1 122
1 237 min.
Recenzje filmów
bartoszkeprowski (3368 pkt)
490 dni temu
2023-07-20 23:38:07
Cieszę się również, iż Makoto Shinkai nie uległ politycznej poprawności. Historia została osadzona w Japonii, a co za tym idzie, bohaterowie, goszczący na ekranie, to oczywiście mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni. Twórcy nie starali się na siłę wprowadzać do opowieści postaci o różnej narodowości czy (o zgrozo!) przybliżać widzom preferencji seksualnych prezentowanych postaci pobocznych, co ostatnio jest niezwykle modne. Nie zrozumcie mnie źle. Nie mam nic przeciwko różnorodności, ale uwielbiam spójność. Pamiętacie „Dziwny świat” wytwórni Disney? Animacja jest bardzo dobra. Niemniej ojciec głównego bohatera to przedstawiciel rasy białej. Matkę ukazano jako Afroamerykankę. Z kolei wybrankiem serca protagonisty został przebojowy kolega z klasy. Cóż, z pewnością było kolorowo i różnorodnie. Wytwórnia z pewnością chciała poruszyć temat tolerancji i akceptacji, z którym wciąż kiepsko sobie radzimy i odpowiednio się do niego ustosunkować. Ja to wszystko potrafię zrozumieć. Tylko powyższe zabiegi fabularne nie miały żadnego przełożenia na opowieść. I to mnie mocno zmartwiło. Wolę postrzegać bohaterów przez ich dokonania oraz osobowość, niż skupiać się na kolorze skóry lub preferencjach seksualnych. Szczególnie gdy nie mają w opowieści żadnego znaczenia i są marketingowym chwytem schlebiającym konkretnym odbiorcom. Wspomniane cechy stają się ostatnio jedyną wizytówką niektórych, dodanych wręcz na siłę, postaci. Ci bohaterowie nie mają nic innego do zaoferowania. Ich calutka osobowość skupia się bowiem tylko i wyłącznie na rzeczonych aspektach – kolorze skóry lub preferencjach seksualnych. To zwyczajnie smutne, ponieważ twórcy, zamiast stworzyć piękną historię, skupiają się na sprostaniu absurdalnym wymogom publiczności. Tworzą tym samym miałkie treści, lub wzbogacają dobre opowieści o oderwane od całości elementy. W „Suzume” też pojawia się wątek miłosny, lecz został umiejętnie wpleciony w opowieść, która bez niego nie mogłaby w ogóle zaistnieć. I nie ma tu dla mnie znaczenia kto jest wybrankiem bohaterki. Dziewczyna czy chłopiec. W obu przypadkach omawiana historia nic straci. Będzie równie piękna.
Kadr z filmu "Suzume" (źródło: materiały prasowe)
„Suzume” zachwyca również od strony audiowizualnej. Dwuwymiarowe postacie nakładane na trójwymiarowe tła zwyczajnie zachwycają. Z jednej strony obserwujemy podupadłe ruiny czy opustoszałe wesołe miasteczko, z drugiej strony podziwiamy nowoczesną architekturę Tokio, a z trzeciej wiejskie drogi, małe miasteczka i przepiękną naturę. Czego tutaj nie ma? Równie imponująco prezentuje się soundtrack do omawianego widowiska. Za podkład dźwiękowy do film odpowiada dobrze znany wszystkim fanom Makoto Shinkai zespół Radwimps. Chłopaki wykonali lwią część roboty. Niemniej wspomógł ich również kompozytor Kazuma Jinnouchi. Razem udało im się stworzyć niezwykle klimatyczny soundtrack, pełen najróżniejszych emocji. Film reklamowany był utworem „Suzume”. Mimo iż samą piosenkę skomponował wokalista zespołu Radwimps, to jej wykonaniem zajęła się Toaka. Yojiro Noda razem z Makoto Shinkai uznali, iż w przypadku utworu „Suzume” najlepiej sprawdzi się żeński wokal, który świetnie będzie współgrać z opowieścią. Historia bowiem koncentruje się na nastoletniej dziewczynie, więc tytułowa piosenka wykonana przez kobietę tylko wzmocni przekaz, będzie spójna z fabuła, a tym samym umożliwi jeszcze lepsze utożsamienia się z główną bohaterką. Osobiście chciałbym wyróżnić jeszcze jeden utwór, którym zapadł mi w pamięci po skończonym seansie. Mam na myśli piosenkę „Sky Over Tokyo” autorstwa Nody. Tak enigmatycznego przejmującego, doskonale budującego napięcie utworu nie słyszałem już od bardzo wielu lat. Gdy tylko Tokio zaczyna spowijać się w ciemności, a w głośnikach słychać pierwszy nuty „Sky Over Tokyo”, włosy na skórze momentalnie stają dęba. Tego nie się opisać. To trzeba doświadczyć na własnej skórze!
Kadr z filmu "Suzume" (źródło: materiały prasowe)
Podsumowując, „Suzume” to kolejny klejnot w coraz bardziej okazałym kinematograficznym dorobku Makoto Shinkai. Wspomniany twórca to prawdziwy wizjoner, którego opowieści skupiają się na pełnokrwistych bohaterach i ich problemach, urozmaiconych przepiękną, niejednokrotnie również niepowtarzalną, otoczką fantasy. To, co największe w dziełach Makoto Shinkai, leży w pozoru prostych historiach o ludziach. Ich potrzebach, pragnieniach i zmartwieniach. Twórca często zwraca uwagę na wydawałoby się błahe, często pomijane przez nas kwestie. Porusza tematy: dojrzenia, straty, osamotnienia, akceptacji, czy też zwyczajnej empatii. Zagadnienia, które w zgiełku codziennych spraw, dynamicznego rozwoju oraz pogoni za pieniądzem, co często też mylimy ze spełnieniem i szczęściem, po prostu nam umykają, bądź też nie mamy na nie wystarczająco czasu. „Suzume” uświadamia nas, że najważniejsi są ludzie i relacje między nimi. Nic nie zastąpi nam przyjaciół, zwyczajnej grzeczności i uprzejmości lub zrozumienia.
Ocena: 10/10
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - "Suzume" – Taka Piękna katastrofa
Więcej artykułów od autora bartoszkeprowski
Polecamy podobne artykuły
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.963