O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
dbania (81 pkt)
Ilość odwiedzin:
8 889
Czas czytania:
10 679 min.
Autor:
dbania (81 pkt)
Dodano:
3226 dni temu

Data dodania:
2015-06-26 11:09:59

Valmont prowadząc swój podbój, tak naprawdę prowadził partię ułożoną przez Markizę de Merteuil. Został figurantem, pionkiem w grze, w której nie miał prawa wygrać. Szansy na zwycięstwo nie miał od chwili, gdy do jego oschłego serca przebił się promyk miłości. Gdy przez jego amoralny pancerz przeniknął ten wątły błysk uczucia. Ekscytacji, której narodziny obserwujemy w „Valmoncie” Formana, gdy Wicehrabia tańczy z Madame de Tourvel w tak bardzo zmieniony sposób. Brak w tym tańcu frywolnej zabawy jak z młodą Cecile, brak wystudiowanego uwodzenia jak z Markizą de Merteuil. W tańcu z Madame de Tourvel widać jak niespodziewanie podbój zmienia się partnerstwo, jak nagle wkrada się czułość, następuje spięcie dusz w spojrzeniu, widać wręcz porażający dotyk… Jest w tym i uczucie i oczekiwanie… W zderzeniu z jej zawstydzeniem opadła jego maska zdystansowanego do świata dandysa. Pojawiło się sprzężenie spojrzeń, w których uwięzione zostało nowo narodzone uczucie, narastające, pełne niepewności, ale już zauważalne… W miejscu cynizmu w jego spojrzeniu pozostało osłupienie, które przeniknęło do jego wnętrza. Dzięki temu pozwolił sobie na bycie sobą, relacjonując swoje wrażenia:

 

„Ogarnęło mnie uczucie oczarowania, jakiego nigdy nie doświadczyłem. (…) To obustronne delirium po raz pierwszy dla mnie trwało dłużej od samej przyjemności. Była niezwykła. (…) Czy uwierzysz, że zarówno wtedy, jak i wiele godzin później naprawdę tak myślałem…”

 

Uczucia dla niego niespotykane… wibrujące w nim, sprawiające, że spojrzał na otaczający świat innymi oczyma. Jednak spojrzenie to było spojrzeniem przegranego… osoby, która odchodziła ze świadomością klęski… Tak właśnie to czuł, wiedząc, że swoim postępowaniem wszystko zniweczył. Jego tak bardzo przepełniona ambiwalentnymi uczuciami pogoń prowadziła go ku samozagładzie.

 

„Powiedz mi, dlaczego przyciąga nas tylko ściganie tych, którzy uciekają? Nie spocznę, dopóki to się nie skończy. Kocham ją i nienawidzę… Moje życie to klęska…”

 

Ale czy na pewno? Może właśnie jego śmierć stała się tym momentem, w którym można mówić o swoistym katharsis. Z płonących w nim tak skrajnie sprzecznych uczuć narodziła się litość, zrozumienie oraz chęć poświęcenia dla innej osoby. Spoglądając na umierającego Valmonta, już nie widzimy tego pełnego ironii, szatańskiego błysku w oku. Już nie emanuje pełną pewności siebie dumą, która mówi: ja jestem najlepszy, to ja jestem mistrzem w tej grze… Jego gra dobiegła końca i w ostatniej chwili chciał przekazać to wszystko, co niespodziewanie dla niego samego nagle się pojawiło. Konając, zdobył się na ostatnie wyznanie. Chciał, aby nim odejdzie jego ostatnie przesłanie, dotarło do tej, którą tak niespodziewanie pokochał…

 

„… nie potrafię wyjaśnić, dlaczego zerwałem z nią w taki sposób. Ale od tamtego czasu moje życie straciło sens. (…) Powiedz jej, że moja śmierć jest dla niej wybawieniem. A ja jestem szczęśliwy, że nie muszę żyć bez niej. Powiedz jej, że jej miłość była jedynym szczęściem, jakiego doświadczyłem”.

 

U Miloša Formana na placu boju pozostały: Markiza de Merteuil: osamotniona i dźwigająca swój ból oraz Madame de Tourvel odchodząca znad grobu Valmonta do swojego starego męża. Odchodząca unosząc swe wspomnienie i ze świadomością, że ten, dla którego chciała zmienić swoje całe życie, już nie żyje. Zginął ten, który również w pewnym momencie swego zagubionego życia chciał zmienić dla niej też siebie. Zginął zniszczony przez utrzymywaną na potrzeby świata wizję samego siebie, która nie wytrzymała konfrontacji z nieoczekiwanie odkrytą wizją idealnej kobiety. Pomimo doznania czegoś wyjątkowego nie był w stanie zmienić siebie i świata, w którym przyszło mu żyć… i zapłacił za to życiem.

 

Wicehrabia de Valmont z filmu Stephana Frearsa odszedł pogodzony ze światem, pragnąc swą śmiercią oddać wolność tej, która wniosła niespodziewany promień szczęścia w jego w pozbawione skrupułów życie.

 

Markiza de Merteuil, Valmont i Madame de Tourvel (źródło: youtube.com/sreenshot)

 

Najbardziej przejmujące u Frearsa jest właśnie to, że tak naprawdę wszyscy są przegranymi. Przegrali Valmonta i Madame de Tourvel, gdyż nie obronili się i wraz z nimi zginęła ich miłość, umarło coś, co wydarzyło się wbrew rozsądkowi. Przepadło coś, co wniosło w ich życie najpierw ożywcze tchnienie, a następnie wielki ból. Zostali zniszczeni przez wszechobecną presję mody i panujące konwenanse… Nie byli w stanie ocalić tego świeżego uczucia w zdemoralizowanym, cynicznym świecie. Po ich śmierci pozostała jedynie ona… piękna, dumna, ale jakże samotna kobieta. Wielka przegrana, która na wieść o jego śmierci obwieściła cały swój ból rozdzierającym krzykiem. Bo nagle okazało się, że żadna gra, żadna maska nie są w stanie ochronić przed utratą kogoś bliskiego. Ta jedna śmierć nagle uzmysłowiła, że jej „największe zwycięstwo” było jednocześnie jej największą klęską, a dokonane dzieło jej nienawiści stało się jednocześnie zgubą dla jej miłości. Nagle nieistotnym się stało, że paryski świat będzie w niej widział niewzruszony pomnik cynizmu i wyrachowania. Jej puste spojrzenie w lustro, jej odarta z makijażu twarz odsłoniły tą, dla której wraz ze śmiercią Valmonta skończył się świat. Pozostała przegrana i zatopiona w swej samotności, mająca w pamięci słowa, które kiedyś skierowała do niego:

 

„Pożądałam Cię jeszcze zanim się spotkaliśmy. (….) Tak bardzo pragnęłam Cię, panie. To był jedyny moment, gdy pożądanie mną zawładnęło. Jedyna walka”.

 

Wbrew własnemu zapewnieniu, że „wstyd jest jak ból, czuje się go tylko raz” poczuła ten dojmujący ból wraz z jego śmiercią. Być może powrócił ten sam skrywany ból sprzed lat, który stworzył ją taką, jaką chciała by znał ją świat. Pomimo swej całej oczytania i bezwzględności, nie znała życiowej mądrości, którą przekazała ciotka Valmonta, pani de Rosemond:

 

Trudno mi to mówić, ale miłość nigdy nie przynosi szczęścia tym, którzy na nie zasługują. (…) Nadzieje więc, że miłość przynosi szczęście jest jedynie przyczyną smutku”.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

 

 

Autor tego tekstu opublikował go również na swoim blogu na portalu Filmweb.pl (nick Darcos)

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:





Galeria zdjęć - Ostatnie przesłanie, czyli o iluzji miłości…

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora dbania

Łza wampira, czyli o samotności łowcy - Artykuły o filmach

Uliczka oświetlana chłodną poświatą księżyca, chwiejnie migoczące światła latarń, poza zasięgiem których chyłkiem przemyka postać w pelerynie. Omdlewająca w uścisku ofiara, biała szyja, błysk kłów i przytłaczająca cisza, mącona jedynie przez zachłanne chłeptanie… Kalka wielokrotnie powielana, gotycki sztafaż wielokrotnie używany i wykorzystywany w dziesiątkach lepszych i gorszych produkcji oraz postać budząca skrajne emocje.

Podróż oniryczna, czyli na marginesach rzeczywistości - Artykuły o filmach

„Dziwne to życie” pada w chwili, gdy wszystko się zawaliło, a najbliższe lata mają upłynąć w odosobnieniu… Dziwne, bo jednocześnie na horyzoncie zamajaczyło widmo nowego życia, pozbawione obciążenia, które tak bardzo uwierało. Okazało się bowiem, że szczęście było na wyciągnięcie dłoni, że to co poszukiwane i usilnie wypatrywane leżało w zasięgu wzroku. Nieuchronnie nasuwają się pytania: czy trzeba przejść przez tragedię, i czy trzeba utracić coś drogocennego i wymarzonego, aby stwierdzić, że przyszłość może jeszcze być dobra?

MORALITET KRWIĄ MALOWANY - Artykuły o filmach

Dobro i zło, wiara i upadek, bezinteresowne uczynki i akty samolubnego okrucieństwa. Pustynny krajobraz pogranicza skąpany w blasku prażącego słońca, tumany piasku wciskającego się w oczy i usta, przysypującego bezimienne mogiły. Błotniste bezdroża odległej Rosji pochłaniające życia i dusze żołnierzy. Surowe wrzosowiska Kornwalii, pośród których budzą się niskie instynkty. Krainy opuszczone przez Boga, zasiedlone przez ludzi noszących w sobie pierwotną zdolność do czynienia zarówno dobra, jak i zła. Żywe alegorie...

Groza, czyli podróż do jądra ciemności - Artykuły o filmach

Monotonny głos Jima Morrisona, szarpiący nerwy dźwięk wentylatora oraz jednostajne warczenie śmigieł helikopterów nadlatujących nad uśpione wioski, wprowadzają nas w progi współczesnej apokalipsy. Wprowadzają do dusznej, parnej dżungli, pomiędzy pola ryżowe i zagubione wśród nich wioski. Na wzgórza, nad którymi o poranku unosi się zapach napalmu pachnącego jak zwycięstwo. Do miejsca na końcu świata, w którym przyśpieszony kurs dojrzewania przeszły tysiące amerykańskich chłopaków. Apocalypse Now…

Ludzie, jak maszyny – maszyny, jak ludzie - Artykuły o filmach

Kino, niczym wehikuł magiczny przenosi w czasie i przestrzeni. Serwując kalejdoskop światów, pozwala zanurzyć się w otchłani czasu dawno minionego albo rzuca nas w nieodgadnioną przyszłość. Zabierając w podróż do przyszłości stworzonej przez Kurta Wimmera ukazuje wizję sterylnego, nowoczesnego świata, a za pośrednictwem Ridleya Scotta wprowadza do świata stanowiącego skrzyżowanie brudnego, gwarnego Chinatown z futurystycznym laboratorium naukowym. Przenosi w miejsca, które stanowią tylko pretekst do poruszenia bardziej uniwersalnych prawd. Pod płaszczykiem lekkiej rozrywki jawią się nam pytania o wartości elementarne. O to kim jesteśmy? Dokąd zmierzamy? Co czyni nas ludźmi?

Teraz czytane artykuły

Ostatnie przesłanie, czyli o iluzji miłości… - Artykuły o filmach

„Nie widzisz tych wszystkich tragedii spowodowanych iluzją miłości…” – cynizm, przebijający ze słów Markizy de Merteuil doskonale oddaje stan ducha i światopogląd bohaterów „Niebezpiecznych związków”. Określa charakter powieści Choderlosa de Laclosa, dzięki której wkraczamy do świata arystokracji nurzającej się w zepsuciu, zaglądamy do epoki, w której panowała wszechobecna amoralność i brak zahamowań.

Wywiad z Zosią Sławińską: 17-latka zaprasza do swojego autorskiego, muzycznego świata! - Zespoły i Artyści

Viki Gabor i Roksana Węgiel to wokalistki, których popularność wystrzeliła tak wysoko jak rakieta Elona Muska. Nic więc dziwnego, że w ostatnich latach na polskim rynku muzycznym pojawia się coraz więcej utalentowanych nastolatek pragnących równie mocno zwrócić na siebie uwagę, głównie młodzieży. Pochodząca z Gdyni debiutantka Zosia Sławińska, finalistka IV edycji The Voice Kids, nie zamierza jednak (mimo specyficznego nazwiska) bezustannie konkurować z wymienionymi artystkami. Tworzenie muzyki totalnie komercyjnej, niemieszczącej się w jej wrażliwej duszy? O nie. Zosia chce prezentować słuchaczom utwory autorskie, dojrzałe, delikatne i jednocześnie pozwalające na pewną, osobistą interpretację. Taki jest np. indie i soft popowy singiel „dimension”. Koniecznie przeczytajcie, co ta 17-latka opowiedziała o największej przygodzie swojego życia, jaką jest muzyka!

 -

Odwiedzin: 50

Autor: marmir83Erotyka, towarzyskie

Komentarze: 1

Krótka historia związków... - Erotyka, towarzyskie

Ostatnio wytknięto mi, że moje wpisy są poniekąd stronnicze i monotematyczne, więc dziś o czymś zupełnie innym. Związki, bo one są dziś na tapecie, są rzeczą niezwykle trudną nie tylko do utrzymania, ale i do opisania. Dlaczego on i ona mają te same cele, jednak im się nie udaje?

 -

Odwiedzin: 1127

Autor: GieHaRecenzje gier

Komentarze: 2

"Stasis: Bone Totem" – Skok na głęboką wodę - Recenzje gier

"Stasis" był pierwszym tytułem, który opisywałem na łamach Altao, a zetknięcie się z nim pozwoliło mi zapoznać się z rzemiosłem jego twórców, którzy akurat na ten czas stawiali swoje pierwsze (nieco chwiejne) kroki na game developerskim poletku. Pomijając powyższy sentymentalizm, to na przykładzie "Stasis'a" mógłbym praktycznie z marszu wyliczyć wartości wyróżniające studio "The Brotherhood" w branży.

Poznań Motor Show 2023 – podsumowanie wielkiej imprezy dla pasjonatów aut i motocykli! - Targi motoryzacyjne

Ostatnie trzy lata nie okazały się dobrym czasem dla Targów Motoryzacyjnych w Poznaniu. Pandemia koronawirusa sprawiła, że to wydarzenie (jak i wiele innych w naszym kraju) odwołano aż dwa razy z rzędu. Z kolei w roku 2022 z powodu utrzymujących się jeszcze obostrzeń Motor Show, choć z ciekawym motywem przewodnim (elektromobilność), było imprezą uboższą, mającą charakter lokalny, a nie międzynarodowy. Na szczęście w tym roku nastąpił wielki powrót. Maseczki na twarzy nie były potrzebne – chyba że tylko, aby uchronić płuca przed „spalinami z rury wydechowej”. Trwające od 30 marca do 2 kwietnia targi odwiedziło prawie 100 tysięcy gości oraz przeszło 100 wystawców! To mniej niż w najlepszych edycjach, ale i tak wystarczająco, by Motor Show znowu nazwać największym i jednocześnie najważniejszym świętem branży motoryzacyjnej w Europie Środkowo-Wschodniej. Jakie marki zobaczyliśmy? Jakie gwiazdy? Jakie nowości? Mnożą się pytania, lecz spokojnie, odpowiedzi znajdziecie w poniższym podsumowaniu całej imprezy.

Nowości

 -

Odwiedzin: 50

Autor: marmir83Erotyka, towarzyskie

Komentarze: 1

Krótka historia związków... - Erotyka, towarzyskie

Ostatnio wytknięto mi, że moje wpisy są poniekąd stronnicze i monotematyczne, więc dziś o czymś zupełnie innym. Związki, bo one są dziś na tapecie, są rzeczą niezwykle trudną nie tylko do utrzymania, ale i do opisania. Dlaczego on i ona mają te same cele, jednak im się nie udaje?

 -

Odwiedzin: 42

Autor: aragorn136Seriale

Komentarze: 1

"Szōgun" – Toranaga sama, co skrywasz w swoich oczach? - Seriale

Bezlistna gałąź na wietrze. Niezbadane ścieżki przede mną. Ostrze śmierci tak blisko. Takimi oto słowami, a raczej haiku można by określić „przygodę”, jaką jest seans nowej adaptacji „Szoguna” Jamesa Clavella. Bo to serial „otulający” barwami i zapachami kwitnącej wiśni, a jednocześnie przerażający dla zachodniego widza ze względu na brutalne obyczaje i rytuały. Gdzie bardziej od widowiskowości liczy się to, co siedzi w głowach lordów. Japonia przełomu XVI i XVII wieku chyba nigdy nie była tak ukazana na małym ekranie, choć przecież jeden „Szogun” już do nas zawitał dekady temu. Ale czy nowsza wersja faktycznie wygrywa, będąc dziełem wybitnym na każdym poziomie?

Camera Action: Młodzieżowa grupa inspiruje Włocławek - Ludzie kina

W Liceum im. Ziemi Kujawskiej we Włocławku działa grupa projektowa o nazwie "Camera Action", która choć nie tworzy własnych filmów, to z pasją i zaangażowaniem edukuje społeczność na temat kinematografii. Ich głównym celem jest nie tylko rozpowszechnianie wiedzy o świecie filmu, ale także inspiracja innych do zgłębienia tej fascynującej dziedziny.

 -

Odwiedzin: 194

Autor: pjIntrygujące

Synteza, czyli Internetowe Radio prowadzone przez… AI! - Intrygujące

Uwaga! Uwaga! Drodzy czytelnicy, a raczej słuchacze. Właśnie wystartowało w Polsce nowe radio. Rozgłośnia ta jest jednak nietypowa. Nie chodzi o transmisję na żywo – taka opcja to żadna rewelacja. Radio Synteza różni się natomiast puszczanymi kawałkami oraz komentatorami/prezenterami. Całość to bowiem wytwór Sztucznej Inteligencji! Ciekawy eksperyment, ale i pewna obawa, że przyszłość dla prawdziwych piosenek, lektorów, spikerów nie brzmi za wesoło.

Małgorzata Beczek: "Gdybym tylko wiedziała, jakie to fajne uczucie w końcu się na kogoś porządnie wku*wić" - Muzyczne Style

Do sieci trafił nowy singiel Małgorzaty Beczek, czerwonowłosej wokalistki i songwriterki, która po elektronicznym „Za daleko” idzie w kierunku popowo-gitarowych brzmień. „Karma” jest drugim singlem promującym nowy album artystki, którego premiera zaplanowana jest na drugą połowę 2024 roku. To bardzo osobista piosenka, dzięki której może nareszcie wyrzucić z siebie negatywne emocje!

 -

Odwiedzin: 164

Autor: adminKultura

Patronujemy I Wojewódzkiemu Konkursowi Plastyczno-Multimedialnemu w ramach projektu "HEJTLine"! - Kultura

Z przyjemnością informujemy, że jako patron medialny projektu społecznego „HEJTLine”, wsparliśmy jego fundamentalną część. To I Wojewódzki Konkurs Plastyczno-Multimedialny o nazwie „Cisza Nienawiści Nigdy hejt! Zawsze heart!”. Jakże ważna tematyka w dzisiejszych czasach!

Artykuły z tej samej kategorii

 -

Odwiedzin: 3611

Autor: adminArtykuły o filmach

Komentarze: 4

10 najlepszych i najgorszych filmów z premierą w roku 2020! - Artykuły o filmach

Mamy już styczeń roku 2021, czas więc wybrać najlepsze i najsłabsze filmy, które można było obejrzeć przez 12 poprzednich miesięcy. Nie działo się za wiele ze względu na pozamykane przez całe miesiące kina, widzowie mieli jednak alternatywę w postaci serwisów streamingowych. Wiadomo, że numerem jeden wśród „złoli” był koronawirus, natomiast odwagą zabłysnął… Borat (zagościł nawet na jednej z list; ciekawi jesteście, na której?). A jakim tytułom filmowym można dać złoty medal, a które strącić na dno przepaści? Selekcji dokonali wspólnie recenzenci: Przemysław Jankowski (Aragorn136) i Bartłomiej Pasiak (bonopasiak).

Uczta kinomana – top 10 filmów, które trafią na duży ekran w roku 2017 - Artykuły o filmach

Patrząc na tytuły produkcji z premierą zaplanowaną na rok 2017, można śmiało stwierdzić, że czeka nas w kinie wiele emocji. Wybraliśmy 10 takich, które zapowiadają się bardzo obiecująco, z którymi wiążą się spore nadzieje. Jedno jest pewne – to będzie uczta dla miłośników kina science fiction (aż sześć obrazów tego gatunku znalazło się w przygotowanym zestawieniu).

Arkadiusz Olszewski weźmie Was w "Jasyr"! - Artykuły o filmach

„Jedyny taki film animowany o wielkiej historii z ułańską fantazja, namalowany w całości przez jednego człowieka”. Wystarczyły te promocyjne słowa, abyśmy poświęcili poniższy artykuł „Jasyrowi”. Stworzony przez Arkadiusza Olszewskiego, samouka i pasjonata historii, zmontowany obraz już wkrótce ujrzy światło dzienne. Zwiastun i konkretne fragmenty dowodzą, że jest na co czekać, mimo że nie mamy do czynienia z dynamiczną, widowiskową animacją na miarę netflixowego „Wiedźmina: Zmory Wilka”.

 -

Odwiedzin: 23697

Autor: pjArtykuły o filmach

Komentarze: 5

Najgroźniejsze i najpotężniejsze filmowe potwory - Artykuły o filmach

„Monster movie” od jakiegoś czasu przeżywa drugą młodość. W roku 2013 w filmie „Pacific Rim” na ziemską scenę z oceanicznych czeluści wypełzły olbrzymie Kaiju, by siać strach i zniszczenie. Po mniej więcej dziesięciu miesiącach w kinach pojawiła się odświeżona „Godzilla”, a w 2019 roku jej kolejna część. Co sprawia, że tak kochamy filmowe monstra?

Na jakie filmy warto wybrać się do kina w roku 2016? - Artykuły o filmach

Filmowy rok 2015 dobiegł końca, a kolejny przed nami. Co interesującego ze sobą przyniesie w kinowym świecie? Czy będzie równie udany? Kolejny raz stworzyliśmy listę dziesięciu obrazów, których polską premierę przewidziano na rok 2016. Wybraliśmy te, wydaje się, najbardziej intrygujące, najlepiej oceniane (kilka z nich już widzieli zagraniczni krytycy) i różniące się między sobą stylem, gatunkiem i filmowym smakiem. Każdy znajdzie coś dla siebie.

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.583

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję