O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Wiedźmy Kijowa: Miecz i Krzyż" – Na miotle lecę powoli, ta powieść mnie nie zniewoli! - Recenzje książek

Polowałem na tę książkę niczym Van Helsing na wampiry. Różne opinie w internetowym świecie krążyły, ale ktoś bardzo polecał zapoznać się z „Wiedźmami Kijowa”. To Ty – Marcinie Mellerze. Ty skusiłeś mnie jak diabeł. Aż 650 stron przerażało. Ale tytuł przyciągał oko. I niestety po ledwo skończonej lekturze rzeknę jedno: nie jest ona szalenie wciągająca. To znaczy może taka być, ale tylko dla dwóch grup ludzi. Zatem po kolei piękne czarownice i wspaniali poeci…

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
aragorn136 (24997 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
888
Czas czytania:
974 min.
Autor:
aragorn136 (24997 pkt)
Dodano:
736 dni temu

Data dodania:
2023-07-05 13:32:12

Wystarczy raz spojrzeć na portret Łady Łuziny, a już można wysnuć śmiałą tezę. To Wiedźma. Nie. Aż tak to nie. Lecz to na pewno kobieta, która trzyma w domu koty, a miotły używa nie zawsze do celów miotle przeznaczonych. Łada to popularna pisarka, a także dziennikarka i osobowość telewizyjna. Mieszkańcy Ukrainy znają ją dobrze. A on zna doskonale historię, religię prawosławną i… magię Kijowa. Skoro tak, to nie dziwne, iż stworzyła cykl o kijowskich wiedźmach, prawdziwy bestseller! Wymyśliła sobie trzy bohaterki: nieśmiałą i inteligentną, introwertyczną studentkę – Maszę; ekscentryczną, jakże żywiołową, lecz nieco naiwną artystkę z nocnego klubu – Daszę oraz odnoszącą sukcesy bizneswoman, choć samotną, zimną, a ostatecznie pragnącą miłości – Katię (a więc imię bez końcówki na sza). Te trzy dziewczyny połączy przypadek, a może przeznaczenie? Znajdą się o tym samym czasie, w tym samym miejscu. W poczekalni do pewnej pani zajmującej się udzielaniem porad, ale w innym stylu – starodawnym, zgodnym z minioną, acz zakorzenioną w świadomości tradycją. Dojdzie jednak do wypadku nie z tej ziemi, którego niełatwo objąć rozumem. Masza, Dasza i Katia odtąd już nie będą zwykłymi niewiastami, mieszkankami stolicy. Będą za to właścicielkami nowych mocy i świadkami coraz bardziej zaskakujących, przyprawiających o szybsze bicie serca, stawiających świat do góry nogami, zdarzeń, odmieniających ich życie o 180 stopni.

 

Okładka (źródło: www.insignis.pl)

 

Ten powyższy opis fabuły daje nadzieję na niezapomnianą przygodę fantasy. I początkowo serio zapowiada się, że pierwszy tom „Wiedźm Kijowa: Miecza i Krzyża” obejmie mnie palcami, podrapie długimi paznokciami. Bohaterki są przecież wyraziście zarysowane. Z odmiennymi charakterami, wadami, marzeniami. Ładne lico, choć beż haczykowatego nosa. Uśmiech na ustach lub smutek w serduszku. Raczej na pasujące do typowego wizerunki czarownicy, jakim popkultura karmi nas od lat. Zaiste klimatyczne i zabawne są momenty, gdy dzięki otrzymanym umiejętnościom „podróżują” do przeszłości, poznając ówczesnych artystów; próbują uczyć się latać na miotłach (tak, ten element jednak pozostał nienaruszony) czy z szeroko otwartymi ustami gapią się na małego, owłosionego… biesa (dla przyjaciół anczutkę, choć imion ma wiele). Nie brakuje też dyskusji z dumnymi kotami i konfliktów wewnętrznych – jedna drugiej próbuje wyrwać z rąk pewną księgę (ach ta buzująca w żyłach, gorąca kobieca krew). Oczywiście opowieść nie koncentruje się tylko na tym aspekcie. Są jeszcze straszne, niby rytualne morderstwa. Nawet w cerkwi nie można czuć się bezpiecznie, a co dopiero w zagrożonym mieście, nad którym swe łapska pragnie położyć demoniczne coś. Robi się więc poważnie.

 

Kot wiedźmy (źródło: pxhere.com)

 

Michaił Afanasjewicz Bułhakow byłby dumny z Łady Łuziny. Pisarka w punkt oddała na kartach książki aurę „Mistrza i Małgorzaty”. Jeżeli ktoś jest miłośnikiem Bułhakowa, to polubi też „Wiedźmy Kijowa” (są tu przemyślane nawiązania). Jeśli ktoś był w stolicy Ukrainy i interesuje się tamtejszą kulturą/sztuką, a w szczególności malarstwem oraz folklorem, również z uwagą i fascynacją zacznie przewracać kolejne stronice. Reszty, głównie nieukraińskich, czytelników, ów list miłosny do Kijowa nie przekona na tyle, by sięgnąć po drugi tom. Spora część może nawet nie dotrwać do ostatniego rozdziału (każdy jest poprzedzany cytatem pochodzącym z literatury ukraińskiej i zakańczany wpisem z dziennika tajemniczego N).

 

Kijów nocą (źródło: wikimedia.org)

 

Język, jakim posługuje się Łuzina, jest szlachetny, noszący znamiona niebywałego kunsztu, ale jednocześnie sama chaotyczna narracja odpycha. Można się pogubić, gdy nigdy nie było się na ukraińskiej ziemi. Wieje nudą, mało jest miejsca na przemianę trójki dziewcząt, wątek „kryminalny” nie porywa. A gdy wreszcie dochodzi to jakiejś akcji/atrakcji autorka raz ciach przerywa ją, na nowo zapraszając na oniryczną, pełną symboli wycieczkę śladami dawnych wieszczów, malarzy czy Iwana Kupały, od którego wzięła się nazwa święta krzyżującego chrześcijańskie obrzęd z pogańskim bóstwem. Ciężka lektura z przebłyskami, kiedy to uzmysławiam sobie, że każda kobieta jest Bogiem, już dlatego, że nosi w sobie cząstkę nieśmiertelności...

 

Ocena: 4/10

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:




Galeria zdjęć - "Wiedźmy Kijowa: Miecz i Krzyż" – Na miotle lecę powoli, ta powieść mnie nie zniewoli!

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

0 (0)

Mol37
736 dni temu

Wiedźmy Kijowa coś miecz mają mało ostry, a krzyż dźwigają na sobie ciężki...
Dodaj opinię do tego komentarza

Więcej artykułów od autora aragorn136

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 1 dni temu

liczba odwiedzin: 129

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 17 dni temu

liczba odwiedzin: 306

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 39 dni temu

liczba odwiedzin: 151

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 64 dni temu

liczba odwiedzin: 287

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 89 dni temu

liczba odwiedzin: 215

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 142 dni temu

liczba odwiedzin: 456

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 109 dni temu

liczba odwiedzin: 544

Polecamy podobne artykuły

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 184 dni temu

liczba odwiedzin: 338

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 1558 dni temu

liczba odwiedzin: 1988

autor:bartoszkeprowski(3488 pkt)

utworzony: 3546 dni temu

liczba odwiedzin: 6376

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 4058 dni temu

liczba odwiedzin: 5917

autor:admin(52257 pkt)

utworzony: 2270 dni temu

liczba odwiedzin: 3380

Teraz czytane artykuły

autor:Kamil0232(277 pkt)

utworzony: 3415 dni temu

liczba odwiedzin: 5853

autor:PaM(1166 pkt)

utworzony: 4559 dni temu

liczba odwiedzin: 3917

autor:lukasz_kulak(2047 pkt)

utworzony: 1423 dni temu

liczba odwiedzin: 3350

autor:admin(52257 pkt)

utworzony: 666 dni temu

liczba odwiedzin: 585

autor:matusiak(75 pkt)

utworzony: 4503 dni temu

liczba odwiedzin: 9323

autor:pj(16465 pkt)

utworzony: 2913 dni temu

liczba odwiedzin: 3041

autor:PaM(1166 pkt)

utworzony: 4577 dni temu

liczba odwiedzin: 15058

autor:admin(52257 pkt)

utworzony: 462 dni temu

liczba odwiedzin: 1617

Artykuły z tej samej kategorii

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 64 dni temu

liczba odwiedzin: 287

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 255 dni temu

liczba odwiedzin: 425

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 505 dni temu

liczba odwiedzin: 1381

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 2289 dni temu

liczba odwiedzin: 5535

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 2945 dni temu

liczba odwiedzin: 5965

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 184 dni temu

liczba odwiedzin: 338

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 216 dni temu

liczba odwiedzin: 460

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.223

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję