
Przechodząc do strony audio-wizualnej, trzeba niestety powiedzieć, że grafika nawet na najwyższych ustawieniach różni się od siebie wizualnie w zależności od naszej karty graficznej, gra został po prostu stworzona bardziej pod karty "czerwone". Szczęście w nieszczęściu jest takie, że mimo to mamy wciąż znakomitą oprawę - może nie ma takich fajerwerków jak w "Crysis 3", ale można nacieszyć oko. Projekt obszarów położonych na wyspie i artyzm ich wykonania budzi podziw, każde z miejsc ma swój charakterystyczny klimat od miejsc skąpanych w śniegu, plaż, kończąc na grobowcach i wietrznych terenach. Do poziomu "The Elder Scrolls: Skyrim" jest bardzo daleko, ale warto pochwalić to, co mamy. Nie można zapomnieć także o samej animacji Lary, która jest bardzo naturalna i dostosowuje się do panujących warunków otoczenia, a jej włosy to małe arcydzieło projektantów i grafików.
Wysokiej jakości grafiki dorównują również dźwięki oraz efekty dźwiękowe otoczenia i naszego oręża. W oryginalnej wersji językowej głosu głównej protagonistce użycza Camilla Luddington, która wraz z pozostałymi głosami spisała się na miarę oczekiwań - Camilla ze swoim charakterystycznym akcentem i młodzieńczym głosem pasuje do młodej Lary idealnie. O dziwo polski dubbing też nie popsuł odbioru. Karolina Gorczyca wzbudzała wiele kontrowersji przed premierą, ale okazało się, że wykonała swoją pracę należycie, a reszta naszych rodaków nie przeszkadzała. Muzyka, którą skomponował Jason Graves - znany wcześniej z muzyki do serii "Dead Space", jest klimatyczna momentami mroczna i przygodowa, co oddaje bardzo wydarzenia dziejące się na ekranie.
Po pierwszym kontakcie z grą - mimo początkowych obawach związanych z dużymi zmianami - dałem się jej porwać i przekonać. Fabuła, choć prosta i czerpiąca wiele z seriali i filmów, wciąga, a postać Lary jest z krwi i kości jak nigdy wcześniej, w czym ogromna zasługa zarówno grafików, jak i aktorek. Oprawa graficzna i dźwiękowa nie pozostawiają w tyle, co pogłębia naszą immersje z grą i jej światem. Mimo zachwytu, muszę przyznać, że "Tomb Raider" nie jest grą bez wad - jest w niej kilka niepotrzebnych ułatwień i należałoby dopracować tryb wieloosobowy. Tak czy inaczej, jeśli szukacie połączenia grywalności "Far Cry 3" z filmową historią niczym "Uncharted", to ta gra jest dla was. Polecam
Ocena: 7/10
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Autor recenzji publikuje też na portalu www.filmweb.pl pod nickiem Piterwm90.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję