O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Black Holes and Revelations" – Kosmiczny Western Muse - Recenzje płyt

Gdybym miał określić dwoma słowami czwarty studyjny krążek Muse – brytyjskiego, rockowego tria, to byłyby to właśnie słowa tytułowe. Czy da się lepiej opisać ten album? Oczywiście że tak. Jednak do tego potrzebne będą więcej niż dwa wyrazy.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
sebastiandziuda (1274 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
2 553
Czas czytania:
2 929 min.
Kategoria:
Recenzje płyt
Autor:
sebastiandziuda (1274 pkt)
Dodano:
1312 dni temu

Data dodania:
2020-09-23 22:16:47

Nie trzeba słuchać albumu wydanego w 2006 roku, żeby stwierdzić, że coś jest jednak na rzeczy. Wystarczy spojrzeć na samą okładkę. Widzimy na niej czterech panów, dość ekscentrycznie ubranych, siedzących przy jakimś stoliku w samym sercu jakiejś australijskiej pustyni. Okładka płyty to bezpośrednie nawiązanie do jednego z utworów na krążku pod tytułem „Knights of Cydonia”. Tytułowa Cydonia to region na Marsie, w którym znajduje się słynna Marsjańska Twarz, obiekt który na starszych zdjęciach satelitarnych przypomina ludzkie oblicze. Taka koncepcja nabiera sensu, tym bardziej jeśli na drugim planie dojrzymy nieco zamgloną Ziemię oraz Księżyc.

 

 

Kim są w takim razie ci mężczyźni? Cóż, sądząc po miniaturowych figurkach koni na stoliku, można wywnioskować, że symbolizują Czterech jeźdźców apokalipsy, znanych postaci z biblijnej przepowiedni św. Jana, mających wyruszyć na koniach przed Sądem Ostatecznym. Stąd tytułowi „Rycerze Cydonii”. Matthew Bellamy, Christopher Wolstenholme i Dominic Howard, a więc członkowie grupy Muse, znani są nie tylko z grania świetnego alternatywno-progresywnego rocka, ale i wplatania teorii spiskowych i elementów fantastycznych do ich twórczości, co na „Black Holes & Revelations” jest aż nadto widoczne, a przykładami są nie tylko „Knights of Cydonia” czy tytuł albumu. Do tego zaszczytnego grona mogą dołączyć również takie tytuły, jak: „Assasin”, „Exo-Politics”, „Soldier’s Poem” czy „Map of the Problematique”. Niesamowite, że można wnieść tyle zapytań i kontrowersji samym tylko tytułem, który jest kwintesencją warstwy lirycznej każdego z tych utworów.

 

A jak jest z muzyką? Jest mi niezmiernie miło obwieścić, że muzyka ma się bardzo dobrze. Nawet lepiej niż dotychczas! „Take a Bow” to jeden z najlepszych utworów otwierających album. Za pomocą współpracy elektronicznych dźwięków z wirującym brzmieniem gitary elektrycznej, świetnie buduje patetyczny nastrój, wprowadzając słuchacza w to, co się będzie działo przez najbliższe 40 minut.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Dalej mamy składankę hitów, które mimo upływu 14 lat, grane są regularnie na koncertach do tej pory. Według kolejności możemy usłyszeć nieco coldplayowe z charakterystyczną partią fortepianową „Starlight”; ponętne, z surową gitarą „Supermassive Black Hole” jak również niedocenione, po raz kolejny patetyczne „Map of Problematique”. Dalej spokojne i delikatne utwory, takie jak „Invicible” czy „Soldier’s Poem”, przeplatają się z tymi energicznymi, z drapieżnymi riffami gitarowymi („Assassin”, „Exo-Politics”) oraz tymi typowymi dla grupy Muse – podniosłymi, z rozmaitym instrumentarium, składającym się nie tylko na gitarę, perkusję i bas, ale i dźwięki elektroniczne, trąbki, a nawet całej orkiestry („City of Delusion”, „Hoodoo”).

 

Na torcie o nazwie „Black Holes & Revelations” znajduje się przepyszna wisienka – utwór „Knights of Cydonia”. Ten liczący nieco ponad 6 minut utwór, jest najlepszym możliwym zakończeniem albumu. To prawdziwy hymn, zdecydowanie najmocniejszy punkt całego albumu, a także ścisłe top 3 moich ulubionych utworów wszech czasów. Dla Muse jest tym samym, czym „Bohemian Rhapsody” dla Queen. Słuchając tego kawałka na początku, nie jesteśmy do końca pewni czy znajdujemy się gdzieś na Dzikim Zachodzie, czy może w przestrzeni kosmicznej wiele lat świetlnych stąd. Charakterystyczny, wirujący gitarowy riff prowadzi nas przez utwór, następnie pojawiają się instrumenty dęte i nie wiadomo do końca czy te dźwięki w tle to gitara, czy głos wokalisty Matta Bellamiego, który potrafi wejść na wysokie rejestry głosowe, co udowadniał nie raz. W tym sześciominutowym utworze znajduje się dosłownie jedna zwrotka, która w krótkim czasie ustępuje monumentalnemu śpiewu, który z każdą sekundą dostaje wsparcie od nasilającej się gitary i perkusji, by na końcu wybuchnąć z niesamowitą rockową mocą. Utwór na koncertach zawsze grany jest jako ostatni. Nie wyobrażam sobie, aby miejsce tego kawałka mogło zostać kiedykolwiek zastąpione. Tym bardziej, że utwór rozpoczyna basista Chris Wolstenholme, który gra na harmonijce legendarne „Man With Harmonica” z repertuaru mistrza Enio Morricone. A gdy na ostatnie dwie minuty dochodzą fajerwerki na festiwalach, wygląda i brzmi to wszystko naprawdę fenomenalnie. Nie bez przyczyny Muse jest w ścisłej czołówce artystów wykonujących najlepszą muzykę na żywo. Na wyróżnienie zasługuje bonus track o nazwie „Glorious”, który po wybuchowym i szalenie energicznym zakończeniu „Knights of Cydonia” jest swoistym katharsis dla całego albumu.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Album „Black Holes & Revelations” zabiera nas w niesamowitą podróż, w której mamy możliwość bycia w dwóch miejscach jednocześnie. W samo południe gdzieś na ulicach małego miasteczka Dzikiego Zachodu oraz na statku kosmicznym, podróżującym przez galaktyki. Mimo na pozór niebanalnego porównania, te dwa światy łączą się w jednolitą całość, tworząc jeden z najlepszych albumów jakie dane było mi usłyszeć. Jest to jedna z niewielu płyt, której bez wyrzutów sumienia mógłbym dać notę 10/10 i mówić, że jest perfekcyjna. A już na pewno jest to najlepszy krążek w dorobku zespołu Muse. Mało jest takich rarytasów, a ten to właśnie jednym z nich. Jest to również jedno z tych dzieł grupy, które ugruntowało jej pozycję w świecie muzyki rockowej. O sukcesie komercyjnym albumu świadczą tournée po całym świecie (w tym pierwsza wizyta w Polsce- Open’er 2007), a także zagranie oraz wydanie na DVD w 2007 roku pierwszego, w pełni wyprzedanego koncertu na nowo wybudowanym stadionie Wembley. Mającym 90 000 miejsc! To był szczyt potęgi Muse, a album „Black Holes & Revelations” to opus magnum w dorobku tej brytyjskiej grupy z małego rybackiego miasteczka Teignmouth.

 

Ocena: 10/10

 

Cały album do posłuchania na YouTubie:

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "Black Holes and Revelations" – Kosmiczny Western Muse

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora sebastiandziuda

 -

Odwiedzin: 961

Autor: sebastiandziudaRecenzje płyt

Komentarze: 1

"Młodość" – Kaminski Mówi, Wyśpiewuje, Tańczy, Wiwatuje - Recenzje płyt

Mało jest na polskiej scenie muzycznej artystów, którzy swoją twórczością potrafią dotrzeć do najgłębszych zakamarków mojej duszy. Jednym z takich nietuzinkowych wokalistów jest Ralph Kaminski, będący moim muzycznym objawieniem ostatnich miesięcy. Jego delikatność i czułość, którą obdarza słuchaczy w swoich utworach jest wyjątkowa i nieskazitelna. 31-letni piosenkarz pochodzący z Jasła ma w swojej dyskografii trzy świetne albumy studyjne, które odegrały istotną rolę w moim krótkim życiu. Jednak w tej recenzji pragnę skupić się na płycie, która na zawsze odmieniła moje postrzeganie jego osoby, twórczości jak i muzyki w ogóle. Oto krótka opowieść o tym jak „Młodość” Ralpha Kaminskiego uzupełnia moją młodość.

 -

Odwiedzin: 1196

Autor: sebastiandziudaKultura

Komentarze: 1

Wyjątkowy wieczór w dobrej wierze – relacja z koncertu "Razem z Ukrainą" w Atlas Arenie - Kultura

Wojna Ukrainy z Rosją trwa od miesiąca. Do tego czasu Polacy zdążyli włączyć się w pomoc naszym wschodnim sąsiadom na wielu płaszczyznach. Podczas różnorodnych akcji humanitarnych zebrano niezbędne produkty potrzebne do przetrwania oraz ogromną sumę pieniędzy. Jednym z działań, mających na celu wesprzeć materialnie walczącą Ukrainę był charytatywny koncert zorganizowany 20 marca w łódzkiej Atlas Arenie z plejadą gwiazd polskiej i ukraińskiej sceny muzycznej. Wydarzenie poprowadzili Alina Makarczuk i Marcin Prokop.

"An Evening with Silk Sonic" – W hołdzie soulu, funku i R'n'B - Recenzje płyt

Moja silna fascynacja duetem fantastycznych artystów, jakimi niewątpliwie są Bruno Mars oraz Anderson .Paak, rozpoczęła się w marcu 2021 roku, wraz z pojawieniem się pierwszego singla zwiastującego najnowszy wspólny album obu panów. Z miejsca byłem zachwycony wszystkim, co było związane z tym obiecującym projektem pod nazwą Silk Sonic. Oczarował mnie ich niepowtarzalny styl, czerpiący inspiracje z funkowo-soulowych brzmień rodem z lat 60 i 70 XX wieku. Słychać to w brzmieniu duetu bardzo wyraźnie. Dodatkowym walorem estetycznym jest oczywiście ubiór artystów oraz występy na żywo.

 -

Odwiedzin: 2123

Autor: sebastiandziudaRecenzje płyt

Komentarze: 1

"Kid A" – Futurystyczny geniusz - Recenzje płyt

5 listopada 2021 roku na serwisy streamingowe oraz półki sklepowe w wersji CD, kasetowej, a także winylowej trafiła wyjątkowa reedycja dwóch słynnych albumów art-rockowego zespołu Radiohead. Brytyjska kapela postanowiła uczcić w ten sposób 21. oraz 20. rocznicę wydania kolejno płyty „Kid A” oraz „Amnesiac”. Oprócz dwóch dysków z utworami ze wspomnianych krążków, dołączony został jeszcze jeden, zawierający kilkanaście nieopublikowanych nigdy wcześniej nagrań, pochodzących z okresu prac nad owymi płytami. Ponadto w skład wydawnictwa wchodzi 36-stronicowa książeczka.

"Music Of The Spheres" – Muzyczna podróż nie z tego świata - Recenzje płyt

Brytyjski zespół Coldplay należy do najpopularniejszych grup rockowych świata. Już od 20 lat plasuje się w ścisłej czołówce najchętniej nagradzanych i słuchanych kapel. O potędze zespołu świadczy ogłoszona kilka dni temu światowa trasa koncertowa, podczas której występy będą odbywać się na największych stadionach największych miast z krajów prawie wszystkich kontynentów. 8 lipca 2022 roku kapela zawita również do Polski, gdzie na Stadionie Narodowym w Warszawie z pewnością odbędzie się wielkie muzyczne show. Światowe tournée będzie pierwszą trasą zespołu na tak dużą skalę od czterech lat. Wszystko za sprawą wydania najnowszego, bardzo przebojowego, energetycznego i niezwykle tanecznego studyjnego krążka zatytułowanego „Music Of The Spheres”.

Polecamy podobne artykuły

Jaki jest najlepszy album Coldplay i dlaczego jest to "X and Y"? - Recenzje płyt

Okej, zdaję sobie sprawę, że tytuł jest trochę kontrowersyjny i manipulacyjny. Ja to wszystko wiem. Jednak wszystko wyjaśnię. Spokojnie. Dziś zamienię się w osobistego adwokata tej płyty wydanej przez zespół Coldplay, który chyba nie trzeba nikomu przedstawiać.

"Meddle" – Niedocenione arcydzieło Pink Floyd - Recenzje płyt

Wraz z płytą „Meddle” z 1971 roku, zespół Pink Floyd zapoczątkował i wypracował do perfekcji klasyczny, bardzo charakterystyczny dla swojej twórczości styl. To przy produkcji tego dzieła Brytyjczycy odeszli od psychodelicznych i eksperymentalnych brzmień, obecnych w pierwszych albumach grupy wydanych jeszcze w latach 60., na rzecz bardziej progresywnych dźwięków.

Teraz czytane artykuły

"Black Holes and Revelations" – Kosmiczny Western Muse - Recenzje płyt

Gdybym miał określić dwoma słowami czwarty studyjny krążek Muse – brytyjskiego, rockowego tria, to byłyby to właśnie słowa tytułowe. Czy da się lepiej opisać ten album? Oczywiście że tak. Jednak do tego potrzebne będą więcej niż dwa wyrazy.

 -

Odwiedzin: 1758

Autor: danika_Prywatne - Mój Blog

Komentarze: 1

Ciąża a sport - Prywatne - Mój Blog

Ciąża dla kobiety jest okresem niezwykle trudnym, a zarazem bardzo szczęśliwym. Często musi się ona wyzbyć swoich przyzwyczajeń i pójść na wiele kompromisów dla dobra dziecka. Myślałam, że w moim przypadku będzie tak z moją największą pasją - jazdą na rowerze.

 -

Odwiedzin: 2012

Autor: pjKosmos

Polski Kret spenetruje Czerwoną Planetę! - Kosmos

Prawie miliard dolarów i lata przygotowań nie poszły na marne. Pełna napięcia i nerwów misja NASA w ramach programu Discovery – wysłania bezzałogowej sondy o nazwie InSight, której celem podróży był Mars, została zakończona sukcesem. Lądownik bez przeszkód osiadł na powierzchni planety 26 listopada około godziny 20:54 czasu polskiego. Powody do radości mają także Polacy. Na pokładzie InSight znajduje się bowiem zaprojektowany przez naszą firmę penetrator, który dokona najgłębszego odwiertu Marsa w historii.

Sebastian Krupa zadaje "Pytanie" - Muzyczne Style

Czym jest to "Pytanie"? Chcąc znaleźć odpowiedź na nie, przesłuchaj. To piosenka warta odkrycia. Bo to przemyślenia 22-latka na temat sensu życia.

 -

Odwiedzin: 4745

Autor: adminZdrowie i uroda

Komentarze: 1

Nasz wirtualny alkomat – sprawdź ilość promili! - Zdrowie i uroda

W ciągu roku wiele jest dni, kiedy pijemy piwo, wino albo wódkę. Takie okazje to m.in. imieniny, święta, rocznice ślubu, wesela czy sylwester. Zdarza się niestety, że część z nas sięga po kieliszek także na co dzień. Szczególnie niebezpieczne i nieodpowiedzialne jest wówczas siadanie za kierownicą auta. Dobrym pomysłem jest więc zakup elektronicznego alkomatu, aby dowiedzieć się, jaką mamy zawartość alkoholu we krwi tuż po spożyciu konkretnych trunków. My proponujemy jednak coś innego – nasz kalkulator, dzięki któremu można obliczyć ilość promili oraz czas potrzebny na wytrzeźwienie (w zależności od płci, wagi i wypitych kieliszków).

Nowości

 -

Odwiedzin: 64

Autor: pjKultura

"Blef doskonały", tak "doskonały", że w kieszeni ma Wielkiego Węża! - Kultura

Jeden kolega opowiedział niedawno świetny dowcip. Brzmiał on następująco: „Do baru wchodzi Niemiec, Rusek i Covid, a tam Węgrzyn”. Kto nie widział żadnego filmu twórcy/twórców/braci o takim nazwisku, to nie załapie sensu, ale reszta zakuma. Bo o ile jeszcze pierwsze dzieło – „Proceder”, opowiadające o życiu i śmierci znanego rapera, było niezłe, tak już kolejne obrazy stały niebezpiecznie blisko CV Patryka Vegi. „Blef doskonały” jest najgorszy. Niestety. Pierwotnie miał pojawić się w kinach w 2021 roku. Od tamtego czasu Węgrzynowie próbowali chyba naprawić dźwięk i montaż. Nie udało się… Ale nie samo udźwiękowienie sprawiło, że film ten otrzymał Wielkiego Węża, czyli antynagrodę dla najsłabszej produkcji. Przecież miał konkurencję w postaci Mariusza Pujszo i Pana Samochodzika!

Gdy Groniec, Mozil i Rynkiewicz łączą siły z Szymonem Siwierskim, to jest "Do góry nogami"! - Zespoły i Artyści

Szymon Siwierski przedstawia singiel „Do góry nogami”, zwiastujący jego drugi album studyjny zatytułowany „pictures”. W premierowym nagraniu poznańskiego pianisty i kompozytora pojawiają się wyjątkowi muzyczni goście: laureaci nagrody Fryderyk 2024, Katarzyna Groniec i Czesław Mozil, a także ceniony trębacz jazzowy, Patryk Rynkiewicz. Taka zacna grupa powoduje, że piosenka jest jak piękny, spokojny, ale pełen skrajnych emocji, sen. Otula wokalem i dźwiękami. A tekst zachęca do refleksji.

 -

Odwiedzin: 140

Autor: marmir83Erotyka, towarzyskie

Komentarze: 2

Krótka historia związków... - Erotyka, towarzyskie

Ostatnio wytknięto mi, że moje wpisy są poniekąd stronnicze i monotematyczne, więc dziś o czymś zupełnie innym. Związki, bo one są dziś na tapecie, są rzeczą niezwykle trudną nie tylko do utrzymania, ale i do opisania. Dlaczego on i ona mają te same cele, jednak im się nie udaje?

 -

Odwiedzin: 80

Autor: aragorn136Seriale

Komentarze: 1

"Szōgun" – Toranaga sama, co skrywasz w swoich oczach? - Seriale

Bezlistna gałąź na wietrze. Niezbadane ścieżki przede mną. Ostrze śmierci tak blisko. Takimi oto słowami, a raczej haiku można by określić „przygodę”, jaką jest seans nowej adaptacji „Szoguna” Jamesa Clavella. Bo to serial „otulający” barwami i zapachami kwitnącej wiśni, a jednocześnie przerażający dla zachodniego widza ze względu na brutalne obyczaje i rytuały. Gdzie bardziej od widowiskowości liczy się to, co siedzi w głowach lordów. Japonia przełomu XVI i XVII wieku chyba nigdy nie była tak ukazana na małym ekranie, choć przecież jeden „Szogun” już do nas zawitał dekady temu. Ale czy nowsza wersja faktycznie wygrywa, będąc dziełem wybitnym na każdym poziomie?

Camera Action: Młodzieżowa grupa inspiruje Włocławek - Ludzie kina

W Liceum im. Ziemi Kujawskiej we Włocławku działa grupa projektowa o nazwie "Camera Action", która choć nie tworzy własnych filmów, to z pasją i zaangażowaniem edukuje społeczność na temat kinematografii. Ich głównym celem jest nie tylko rozpowszechnianie wiedzy o świecie filmu, ale także inspiracja innych do zgłębienia tej fascynującej dziedziny.

 -

Odwiedzin: 207

Autor: pjIntrygujące

Synteza, czyli Internetowe Radio prowadzone przez… AI! - Intrygujące

Uwaga! Uwaga! Drodzy czytelnicy, a raczej słuchacze. Właśnie wystartowało w Polsce nowe radio. Rozgłośnia ta jest jednak nietypowa. Nie chodzi o transmisję na żywo – taka opcja to żadna rewelacja. Radio Synteza różni się natomiast puszczanymi kawałkami oraz komentatorami/prezenterami. Całość to bowiem wytwór Sztucznej Inteligencji! Ciekawy eksperyment, ale i pewna obawa, że przyszłość dla prawdziwych piosenek, lektorów, spikerów nie brzmi za wesoło.

Artykuły z tej samej kategorii

Jaki jest najlepszy album Coldplay i dlaczego jest to "X and Y"? - Recenzje płyt

Okej, zdaję sobie sprawę, że tytuł jest trochę kontrowersyjny i manipulacyjny. Ja to wszystko wiem. Jednak wszystko wyjaśnię. Spokojnie. Dziś zamienię się w osobistego adwokata tej płyty wydanej przez zespół Coldplay, który chyba nie trzeba nikomu przedstawiać.

 -

Odwiedzin: 7383

Autor: aragorn136Recenzje płyt

Komentarze: 7

"III" – Hanysy z Oberschlesien znowu dają ognia, ale z łagodnością anioła! - Recenzje płyt

Był rok 2012, kiedy zdobyli drugie miejsce w finale czwartej edycji „Must Be the Music. Tylko Muzyka”. Mowa o Hanysach tworzących zespół Oberschlesien. Panowie na czele z założycielem i perkusistą Marcelem Różanką oraz ówczesnym wokalistą Michałem Stawiński rozwalili polsatowską scenę. I udowodnili, że można w w nietuzinkowy sposób łączyć ciężkie brzmienia industrial metalu z rodzimym dziedzictwem gwary śląskiej. Niedawno, już w nowym składzie, wydali trzeci krążek. Czy „III” jest także godny postawienia na półce i odsłuchiwania go godzinami?

"Solum" – Samotny człowiek w krainie gitar - Recenzje płyt

„Non est bonum esse hominem solum” – głosi łacińska sentencja. Muzycy z pewnego alt-metalowego bandu wzięli sobie ją głęboko do serca. Tak bardzo, że na swojej, wydanej w maju, debiutanckiej płycie prezentują utwory, w których poza ostrymi dźwiękami gitar, wybrzmiewa krzyk. Wołanie zranionego. Zagubionego. Poszukującego lepszego miejsca. „Solum” to opowieść o tym, że nie jest dobrze człowiekowi być samemu, a jeszcze gorzej, gdy jego życiem kierują inni. Niewiele tu skomplikowanego i długiego tekstu, ale za to sporo symbolicznej treści.

Kwiat Jabłoni wykonuje "Niemożliwe", a świat staje się piękniejszy! - Recenzje płyt

„Niemożliwe nam się dostało. Nie ma powodów do łez. A każdy mówi, że mało. Musisz więcej niż chcesz” – śpiewa, w refrenie tytułowego, drugiego, singla debiutanckiego albumu, duet Kwiat Jabłoni. Faktycznie niemożliwe się im przydarzyło – mogą płakać, ale tylko ze szczęścia i osiągnęli to, co bardzo chcieli. Są młodym rodzeństwem. Zaczynali w marcu 2018 roku na YouTubie. I wtedy mało kto wiedział, że to dzieci pozytywnie pie*dolniętego, słynnego ojca – Kuby Sienkiewicza, lidera „Elektrycznych Gitar”. Dziś mają miliony wyświetleń, rzesze fanów, a na koncercie na PolAndRock Festival zaczarowali folkowo-popowym klimatem licznie zebraną publiczność, która mimo że na co dzień słucha ostrego rocka, wspólnie nuciła, że świat dziwny jest jak sen, a sen jak świat…

"Pieśni współczesne" – Album jeden na milion - Recenzje płyt

Jakiś czas temu w Dzień Dobry TVN miałem okazję obejrzeć fragment wywiadu z pochodzącym z Katowic Miłoszem Boryckim. Nie słucham na co dzień hip hopu, jednak Miuosh (pseudonim artystyczny od imienia, oryginalnie napisany) na pierwszy rzut oka wydawał się całkowitym zaprzeczeniem stereotypowego rapera. Ale to nie wysoka inteligencja i empatyczne usposobienie przyciągnęły moją uwagę, tylko pewien utwór wykonywany przez Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk”. Co ma wspólnego katowicki specjalista od melorecytacji z ludową tradycją, zapytacie? Otóż nawiązał ze „Śląskiem” współpracę i razem nagrali magiczną płytę pt. „Pieśni współczesne”, zapraszając gościnnie lubianych i utalentowanych artystów polskiej, bardziej niszowej, alternatywnej sceny muzycznej.

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.577

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję