
5 327
5 593 min.
Recenzje filmów
bonopasiak (3865 pkt)
1346 dni temu
2020-01-21 15:18:20
Pamiętacie początek 2019 roku? Wtedy do polskich kin wszedł wg mnie najgorszy film zeszłego roku. Mianowicie „Miszmasz czyli Kogel Mogel 3”. Co on ma wspólnego z najnowszymi „Psami”? Obydwa są to kontynuacje słynnych filmów z XX wieku oraz wyszły w styczniu. Obawiałem się bardzo, że nowe dzieło Pasikowskiego będzie miał jeszcze więcej powiązań z nieszczęsnym „Miszmaszem”. Kontynuacja „Kogla-Mogla” opierała się wyłącznie na kilku słynnych tekstach z pierwszych dwóch części. Zacytuję tutaj jednego z moich ulubionych krytyków, Łukasza Muszyńskiego, który tak wypowiedział się o dziele Kordiana Piwowarskiego: „Marian, tu jest jakby żenująco”. Kompletnie te teksty po seansie mi obrzydły. Władysław Pasikowski mógł zrobić identycznie, bo czym trudnym byłoby dla niego wciśnięcie do scenariusza pięciu niepotrzebnych scen z tekstem: „Ty stara dupa jesteś”. Na szczęście tak się nie stało i chwała mu za to. Nowe „Psy” cechują się nowym, niezłym humorem i uważam, że zdecydowanie znajduje się tam kilka wyrażeń, które będzie się dobrze wspominać po latach.
Niestety, ostatnie filmy, które wyszły spod ręki Pasikowskiego nie odwzorowują prawdziwego talentu do pisania scenariuszy, jakie ów twórca bez wątpienia posiada. Dowodem jest chociażby historyczno-szpiegowski „Kurier”, który w wielu momentach raził nieudolnością. A co z nowymi „Psami”? Przede wszystkim zawodzi akcja i jej tempo. Całość jest bez ładu i składu. Fabularnie się tu nic nie klei. Losy byłego ubeka Franza, który wychodzi na wolność po 25 latach odsiadki; Morawca oraz „Panicza” zbiegają się w bezsensowny sposób, a ich wspólne działania można uznać również jako… bezsensowne. Podtytuł filmu brzmi „W imię zasad”, ale… jakich zasad? Główni bohaterowie walczą, ale dokładnie nie wiadomo, o co. Mauerowi jest praktycznie już wszystko jedno z powodu powracającego wroga – nijakiego antagonisty pojawiającego się bodajże w dwóch scenach. Praktycznie każdy o nim zapomina i nie traktuje go poważnie, najpewniej Franz także...
Aktorsko jest poprawnie, a Marcin Dorociński (komisarz „Wit”) dodaje swoją sporą cegiełkę do „Psów 3”. Jego rola ma zresztą więcej sensu niż reszta obsady razem wzięta. A Bogusław Linda? Linda ogólnie gra przekonująco, ma kilka zabawnych tekstów. Jednak warto zwrócić na jego wymuszoną manierę w głosie, którą imituje styl mówienia Mauera ze wcześniejszych części. Brzmi ona... średnio, jakby gwiazdor się męczył i nudził przy mówieniu jednocześnie. Cezary Pazura też gra dobrze, ale bez większego polotu. A co z kreacją Artura Żmijewskiego, zapytacie? A była taka? „Ojca Mateusza” wszędzie ogłaszano jako jedną z głównych gwiazd świetnej obsady nowego filmu Pasikowskiego, jednak jego czas ekranowy okazał się... minimalny. Dla „Wolfa” skończyło się bycie groźnym i niepokornym twardzielem. Przyjął rolę dobrego męża i ojca. W sumie tylko tyle o nim się dowiadujemy.
Omijając sens potyczek w tym filmie, to są one bez wątpienia na wysokim poziomie. Nieźle nakręcone i zmontowane oraz dość energiczne razem z ładnymi zdjęciami stanowią mocną stronę „Psów 3”. Jednak czy dla nich warto wybrać się na seans ? Spora grupa z prawie 400 tysięcy widzów w ciągu trzech dni od premiery powie zapewne, że tak. Ja mówię, że niekoniecznie. Najwidoczniej jedynym pomysłem na to widowisko było jego... stworzenie. Zakończenie serii składającej się z dwóch kultowych filmów – z których szczególnie ten pierwszy przeszedł do historii jako klasyk gatunku sensacyjnego – niestety powstało za późno i nie zapisze się złotymi zgłoskami na kartach historii polskiego kina (nie te czasy, nie ten klimat). Do tego wątek miłosny tak niepotrzebny, jak śnieg w maju. Szkoda...
Ocena: 5/10
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Autor recenzji: Bartłomiej Pasiak publikuje też na Filmwebie pod nickiem bartjary2
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - "Psy 3. W imię zasad" – "Pieski" już tak mocno nie gryzą
Filmowy33
1346 dni temu
To uczucie, kiedy widzisz, że trzecia cześć kultowej serii, filmów które zdefiniowały polskie kino gatunkowe, od doświadczonego, znanego reżysera, jest słabsza niż "Jak zostałem gangsterem", czyli dopiero drugiego filmu w karierze Kawulskiego...
Dodaj opinię do tego komentarza
Więcej artykułów od autora bonopasiak

"Sanctity of Space", czyli Sanktuarium ludzkiej siły - Wolny czas, przygoda
Czymże jest świętość? Kiedyś dostałem bardzo ciekawy list na ten temat. Oczywiście recenzuję film, a ja już wyjeżdżam z jakąś prywatą. Trudno, posłuchacie też o mojej korespondencji – w razie czego można przescrollować niżej. Wyczytałem w jednym z tych akapitów, że świętość można najlepiej odczuć podczas pieszych wycieczek po górach. Sam niestety nie miałem przyjemności odbyć takich za dużo, ale wszystko przede mną. Jednak rozumiem tę perspektywę, ponieważ najpiękniejszą muzyką dla mnie jest cisza. A wiatr jest wyjątkową metaforą. Uwielbiam jego szum...

"Bratnia dusza" – "Kto myśli, zdradza" - Recenzje książek
20 października 2021 roku ukazała się w Polsce „Bratnia dusza”, czyli niezwykła książka od wydawnictwa Cyranka w tłumaczeniu Jacka Giszczaka. Jej akcja rozgrywa się w czasie I wojny światowej, a bohaterem jest Senegalczyk, który nigdy wcześniej nie opuszczał rodzinnej wioski, a teraz walczy w szeregach armii francuskiej. Dlaczego to powieść warta uwagi? Szczegóły w poniższym tekście.

"Autobiografia w sensie ścisłym, a nawet umownym" – Prawdziwie o sobie samym - Recenzje książek
Nigdy nie byłem w Wiśle, ale poczułem ją. Nie poznałem niepotrzebnych nazwisk. Nie usłyszałem bzdurnych historyjek. Nie zobaczyłem cukierkowego świata. Bez hiperbol. Zobaczyłem Jerzego Pilcha. Jakże żywego, przechadzającego się pomiędzy kolejnymi uliczkami rodzinnego miasta i przypominającego sobie, jak wszystko się tam zaczynało.

Wywiad z Kamilem Borkowskim – młodym i wrażliwym poetą - Autorzy/pisarze
Kamil Borkowski to utalentowany poeta, który w 2021 roku zaprezentował światu swój drugi w karierze tomik. Dzieło pt. „Ubywanie” opowiada o odchodzeniu z tego świata jego ojca. To książka o człowieku, który walczy i wciąż wierzy. Nie jest o przeszłości, a o wydarzeniach, kiedy jeszcze z nami był. Twórca znalazł chwilę na krótki wywiad, który dotyczył wydawnictwa. Dodatkowo opowiedział o wierszach, jakie znajdą się w jego następnym tomiku pt „Najważniejsze”, którego premiera zaplanowana jest na lipiec. Co ważne, cały dochód z obydwu tytułów zostanie przeznaczony na szczytny cel.

"Klara i Słońce" – Nowa jakość u Noblisty - Recenzje książek
Kazuo Ishiguro to, urodzony w Nagasaki, brytyjski pisarz i laureat Literackiej Nagrody Nobla. 24 marca 2021 roku na polskim rynku wydawniczym pojawiła się jego najnowsza i oczekiwana powieść pt. „Klara i Słońce”. Czy autor słynnych, zekranizowanych „Okruchów dnia” (z piękną rolą Anthony’ego Hopkinsa) ponownie zachwyca swoim stylem?
Polecamy podobne artykuły

"Jack Strong" – Przed pułkownikiem Kuklińskim – baczność! - Recenzje filmów
Z filmu „Jack Strong” Władysława Pasikowskiego wynika jasno: Ryszard Kukliński to bohater i basta! Ile faktów ubarwiono, zmieniono? Trudno orzec. Za to po seansie widzę skrzywione miny niektórych historyków i części widzów, którzy do dziś uważają pułkownika (nawet po jego śmierci) za zdrajcę numer jeden, upierając się, „że właśnie moja racja jest racja najmojsza!”. Odsuńmy jednak na bok spory i zajmijmy się przede wszystkim jakością tegoż szpiegowskiego thrillera.
Teraz czytane artykuły

"Psy 3. W imię zasad" – "Pieski" już tak mocno nie gryzą - Recenzje filmów
Zdecydowanie najważniejsza polska premiera stycznia już za nami. Mowa tu oczywiście o filmie „Psy 3. W Imię zasad” Władysława Pasikowskiego. Koniec trylogii, która swój początek miała w pierwszej połowie lat 90. XX wieku, zdobył bardzo skrajne recenzje. Wielu krytyków oceniło kontynuację legendy jako totalną szmirę, są też tacy, dla których to bardzo porządne kino sensacyjne. Osobiście jestem gdzieś pomiędzy tymi stwierdzeniami.

Stalowa Linda Hamilton – od Terminatora do... Terminatora - Ludzie kina
Och, Linda! Dlaczego? Powiedz, dlaczego?! Tak na mnie podziałałaś. Stałaś się najlepszą obok Sigourney Weaver heroiną kina science fiction i jednocześnie więźniem swojej roli. I dlaczego na Twój powrót, ja i miliony fanów, musieliśmy czekać tak długo? Nie odpowiadaj. Nadeszła pora, bym o Tobie napisał ten krótki, ale staranny artykuł! Może w nim znajdą się wyjaśnienia.

Smart-shopping czyli sprytne zakupy - Człowiek
Smart-shopping jest najnowszym trendem nie tylko wśród „średniej krajowej”, ale również wśród elit. Chwalenie się okazyjnie zakupionymi towarami stało się teraz bardzo modne.

Muniek Staszczyk i jego nowy singiel pt. "Pola" - Zespoły i Artyści
3 czerwca 2019 roku na portalu YouTube odbyła się premiera pierwszego singla z nowego solowego albumu Muńka Staszczyka. Utwór pt. „Pola” to spokojny numer w stylu starego, dobrego T.Love (zespół zawiesił działalność), gdzie najważniejsze są słowa – niby proste, ale gdy się w nie wsłuchać, to mają one głębię, tzw. drugie dno. Tekst napisał nie kto inny, jak sam Muniek. Natomiast – co ciekawe – muzykę skomponowali gitarzysta Olek Świerkot oraz… Dawid Podsiadło. Zarówno reżyserem, jak i scenarzystą teledysku jest Katarzyna Sawicka. A w główną rolę, tytułowej Poli, wciela się utalentowana Agata Buzek. Wydawcą i dystrybutorem singla, a także całej nadchodzącej płyty (ma się ukazać w październiku) jest Agora. Co tu dużo pisać, jest na co czekać! Wierzymy, że każdy utwór będzie wpadał w ucho, jak ten.

Czy byliśmy na Księżycu? - Niewiarygodne, niewyjaśnione
Czy wysłaliśmy człowieka na Księżyc w 1969 roku? Czy była to tylko sprytna gra amerykańskich instytucji?
Nowości

AI – przyjaciel czy wróg? Trzech maniaków popkultury w luźnej pogadance na ważny temat! - Intrygujące
29 września na ekrany kin w Polsce wchodzi „Twórca” Garetha Edwardsa. Czy film ten zbierze liczne pochwały od widzów? O tym przekonamy się za moment. Ale już jego zwiastun i ogólny zarys fabuły (wojna między ludźmi a siłami sztucznej inteligencji i poszukiwania architekta zaawansowanej technologii) to dobry powód, aby porozmawiać właśnie o AI, która w roku 2023, szczególnie w postaci Chata GPT „zaatakowała” nasze postrzeganie rzeczywistości. Pojawiły się kłopoty. Strajki w Hollywood, strach spowodowany utratą pracy na stanowiskach twórczych (copywriting, scenopisarstwo, aktorstwo itp.). Jednak, czy faktycznie jest się czego bać? Czy może przeciwnie – Sztuczna Inteligencja to żadna „ciocia samo zło” (jest chyba „płci żeńskiej”) i jej działania zawsze są pomocne, uzasadnione i pożądane? Te kwestie poruszają w niniejszym podcaście, na kanale PopCorn Podcast: Radek Gryczka z kanału Pogadajmy od Rzeczach, Marcin vel Ponton Movie i Przemek „Jankes” Jankowski z Altao.pl. A co Wy sądzicie o AI? Zakochać się w niej, czy potępiać?

ALFA ROMEO STELVIO COMPETIZIONE. Gdzie ten luksus? - Nowinki motoryzacyjne
Poprzednia recenzja poświęcona była takiemu, można to chyba w ten sposób nazwać, współczesnemu autu dla ludu, czyli Dacii. Obawiam się bowiem, że „Volkswagen” obecnie już tak dostępnym samochodem nie jest, w szczególności cenowo… Dzisiaj z kolei spróbujemy się poczuć jak ktoś specjalny, zasiadając w limitowanej wersji auta, które i w seryjnych odsłonach uchodzi już za samochód luksusowy. Witajcie zatem we wnętrzu specjalnej odsłony Alfy Romeo Stelvio: Competizione 2.0 GME 280 KM Q4 AT8!

Stowarzyszenie "Broda i Tatuaż" – wielkie mięśnie, wielkie serca! - Organizacje
W głowach części Polaków panuje przekonanie, że mężczyzna z tatuażem to zły człowiek jest. A gdy jeszcze potężnie zbudowany i ma brodę, to lepiej uciekać przed nim jak najdalej. Bo przecież tak groźny wygląd nie oznacza nic pozytywnego. Panowie ze Stowarzyszenia „Broda i Tatuaż – Bard Clan” sprawiają, że taki wizerunek bardzo mija się z prawdą. Bije od nich szczera radość i co ważne – pasja i zaangażowanie do niesienia pomocy słabszym z hasłem na ustach: „Różni Ale Równi”!

emocean drive ląduje we friendzone! Co na to Britney Spears? - Zespoły i Artyści
Przebojowe trio emocean drive wydało kolejny, życiowy singiel pt. „FWB”. Tym razem zespół zaprasza do „friendzone” – miejsca, do którego prowadzi słynne powiedzenie: „zostańmy przyjaciółmi”, i z którego podobno nie ma powrotu. Ponieważ Britney Spears odmówiła komentarza odnośnie premiery, zasięgnęliśmy języka u członków zespołu.
48. Festiwal Filmowy w Gdyni – Kos "kosi" konkurencję i zgarnia Złote Lwy! - Kultura
Wiosna 1794 roku, w Polsce wrze. Jesień 2023 roku, w Polsce… rozdano ważne nagrody. Nie politykom, lecz filmowcom rzecz jasna. W mieście Gdynia, które od dawien dawna kojarzone jest z pięknym, prestiżowym festiwalem. O dziwo, tym razem Złote Lwy „pogłaskała” nie artystyczna produkcja, a dzieło zgoła inne. Oto bowiem jak rycerz na białym koniu wjechał, choć najpierw przypłynął z wiernym czarnoskórym towarzyszem, „Kos”, czyli western kościuszkowski. Opowieść o generale Tadeuszu Kościuszce nie należy do patetycznych, pełnych martyrologii, historycznych eposów. To zdecydowanie kino gatunkowe, ale takie, którego nie powstydziłby się sam mistrz Tarantino! Zachwyciło się nim większość krytyków, nie ganiąc go za zapożyczenia. Podobnie jury 48. FPFF pod przewodnictwem Filipa Bajona. Stąd główna nagroda do „Kosa” zawędrowała! Lecz nie zapominajmy o reszcie laureatów.

Popiór się zbliża. Będzie głośno na tym "Pomarlisku"! - Muzyczne Style
Gotowi na podróż przez Międzyświat? Na „pokład” zapraszają panowie z grupy Popiór. Kto zna styl zespołu Kat & Roman Kostrzewski, ten z chęcią wielką uściśnie im dłoń. Bo już wkrótce Ci kontynuatorzy wydadzą debiutancki album „Pomarlisko”. I to na CD i winylu! Trash metal wejdzie Wam w żyły!
Artykuły z tej samej kategorii

"Oppenheimer" – O człowieku, który stał się (anty)Prometeuszem - Recenzje filmów
Christopher Nolan zszedł na ziemię i zdetonował bombę – zrealizował film, w którym nie cofa bohaterów w czasie, nie każe im lecieć w kosmos ani zakradać się do snów. „Oppenheimer” to jego najbardziej ambitna produkcja, oparta na książce nagrodzonej Pulitzerem. Ale to żadne szpiegowskie kino czy rasowy thriller, choć pewne elementy takowych gatunków zostają tu przemycone. To bardziej opowieść o silnej jednostce, postawionej pod ścianą i mierzącej się z własnymi „demonami”. Trzygodzinny dramat, z polifoniczną narracją na trzech poziomach czasowych, gdzie istotne są przede wszystkim dialogi i monologi, a mimo to nie ma znużenia, nie patrzy się ciągle na zegarek (to robią postacie w filmie). Ma się natomiast poczucie obcowania z czymś, co ociera się o wybitność, lecz jednocześnie niektórzy mogą odnieść wrażenie, że do pełnej filmowej doskonałości czegoś zabrakło…

"Resident Evil: Witajcie w Raccoon City" – Shitty, Pasty - Recenzje filmów
Są takie dni w życiu, gdy od samego już przebudzenia wiemy, że nie będą to dobre dni: za oknem paskudna poniedziałkowa pogoda z zacinającym deszczem, głowa trochę pobolewa, ponieważ poprzedniego wieczoru przyszło nam wychylić o jeden kieliszek za dużo na spotkaniu ze znajomymi, woda w czajniczku gotuje się tyle czasu, że aż sprawdzamy czy się przypadkiem nie przypala, woda pod prysznicem z kolei, w zależności od regulacji, albo parzy nasze plecy niczym iskry z kuźni Hefajstosa, albo zamraża naszą skórę niczym cios od Sub-Zero. Mimo to, przygotowujemy się dzielnie do wyjścia, choć wiemy doskonale, że w pracy już ostrzą sobie na nas kły kierownicy wyższego szczebla czy brygadziści...

Pierwsze lody... czyli jak to jest z "Polityką"? - Recenzje filmów
Chyba mało ludzi nie widziało jeszcze najnowszego tworu Patryka Vegi pt. „Polityka”. A wśród tych, którzy widzieli, opinie są raczej w miarę podobne. Bo mówią, że to gniot, że totalna porażka, że stracony czas no i czego innego się w sumie po Vedze można spodziewać?

"Dziedzictwo. Hereditary" – Osaczeni - Recenzje filmów
„Dziedzictwo. Hereditary” to kolejny po „The Witch” oraz „To przychodzi po zmroku” znakomicie oceniany przez krytyków dreszczowiec od wytwórni A24, który stara się wyjść poza schematyczne gatunkowe ramy. Bo to bardziej duszny dramat o rodzinie zmagającej się z żałobą niż typowy straszak. Zrealizowany przez debiutanta przykład artystycznego kina, które z komercją ma niewiele wspólnego.

"Tamte dni, tamte noce" – Nigdy Cię nie zapomnę! - Recenzje filmów
Niełatwe zadanie mają twórcy melodramatów, a jeszcze trudniejsze twórcy melodramatów opowiadających o uczuciu pomiędzy osobami płci męskiej. Czyha bowiem na nich wiele pułapek. Mogą wpaść w sidła banału, mogą podążać za wyznaczonymi wcześniej schematami – opowiedzieć historię większą niż życie, w której bohater boryka się z homofobią ze strony otoczenia i brakiem akceptacji rodziny albo, co gorsza ukrywa romans przed własną… żoną. „Tamte dni, tamte noce” to inny film, w pozytywnym znaczeniu oczywiście.
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2023 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.523