6 393
7 160 min.
Recenzje gier
bartoszkeprowski (3368 pkt)
3116 dni temu
2016-05-11 19:42:50
System pojedynków został oparty na prostej grze karcianej. Początkowo narzucone przez twórców zasady wydają się mocno skomplikowane i niejasne, jednakże po kilku walkach bez problemu idzie się w nich odnaleźć. Co ciekawe, w taki sposób zostały też zrealizowane liczne wyzwania, które różnią się od pojedynków zestawem wykorzystywanych cech, czyli dla przykładu w zadaniach opartych na skradaniu, polowaniu czy taktyce, zastosowanie znajduje paleta kompletnie innych zdolności, dlatego zaleca się zróżnicowane ekipy. Ponadto podczas walk postacie mogą odnieść rany, które doprowadzą je do śmierci, pomimo nawet odniesionego zwycięstwa. Z kolei doznane obrażenia w trakcie rozgrywania wyzwań nie mają żadnych skutków na postacie po zakończonym pojedynku. Sama mechanika walk polega na równym podziale bohaterów na lewą i prawą rękę, gdzie pierwsza obrazuje karty ataku, a druga pomocnicze/obrony. Karty ataku bezpośrednio biorą udział w walce – zadają i odnoszą obrażenia, pomocnicze zaś wspierają kolegów na polu bitwy, podnosząc ich statystyki, zmieniając kolejność ataku lub pozbywając wroga posiadanych przez niego kart. Całość rozgrywana jest w turach, a kolejność ataku zależy od kolejności wyłożonych na stole kart, lecz jego kierunek (w prawo albo lewo) generowany jest losowo. Po zakończeniu pojedynków i wyzwań dostajemy doświadczenie i punkty nauki. Pierwsze wpływa na poziom postaci, które awansując, podwyższają swoje statystyki, a drugie pozwalają na kupno udoskonaleń naszej wioski. Gracze dostają w ręce trzy przyzwoicie rozbudowane drzewka rozwoju osady – zbieractwo, budowa, rzemiosło. Po wydaniu punktu na interesującą nas cechę, mieszkańcy wioski mogą zbierać nowe surowce, budować dodatkowe budynki lub wytwarzać zablokowane do tej pory przedmioty. I w ten oto sposób wracamy do pierwszego filaru gry, zataczając koło. Jak więc widzicie, wszystko jest ze sobą subtelnie i z pomysłem połączone.
Na sam koniec warto dodać, że charakter rozgrywki jest losowy, tak więc gra nie powinna się nigdy znudzić. Zmienia się zarówno mapa, ułożenie surowców, wioskowe dobra, dostępne postacie, jak i kolejność zdarzeń oraz misji. Ponadto każdy gracz może sobie wybrać interesujący go poziom trudności, a nawet poprzez ustalenie wielkości map, agresywności przeciwników i tym podobnych aspektów stworzyć własny, odpowiednio dostosowany do jego indywidualnych potrzeb.
Niestety graficznie produkcja nie powala na kolana, można nawet powiedzieć, że przypomina gry sprzed pięciu lat. Należy tu jednak pamiętać, że to debiutanckie dzieło niezależnego, małego zespołu MuHa Games, którego większą część stanowią Polacy (niektórzy z nich – deweloperzy – pracowali przy kultowym „Wiedźminie”). W związku z tym nie możemy zbyt surowo ocenić gry pod tym względem. Jednakże same mapy (ich zróżnicowanie i szczegółowość) są jedynie przeciętnie jak na współczesne standardy. To samo można powiedzieć o pojedynkach oraz wyzwaniach, w których występuje raptem kilka animowanych elementów. Szczęśliwie powyższe przywary rekompensują szczegółowe i ładne dla oka modele postaci. Jest ich zaskakująco dużo, co zasługuje na niewątpliwą pochwałę. Przy prawie czterdziestu postaciach zdarzyły się tylko cztery takie same. Na plus należy odnotować klimatyczną muzykę pasującą do rozgrywki, która niestety szybko staje się monotonna – przy 30 godzinach gameplay’u te same dudniące w uszach nuty zaczynają zwyczajnie męczyć.
„Thea The Awakening” to genialna gatunkowa hybryda, która przekona do siebie zarówno fanów turówek, strategii oraz RPG-ów, jak i zwykłych niedzielnych graczy. Mimo paru potknięć (dziennik zadań nie zawsze zapisuje wszystkie podjęte przez gracza questy; polska lokalizacja zawierająca literówki i od czasu do czasu niezrozumiałą składnię) i niewygodnych rozwiązań (brak możliwości zapisu stanu gry na kilku slotach bądź przerwania zadania i wyzwania w dowolnej chwili), to pozycja wręcz obowiązkowa do zaliczenia. Mam nadzieję, że po przeczytaniu powyższej recenzji wspólnie ze mną wybierzecie się na ratunek umierającej Thei i odegnacie ciemność raz na zawsze!
Ocena: 8/10
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Recenzja została też opublikowana na portalu MoviesRoom.pl
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Galeria zdjęć - "Thea: The Awakening" – Brutalny i urzekający świat słowiańskiej mitologii
Więcej artykułów od autora bartoszkeprowski
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.374