O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Słowo na M" – The right one - Recenzje filmów

„Słowo na M” rozpoczyna się od przedstawienia widzom głównego bohatera produkcji Wallace’a. Poznajemy go w dość przykrym dla niego okresie. Młody chłopak po rozstaniu ze swoją dziewczyną, nie jest w stanie powrócić do normalnego trybu życia. Rozbity i przygnębiony postanowił definitywnie odizolować się od społeczeństwa. Decyduje się zamieszkać ze swoją siostrą oraz jej dzieckiem. Po upływie roku, niemal pustelniczego życia, Wallace pozwala się wyciągnąć znajomemu na imprezę, gdzie poznaje urokliwą oraz zjawiskową Chantry.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
bartoszkeprowski (3257 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
4 605
Czas czytania:
4 785 min.
Kategoria:
Recenzje filmów
Autor:
bartoszkeprowski (3257 pkt)
Dodano:
3498 dni temu

Data dodania:
2014-09-29 18:14:38

Miła konwersacja kończy się przypadkowym spacerem w świetle księżyca. Niestety zauroczony nowo poznaną dziewczyną, Wallace szybko zostaje sprowadzony na ziemię, gdy dowiaduje się, że bohaterka ma chłopaka. Rozgoryczony, były student medycyny, postanawia już nigdy więcej nie spotkać się z Chantry; całkowicie o niej zapomnieć. Jednak los lubi płatać figle… a początkowo przyjacielska relacja zaczyna się z biegiem czasu i kolejnych spotkań stawać coraz bliższa oraz niejednoznaczna.

 

Historia przedstawiona przez Elana Mastai wydaje się kolejną prostą oraz szablonową opowiastką o miłości. Po tylu komediach romantycznych, wszyscy wiemy jaki jest schemat oraz czego możemy się spodziewać. Jednak w tej prostocie tkwi metoda. Mimo że twórcy „Słowo na M” nie silą się na zbytnią oryginalność, a ich produkcja jest w dużej mierze przewidywalna, to nie można jej odmówić uroku czy też solidnego wykonania. Fabuła jest przemyślana i przyzwoicie rozbudowana. Praktycznie w całości opiera się na przedstawieniu relacji pomiędzy Wallace'em oraz Chantry, która szybko przeistacza się z czysto przyjacielskiej na coś więcej. To właśnie na niej twórcy koncentrują uwagę widzów, przybliżając im bohaterów, przedstawiając wspomnienia z przeszłości, marzenia oraz podejście do życia, sukcesywnie nawiązując między nimi a kinomanami więź, nić porozumienia, dzięki czemu szybko się do nich przywiązujemy.

 

Znajdują się oczywiście wątki poboczne, które stanowią dobre uzupełnienie wątku głównego. Jednak to, co wyróżnia produkcję spośród tysiąca podobnych jej obrazów, nie dotyczy fabuły, lecz sposobu ukazania miłości. Twórcy komedii romantycznych ostatnimi czasy co rusz popadają w skrajności. Raz sposób ukazania miłości jest bardzo naiwny oraz nazbyt cukierkowy, przez co niekiedy aż mdły i trudny do zniesienia (przykładami mogą produkcje dla nastolatków), a innymi razy przesadnie wyuzdany. Niestety producenci zapominają o półśrodkach. Szczęśliwie w przypadku „Słowa na M” twórcy ukazują to uczucie w sposób dojrzały i wielowymiarowy. Mamy tu do czynienia z głębszą analizą kwestii miłości. Reżyser stara się pokazać, że powyższe uczucie to jedna z najlepszych rzeczy, jakie mogą przydarzyć się człowiekowi; gloryfikuje ją, mówi że nie da się bez niej żyć, że jest jak powietrze. Mimo to, stara się też uświadomić widzom, że bardzo często miłość jest problematyczna, trudna do zrozumienia, jak również nie zawsze idzie w parze z naszymi postanowieniami oraz poglądami. Jednakże dlatego posiada dużą wartość i warto o nią walczyć. Ciekawa jest także wymowa tej kanadyjsko-irlandzkiej produkcji, która brzmi mniej więcej następująco: Na każdego z nas czeka w świecie pokrewna dusza, osoba, z którą spędzimy resztę życia.

 

Siła filmu tkwi przede wszystkim w inteligentnych i przemyślanych dialogach, które przyprawione nutką ironii nie tylko absorbują uwagę, ale i dostarczają wielu okazji do śmiechu. Wyrafinowany, brytyjski humor to duża zaleta dzieła Michaela Dowse’a. Uszczypliwe komentarze, zastosowana z dużym wyczuciem ironia czy zwalający z nóg humor sytuacyjny to rzadko spotykane we współczesnych komediach romantycznych aspekty, które dodają filmowi kolorytu oraz wesołego wydźwięku. Oczywiście trafiają się też nieco słabsze oraz niewybredne dowcipy na temat seksu, lecz w porównaniu do innych produkcji… nie powinniście narzekać. Tak więc historia jest zabawna, przemyślana, interesująca, jak również pełna trafnych spostrzeżeń i refleksji nie tylko na temat miłości, lecz także życia oraz przyjaźni.

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "Słowo na M" – The right one

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora bartoszkeprowski

"Belle" – Piękna historia przemocy - Recenzje filmów

Gdybyś poznał czyjąś tajemnicę. Dostał możliwość zadecydowania o czymś losie. Co byś zrobił? Naraziłbyś swoje imię dla dobra tej osoby, a może zapomniał o całej sytuacji? Rzadko kiedy po obejrzeniu zwiastuna czuję, iż konkretną produkcję wręcz muszę obejrzeć. Tak było w przypadku tajemniczej animacji „Belle”. Zwiastuny przedstawiały przepiękną postać i zapowiadały porywającą historię. Skuszony zapowiedzią ruszyłem na seans i… nie żałuje ani chwili spędzonej z Belle. Tę randkę zapamiętam na długo. Było w niej coś magicznego, pouczającego i wzruszającego. To kolejna perełka z Kraju Kwitnącej Wiśni, która jest obowiązkową pozycją dla każdego szanującego się fana animacji.

 -

Odwiedzin: 550

Autor: bartoszkeprowskiRecenzje filmów

Komentarze: 2

"Super Mario Bros. Film" – Gdzie Księżniczka nie może, tam hydraulika z grzybem pośle! - Recenzje filmów

"Super Mario Bros. Film" to przykład, że można zrobić udaną ekranizację gry wideo, która nie tylko zaspokoi oczekiwania fanów pierwowzoru, lecz również przypadnie do gustu nieobeznanej z tematem widowni. Dlaczego zatem to właśnie Nintendo może się pochwalić wspomnianym powyżej wyczynem i z politowaniem spojrzeć w stronę pozostawionej daleko w tyle konkurencji? Otóż japoński gigant doskonale wiedział, w jaki sposób przekuć swoją wieloletnią serię o małym, wąsatym hydrauliku w pełną pasji oraz licznych odniesień do pierwowzoru animację, godną tytułu najlepszej adaptacji gry wideo.

 -

Odwiedzin: 700

Autor: bartoszkeprowskiRecenzje filmów

Komentarze: 1

"Suzume" – Taka Piękna katastrofa - Recenzje filmów

Nowe dzieło Makoto Shinkai to kolejna kinematograficzna perełka. Reżyser ma bowiem smykałkę do snucia angażujących historii wzbogaconych elementami fantasy oraz przepiękną stroną audiowizualną. Wszak nie od dziś wiadomo, że japońskie animacje cechują się zdecydowanie dojrzalszą, bardziej emocjonującą oraz pouczającą opowieścią niż obecne dzieła ogromnie popularnej fabryki Myszki Miki. Żałuję tylko, iż pomimo niewątpliwego sukcesu w Kraju Kwitnącej Wiśni, na zachodzie nie zyskują uzasadnionego rozgłosu. Nie wspominając o Polsce. Nie dawno mogliśmy gościć w kinach niezwykle wzruszającą „Belle”. Zakochałem się w bohaterce, jak i jej perypetiach, bez reszty. Byłem skłonny wówczas powiedzieć, iż żadna inna animacja nie wywrze już na mnie takiego samego wrażenia. Byłem w błędzie. „Suzume” od twórcy „Twojego imienia”, to jak dotąd najlepszy film tego roku i wcale nie przeszkadza mu w tym fakt, iż dla niektórych kinomanów będzie zwyczajną animacją.

 -

Odwiedzin: 1218

Autor: bartoszkeprowskiCiekawe miejsca

Komentarze: 1

Piękny Wrocław i niesamowite Skalne Miasto! - Ciekawe miejsca

Wrocław to jedno z najpiękniejszych polskich, jedynych w swoim rodzaju, miast, o czym mogłem się niedawno przekonać, spacerując po jego malowniczych uliczkach. Już dworzec potrafi ująć swoim wykonaniem. Przypomina bowiem z zewnątrz bardziej średniowieczny zabytek niż budynek codziennego użytku. Do tego atrakcyjność Wrocławia potęguje możliwość wybrania się do magicznego Skalnego Miasta położonego niedalekiej polskiej granicy, u naszych czeskich sąsiadów. W sezonie wiosennym i letnim dostaniemy się tam pociągiem Kolei Dolnośląskich. Mam nadzieję, że dzięki moim zdjęciom poczujecie czar wrocławskich krasnali oraz urok niezwykłego Skalnego Miasta!

"Raya i ostatni smok" – Przebaczenie, zaufanie i wiara! - Recenzje filmów

Jestem ogromnym zwolennikiem animacji. Szczególnie Disneya, zarówno tych klasycznych, jak i nowoczesnych. Nie da się ukryć, iż wspomniana wytwórnia potrafi tworzyć piękne animacje z bogatym światem oraz mądrym przesłaniem. Ponadto często zwalają z nóg pod względem audiowizualnym. Mająca premierę na początku lipca „Raya i ostatni smok” to kolejna pozycja na miarę „Krainy Lodu”, „Zaplątanych” czy „Zwierzogrodu”. Ogromnie pomysłowa, stworzono z pasją i zachwycająca pełnokrwistymi bohaterami.

Teraz czytane artykuły

"Słowo na M" – The right one - Recenzje filmów

„Słowo na M” rozpoczyna się od przedstawienia widzom głównego bohatera produkcji Wallace’a. Poznajemy go w dość przykrym dla niego okresie. Młody chłopak po rozstaniu ze swoją dziewczyną, nie jest w stanie powrócić do normalnego trybu życia. Rozbity i przygnębiony postanowił definitywnie odizolować się od społeczeństwa. Decyduje się zamieszkać ze swoją siostrą oraz jej dzieckiem. Po upływie roku, niemal pustelniczego życia, Wallace pozwala się wyciągnąć znajomemu na imprezę, gdzie poznaje urokliwą oraz zjawiskową Chantry.

 -

Odwiedzin: 15241

Autor: PaMIntrygujące

Komentarze: 1

Techniki SEO – jak dobrze pozycjonować stronę internetową - Intrygujące

Dziś zajmiemy się nowymi technikami pozycjonowania stron internetowych. Zapewne dla handlowców prowadzących własne sklepy internetowe przyda się wiedza i odpowiedź na pytanie jak przygotować własną stronę www, aby uzyskać wyższą pozycję i zwiększyć ruch na stronie.

 -

Odwiedzin: 193

Autor: adminKultura

Paszporty Polityki za rok 2023 – Wśród laureatów Maślona, Rani i Łona! - Kultura

Za nami już 31. Gala Paszportów Polityki. Kto tym razem, we wtorkowy wieczór, otrzymał prestiżowe nagrody? Cieszyli się między innymi: Paweł Maślona – reżyser „Kosa”, Hania Rani – utalentowana pianistka, raper ŁONA i Józef Hen – dramaturg, który został wybrany Kreatorem Kultury. Oczywiście laureatów było więcej, bo łącznie, po raz pierwszy, przyznano Paszporty w ośmiu kategoriach. Wszystkim zgromadzonym w Teatrze Wielkim w Warszawie umilał czas teatr improwizowany Klancyk.

 -

Odwiedzin: 22405

Autor: PaMIntrygujące

Komentarze: 7

Najwyższy maszt na Świecie zbudowany w Polsce– 646 metrów - Intrygujące

Najwyższy obiekt na Ziemi do 2008 roku wpisany do księgi rekordów Guinnessa – maszt radiowy w Konstantynowie, zbudowany w Polsce w 1974 roku.

 -

Odwiedzin: 15233

Autor: PaMIntrygujące

Komentarze: 2

Bell Rock – najstarsza latarnia morska na Świecie zbudowana na morzu - Intrygujące

Bell Rock to najstarsza na Świecie latarnia zbudowana na Morzu Północnym oddalona 11 km od granic Szkocji. Zrealizowana przez Roberta Stevensona w latach 1807-1810 latarnia jest jednym z 7 cudów świata techniki. Zobaczcie i przeczytajcie niesamowitą historię i legendę powstania 30 metrowej konstrukcji na morzu.

Nowości

 -

Odwiedzin: 43

Autor: pjKultura

"Blef doskonały", tak "doskonały", że w kieszeni ma Wielkiego Węża! - Kultura

Jeden kolega opowiedział niedawno świetny dowcip. Brzmiał on następująco: „Do baru wchodzi Niemiec, Rusek i Covid, a tam Węgrzyn”. Kto nie widział żadnego filmu twórcy/twórców/braci o takim nazwisku, to nie załapie sensu, ale reszta zakuma. Bo o ile jeszcze pierwsze dzieło – „Proceder”, opowiadające o życiu i śmierci znanego rapera, było niezłe, tak już kolejne obrazy stały niebezpiecznie blisko CV Patryka Vegi. „Blef doskonały” jest najgorszy. Niestety. Pierwotnie miał pojawić się w kinach w 2021 roku. Od tamtego czasu Węgrzynowie próbowali chyba naprawić dźwięk i montaż. Nie udało się… Ale nie samo udźwiękowienie sprawiło, że film ten otrzymał Wielkiego Węża, czyli antynagrodę dla najsłabszej produkcji. Przecież miał konkurencję w postaci Mariusza Pujszo i Pana Samochodzika!

Gdy Groniec, Mozil i Rynkiewicz łączą siły z Szymonem Siwierskim, to jest "Do góry nogami"! - Zespoły i Artyści

Szymon Siwierski przedstawia singiel „Do góry nogami”, zwiastujący jego drugi album studyjny zatytułowany „pictures”. W premierowym nagraniu poznańskiego pianisty i kompozytora pojawiają się wyjątkowi muzyczni goście: laureaci nagrody Fryderyk 2024, Katarzyna Groniec i Czesław Mozil, a także ceniony trębacz jazzowy, Patryk Rynkiewicz. Taka zacna grupa powoduje, że piosenka jest jak piękny, spokojny, ale pełen skrajnych emocji, sen. Otula wokalem i dźwiękami. A tekst zachęca do refleksji.

 -

Odwiedzin: 130

Autor: marmir83Erotyka, towarzyskie

Komentarze: 2

Krótka historia związków... - Erotyka, towarzyskie

Ostatnio wytknięto mi, że moje wpisy są poniekąd stronnicze i monotematyczne, więc dziś o czymś zupełnie innym. Związki, bo one są dziś na tapecie, są rzeczą niezwykle trudną nie tylko do utrzymania, ale i do opisania. Dlaczego on i ona mają te same cele, jednak im się nie udaje?

 -

Odwiedzin: 72

Autor: aragorn136Seriale

Komentarze: 1

"Szōgun" – Toranaga sama, co skrywasz w swoich oczach? - Seriale

Bezlistna gałąź na wietrze. Niezbadane ścieżki przede mną. Ostrze śmierci tak blisko. Takimi oto słowami, a raczej haiku można by określić „przygodę”, jaką jest seans nowej adaptacji „Szoguna” Jamesa Clavella. Bo to serial „otulający” barwami i zapachami kwitnącej wiśni, a jednocześnie przerażający dla zachodniego widza ze względu na brutalne obyczaje i rytuały. Gdzie bardziej od widowiskowości liczy się to, co siedzi w głowach lordów. Japonia przełomu XVI i XVII wieku chyba nigdy nie była tak ukazana na małym ekranie, choć przecież jeden „Szogun” już do nas zawitał dekady temu. Ale czy nowsza wersja faktycznie wygrywa, będąc dziełem wybitnym na każdym poziomie?

Camera Action: Młodzieżowa grupa inspiruje Włocławek - Ludzie kina

W Liceum im. Ziemi Kujawskiej we Włocławku działa grupa projektowa o nazwie "Camera Action", która choć nie tworzy własnych filmów, to z pasją i zaangażowaniem edukuje społeczność na temat kinematografii. Ich głównym celem jest nie tylko rozpowszechnianie wiedzy o świecie filmu, ale także inspiracja innych do zgłębienia tej fascynującej dziedziny.

 -

Odwiedzin: 205

Autor: pjIntrygujące

Synteza, czyli Internetowe Radio prowadzone przez… AI! - Intrygujące

Uwaga! Uwaga! Drodzy czytelnicy, a raczej słuchacze. Właśnie wystartowało w Polsce nowe radio. Rozgłośnia ta jest jednak nietypowa. Nie chodzi o transmisję na żywo – taka opcja to żadna rewelacja. Radio Synteza różni się natomiast puszczanymi kawałkami oraz komentatorami/prezenterami. Całość to bowiem wytwór Sztucznej Inteligencji! Ciekawy eksperyment, ale i pewna obawa, że przyszłość dla prawdziwych piosenek, lektorów, spikerów nie brzmi za wesoło.

Artykuły z tej samej kategorii

 -

Odwiedzin: 1012

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 2

"Diuna: Część druga" – Woda życia, religia zniszczenia - Recenzje filmów

„Mając władzę nad przyprawą, masz władzę na wszystkimi” – zniekształcony, brzmiący złowieszczo głos oznajmia takową prawdę na tle czarnego tła, a mi już po całym ciele „przebiegają mrówki”. Jestem wręcz obezwładniony, zahipnotyzowany. A przecież to nawet nie pierwsza scena. Później jest jeszcze lepiej/gorzej. Jakie tam później, tak jest przez 80% seansu, niemal do napisów końcowych. Oni (czyt. krytycy mający zaszczyt uczestniczyć w pokazie prasowym) nie kłamali. „Diuna: Część druga” to film monumentalny (kto napisze fatalny, ten niechaj zostanie strawiony przez czerwia). Atakujący wszystkie zmysły. Piękny. Na poziomie audiowizualnym rzecz jasna, bo z warstwą scenariuszową bywa różnie… Są jednak aktorzy, którzy windują tę opowieść do granic kosmosu.

 -

Odwiedzin: 421

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 2

"Kos" – Gdzie generał, co chłopa szanował? O tu! - Recenzje filmów

„Pierwszy krok do zrzucenia niewoli to odważyć się być wolnym, pierwszy krok do zwycięstwa – poznać się na własnej sile” – przekonywał głośno Tadeusz Kościuszko. Pewni twórcy wzięli sobie drugą część tego cytatu mocno do serca. Jako pierwsi zdecydowali się zrealizować w Polsce film o wielkim bohaterze narodowym bez grama martyrologii, za to z wyraźnymi inspiracjami kinem Quentina Tarantino. Czy aby owa sztuka ich nie przerosła? Jaki jest „Kos”?

 -

Odwiedzin: 523

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 3

"Godzilla Minus One" – Uciekać czy się pokłonić? - Recenzje filmów

Mówili: idź do kina na „Napoleona”. Nie posłuchałem. Zamiast cesarza Francji, wybrałem króla potworów. W niedalekiej przyszłości nadejdzie jeszcze sposobność, aby w dłuższej, 4-godzinnej wersji zmierzyć się z wielkością i kontrowersyjnością Bonapartego, i ostatecznie ocenić jakość filmu i aktorski popis (?) J. Phoenixa. Tymczasem na arenę wchodzi On – Godzilla. W 37 obrazie z ze słynnej japońskiej serii wygląda tak przerażająco i jednocześnie dostojnie, że nic tylko bić brawa albo strzelać z największych dział (cel: zabicie bestii lub oddanie hołdu). „Godzilla Minus One” to bowiem produkcja za skromne 15 mln dolarów, która zawstydza hollywoodzkie blockbustery o tej samej legendzie i ikonie japońskiej kultury. Widowisko kameralne, gdzie ważniejszy jest czynnik ludzki i metafora powojennych traum.

 -

Odwiedzin: 767

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 1

"Chłopi" – Wsi anielska, wsi diabelska - Recenzje filmów

„Cepelia, w której maczała swoje paluchy Sztuczna Inteligencja, malując każdą scenę w męczące oczy barwy”. Mniej więcej to sądzi o nowej adaptacji „Chłopów” Władysław Reymonta pewien znany krytyk filmowy. Powinien on uderzyć się w pierś i obejrzeć tę animację raz jeszcze. Tak, to ludowe rękodzieło, ale o dużej wartości artystycznej – choć bliskie książkowym opisom, to jednak na swój sposób uwspółcześnione, pozbawione kurzu osiadłego na dawnej księdze. Gdy kilka lat temu ponad 100 malarzy zabrało się do skrupulatnej pracy z pędzlem w dłoniach, to jeszcze nikt nie wiedział, że AI aż tak rozwinie się w roku 2023. Można zapytać po co? Czyż nie lepiej, aby powstał „zwykły” film fabularny bez tej otoczki? Nie, bo taki już nakręcono, a owa forma tylko dodała magii i innej, niepokojącej namacalności.

"Resident Evil: Witajcie w Raccoon City" – Shitty, Pasty - Recenzje filmów

Są takie dni w życiu, gdy od samego już przebudzenia wiemy, że nie będą to dobre dni: za oknem paskudna poniedziałkowa pogoda z zacinającym deszczem, głowa trochę pobolewa, ponieważ poprzedniego wieczoru przyszło nam wychylić o jeden kieliszek za dużo na spotkaniu ze znajomymi, woda w czajniczku gotuje się tyle czasu, że aż sprawdzamy czy się przypadkiem nie przypala, woda pod prysznicem z kolei, w zależności od regulacji, albo parzy nasze plecy niczym iskry z kuźni Hefajstosa, albo zamraża naszą skórę niczym cios od Sub-Zero. Mimo to, przygotowujemy się dzielnie do wyjścia, choć wiemy doskonale, że w pracy już ostrzą sobie na nas kły kierownicy wyższego szczebla czy brygadziści...

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.708

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję