę satyra i saga o rodzinie bogaczy, gdzie raczej nie ma komu kibicować. A mimo to sypią się nagrody, a Jesse Armstrong skacze z radości.

"Rebecca Thompson. Król Upiorów" – Młodzi wybrańcy kontra potężne zło! - Recenzje książek
Kiedy ujrzałem to oblicze siedzącej na tronie potężnej, ponurej, przesiąkniętej nikczemnością postaci, to nie było innego wyjścia jak… brać nogi za pas. Nie. Nie tym razem. Czas się z nią zmierzyć, a dokładniej z debiutancką, młodzieżową opowieścią urban fantasy wymyśloną przez R. K. Jaworowskiego – inżyniera informatyka. Tym bardziej, że to zupełna nowość na rynku wydawniczym, stworzona w gatunku „Filmowy styl książkowy” („Movie Book”), w której swoje „palce” maczała... Sztuczna Inteligencja.

Debiutantki i znany już duet Aveira. Majowo-melodyjne propozycje od ID Records! - Muzyczne Style
Od trzech miesięcy prezentujemy wybrane nowości z muzycznego świata wytwórni Id Records. Jesteście ciekawi, jakie i dlaczego tym razem piosenki warto posłuchać i kim są wykonujące je artystki? Niech więc ten poniższy artykuł otworzy się przed Wami niczym wrota do popowej przyjemności.
Cannes 2023: Złota Palma dla francuskiego filmu "Anatomy Of A Fall"! - Kultura
Gdyby film „Killers of the Flower Moon” Martina Scorsese brał udział w Konkursie Głównym na 76. Międzynarodowym Festiwalu w Cannes, to zapewne zdobyłby Złotą Palmę. Dlaczego? Krytycy byli niemal zgodni, że otrzymali arcydzieło, na które warto było czekać. Zresztą dziewięciominutowa owacja na stojąco mówiła sama za siebie. Jednak festiwalowe zasady są jasne, zatem najwyższy laur trafił na inne ręce – francuskiej reżyserki Justine Triet, która zachwyciła jury i dziennikarzy kryminałem pt. „Anatomia Upadku” tak bardzo, że zapomnieli o nieestetycznym uzębieniu Johnny’ego Deppa.

Gotycki rock w akustycznej odsłonie? To nie żart. To prawdziwe "Sny na jawie" ASGAARDU! - Muzyczne Style
Niedawno pisaliśmy, że metalowy chorzowski band – HEGEROTH wpadł na pomysł wydania kasetowej wersji swojego albumu „Sacra Doctrina”. Ale to nie koniec intrygujących newsów z takich, polskich krain głośnego grania. Równie intrygujące jest to, co postanowił zrobić band ASGAARD istniejący już od lat 90. XX wieku. Otóż panowie wykonujący muzykę z pogranicza black, doom i gothic rock/metalu zaprezentują akustyczną EPkę z wybranymi utworami z ostatniego albumu „What if…” (2022). Wystarczy, że przesłuchacie na YouTubie singiel „Sny na jawie”, to którego powstał teledysk, aby przekonać się, że taka forma muzyczna sprawdza się w stu procentach, powodując bicie serducha!

Karolina Szczurowska zapowiada powrót z hitem napisanym przez twórcę "SOLO". Czy powtórzy sukces Blanki? - Zespoły i Artyści
Karolina Szczurowska to 21-letnia artystka młodego pokolenia, uczestniczka programów "The Voice of Kids" oraz "The Voice of Poland". W 2020 roku wydała swój debiutancki album pt. "Karo". Pod koniec 2022 roku Artystka powróciła, zapowiadając tym samym zmianę wizerunku. W sierpniu wydała singiel pt. "Kwiatki", natomiast w listopadzie tego samego roku wydała utwór pt. "Jest Ok". W 2023 prezentuje z kolei swoim fanom zapowiedź premiery singla z twórcą hitu Blanki "SOLO"! Sprawdźcie, co Karolina miała do powiedzenia m.in. na temat wspomnianego "Jest Ok", błędach popełnianych przez początkujących artystów oraz samodzielnego wydawania utworów.
Artykuły z tej samej kategorii

"IO" – Barwna Odyseja Pewnego Osiołka - Recenzje filmów
Niektórzy mówili, że banał. Inni twierdzili, że zbyt dziwne, a manieryzmy nie pozwalają wejść w tę historię. Jeszcze ktoś zauważył przeładowanie obrazami i nadmiarem interpretacji przy tak minimalistycznej narracji (niemalże braku dialogów). Cóż. Polskim krytykom filmowym czasem niełatwo dogodzić, ale za to Ci zza oceanu pieją z zachwytu. „IO” (ang. „EO”) otrzymał bowiem aż średnią 85 punktów w serwisie Metacritic. Co więcej, nominowano go do Oscara w kategorii film międzynarodowy. Jak więc jest z tym Osiołkiem? Kochać, pogłaskać i podać dłoń Jerzemu Skolimowskiemu? Przejść obok niego obojętnie? Ja, mimo dostrzegalnych wad, skłaniam się do tej pierwszej czynności.

"Resident Evil: Witajcie w Raccoon City" – Shitty, Pasty - Recenzje filmów
Są takie dni w życiu, gdy od samego już przebudzenia wiemy, że nie będą to dobre dni: za oknem paskudna poniedziałkowa pogoda z zacinającym deszczem, głowa trochę pobolewa, ponieważ poprzedniego wieczoru przyszło nam wychylić o jeden kieliszek za dużo na spotkaniu ze znajomymi, woda w czajniczku gotuje się tyle czasu, że aż sprawdzamy czy się przypadkiem nie przypala, woda pod prysznicem z kolei, w zależności od regulacji, albo parzy nasze plecy niczym iskry z kuźni Hefajstosa, albo zamraża naszą skórę niczym cios od Sub-Zero. Mimo to, przygotowujemy się dzielnie do wyjścia, choć wiemy doskonale, że w pracy już ostrzą sobie na nas kły kierownicy wyższego szczebla czy brygadziści...

Pierwsze lody... czyli jak to jest z "Polityką"? - Recenzje filmów
Chyba mało ludzi nie widziało jeszcze najnowszego tworu Patryka Vegi pt. „Polityka”. A wśród tych, którzy widzieli, opinie są raczej w miarę podobne. Bo mówią, że to gniot, że totalna porażka, że stracony czas no i czego innego się w sumie po Vedze można spodziewać?

"Dziedzictwo. Hereditary" – Osaczeni - Recenzje filmów
„Dziedzictwo. Hereditary” to kolejny po „The Witch” oraz „To przychodzi po zmroku” znakomicie oceniany przez krytyków dreszczowiec od wytwórni A24, który stara się wyjść poza schematyczne gatunkowe ramy. Bo to bardziej duszny dramat o rodzinie zmagającej się z żałobą niż typowy straszak. Zrealizowany przez debiutanta przykład artystycznego kina, które z komercją ma niewiele wspólnego.

"Tamte dni, tamte noce" – Nigdy Cię nie zapomnę! - Recenzje filmów
Niełatwe zadanie mają twórcy melodramatów, a jeszcze trudniejsze twórcy melodramatów opowiadających o uczuciu pomiędzy osobami płci męskiej. Czyha bowiem na nich wiele pułapek. Mogą wpaść w sidła banału, mogą podążać za wyznaczonymi wcześniej schematami – opowiedzieć historię większą niż życie, w której bohater boryka się z homofobią ze strony otoczenia i brakiem akceptacji rodziny albo, co gorsza ukrywa romans przed własną… żoną. „Tamte dni, tamte noce” to inny film, w pozytywnym znaczeniu oczywiście.
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2023 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.696