O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
pj (14912 pkt)
Ilość odwiedzin:
2 426
Czas czytania:
2 617 min.
Kategoria:
Ludzie kina
Autor:
pj (14912 pkt)
Dodano:
1122 dni temu

Data dodania:
2021-08-13 16:55:05

Wstawiony, ubrany w tani sweter, z niemodną fryzurą, ale jednak brylant. Wykreował postać Janochy, notariusza, I tak się spodobał, że otrzymał nominację do nagrody Orzeł. Ktoś stwierdził, że to najbardziej wiarygodnie zagrany pijany człowiek i kombinator w historii polskiego kina. Komiczny. Śliski. Swojski. Nie wyglądający na uczciwego. Bardzo dobra rola, dzięki której nie dość, że zaczął stałą współpracę ze Smarzowskim, to jeszcze miał zniżki u prawdziwych notariuszy… Mała ciekawostka: Smarzowski wzorował się na zabawach weselnych filmowanych przez Mirosława Jakubika, a więc brata ekranowego Janochy. Może dlatego wyszły tak realistycznie.

 

Kadr z filmu "Wesele" (materiały prasowe)

 

Jeszcze lepszy był w filmie pt. „Dom zły” (2009). I znowu pił z Marianem Dziędzielem. Był przemoczonym i zmęczonym zootechnikiem – Edwardem Środoniem, którego oskarżono o morderstwo właściciela zapuszczonej chałupy gdzieś w Bieszczadach. Jak napisano w recenzjach: „przejmująco oddał emocje osoby, która szamocze się z bezsilności i wściekłości, kiedy odkrywa, że wrabia się go w zbrodnię, której nie popełniła”. Zgadzam się! Kolejna produkcja, czyli „Drogówka” nie była niestety chwalona w równym stopniu, lecz rola Jakubika jak najbardziej. Sierżant Petrycki w jego wykonaniu to może i erotoman, ale jednocześnie dobry kumpel! Nigdy nie wymarzę z pamięci pewnej ostrej sceny w samochodzie…

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

O całej owocnej pracy Arka Jakubika z Wojtkiem Smarzowskim mógłbym stworzyć osobny, długi tekst. Kontrowersyjne „Kler” i „Wołyń”, „Pod Mocnym Aniołem” według Pilcha, krótkometrażówka pt. „Ksiądz”, zbliżające się „Wesele 2”. Jedynie w „Róży” nie dane było widzom go podziwiać – a szkoda. Niektórzy narzekają, że Smarzowski jest jak Vega i zatrudnia ciągle te same twarze, w tym Arkadiusza, lecz mi to nie przeszkadza. Wszak po pierwsze nie wyobrażam sobie, żeby ktoś z takim samym skutkiem wcielił się w te wszystkie postacie wymyślone przez Smarzowskiego jak on, a po drugie – przecież poza grywaniem u tego reżysera, Jakubik pojawia się też w obrazach innych uzdolnionych twórców – Macieja Pieprzycy, Piotra Domalewskiego, Łukasz Palkowskiego itd. I ważne, że do każdej roli przygotowuje się kompleksowo, zmienia się fizycznie. Na plan „Wołynia” przyjechał wyraźnie odchudzony, do Króla” (także produkcji Canal+, najlepszego serialu roku i zdobywcy Orła) przytył aż 12 kg. W roli niejednoznacznego Kuma Kaplicy – weterana walk o niepodległość Polski i zagorzałego socjalisty i wpływowego gangstera był trochę przerysowany, ale w ogólnym rozrachunku zachwycał – sprawiał, że „dobro i zło kumowe” mieszały się ze sobą. Porównajcie kadr z „Króla” z tym z „13 posterunku”. Aktor zmienił się nie do poznania na przestrzeni ponad 20 lat i już dawno zerwał z wizerunkiem ciapowatego gliniarza. Co równie mocno, jeżeli nie najmocniej podkreślił w psychologicznym thrillerze o sprawie Wampira z Zagłębia, czyli Jestem mordercą”. Niby był typowym domniemanym, seryjnym psychopatycznym zabójcą, a siedząc w areszcie zjednywał sympatię widzów – prosił o kiełbasę, chciał oglądać mecz. Żaden tam wyrafinowany i przebiegły socjopata, tylko „swój chłop”.

 

Kadr z serialu "Król" (materiały prasowe)

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

À propos filmów Smarzola, to Jakubik uważa, że są one do bólu uczciwe, uderzają bezpośrednio w splot słoneczny, nie pozostawiają nikogo obojętnym. Cieszy się, że może w nich grać. I dlatego nigdy nie odmawia Wojtkowi. Oby tak było cały czas. W tym miejscu warto jeszcze wspomnieć, że Arek Jakubik spełnia się nie tylko jako mistrz drugiego planu, ale także człowiek znajdujący się po drugiej stronie kamery. W 2010 roku pokazał swój pierwszy film pt. „Prosta historia o miłości” (Złote Lwy – Konkurs Kina Niezależnego), a sześc lat później wyreżyserował dobrze przyjętą Prostą historię o morderstwie”, trzymającą w napięciu, pełną zaskakujących zwrotów akcji gorzką opowieść o policyjnej rodzinie i tajemniczej zbrodni w tle z przekonującymi rolami Andrzeja Chyry i Filipa Pławiaka.

 

Dr Misio daje czadu

 

Skoro to kategoria Ludzie Kina, to pewno uważacie, że powinienem już kończyć ten artykuł. Mowy nie ma. Nie pozwala mi na to zarówno jego tytuł, jak i pytanie zadane kilka akapitów wyżej. Z zagranicznych, sławnych aktorów chyba tylko Jared Leto i Johnny Depp pokazali, jak kochają swoją drugą pasję, czyli muzykę. Arka Jakubika można śmiało postawić obok tych dwóch panów. Też jest facetem w średnim wieku i też umie... trzymać mikrofon. Co ja wypisuję. Potrafi zaryczeć jak rasowy punkowiec. Koncertuje w całym kraju ze swoją, założoną w 2008 roku, kapelą Dr Misio. Chwytliwa nazwa zespołu plus magnetyzm i głos Arkadiusza praz przekaz tekstowy spowodowały, że każda z płyt dostawała wysokie noty w branżowych portalach zajmujących się szeroko pojętym rockiem. Nie kojarzę innego lubianego aktora z polskiego podwórka, który działałby tak sprawnie na dwóch polach kulturalnych.

 

Arek Jakubik jako wokalista Dr Misio (fot. Ralf Lotys/wikimedia.org)

 

Jakubik już w szkole średniej powołał do życia własną grupę rockową. Jeździł na festiwal w Jarocinie. Śpiewał na studiach. W Warszawie zaprzyjaźnił się z Pawłem Derentowiczem, gościem, który miał własne studio nagrań. Bywał na najbardziej rockandrollowych imprezach w mieście. Na jednej z nich chwycił za mikrofon. Nie fałszował. Dawał radę. I tak narodził się pomysł założenia punkowego zespołu Dr Misio. Niektóre osoby pukały się jednak w głowę, twierdząc, że chce on po prostu zaimponować kumplom. Tymczasem udowodnił, że jest rockendrolowcem z prawdziwego zdarzenia, mającym spory temperament, chwalonym przez wielu krytyków i słuchaczy. Przecież zawsze marzył, żeby wydzierać się w zespole rockowym. No i zodiakalny, uparty Koziorożec postawił na swoim. Zaczął śpiewać o tym, co mu leży na resztkach wątroby i łączyć surowe punkowe gitarowe granie z poetyckimi melorecytacjami. A wspierali go członkowie Dr Misia: Paweł Derentowicz, Mario Matysek, Radek Kupis i Jan Prościński.

 

Panowie dopiero pod koniec marca 2013 roku wydali debiutancki album pt. „Młodzi(jego produkcją muzyczną zajął się Olaf Deriglasoff). Promowali go kilka miesięcy wcześniej, w styczniu, teledyskiem do tytułowego singla, wyreżyserowanego przez... Wojciecha Smarzowskiego. Mimo hejtu, jaki pojawił się ze strony oburzonych katolików na wpadający w ucho i celnie punktujący ciemną stronę polskiego duchowieństwa utwór (i jego teledysk) pt. „Pismo” (ktoś groził w komentarzach pod clipem, że utnie wokaliście głowę), grupa dostała Nagrodę dziennikarzy w trakcie Sopot TOPtrendy Festiwal. Mało tego, rok później Jakubik z kumplami dali czadu na dwudziestej edycji Przystanku Woodstock w Kostrzynie nad Odrą. I dość szybko pochwalili się gotowym, następnym krążkiem – „Pogo”. Ich niedawna, czwarta płyta, wydana w październiku 2020 roku, o nazwieStrach XXI wieku” porusza tematykę, którą większość chce przemilczeć. Chodzi o lęki i psychozy polskiego społeczeństwa oraz przedstawicieli władzy. Warto też nadmienić, że Jakubik zaprezentował solowy album – „Szatan na Kabatach” pojawił się w sklepach w 2018 roku. Co ciekawe, tutaj zerwał ze stylistyką Dr. Misia, idąc w kierunku brzmień elektronicznych. Z ironią śpiewał o zachowaniach ludzkich i absurdach szarej codzienności.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Punk to dla mnie stan ducha. Będę się starał hodować go w sobie do końca życia” – wyjawił kiedyś ten słynny artysta i autor słuchowisk radiowych. I dobrze. Bo nie dość, że sam dzięki takiej muzyce czuje się wolnym i nabuzowanym adrenaliną, to jeszcze zaraża tym wszystkim zgromadzoną publiczność!

 

Nie powinno dziwić, że także życie prywatne układa mu się bez przeszkód. Od wielu lat jest żonaty z jedną kobietą, którą kocha tak samo silnie jak aktorstwo i rock 'n' roll. Ta wybranka serca to poznana w 1992 roku aktorka Agnieszka Matysiak. Para, mimo wybuchowego charakteru, jest przykładem na to, jak należy walczyć o swoją miłość. Mają dwóch synów – Jakuba i Jana. Jeden z nich (starszy Kuba) odziedziczył po rodzicach miłość do kina i zdał do Łódzkiej Szkoły Filmowej, na kierunek scenopisarstwo. Czy także, jak jego ojciec, namiesza kiedyś w filmowym świecie?

 

Arkadiusz Jakubik obecnie – aktor, muzyk, frontman, lektor, reżyser… Arkadiusz Jakubik dawniej – pracownik w zakładzie pogrzebowym oraz facet od wyrabiania bloczków betonowych. Chwała, że jednak udało mu się zabłysnąć z zawodzie aktora. Że z roku na rok szlifował swój talent, a nie pomniki na mokro. Czekamy na kolejne role!

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:





Galeria zdjęć - Arkadiusz Jakubik – od sapera Rysia do doktora Misia

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

0 (0)

Filmowy33
1121 dni temu

Jakubik to mega pozytywny gość! Mega świetny aktor. I co ciekawe - człowiek analagowy. Nie ma kont na portalach społecznościowych.
Dodaj opinię do tego komentarza

Więcej artykułów od autora pj

Ciocia Aga – cały świat już o niej gada. Bo jej "Muzyka ma moc", otula jak koc - Muzyczne Style

Ciocia Aga, która od wielu miesięcy zdobywa polski rynek piosenki dziecięcej nie zwalnia tempa. Kiedy po raz pierwszy usłyszałem o tej artystce, z zaciekawieniem zacząłem przyglądać się temu, co robi. Tak naprawdę każdy utwór z jej repertuaru wyznaczył pewną estetykę, która od razu nakreśliła jej miejsce w szeregu. Dlaczego? Odpowiedź jest bardzo prosta. Piosenka dziecięca to bardzo cienka granica pomiędzy pewnego rodzaju przaśnością, a dobrą piosenką, której nie powstydziłby się niejeden artysta. No, ale gdy zgłębiłem się w ten wyjątkowy projekt i usłyszałem jakie osoby stoją za sukcesem Cioci Agi, utwierdziłem się w prawdzie, że jesteśmy świadkami narodzin czegoś naprawdę ciekawego.

Ach te "Garbusy" i "Ogórki" – niemijająca pasja do starych i kultowych aut! - Ciekawostki motoryzacyjne

Maluchy, Syrenki, Polonezy i inne samochody, dzisiaj pachnące oparami retro, dawniej – w latach 90. – królowie i książęta szos. Czy całkiem zniknęły? O nie! Nadal można je spotkać, ale nie tyle na ulicach miast i miasteczek, co raczej na różnych zlotach dla miłośników motoryzacji. Do tej grupy należą też jakże popularne, jeszcze starsze, zabytkowe Garbusy i Ogórki. Co takiego mają w sobie te pojazdy, że ciągle są tak uwielbiane? Za odpowiedź na to pytanie wystarczą poniższe zdjęcia, z których bije magia starych aut marki Volkswagen. Ich wyjątkowość kryje się nie tylko w samym kształcie. One integrują pasjonatów – i tych najmłodszych, i najstarszych. Mają bowiem „duszę” i są traktowane niczym członkowie rodziny. O tym wiedzą np. uczestnicy zlotu odbywającego się nad Jeziorem Lubiechowskim na Kujawach.

 -

Odwiedzin: 416

Autor: pjIntrygujące

Komentarze: 1

Majestatyczny, choć smutny. Stary Dąb szypułkowy na Kujawach! - Intrygujące

W małej krainie Telążna Leśna stoi sobie na środku polany dąb wielki. Jak z baśni, czasy ostatnich królów pamiętający. Okazałe to drzewo, szypułkowym zwane. O gałęziach rozłożystych. W którym schronienie można znaleźć. Dlaczego zatem „smutne”?

 -

Odwiedzin: 212

Autor: pjKosmos

Gliese 12b – nowa Ziemia? - Kosmos

Znajduje się „tylko” 40 lat świetlnych od nas. W skali kosmosu ta liczba wydaje się być mała, ale jeśli brać pod uwagą obecne możliwości technologiczne, to jednak daleko tam, oj daleko. Na Gliese 12b nie polecimy, lecz i tak powinniśmy „podziękować” NASA i ESA za to, że ich teleskopy odkryły na tę planetę. Co o niej wiemy? Czy faktycznie jest to Ziemia 2?

 -

Odwiedzin: 213

Autor: pjKultura

Cannes 2024: Złota Palma dla amerykańskiej "Anory", a Honorowa dla Lucasa! - Kultura

Za nami 77. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes, czyli wyjątkowo prestiżowy festiwal na świecie. Znaleźć się na nim to zaszczyt, a wygrać główną nagrodę to już całkiem powód do dumy. W tym roku ze Złotej Palmy cieszył się reżyser Sean Baker, bo to właśnie jego „Anora” zdobyła ten najwyższy laur w Konkursie Głównym. Radość była tym bardziej uzasadniona, gdyż to pierwsza od 13 lat produkcja ze Stanów Zjednoczonych, która zwyciężyła w Cannes (wcześniej było to „Drzewo życia”). Dla niektórych równie, jeśli nie mocniej, zaskakujący był też werdykt przyznania honorowej Palmy dla twórcy „Gwiezdnych wojen”!

Polecamy podobne artykuły

 -

"Klangor" – Zimno i smutno w tym Świnoujściu - Seriale

Ubrany w żółtą kurtkę Arkadiusz Jakubik sprawia wrażenie zagubionego i przestraszonego – powodem zapewne nie jest jesienna aura. Takim kadrem reklamowany jest najnowszy serial Canal+ pt. „Klangor”. Nie daje się jednak skusić, mimo że jest w nim jakiś element wspólny z niemieckim „Dark”. Uważam, że lepiej stracić cenny czas na, zbierającą doskonałe recenzje, amerykańską produkcję „Mare of Easttown”. Polski kryminał w odcinkach miałby być równie wciągający i perfekcyjny aktorsko jak opowieść o policjantce z małego miasteczka w Pensylwanii, która musi sobie poradzić z dramatami w życiu rodzinnym i trudnym śledztwem? „To nie możliwe” – słowa wypowiedziane w marcu. „I znowu się kurka wodna pomyliłem!” – zdanie wykrzyczane po obejrzeniu finałowego epizodu.

 -

Odwiedzin: 4414

Autor: aragorn136Seriale

Komentarze: 3

"Król" – 8 na 10 syneczku, a jak! - Seriale

„Zachwyca”, „Najlepszy serial 2020 roku” – takie między innymi nagłówki pojawiły się w internecie na początku listopada. I – o dziwo – dotyczyły polskiej produkcji. Mowa o adaptacji bestsellerowej powieści Twardocha sprzed kilku lat, która rozeszła się w nakładzie ponad 100 tys. egzemplarzy. Czy „Król” faktycznie jest na na tyle królewski, że nie pozostaje nic, jak uścisnąć dłoń Janowi P. Matuszyńskiemu? Na to pytanie postanowiłem opowiedzieć dopiero po premierze finałowego odcinka, bowiem nie ma co oceniać dania tylko po talerzu, na którym jest podany. Trzeba zjeść wszystko, a na koniec popić piwem, porządnie beknąć i podziękować.

 -

Odwiedzin: 5285

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 1

"Wołyń" – Tam, gdzie umarł Bóg - Recenzje filmów

Wojciech Smarzowski pragnie, aby „Wołyń” budował mosty, a nie mury. Czas pokaże, czy tak faktycznie będzie. Pewne jest za to jedno: reżyser jako pierwszy w polskim kinie zmierzył się z tematem niezwykle trudnym do opowiedzenia, historycznie ważkim, i… wyszedł z tego zadania zwycięsko.

 -

Odwiedzin: 4243

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 1

"Kler" – Ksiądz też człowiek… - Recenzje filmów

I nic co ludzkie nie jest mu obce. W szczególności grzechy. Najnowszy – długo oczekiwany – kontrowersyjny film Wojciecha Smarzowskiego jak na dłoni pokazuje owe złe postępki mężczyzn w sutannach. Reżyser – zadeklarowany ateista – miał misję, aby wejść za kulisy Kościoła katolickiego i w swoim stylu przybliżyć widzom patologię trawiącą tę instytucję niczym wirus. Patologię, o której każdy z nas słyszał, a która dość często zamiatana jest pod dywan. Czy ze swojego zadania wywiązał się w stu procentach?

 -

Odwiedzin: 5732

Autor: pjLudzie kina

Jestem Więckiewicz, Robert Więckiewicz - Ludzie kina

Czy istnieje rola, której by nie sprostał? Ostatnio udowadnia, że w każdej odnajduje się niemal doskonale. Jest jednym z tych polskich aktorów robiących zawrotną karierę nie samym wyglądem (do księcia z bajki daleko), tylko ogromnym talentem i charyzmą.

Teraz czytane artykuły

 -

Odwiedzin: 2426

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 1

Arkadiusz Jakubik – od sapera Rysia do doktora Misia - Ludzie kina

Od piątku 13 sierpnia 2021 roku można oglądać komediodramat pt. „Czarna Owca” w reżyserii Aleksandra Pietrzaka, twórcy „Juliusza”. Jak już sam tytuł i zwiastun sugerują, że to historia pewnej rodziny przygniatanej lawiną konfliktów. Jednak niniejszy tekst nie będzie dłuższą opinią na temat owej produkcji (wierzę, że data premiery nie przyniesie pecha i średnia ocen od widzów okaże się satysfakcjonująca). Ten artykuł będzie dotyczył biografii artysty, który gra w tym filmie i w moim subiektywnym rankingu nadal zajmuje wysokie miejsce w zestawieniu najlepszych polskich aktorów. Mowa o Arkadiuszu Jakubiku. Mężczyźnie po pięćdziesiątce, o fizjonomii dalekiej do typowego macho (patrz: Linda, Deląg, Dorociński…), ale z charyzmą rozsadzającą duży i mały ekran!

"Wilczy kult. Sanktuarium" – W objęciach wilkołaka - Recenzje książek

Wydaje się, że likantropia to temat już tak bardzo przez świat kina i literatury wyeksploatowany, że nie da się nic więcej ciekawego o tym opowiedzieć. Ostatnio wilkołaki walczyły i kochały, choćby w sadze „Zmierzch” Stephenie Meyer czy straszyły w filmowym uniwersum „Underworld”. Mimo to nadal, jak udowadnia nastoletnia Joseline K. Aftanska (właśc. Justyna Aftańska), można je ukazać w intrygujący sposób, w starym i jednocześnie nowym świetle. Na łamach portalu jest wywiad, gdzie znajdziecie więcej informacji o tej młodziutkiej pisarce. Teraz nadszedł czas na recenzję debiutanckiej powieści: „Wilczego Kultu. Sanktuarium”.

"O północy w Czarnobylu" – Niewidzialny wróg wychodzi z klatki - Recenzje książek

26 kwietnia 1986 roku miał być taki jak zwykle. Ot kolejny, typowy dzień pracy w „ultrabezpiecznej” Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Ufano radzieckim naukowcom i budowniczym, więc nikt nie myślał o koszmarnym scenariuszu. W pobliskim miasteczku Prypeć także nie zaprzątano sobie głowy, że coś może „się zepsuć”; tym bardziej, że widoczny z daleka slogan, głosił, że „atom będzie robotnikiem, nie żołnierzem”. A jednak doszło do wielkiej katastrofy. Jaki miała wpływ na otoczenie? Jak sobie radzono z jej następstwami? Dlaczego nie oswojono niewidzialnego potwora? Między innymi o tym opowiada w swoim reportażu Adam Higginbotham.

 -

Odwiedzin: 3477

Autor: PaMIntrygujące

Czy e-booki wygrają, będziemy czytać na papierze czy ekranie? - Intrygujące

Od kilkunastu lat na świecie za sprawą znanych i wielkich korporacji internetowych tj Amazon lub Google możemy spotkać e-booki. Czy te elektroniczne książki zmienią nas samych i czy wygrają z tradycyjną formą papierową?

Czy androidy śnią o elektrycznych owcach? - Artykuły o filmach

Pytanie, na które postaramy odnaleźć odpowiedź, nawiązuje do słynnej powieści oraz jej adaptacji, czyli "Łowcy androidów". Ponadto opiszemy fenomen popularności robotów, cyborgów oraz androidów w świecie kina.

Nowości

Ciocia Aga – cały świat już o niej gada. Bo jej "Muzyka ma moc", otula jak koc - Muzyczne Style

Ciocia Aga, która od wielu miesięcy zdobywa polski rynek piosenki dziecięcej nie zwalnia tempa. Kiedy po raz pierwszy usłyszałem o tej artystce, z zaciekawieniem zacząłem przyglądać się temu, co robi. Tak naprawdę każdy utwór z jej repertuaru wyznaczył pewną estetykę, która od razu nakreśliła jej miejsce w szeregu. Dlaczego? Odpowiedź jest bardzo prosta. Piosenka dziecięca to bardzo cienka granica pomiędzy pewnego rodzaju przaśnością, a dobrą piosenką, której nie powstydziłby się niejeden artysta. No, ale gdy zgłębiłem się w ten wyjątkowy projekt i usłyszałem jakie osoby stoją za sukcesem Cioci Agi, utwierdziłem się w prawdzie, że jesteśmy świadkami narodzin czegoś naprawdę ciekawego.

 -

Odwiedzin: 268

Autor: GieHaSeriale

Komentarze: 4

"Terminator Zero" – Struny wydają metaliczne dźwięki - Seriale

Nie ma co owijać w bawełnę, franczyza „terminatorska” znajduje się obecnie w bardzo dziwnym miejscu. Oczywiście każdy fan serii poważnie traktuje obecność jedynie dwóch pierwszych filmowych części na popkulturowym poletku (może dorzuciłby jeszcze ciekawą propozycję gamingową od studia Teyon), wszak nie można przejść do porządku dziennego bez napomknięcia o kolejnych, mniej lub bardziej udanych, sequelach/prequelach/rebootach, które stopniowo wygaszały czerwony błysk soczewki z metalowej czaszki o szczerym uśmiechu. Po katastrofalnym „Dark Fate” można było zacząć domniemywać (osobiście nie miałbym nic przeciwko), iż ikoniczny, post apokaliptyczny świat wojny ludzi z maszynami już na zawsze zawierać się będzie we wspomnianych produkcjach Camerona.

"Obok Siebie" – Paweł Lisek w balladzie o miłości na zakończenie wakacji - Muzyczne Style

26 sierpnia odbyła się premiera kolejnego singla Pawła Liska pt. „Obok Siebie”. Piosenka jest idealnym wspomnieniem wakacyjnej miłości (i nie tylko) i świetnie wpisuje się na zakończenie lata. Autorami tego projektu są po raz kolejny Bartosz Hoppe i Piotr Klimek. A owa miłość to taka, którą chcemy poczuć i zobaczyć. Tekst nie jest ukierunkowany tylko na relacje damsko-męska. Mogą być one również partnerskie, braterskie czy rodzicielskie. Każdy słuchacz ma dużą przestrzeń na swoją interpretację. Bo to ballada, która rozbudzi wiele emocji w każdym z Nas.

"Złamane Serce w Toskanii" – Twórz, żyj, kochaj! - Recenzje książek

Gdy mężczyzna pisze melodramat dla młodych polskich dziewczyn, to wydaje się jakby porywał się z motyką na słońce. Niby to nic trudnego – zakochana para; miłość, która pokona wszystko; piękne słowa, chwile uniesień i tęsknoty. Paradoksalnie jednak w takim gatunku literackim powstaje tak wiele dzieł, że mogą one utonąć w lodowatej wodzie jak Leonardo DiCaprio w „Titanicu”. Mim to R. K. Jaworowski z pomocą wydawnictwa Ridero zapragnął „wyrzeźbić” opowieść o pewnej utalentowanej dziewczynie, która w malowniczej stolicy Toskanii ma szansę spełnić marzenia i odzyskać nadzieję na lepsze jutro. Czy autor podarował książkę, po którą warto sięgnąć, jeśli ma się romantyczną duszę? Mimo literackich niedociągnięć, nie będziesz się nudziła droga czytelniczko (chłopaku - raczej tak).

Wywiad: Czy muzyka wychowuje smyka? Ciocia Aga odpowiada! - Zespoły i Artyści

Wyjątkowa artystka o wielkim sercu. Pełna pozytywnej energii. Ciągle uśmiechnięta. Nie dziwią takie komplementy i cechy. Bo to taka zwykła, ale jednak niezwykła… ciocia. Dosłownie – Ciocia Aga! Kobieta, która śpiewa napisane przez siebie teksty dla najmłodszych. Wokalistka, która czaruje swoim ciepłym głosem. Jej debiutancka płyta pt. „Piosenki dla dzieci”, nad którą objęliśmy patronat medialny, to idealny prezent na urodziny każdego kilkulatka. Ale kim właściwie jest lubiana Aga i dlaczego postanowiła nagrywać, cieszące się sporą popularnością, utwory skierowane do małoletnich słuchaczy?

Elo! Weźcie głęboki "Oddech", bo powraca Dareo! - Muzyczne Style

Dareo to debiutujący artysta na polskim rynku muzycznym, prezentujący muzykę pop, połączoną stylem z klimatem muzyki rap. „ODDECH” to jego pierwszy od sześciu lat singiel. Długo czekał na publikacje swojej nowej muzyki, którą sam tworzy w ciszy…

Artykuły z tej samej kategorii

 -

Odwiedzin: 5546

Autor: pjLudzie kina

Anton Yelchin – dlaczego tak wcześnie, dlaczego tak pechowo? - Ludzie kina

Nie był gwiazdą światowego formatu, bożyszczem nastolatek ani artystą wybitnym, ale zagrał kilka charakterystycznych ról, którymi udowodnił swój talent. Świat filmu był mu pisany. Mógł jeszcze stworzyć wiele kreacji, ale jego młode życie zostało brutalnie przerwane, i to w sposób dziwny, i straszny. Pochodzący z Rosji 27-letni Anton Yelchin został bowiem zmiażdżony przez własne auto!

 -

Odwiedzin: 6841

Autor: pjLudzie kina

Robert Downey Jr. – Upadki i zwycięstwa - Ludzie kina

Buntownik na ekranie, buntownik w życiu prywatnym. To stwierdzenie najlepiej opisuje tego hollywoodzkiego gwiazdora. Robert Downey Jr. niegdyś był na samym dnie. Dziś ciągle na topie zyskuje coraz więcej fanów. Obecny sukces zawdzięcza bez wątpienia dwóm filmowym rolom. To Iron Man i Sherlock Holmes – postaci, w które chyba nikt inny nie wcieliłby się lepiej niż on.

 -

Odwiedzin: 8623

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 2

Bruce Lee – sukces i klątwa mistrza kung-fu - Ludzie kina

Bruce Lee. Ikona i legenda, którą nikomu przedstawiać nie trzeba. Nie ma na świecie człowieka (chyba że mieszka w głębokim buszu), który o nim nie słyszał. Na początku lat 90. zekranizowano biografię aktora w udanym filmie pt. „Smok: historia Bruce’a Lee” z doskonałą rolą Jasona Scotta… Lee (zbieżność nazwisk przypadkowa). A w roku 2019 jego nieśmiertelny duch ponownie mocno daje o sobie znać. Najpierw za sprawą opisywanego już na łamach portalu Altao.pl serialu pt. „Wojownik” i dzięki Quentinowi Tarantino, który to wprowadził postać mistrza kung-fu do swojego filmu „Pewnego razu w… Hollywood”.

 -

Odwiedzin: 2898

Autor: adminLudzie kina

Komentarze: 1

Wywiad: Robert Gulaczyk – chłop jak malowany! - Ludzie kina

Kiedy na ekranie, nawet jako „animowany”, robi poważną minę, lepiej zejść mu z drogi. Ale, gdy prywatnie się uśmiecha, to od razu widać, że mamy do czynienia z niesamowicie otwartym, sympatycznym człowiekiem. To Robert Gulaczyk – chłopak z miasta Trzcianki, który trafił do barwnej wsi Lipce, aby kochać Jagnę na całego. Skąd się tam wziął? Jak to się stało i dlaczego? Przed Wami filmowy Antek Boryna z adaptacji „Chłopów” roku 2023!

 -

Odwiedzin: 5719

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 1

Dwayne "The Rock" Johnson – Uśmiechnięty twardziel - Ludzie kina

Najsympatyczniejszy mięśniak Hollywood. Filmy z jego udziałem to swoiste guilty pleasure – wiesz, że są średniej jakości fabularnej, ale i tak z miłą chęcią obejrzysz, bo gra tam właśnie On. Niedawno biegał po dżungli w nowej wersji „Jumanji”, a zapewne na kinowych ekranach będzie gościł jeszcze często i gęsto. Co ma w sobie takiego ten były zawodnik wrestlingu, że jego kariera tak bardzo poszybowała w górę, deklasując niegdyś popularnego Hulka Hogana?

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
3.086

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję