3 738
3 978 min.
Ludzie kina
pj (15391 pkt)
2826 dni temu
2017-02-25 14:12:07
Wkrótce w latach 80. i 90. XX wieku ugruntował swoją pozycję. Najpierw zaadoptował na potrzeby kina kontrowersyjną powieść Nikosa Kazantzakisa „Ostatnie kuszenie Chrystusa” (ukazująca Jezusa jako zwykłego człowieka stojącego przed poważnymi dylematami), a następnie zawojował emocjami widzów i krytyków, przyglądając się „Chłopcom z ferajny” (1990). Tym drugim filmem triumfował w Europie. Historia wchodzącego w mafijny świat Henry’ego Hilla ze świetną rolą Raya Liotty i brawurową, nagrodzoną Oscarem kreacją Joe’go Pesci fascynowała. „Chłopcy z ferajny” zgarnęli BAFTĘ za scenariusz, reżyserię i najlepszy film oraz Srebrnego Lwa za reżyserię na festiwalu w Wenecji.
Martin nie spoczął na laurach. Razem z De Niro straszył remakiem „Przylądka strachu” (1991; nominacja do Złotego Niedźwiedzia na Berlinale), uduchawiał opowieścią o życiu Dalajlamy w „Kundunie” (1997), zapraszał wspólnie z kuszącą Sharon Stone do gry w „Kasynie” (1995), a w nowym XXI wieku m.in. pokazał dawne mafijne porachunki w „Gangach Nowego Jorku” (2002; pierwszy Złoty Glob za reżyserię), biografię ekscentrycznego Howarda Hughesa w „Aviatorze” (2004; mocna rola DiCaprio) i zaprosił widza do szpitala psychiatrycznego na mglistą „Wyspę tajemnic” (2010) oraz zaskoczył, reżyserując przeznaczony dla dzieci, niezwykły „Hugo i jego wynalazek” (2011). A w 2013 roku udowodnił, że młodzieńczy wigor nie jest mu obcy. Odważnie pokazał, jak wyglądało hedonistyczne życie „Wilka z Wall Street”.
I za każdym razem zachwycał stylem, nie tylko w dramatach, ale też w gatunku komedio-dramatu („Król komedii”) czy w kostiumowym romansie („Wiek niewinności„). Niepokojący rytm, wrażliwość, dynamika, pogłębiona psychologia bohaterów, podteksty religijne, czasem narracja z offu, wplatanie własnych doświadczeń… To są m.in. jego znaki rozpoznawcze, towarzyszące przez całą twórczość. Martin to wilk w owczej skórze. Niby łagodny człowiek (umie nawet nakręcić film dla dzieci, rozumie się na planie z aktorami), a nie unika w filmach trudnych pytań. Pokazuje samotność człowieka i trudy życia w społeczności oraz przemoc, wręcz okrucieństwo, jakie może nim kierować, podczas drogi na szczyt. I co najważniejsze, niemal zawsze angażuje widza emocjonalnie, bo skupia się bardziej na niejednoznacznych bohaterach niż wydarzeniach. Jak sam nie od dziś przyznaje, wiele zawdzięcza… polskim reżyserom. Jest zauroczony dziełami Wajdy, Polańskiego i Skolimowskiego. Jednym z jego ulubionych filmów jest „Popiół i diament” (1958). To właśnie to arcydzieło polskiego kina, jak i 20 innych zrekonstruowanych cyfrowo polskich produkcji zaprezentował w 2014 roku w Ameryce Północnej w swoim cyklu pt. „Martin Scorsese Presents: Masterpieces of Polish Cinema”.
Patrząc na jego dorobek, aż złość bierze, że otrzymał tylko jednego Oscara za reżyserię. Był oczywiście zdobywcą wielu innych nagród, też za całokształt (Honorowy César, nagroda Amerykańskiego Instytutu Filmowego czy Złoty Lew na MFF w Wenecji), ale jedyny Oscar, na który czekał aż 30 lat, był niesprawiedliwością. Tym bardziej że otrzymał go za niezły, choć nie wyśmienity film, czyli za „Infiltrację” (2007) – mało oryginalny remake hongkońskiej sensacyjnej produkcji z 2002 roku.
Wielu liczy, że Akademia doceni go również za „Irshmana” – bardzo oczekiwany, kolejny film o gangsterach, gdzie zagrają m.in. odmłodzeni cyfrowo w niektórych scenach Robert De Niro, Harvey Keitel, Joe Pesci i… Al Pacino! Nie tylko obsada wygląda wspaniale. Fabuła także zapowiada się świetnie. To prawdziwa historia Franka „Irlandczyka” Sheerana, płatnego zabójcy, który przyznał się do zabicia Jimmy'ego Hoffy, i który twierdził, że wie, kto zabił prezydenta Johna F. Kennedy'ego.
Jest tylko pewien problem. Budżet filmu jest tak duży (grubo ponad 100 milionów dolarów), że wytwórnia Paramount Pictures, widząc, jak słabo na rynku radziło sobie „Milczenie”, postanowiła odsprzedać prawa do tego projektu... Netfliksowi. Wielce więc prawdopodobne, iż obraz ten nie trafi do kin, a bezpośrednio w 2019 roku na ową platformę (w kinach będzie tylko limitowana dystrybucja). Czas pokaże, jak rozwinie się sytuacja, bo ostatnio doszły słuchy, że sprawa tej sprzedaży ma znaleźć się w… sądzie.
Na koniec przypomnijmy, że Martin Scorsese był czterokrotnie żonaty, m.in. z aktorką Isabellą Rossellini i producentką Barbarą de Fina. W 1999 roku poślubił Helenę Morris. Jest ojcem trzech córek.
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - Martin Scorsese – wilk w owczej skórze
Więcej artykułów od autora pj
Polecamy podobne artykuły
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.172