O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Ciche miejsce" – Mów szeptem, jeśli chcesz żyć... - Recenzje filmów

Horrorów na dużym ekranie ci u nas pod dostatkiem. Różnego rodzaju zagraniczne (jeszcze nie polskie, ale kto wie…) straszaki produkowane są w takich ilościach, że ich miłośnicy nie powinni narzekać. Niestety, ilość często nie idzie w parze z jakością. Jednak raz na jakiś czas zdarzają się wyjątki – eksperymentalne niszowe kino gatunkowe, w którym nie brakuje odważnego autorskiego zacięcia, intrygującego rysu fabularnego i świetnej strony formalnej.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
aragorn136 (22261 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
2 409
Czas czytania:
2 640 min.
Kategoria:
Recenzje filmów
Autor:
aragorn136 (22261 pkt)
Dodano:
2293 dni temu

Data dodania:
2018-04-17 14:19:53

Przykładem niech będą tytuły, takie jak: „Coś za mną chodzi”, „Uciekaj” czy „To przychodzi po zmroku”. 13 kwietnia w piątek wszedł na duże ekrany film, który nie dość, że nie jest pechowym niewypałem, to śmiało postawicie go na półce obok wyżej wymienionych. Oto „Ciche miejsce”. Dość tani w produkcji – jak na amerykańskie warunki – horror, który zawojował box office, zarabiając na otwarcie pokaźną sumę – bo aż 50 milionów dolarów! Odpowiedzialny za jego sukces człowiek miał zapewne szczerze uśmiechniętą twarz, kiedy czytał niemal same pozytywne recenzje krytyków i opinie kinomanów. Któż to taki? To mający polskie korzenie aktor John Krasinski.

 

„Ciche miejsce” nie jest jego reżyserskim debiutem. Wcześniej zrealizował np. niezły, bardzo pogodny komediodramat pt. „Hollarsowie”. A od strony czysto aktorskiej dał się poznać m.in. w serialu „Biuro” i w filmie „13 godzin: Tajna misja w Benghazi” Michaela Baya – udanym (Bay też potrafi!) wojennym dramacie opartym na faktach. Nie wiem, jak długo współtworzył scenariusz do „Cichego miejsca”, ale wiem, że gotowy produkt, który pokazał widzom, wejdzie do ścisłej czołówki najlepszych horrorów ostatnich lat, a kilka scen – szczególnie jedna – śmiało będzie konkurować z tymi najstraszniejszymi z kultowych filmów grozy. Podskok w fotelu i dreszcze zagwarantowane! Podobnie jak nocne budzenie się z „niemym” krzykiem i litrami potu spływającymi po plecach.

 

To nie żaden żart. Ten film naprawdę straszy. Ma prosty, choć oryginalny koncept. Śledzimy na ekranie losy kilkuosobowej rodziny gdzieś na farmie w okolicy niewielkiego miasteczka. Poznajemy ją w 89 dniu walki o przetrwanie. Krótka ekspozycja to tylko skrawki wycinków z gazet, z których niewiele wiadomo. Zastana rzeczywistość początkowo przypomina apokalipsę jak z filmów o zombie. Wszędzie cisza jak makiem zasiał. Opuszczone domostwa, poprzewracane sygnalizacje świetlne, zero oznak ludzkiej obecności. Dobrze, że chociaż w sklepach można znaleźć niezbędne środki do przeżycia. Ojciec, matka i troje dzieci – wszyscy nauczyli się nowych panujących zasad, a raczej tej podstawowej – mów szeptem i poruszaj się na paluszkach, inaczej będzie ci grozić śmiertelne niebezpieczeństwo. Coś krwiożerczego czai się bowiem tuż za rogiem… Spodziewajcie się więc, że przez większość seansu nie usłyszycie dialogów.

 

Krasinski daje tu popis zarówno jako reżyser, jak i odtwórca głównej roli. Podobnie jak Shyamalan w „Znakach” prezentuje zagładę ludzkości z perspektywy jednej rodziny. Też nie zawsze wychodzi obronną ręką w przypadku scenariusza – znajdzie się tu parę nielogicznych sytuacji. Ale za to potrafi zbudować tak niesamowity klimat i stopniować napięcie z pomocą przyprawiającej o szybsze bicie serca muzyki Marco Beltramiego („World War Z”), że w ostatecznym rozrachunku wybaczymy mu te pewne nieracjonalne pomysły i dość przewidywalny – acz widowiskowy (brawa za komputerowe efekty) – ostatni akt. Wiarygodnie partneruje mu wszechstronna Emily Blunt („Sicario”, „Na skraju jutra”), prywatnie również jego żona. W obsadzie znalazł się też znany z „Cudownego chłopaka” Noah Jupe. Jednak to nie on, a grająca jego ekranową starszą siostrę Millicent Simmonds wypada bardziej przekonująco. Dziewczynka jest bowiem… głuchoniema, nie tylko w filmowej rzeczywistości (!). Mimo to bardzo dobrze przekazuje emocje – chwile przerażenia, smutku i buntu. Jej niepełnosprawność i porozumiewanie się na migi w świecie, w którym wszelki krzyk jest niewskazany, mogą okazać się ogromną zaletą.

 

„Ciche miejsce” to, mimo kilku fabularnych zgrzytów, znakomite połączenie horroru i rodzinnego dramatu. A John Krasinski to utalentowany facet z głową na karku. Wierzę, że jeszcze nieraz nas zaskoczy. Może tym razem namiesza w jakimś innym filmowym gatunku? Szczerze mu tego życzę.

 

Ocena: 8/10

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

 

*Recenzja ukazała się też na blogu: filmaniak928693912.wordpress.com

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "Ciche miejsce" – Mów szeptem, jeśli chcesz żyć...

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora aragorn136

"Piosenki dla dzieci. Część 1" – Jak Ciocia Aga śpiewem przytula - Recenzje płyt

Do rodziców: pamiętacie, gdy Majka Jeżowska zachęcała Was do wspólnej zabawy swoimi piosenkami? Zapewne tak! Do dzieci: chcecie poczuć się jak Wasi kilkuletni wówczas rodzice? Wreszcie na rynku muzycznym pojawił się debiutancki album, który w pełni na to pozwala. Łączy pokolenia. O wartościach ważnych opowiada i do tańca zaprasza. Ma taki zwykły tytuł, ale jednocześnie roztacza tak niezwykłą aurę. W czym zasługa autorki tekstów i wokalistki – Agnieszki Sadowskiej. Jako Ciocia Aga jest godną następczynią wspomnianej Majki Jeżowskiej. Jej „Piosenki dla dzieci” to płyta melodyjna, która sprawia, że zawsze świeci słońce.

"Ciche miejsce: Dzień pierwszy" – Ta ostatnia pizza w szklanym mieście - Recenzje filmów

Kiedy reżyser o polsko brzmiącym nazwisku „przekazuje” innemu reżyserowi o podobnym nazwisku opiekę nad wymyśloną przez siebie franczyzą, to nic tylko się cieszyć. Mimo że przecież mamy do czynienia nie z komedią, a horrorem o czułych na wszelkie dźwięki, najeźdźcach z kosmosu. Kliszowym. Fakt. Ale jednocześnie jakże kreatywnym na poziomie inscenizacyjnym i trzymającym ciągle za gardło. Czy „Ciche miejsce: Dzień pierwszy” od Michaela Sarnoskiego wstrzykuje w żyły widza równie potężną dawkę adrenaliny, wzbudzając strach przed odzywaniem się i chrupaniem w kinie? A może to bardziej dramat o jednostce wrzuconej w sytuację bez wyjścia, której wnętrze jest ważniejsze od apokalipsy?

"Projekt Hail Mary" – One Space Mission Impossible - Recenzje książek

Ryland Grace to nie skacowany mężczyzna, który otwiera szeroko oczy po całonocnej imprezie z pytaniem: „gdzie ja kurczę jestem?”. Grace budzi się w dziwniejszym miejscu niż wanna w tanim hotelu. Wokół migają jakieś światełka, a w ciele ma liczne rurki. Nic nie pamięta. Jednak, gdy już w głowie „zapali się lampka”, to okaże się, że Mark „Marsjanin” Watney nie był wcale w tak strasznej sytuacji. Ryland też jest samotny, ale w bezkresnym kosmosie… I ma do wykonania ważne zadanie, od którego zależy przetrwanie gatunku ludzkiego. Czy „astrotrudna” misja się powiedzie?

"Tatuażysta z Auschwitz" – Miłość w piekle (jakby podkoloryzowana) - Seriale

Najpierw była książka. Choć bestsellerowa, to jej autorkę odsądzano od czci od wiary. Zarzucano, że urodzona w Nowej Zelandii Heather Morris kompletnie pominęła historyczno-edukacyjną rzetelność na rzecz ckliwego romansu w miejscu, w którym na miłostki nie było żadnych szans. Wiadomo, że w największym niemieckim obozie koncentracyjnym ginęły całe rodziny, a łącznie zamordowano ponad milion ludzi. Jaki więc mógł być miniserial na podstawie „Tatuażysty z Auschwitz”? Czy to dzieło, które należy szybko wymazać z pamięci? Nie! Ale do wybitnej produkcji telewizyjnej droga daleka.

"Zmiana" – Koniec jest początkiem - Recenzje książek

Na początku trzeba wyraźnie zaznaczyć. Poniższa recenzja została napisana z myślą o pewnej grupie osób. Mowa o czytelnikach mających lekturę pierwszego tomu serii „Silos” za sobą. Oczywiście Hugh Howey tak wymyślił kolejną część, by nie zagubił się w niej „świeżak”, jednak mimo zupełnie oddzielnej historii, połączenia są wyraźne. A zatem lepiej doświadczyć „Zmiany” jako człowiek, który jadł już chleb z tego dystopijnego pieca. Czy ta powieść jest równie intrygująca i wciągająca jak poprzednia? Niestety nie, choć są w niej tematy fascynujące i jednocześnie przerażające.

Polecamy podobne artykuły

 -

Odwiedzin: 1685

Autor: MovieBrainRecenzje filmów

Komentarze: 2

"Ciche miejsce 2" – Spuścizna apokalipsy - Recenzje filmów

Ci, którzy z przekonaniem mówili: „będzie to niepotrzebny sequel i zwykły wtórnik”, powinni teraz przepraszać Johna Krasinskiego. Okazuje się bowiem, że każdy kto polubił pierwszy film, to tu powinien się także świetnie odnaleźć, mimo że strukturalnie ta produkcja jest zaplanowana niezwykle podobnie co pierwowzór. Jednak nie odczuwa się przez to żadnego zmęczenia materiałem czy taniej powtórki oryginału. A wręcz odwrotnie!

"Ciche miejsce: Dzień pierwszy" – Ta ostatnia pizza w szklanym mieście - Recenzje filmów

Kiedy reżyser o polsko brzmiącym nazwisku „przekazuje” innemu reżyserowi o podobnym nazwisku opiekę nad wymyśloną przez siebie franczyzą, to nic tylko się cieszyć. Mimo że przecież mamy do czynienia nie z komedią, a horrorem o czułych na wszelkie dźwięki, najeźdźcach z kosmosu. Kliszowym. Fakt. Ale jednocześnie jakże kreatywnym na poziomie inscenizacyjnym i trzymającym ciągle za gardło. Czy „Ciche miejsce: Dzień pierwszy” od Michaela Sarnoskiego wstrzykuje w żyły widza równie potężną dawkę adrenaliny, wzbudzając strach przed odzywaniem się i chrupaniem w kinie? A może to bardziej dramat o jednostce wrzuconej w sytuację bez wyjścia, której wnętrze jest ważniejsze od apokalipsy?

Teraz czytane artykuły

"Ciche miejsce" – Mów szeptem, jeśli chcesz żyć... - Recenzje filmów

Horrorów na dużym ekranie ci u nas pod dostatkiem. Różnego rodzaju zagraniczne (jeszcze nie polskie, ale kto wie…) straszaki produkowane są w takich ilościach, że ich miłośnicy nie powinni narzekać. Niestety, ilość często nie idzie w parze z jakością. Jednak raz na jakiś czas zdarzają się wyjątki – eksperymentalne niszowe kino gatunkowe, w którym nie brakuje odważnego autorskiego zacięcia, intrygującego rysu fabularnego i świetnej strony formalnej.

 -

Odwiedzin: 3236

Autor: pjTargi motoryzacyjne

Komentarze: 1

Poznańskie Targi Motor Show 2016 – krótkie podsumowanie - Targi motoryzacyjne

Rok temu na łamach portalu w kategorii Motoryzacja pojawił się zwięzły artykuł na temat Motor Show w Poznaniu. Tym razem kolejny tekst o targach publikujemy już po ich zakończeniu. Czas więc na ogólne podsumowanie imprezy, którą jest niezwykłym wydarzeniem dla każdego miłośnika wszelkich pojazdów – od aut po motocykle.

 -

Odwiedzin: 5025

Autor: adminArtykuły o filmach

Komentarze: 1

Nadciąga "Ostatni Samotnik", czyli pierwszy polski pełnometrażowy film postapokaliptyczny! - Artykuły o filmach

Nie, to nie żaden żart. No może tylko trochę. Bo „Ostatni Samotnik” to nie zrealizowany za grubą kasiorę film, który sprawi, że będziemy siedzieć na krawędzi wygodnego fotela w Imaxie. To produkcja zrobiona przez przyjaciół, kumpli, pasjonatów… kabareciarzy i stand-uperów. Wśród nich, także w obsadzie, są m.in.: Grzegorz Halama, Karol Kopiec, Wojciech Tremiszewski, Abelard Giza. Chłopaki się zebrali, no i nakręcili na bazie popularności serialu „Czarnobyl” i powieści „Metro 2033” swój niezależny obraz (debiut zielonogórskiej wytwórni XbestCinema), którego akcja rozgrywa się w mrocznym alternatywnym świecie, gdzie katastrofa czarnobylska miała o wiele większe skutki niż w rzeczywistości. W strefie zamkniętej wypełnionej promieniowaniem, niewytłumaczalnymi anomaliami, groźnymi... mutantami i żądnymi przygód i artefaktów ludźmi uciekającymi przed cywilizacją i prawem. Do tego najbardziej niebezpiecznego miejsca na planecie Ziemia trafia młody Michał Szewczenko. Ale cel jego przybycia jest bardziej osobisty niż innych. Film będzie mieć premierę 21 października w kinie Cinema City w Zielonej Górze. Prace nad nim trwały 4 lata. Zdjęcia nakręcano na terenie całej Polski i w okolicach elektrowni w Czarnobylu. Co, jak co, ale zwiastun wygląda klimatycznie!

Kasia Marona szuka równowagi, będąc "W zapętleniu"! - Zespoły i Artyści

Po ciepło przyjętym singlu „Ten świat” Kasia Marona nie spoczywa na laurach i powraca z kolejną nowością! Swoją premierę miał bowiem singiel „W zapętleniu”. Tekst utworu, za który odpowiada Artystka, jest w przekazie pewnego rodzaju Desideratą XXI wieku. Obok Kasi, współkompozytorem singla jest wybitny producent muzyczny – Piotr Siejka (autor takich hitów jak: „Na kolana” i „Potrafię kochać” Kasi Cerekwickiej, „Jak najdalej” Edyty Górniak“, „Piątek” czy „Ostatni most” Lanberry).

 -

Odwiedzin: 11721

Autor: pjCiekawe miejsca

Komentarze: 1

Park Kulturowy Wietrzychowice i Sarnowo – niezwykłe przeszło tysiącletnie korzenie Kujaw - Ciekawe miejsca

Jest pewne niezwykłe miejsce w Polsce, a dokładniej na Kujawach, które niczym wehikuł czasu może nas przenieść do bardzo odległych, dawnych czasów – kilka tysięcy lat p.n.e. Do epoki neolitu, kiedy to mieszkająca w osadach ludność wyrabiała charakterystyczne lejkowate naczynia oraz narzędzia z kamienia, gdzie po lasach biegały wymarłe obecnie zwierzęta, i gdzie bogaty system wyobrażeń silnie wiązał się z wiarą w życie pozagrobowe. Tym miejscem jest Park Kulturowy w Wietrzychowicach i położonym niedaleko Sarnowie!

Nowości

"Piosenki dla dzieci. Część 1" – Jak Ciocia Aga śpiewem przytula - Recenzje płyt

Do rodziców: pamiętacie, gdy Majka Jeżowska zachęcała Was do wspólnej zabawy swoimi piosenkami? Zapewne tak! Do dzieci: chcecie poczuć się jak Wasi kilkuletni wówczas rodzice? Wreszcie na rynku muzycznym pojawił się debiutancki album, który w pełni na to pozwala. Łączy pokolenia. O wartościach ważnych opowiada i do tańca zaprasza. Ma taki zwykły tytuł, ale jednocześnie roztacza tak niezwykłą aurę. W czym zasługa autorki tekstów i wokalistki – Agnieszki Sadowskiej. Jako Ciocia Aga jest godną następczynią wspomnianej Majki Jeżowskiej. Jej „Piosenki dla dzieci” to płyta melodyjna, która sprawia, że zawsze świeci słońce.

7 Horizons – baw się na całego w rytmach Arkadiusza Balcerczaka! - Muzyczne Style

7 Horizons to projekt muzyczny rozwijany przez polskiego DJ-a i producenta muzyki elektronicznej Arkadiusza Balcerczaka. Eksperymentuje on muzycznie z różnymi nurtami gatunku deep house, melodic house. Jego utwory cechują się pozytywnym vibe, tanecznym klimatem, ale zahacza tez o bardziej spokojne melodie.

Michał Sieńkowski zaprasza na wakacyjną imprezę do rana! - Muzyczne Style

Kojarzony dotąd z indie-popowymi dźwiękami Michał Sieńkowski przedstawia pierwszy w autorskim repertuarze utwór, który może porwać do tańca niejednego słuchacza. Mający swoją premierę singiel zatytułowany „Nieskończony”, jest doskonałą propozycją do playlist, odtwarzanych podczas letnich imprez na plaży i w klubach.

 -

Odwiedzin: 227

Autor: adminKultura

Pierwsza edycja British Film Festival w Kinie Muza w Poznaniu! - Kultura

13 listopada 2024 roku w poznańskim Kinie Muza zadebiutuje pierwsza edycja British Film Festival – pierwszego w Polsce i jednego z niewielu w Europie festiwalu filmowego poświęconego w całości kinematografii brytyjskiej. Znamy już szczegóły programu, które zostały wyjawione na konferencji prasowej. Na te kilka dni organizatorzy zapraszają na ciekawe retrospektywy filmowe, jednak z nich to przegląd filmów mistrza suspensu, legendarnego Alfreda Hitchcocka w 125. rocznicę jego urodzin. Do tego specjalny pokaz „Rydwanów ognia”! I pewne niespodzianki związane z nietypowym seansem kinowym! Jakie konkretnie? O tym w artykule!

 -

Odwiedzin: 211

Autor: adminArtykuły o filmach

Komentarze: 1

Pierwszy zwiastun "Gladiatora II" z polskimi napisami! Hit czy kit? - Artykuły o filmach

Do serwisu YouTube niczym rydwan na arenę wjechał pierwszy trailer drugiego "Gladiatora". Czy klimat klasyki z roku 2000 został zachowany? Czy Paul Mescal (do tej pory same niszowe produkcje) jako Lucjusz (siostrzeniec Kommodusa) i następca Russella Crowe'a pokaże siłę aktorstwa, będąc magnetycznym bohaterem, za którym będą podążać inni? Zwiastun nie odpowiada w pełni na te pytania, choć scenografia i kostiumy "rządzą" w tym pogrążonym w chaosie Imperium Rzymskim! Niestety jest coś, co psuje widowiskowe sceny. Jasne, że Denzel Washington to czarnoskóry aktor wcielający się tutaj w byłego gladiatora, który zdobył bogactwo, ale czy to oznacza, żeby wciskać w montaż rapowy kawałek? Tak brakuje dobrego motywu Hansa Zimmera (tu go zastępuję Harry Gregson-Williams). Niechaj 86-letni Ridley Scott pamięta - „To, co uczyni, odbije się echem w wieczności”. Niechaj więc podaruje nam co najmniej solidne kino historyczne, mimo że na pokładzie ma Davida Scarpę, scenarzystę byle jakiego "Napoleona". Premiera "Gladiatora II" w połowie listopada 2024 roku! Co by nie powiedzieć, to Joseph Quinn (Eddie ze "Stranger Things") jako imperator wygląda tak, że lepiej się modlić, by nie pokazał kciuka w dół. Taki rzymski Joker... A Wy co przeczuwacie? Będzie hit czy kit?

"Maluje emocje na różowo w pierwszym singlu". Kto? Roztańczona VEROA! - Zespoły i Artyści

VEROA, czyli Weronika Fedor to nie tylko wokalistka, ale też multiinstrumentalistka. Gra na skrzypcach, fortepianie i ukulele. Co więcej, sama pisze teksty i muzykę prosto z nastrojowych inspiracji. W swojej twórczości cechuje się dużą różnorodnością stylistyczną oraz pomysłowością. Właśnie zadebiutowała energiczną piosenką „Róż”.

Artykuły z tej samej kategorii

"Furiosa: Saga Mad Max" – Dziewczyna na pustynnej drodze zemsty - Recenzje filmów

„Pamiętasz mnie?”. Pytała tytułowa Furiosa już w zwiastunie. Pyta i w samym filmie. Ależ oczywiście, że Cię pamiętam. Gdy miałaś twarz dojrzalszej Charlize Theron. Kiedy z pomocą szalonego, małomównego Maxa realizowałaś swój plan w takim stylu, że szczęka opadała i piasek się do niej wsypywał. Okazało się jednak, że wcześniej też obrałaś podobny cel – jako dziecko porwana, skazana na tułaczkę z dziwnymi typami na jeszcze dziwniejszym pojazdach, myślałaś tylko o jednym – zemście! A więc prequel. A zatem spin-off z Anyą Taylor-Joy. Opowieść rozpisana na kilkanaście lat. Czy to się mogło udać? Czy o prawie 10 lat starszy George Miller powtórnie stworzył arcydzieło kina akcji w klimacie postapo?

 -

Odwiedzin: 1326

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 2

"Diuna: Część druga" – Woda życia, religia zniszczenia - Recenzje filmów

„Mając władzę nad przyprawą, masz władzę na wszystkimi” – zniekształcony, brzmiący złowieszczo głos oznajmia takową prawdę na tle czarnego tła, a mi już po całym ciele „przebiegają mrówki”. Jestem wręcz obezwładniony, zahipnotyzowany. A przecież to nawet nie pierwsza scena. Później jest jeszcze lepiej/gorzej. Jakie tam później, tak jest przez 80% seansu, niemal do napisów końcowych. Oni (czyt. krytycy mający zaszczyt uczestniczyć w pokazie prasowym) nie kłamali. „Diuna: Część druga” to film monumentalny (kto napisze fatalny, ten niechaj zostanie strawiony przez czerwia). Atakujący wszystkie zmysły. Piękny. Na poziomie audiowizualnym rzecz jasna, bo z warstwą scenariuszową bywa różnie… Są jednak aktorzy, którzy windują tę opowieść do granic kosmosu.

 -

Odwiedzin: 559

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 2

"Kos" – Gdzie generał, co chłopa szanował? O tu! - Recenzje filmów

„Pierwszy krok do zrzucenia niewoli to odważyć się być wolnym, pierwszy krok do zwycięstwa – poznać się na własnej sile” – przekonywał głośno Tadeusz Kościuszko. Pewni twórcy wzięli sobie drugą część tego cytatu mocno do serca. Jako pierwsi zdecydowali się zrealizować w Polsce film o wielkim bohaterze narodowym bez grama martyrologii, za to z wyraźnymi inspiracjami kinem Quentina Tarantino. Czy aby owa sztuka ich nie przerosła? Jaki jest „Kos”?

 -

Odwiedzin: 884

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 1

"Chłopi" – Wsi anielska, wsi diabelska - Recenzje filmów

„Cepelia, w której maczała swoje paluchy Sztuczna Inteligencja, malując każdą scenę w męczące oczy barwy”. Mniej więcej to sądzi o nowej adaptacji „Chłopów” Władysław Reymonta pewien znany krytyk filmowy. Powinien on uderzyć się w pierś i obejrzeć tę animację raz jeszcze. Tak, to ludowe rękodzieło, ale o dużej wartości artystycznej – choć bliskie książkowym opisom, to jednak na swój sposób uwspółcześnione, pozbawione kurzu osiadłego na dawnej księdze. Gdy kilka lat temu ponad 100 malarzy zabrało się do skrupulatnej pracy z pędzlem w dłoniach, to jeszcze nikt nie wiedział, że AI aż tak rozwinie się w roku 2023. Można zapytać po co? Czyż nie lepiej, aby powstał „zwykły” film fabularny bez tej otoczki? Nie, bo taki już nakręcono, a owa forma tylko dodała magii i innej, niepokojącej namacalności.

"Resident Evil: Witajcie w Raccoon City" – Shitty, Pasty - Recenzje filmów

Są takie dni w życiu, gdy od samego już przebudzenia wiemy, że nie będą to dobre dni: za oknem paskudna poniedziałkowa pogoda z zacinającym deszczem, głowa trochę pobolewa, ponieważ poprzedniego wieczoru przyszło nam wychylić o jeden kieliszek za dużo na spotkaniu ze znajomymi, woda w czajniczku gotuje się tyle czasu, że aż sprawdzamy czy się przypadkiem nie przypala, woda pod prysznicem z kolei, w zależności od regulacji, albo parzy nasze plecy niczym iskry z kuźni Hefajstosa, albo zamraża naszą skórę niczym cios od Sub-Zero. Mimo to, przygotowujemy się dzielnie do wyjścia, choć wiemy doskonale, że w pracy już ostrzą sobie na nas kły kierownicy wyższego szczebla czy brygadziści...

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.631

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję