2 892
3 211 min.
Recenzje książek
aragorn136 (23237 pkt)
3186 dni temu
2016-03-02 13:45:31
Mróz jest nadal wierny swojemu stylowi, palcom i umysłowi. Wierzy we własny talent. I dobrze. Wydane przez Czwartą Stroną „Parabellum. Głębia Osobliwości” to kolejny popis nieskrępowanej wyobraźni, sugestywnych opisów, wartkiej akcji, wyraźnie zarysowanych postaci o mocnych charakterach i co najważniejsze – przekazywania emocji. Bo tych faktycznie nie brakuje. I choć może autor czasem zapędza się za daleko i ponownie dają o sobie znać jego zamiłowania do nieoczekiwanych zbiegów okoliczności (czyt. kilka momentów wydaje się zbyt naciąganych), to i tak nie sposób odmówić mu tego, że potrafi czytelników „uwięzić” na długie godziny w stworzonym na kartach powieści świecie.
Zanim przejdę do fabuły i wydania ostatecznego werdyktu, warto napisać skąd taki, a nie inny podtytuł. Mróz na początku książki wyjaśnia, że w astronomii osobliwość to materialne wnętrze czarnej dziury, o nieskończonej gęstości. Pole grawitacyjne tego punktu jest tak duże, że czyni czarną dziurę jedynym obiektem we wszechświecie, którego nie mogą opuścić fotony. To idealnie trafna metafora. Dotyczy zarówno bohaterów powieści, jak i wszystkich, którzy śledzą ich poczynania. Bracia Zaniewscy, Maria, oficer Christian Leitner i reszta będą niczym te fotony – zagubieni, zakleszczeni, złapani w sidła okrutnej wojny i jej następstw. Również czytelnik zostanie w tą ponurą, mało optymistyczną rzeczywistość wchłonięty i niełatwo będzie mu zapomnieć, czego był świadkiem, niełatwo oderwać oczu od przeskakujących w głowie szokujących obrazów.
„Parabellum. Głębia Osobliwość” spełnia oczekiwania. Ma niemal 600 stron, ale nie ma mowy, aby poczuć się znużonym. Tom trzeci to bezpośrednia kontynuacja książki „Horyzont zdarzeń” (której niestety z braku czasu nie udało mi się zrecenzować; powiem tylko, że jest równie intrygujący) z jej wszystkimi zaletami i wadami. Na szczęście tych pierwszych jest zdecydowanie więcej. Jest tu coś, co określam jako „chwytanie za serce i gardło bez chwili wytchnienia”. Całość rozpoczyna się w grudniu 1939 roku i potrwa do kwietnia 1940 roku. Bronek Zaniewski siedzi z kolegami w obozie jenieckim w Rumunii; jego młodszy brat Staszek torturowany w podziemiach kancelarii Rzeszy przez zwyrodnialca Johanna Blankenburga, cierpi katusze, choć już niedługo spotka go jeszcze bardziej okrutny los; a narzeczona Maria knuje plan zemsty. W dalekiej Francji wspólnie z tamtejszą osieroconą kuzynką Elisą i agentem Marvinem Rodemeyerem starają się namówić do współpracy rannego niemieckiego oficera Leitnera…
Rozdzieleni, ale napędzani nadzieją, mimo że fala nazizmu zaczyna zalewać Europę. Tak można nazwać wszystkich bohaterów tej powieści. Maria nie poddaje się, wierząc, że jeszcze spotkać kiedyś ukochanego całego i zdrowego. Staszka utrzymuje przy życiu obraz uśmiechniętej Marii. Bronek chce walczyć do samego końca, będąc pewnym, że nawet resztkami sił można pokonać Szkopów. A Christian pragnie odszukać porwaną żonę i synka. Czy przejdzie na „jasną stronę mocy” i przeciwstawi się ideologii i potędze hitlerowskiego systemu, odzyskując w pełni człowieczeństwo? Zdradzi wodza, czy pozostanie mu wierny? Widmo śmierci, topór SS wiszący na głową, czyhające tuż za rogiem niebezpieczeństwa – oto, z czym muszą się wszyscy zmierzyć. Obojętnie, po której strony barykady stoją. Podążanie usianą pułapkami drogą nie będzie łatwe, choć znający wcześniejsze ich losy czytelnik zapewne nie zdziwi się, gdy wyjdą cało z najgorszej opresji.
Od dusznych cel więziennych po równie duszne niemieckie posiadłości. Od obozu śmierci w Mauthausen po statki i gorące arabskie ziemie – akcja pędzi, emocje rosną, w oku pojawia się łza, w myślach złość. Trzymamy kciuki za braci Zaniewskich i Marię, i zastanawiamy się, jak postąpi przechodzący metamorfozę Leitner. Zechcemy wydać wyrok śmierci na „ludziach” z SS, szczególnie na Johanna B.; który jak nikt zasłużył na karę powolnego konania w męczarniach. Fascynująca jest ta wola życia Staszka, walka o przetrwanie. Opisy m.in. w obozie koncentracyjnym są bardzo realistyczne, dalekie od fantazji. To bodajże najlepsze rozdziały ze wszystkich (zaznaczę, że każdy rozpoczyna konkretna, nieprzypadkowa sentencja, ciekawa myśl). Zaskakujące natomiast jest to, że przez kilka rozdziałów powieść zamienia się w kryminał spod znaku Agathy Christie…
Można ponarzekać, że Remigiusz Mróz zakończył całą historię tak, a nie inaczej. Można mieć mu za złe, że niektóre wątki rozwinął, a inne poboczne pominął. Że „zapomniał” lub celowo zrezygnował z ważnej przecież w poprzednich tomach postaci (szybko domyślicie się, o kim mowa). Ale jeśli przymknie się na to oko i ponownie wybaczy „nieśmiertelność” postaci, to „Głębia Osobliwości” będzie niezwykłym przeżyciem. I gdy jeszcze weźmie się pod uwagę, iż jest to przede wszystkim powieść przygodowa, a nie typowo historyczna, to wszelakie minusy znikną.
Czy to faktycznie ostatni tom? A może autor specjalnie zostawił pewne niedopowiedzenia, otworzył furtki i doczekamy się kolejnego „Parabellum”. Wszak to dopiero początek II wojny światowej, więc bohaterowie mogą jeszcze nieraz znaleźć się w poważnych tarapatach.
Ocena: 8/10
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - "Parabellum. Głębia Osobliwości" – Rozdzieleni, nadzieją napędzani
Więcej artykułów od autora aragorn136
Polecamy podobne artykuły
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.223