4 187
4 863 min.
Recenzje książek
aragorn136 (23237 pkt)
2320 dni temu
2018-07-17 11:27:28
Po skończonej lekturze, faktycznie przyznaję, że „Zabójcze maszyny” (znane też pod tytułem „Żywe maszyny”) są gotowym materiałem na film. Rozbuchana, pomysłowa, postapokaliptyczna, steampunkowa – to tylko niektóre przymiotniki, którymi można podsumować ową książkę. Do tego dobrze zarysowani bohaterowie i wciągająca intryga. To wszystko tworzy obraz powieści, po którą powinien sięgnąć niemal każdy miłośnik science-fiction.
Zaczyna się świetnie! „Londyn dostrzegł zdobycz. Małe miasteczko nie ma szans. Londyn jest wielki, szybki i… głodny” – to jedno zdanie z wystarczy, aby nakreślić, z jaką powieścią mamy do czynienia. Śmierdzi kiczem na kilometr? Niekoniecznie, jeśli dotrzemy do miejsca, gdzie otrzymamy informacje, o zastanej rzeczywistości. Akcja rozgrywa się bowiem tysiące lat po sześćdziesięciominutowej wojnie, która zniszczyła cywilizację. Nastała nowa era. Ludzkość ledwo podniosła się z kolan, ale rzadko wychodzi na ląd. Większość Ziemian mieszka w ruchomych, mechanicznych miastach, przemierzających na gigantycznych wyludnione pustkowia nie tylko w poszukiwaniu wykopalisk archeologicznych – automatycznych pralek, płyt CD itp. symboli przełomu XX i XXI wieku, ale przede wszystkim innych ruchomych mniejszych aglomeracji. Cel – atak i „pożarcie” przeciwnika – wchłonięcie jego zasobów, zaopatrzenie się w kolejnych niewolników. To właśnie w budzącym grozę Londynie żyje sierota – nastoletni czeladnik Tom. Chłopak przypadkiem uwikła się w wydarzenia, które mogą zadecydować o życiu i śmierci milionów istnień. A w tym wszystkim swój udział będą mieli także: Wielki Mistrz Cechu Historyków – Valentine, jego córka Katherine czy wielokulturowi przedstawiciele antymobilistów – rebeliantów, agentów, przeciwników tradycji drapieżnych polowań miast „na kółkach”. Tom wspólnie z poznaną, oszpeconą dziewczyną o imieniu Hester, połączy siły, by zmienić niesprawiedliwy porządek świata. Choć początkowo dzieli ich wiele, z czasem zapałają do siebie czymś więcej niż przyjaźnią…
Dym z komina miast bucha, mechaniczne części zgrzytają, bohaterowie wpadają w coraz to inne tarapaty. Uciekają, zyskują sprzymierzeńców, poznają zdrajców, walczą (w grę wchodzi zarówno broń biała, jak i różnego rodzaju arsenał palny – nawet ten muzealny). Ani się człowiek obejrzy, a ponad 300 stron ich przygód przekartkuje w mgnieniu oka. Lecz mimo to, do doskonałości i miana arcydzieła gatunku trochę tej powieści brakuje. Brytyjczyk Philip Reeve zachwyca bogactwem swojej wyobraźni. Dba o szczegóły – nie tylko kwestie technologiczne i scenografia są dla niego ważne. Przywiązuje uwagę do strojów i wyglądu postaci. Ciekawie przedstawia też społeczny podział. Jednak ma się wrażenie, jakby nie do końca wiedział do kogo skierować „Zabójcze maszyny”.
Pokazana światu na początku nowego tysiąclecia książka szybko zyskała popularność. Autor zawarł w niej swoje obawy, wręcz czarnowidztwo tego, co może nieść ze sobą nowy – XXI wiek. I choć brutalna wizja przyszłości Reeve’a wywołuje dreszcze i chwyta za gardło, to momentami z ciemnych zakamarków wyłazi infantylny styl pisarski. Czuć dysonans między tym, co przerażające i krwawe, a tym, co lekkie, młodzieżowe. Z jednej strony autor garściami czerpie z najlepszych dystopijnych wizji przyszłości. Jest tu trochę klimat filmowego „Mad Maxa”, jest i atmosfera jak z „Roku 1984” Orwella. Mim to dojrzały, oczekujący więcej, koneser gatunku, zauważy, że „Zabójcze/Żywe maszyny” to raczej kolejne „Igrzyska śmierci” czy „Więzień labiryntu”. Szkoda? I tak i nie. Ważne, że nastoletni czytelnik będzie zadowolony i z chęcią potowarzyszy rówieśnikom – Tomowi i Hester w dalszych częściach, kilkutomowej serii. Bo ich losy faktycznie śledzi się z wypiekami na twarzy. Oby filmowa ekranizacja też dostarczyła podobnych emocji!
Ocena: 7/10
Oficjalny zwiastun adaptacji, produkcji Petera Jacksona:
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - "Zabójcze maszyny" – Głodny Londyn nadciąga!
Więcej artykułów od autora aragorn136
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.239