6 392
7 159 min.
Recenzje gier
bartoszkeprowski (3368 pkt)
3116 dni temu
2016-05-11 19:42:50
„Thea: The Awakening” to niecodzienna gatunkowa hybryda będąca połączeniem gry strategiczno-taktycznej ze standardową karcianką zawierającą liczne elementy charakterystyczne dla klasycznego RPG-a. Dzieło ponadto zostało okraszane słowiańskimi legendami, bóstwami oraz wierzeniami, a także historią osadzaną w pełnym magii świecie dark fantasy, którym jest tytułowe miasto Thea. Jeśli jesteście ciekawi, jak twórcy poradzili sobie z podjętym przez nich wyzwaniem oraz czy dostarczona przez nich produkcja zadowoli zarówno sympatyków oryginalności, jak i niedzielnych graczy, to zapraszam do lektury poniższego tekstu.
Skupmy się wpierw na oferowanej przez twórców historii oraz wykreowanej rzeczywistości. Zaraz po odpaleniu produkcji gracze zostają wprowadzeni w zaistniałą w Thei sytuację. Dowiadujemy się, że świat zalała fala ciemności i nastały mroczne czasy po tym, jak upadł jeden z prawdopodobnie najważniejszych filarów podtrzymujących życie i spokój w prezentowanej nam krainie. Thea przez kilkaset lat pogrążona była w chaosie. Kraina pozbawiona słońca, opieki pradawnych Bogów, którzy zostali niespodziewanie strąceni ze swoich zaszczytnych tronów, jak również wystawiona na działanie niszczycielskiej magii i licznych, przerażających stworów skrywających się dotąd w najciemniejszych i najdalszych odmętach mroku, oraz swobodnie krążących duchów czy zjaw uwolnionych z zaświatów, wydawała się po prostu nie do odratowania, a mieszkające w niej istoty skazane na niechybną śmierć. Jednakże niespodziewanie szczęście uśmiechnęło się do zdewastowanej i niemalże przeklętej po wieczność Thei oraz jej wycieńczonych osadników. Ciemność ustała, ukazując blade promyki słońca. W tym czasie budzisz się Ty, jedno z wielu strąconych z zaświatów bóstw, które pozbawione swoich mocy zmuszone jest poprowadzić ocalałych poddanych przez ten padół łez i cierpień oraz odkryć tajemnicę Kosmicznego drzewa, aby raz na zawsze przegnać erę mroku, a także przywrócić dawny blask i chwałę własnej krainie.
Jak widać, historia przypomina standardową, mroczną i postapokaliptyczną opowiastkę fantasy, skupiającą się na odwiecznej walce dobra ze złem. Szczęśliwie nie stanowi to problemu, ponieważ rozwijana bardzo powolutku przez twórców fabuła faktycznie okazuje się niezmiernie absorbująca, w związku z czym odkrywanie kolejnych puzzli pogrzebanej przez setki lat tajemnicy Kosmicznego drzewa sprawia ogromną przyjemność. Warto tutaj wspomnieć, że w samej rozgrywce nie brakuje licznych misji pobocznych. Questy te skutecznie odciągają uwagę od głównej linii fabularnej. Spędzając godziny nad grą, niejednokrotnie zdarzało mi się zboczyć z obranego przeze mnie kursu, gdy udając się do wybranego miejsca, niespodziewanie spotkałem się z Lodową księżniczką, zmagającym się z wyciągnięciem miecza wbitego w skałę władcą królestwa, czy uwięzioną w mieście na skutek klątwy eteryczną elfką. Trzeba przyznać, że takich historyjek jest w grze sporo i są one naprawdę ciekawe, stanowiąc swego rodzaju ciekawą alternatywą od głównego wątku „Thea: The Awakening”. Poza tym darmowy dodatek „Return of the Giants”, oprócz licznych usprawnień, wprowadza też zupełnie nową opowieść poświęconą tytułowym stworom, więc na brak różnorodności bądź rozbudowania warstwy fabularnej wręcz nie można narzekać.
Z kolei świat przedstawiony to iście magiczna kraina demonami, duchami i potworami płynąca. O ile hardcorowi gracze i zwolennicy fantasy będą mogli nieco ponarzekać na wtórną warstwę fabularną, to pod względem ukazanej rzeczywistości będą zachwyceni i olśnieni. Uroku dodaje produkcji fakt, że postanowiono wykorzystać praktycznie nieeksploatowany w dziedzinie gier komputerowych temat wierzeń i podań słowiańskich. Obchodzone obrzędy związane z wybranym na początku rozgrywki bóstwem, przyjęte przez ludność przesądy, charakterystyczne zmory i zjawy wchodzące w zastosowany przez twórców bogaty bestiariusz, jak również niecodzienny klimat żywcem wyjęte są ze wspomnianej mitologii. Zatem podczas rozgrywki spotkacie wiedźmy, olbrzymów, Gnieciucha, ducha nocnych rozkoszy, czarne koty, elokwentne smoki, rusałki, strzygi, wilkołaki i wiele, wiele innych. Pomysłowość twórców nie znała tutaj granic, dzięki czemu obcowanie z Theą wraz z każdą kolejną godziną staje się coraz ciekawsze, ponieważ w momencie, gdy myślisz, że już wszystko odkryłeś, poznałeś każdy jej sekret, gra potrafi zaskoczyć czymś zupełnie nowym.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Galeria zdjęć - "Thea: The Awakening" – Brutalny i urzekający świat słowiańskiej mitologii
Więcej artykułów od autora bartoszkeprowski
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.455