4 195
4 774 min.
Recenzje filmów
bartoszkeprowski (3368 pkt)
2973 dni temu
2016-10-01 13:36:34
Odważnej próby podjął się znakomity Fede Alvarez, który z obrazami grozy jest za pan brat – to przecież twórca docenionego przez krytyków remake’u „Martwego zła”. Już samo nazwisko reżysera wzbudziło zainteresowanie, a pierwsze zwiastuny tylko potwierdziły, iż czeka widzów znakomita rozrywka utrzymana w przerażających tonach. Gotowi zapuścić się do opuszczonej części miasta w celach zdobycia łatwej gotówki? Nie dajcie się jednak złapać w matnię szaleństwa oraz strachu.
Wyobraź sobie, iż jedynym Twoim ratunkiem są pieniądze, których nie masz. W domu puszczalska matka zabawia się ze swoim gachem, w lodówce brak jedzenia, a posiadłość coraz bardziej przypomina Ci melinę. W tym całym zgiełku znajduje się twoja małoletnia siostrzyczka, odgrodzona przez Ciebie murem od wszystkich nieszczęść otaczającego Was świata. Chcąc ratować siebie i uchronić rodzeństwo przed malującą się w złych barwach przyszłością z radością decydujesz się skorzystać z nadążającej się okazji. Chwilę później stoisz wraz z oddaną ekipą pod domem bogatego ślepca, złodziejstwo to dla Ciebie nie pierwszyzna, a ta robota to przecież bułka z masłem. Już czujesz zapach pieniędzy w swoich dłoniach i widzisz szansę na odzyskanie utraconego przed laty raju… A może to tylko urojona wizja w Twojej głowie? Czyżby proste zlecenie przykryte było zwodniczą zasłoną pozorów, skrywającą szokującą prawdę, której nie chcesz poznawać za żadne skarby świata?
Pozytywnie wrażenie pozostawia po sobie fabuła, a przynajmniej do samego zakończenia, ale o tym za chwilę… Po pierwsze przedstawiona w filmie historia jest prosta i mało rozbudowana, a co za tym idzie, skupia się praktycznie na jednym wątku i dzieje w ściśle określonym miejscu – posiadłości niewidomego weterana. Brzmi mało ciekawie? To tylko pozory. Ograniczone miejsce akcji pozwala twórcom uzyskać klaustrofobiczną atmosferę, a skondensowana fabuła w pełni skoncentrować na bohaterach i ich przeciwniku, jak również prowadzonej przez rzeczonych oponentów psychologicznej grze, przybierającej w filmie formę zabawy w chowanego, lecz tym razem ujawnienie swojego położenia grozi śmiertelnymi konsekwencjami. Po drugie obraz pełen jest niespodziewanych zwrotów akcji. Twórcy stopniowo rozwijają fabułę, która sprawia wrażenie dość schematycznej, lecz zachowują kilka asów w rękawie, dzięki czemu są w stanie w jednej chwili wywrócić całą opowieść do góry nogami, a to z kolei nie pozwala się nudzić i absorbuje uwagę widzów aż do samych napisów końcowych. Zresztą od momentu przekroczenia progu nieco zapuszczonej posiadłości byłego weterana wojskowego przez bohaterów produkcja diametralnie nabiera tempa, a początkowo sielankowy napad przeistacza się w festiwal przetrwania pełen napięcia oraz adrenaliny. Na uwagę zasługuje również sprytna zamiana ról. Oprawcy w filmie Fede Alvareza szybko okazują bezbronnymi owieczkami w starciu z niewidomym weteranem, który natychmiastowo sięga po drastyczne środki, w myśl zasady – najpierw strzela, potem zadaje pytania.
Twórcy zadbali również o dużą realność dzieła. Bohaterowie postępują racjonalnie, kierując się własnymi potrzebami oraz zwyczajnymi zachciankami. Warto tutaj zaznaczyć, że filmowy antagonista, mimo iż wizualnie nie wzbudza szacunku i przerażenia, to jego czyny, metodyczne i wyrachowane, potrafią ścisnąć za gardło. Jednakże broniący swojej posiadłości ślepiec nie jest nieomylny i wszechwiedzący. Gdy staje do walki ze złodziejami, wykorzystuje swoją doskonałą orientację w terenie, drobiazgową znajomość zamieszkiwanego domostwa oraz wyczulone zmysły, jak również stara się przeistoczyć własną słabość w atut, a zważywszy na lekceważący stosunek młodocianych bandytów do jego osoby, łatwo uzyskuje nad nimi przewagę. Dopiero skrupulatnie przemyślane działanie bohaterów produkcji jest w stanie zmusić ślepca do popełnienia błędu. Bardzo cieszy próba realnego podejścia do tematu, ponieważ twórcy obrazów grozy często kreując swojego antagonistę, popadają w skrajność, przez co filmowy przeciwnik jest praktycznie niezniszczalny.
Podobne mam zdanie na temat aktorstwa oraz bohaterów produkcji. Owszem, widać tutaj posłużenie się archetypicznymi modelami postaci odpowiednich dla obrazów grozy, jednakże zostały one umiejętnie ubarwione. Wyjadacze horroru bez większych trudności odnajdą w bohaterach produkcji cechy charakterystyczne dla gatunkowego cwaniaczka, nieudacznika oraz dziewicy, lecz oklepane wzorce osobowe zostają podszyte wiarygodnymi motywacjami i szczerymi emocjami aktorów, co zdecydowanie dodaje im kolorytu i pozwala widzom na łatwiejsze utożsamienie się z nimi. Poza tym rzeczeni bohaterowie wraz z genialnym antagonistą obrazu mienią się w odcieniach szarości. Zabieg ten jeszcze mocniej uwypukla wiarygodność oglądanych na ekranie postaci. Nie ma tutaj wyraźnego rozgraniczenie na bohaterów dobrych i złych. Jednakże dość o trójce bandytów, przejdźmy do wizytówki filmu, niepozornego ślepca, który skrywa kilka różnych twarzy. Z jednej strony to bezlitosny morderca, a z drugiej skołatany staruszek, cierpiący z rozpaczy ojciec, niemogący pogodzić się ze stratą swojego ukochanego dziecka. Osobowość antagonisty będąca połączeniem tak wyraźnie kontrastujących ze sobą cech dała okazję do popisania się nietuzinkowym aktorstwem. Trzeba więc przyznać, że Stephen Lang dostał w swoje ręce niezwykle trudną do odegrania postać, lecz poradził sobie z nią bez większych problemów. Doskonale uchwycił dualny charakter odgrywanego bohatera, jak również przekonująco i naturalnie wypadł w roli niewidomego. Na uwagę zasługuje również Jane Levy, lecz nie powinno to zbytnio dziwić, aktorka bowiem współpracując z Fede Alvarezem zawsze wypada ponadprzeciętnie, co udowodniła na planie „Martwego zła” oraz potwierdziła recenzowanym filmem „Nie oddychaj”. Reszta spisała się poprawnie, bez większych zaskoczeń czy rozczarowań.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - "Nie oddychaj" – Ciemność to koszmar widzących i raj dla ślepców
Więcej artykułów od autora bartoszkeprowski
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.400