O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
dbania (81 pkt)
Ilość odwiedzin:
6 503
Czas czytania:
7 150 min.
Autor:
dbania (81 pkt)
Dodano:
3455 dni temu

Data dodania:
2014-11-05 13:08:38

Są też inni – ci, którzy chcą pozostać wierni sobie do końca, oddani swoim przekonaniom, przyjaźniom, zasadom. I nagle, ze zdziwieniem dostrzegamy, że to ci „źli”, okrutni i bezwzględni, zaczynają zwracać naszą uwagę, budzić sympatię. Bo pomimo tego, że zgodnie z regułami świata, w którym żyją, nie wykazują słabości, bywają zimni i okrutni, to jednak wraz z nadejściem nowego stanu rzeczy, pozostają wierni „starym, dobrym czasom”. Chociaż czasy się zmieniają, oni pozostają tacy sami, niezmienni. Nie potrafią się zaprzedać, ale też nie chcą uciekać. Pomimo że cynicznie głoszą, że „dziesięć patyków zrywa więzi rodzinne”, to w chwili próby żadne pieniądze nie są w stanie ich powstrzymać. Doskonale pojmują, że czas bandytów i czas wyjętych spod prawa, kończy się. Zdają sobie sprawę, że każda wojna kiedyś się skończy i nastanie cywilizacja przynosząca zmiany i nowy porządek. Cywilizacja, która nie pozostawi miejsca dla chcących żyć według własnych zasad. Okazuje się, że to właśnie u nich, niezależnie od tego, kiedy i gdzie żyją, pod warstwą pozornego zła, pozostały wartości niewzruszone - przyjaźń, miłość, lojalność. Wartości te nagle nabierają innego wymiaru w ich wydaniu - Bill nie wykorzystał szansy i nie zabił Garretta, a zapytany: „dlaczego?”, stwierdził rozbrajająco: „bo to mój przyjaciel”. Ludzkich odruchów nie była w stanie wyplenić w żołnierzach plutonu Steinera bezlitosna wojna oraz powtarzające się codziennie obrazy zmasakrowanych ciał wrogów i przyjaciół („znamy to na pamięć”). To właśnie oni nie potrafią zabić wziętego do niewoli dzieciaka, w przeciwieństwie do opowiadających ideologiczne frazesy dowódców. Czasy, w których przyszło im żyć, obudziły w nich ponurą determinację pozostania sobą, pomimo tego, że grozi to klęską. Ale dla nich taka klęska jest właśnie jedynym dopuszczalnym zwycięstwem.

 

Billy Kid (źródło: www.flickr.com/photos/darknetportal)

 

Determinacja… widzimy ją u nich wszystkich, u członków Dzikiej Bandy, którzy mogli odejść, wyjechać, cieszyć się zdobytym majątkiem, z godnością się starzeć i umrzeć „po bożemu”. Ale u każdego z nich obudziła się wewnętrzna stanowczość, która nakazała im iść równym krokiem przez miasteczko ku pewnej śmierci. Tak jak w Pike’u, obudziła się owa niezłomna decyzja, która nakazała mu prostym „Idziemy” wyzwolić jak hasło wyzwala odzew krótkie: „Dlaczego nie”, i obudzić na twarzach przyjaciół uśmiechy. Radosne uśmieszki mówiące o tym, że nie przepadną w otchłani swych starości, nie przeoczą okazji do pięknej śmierci. Symbolicznie zabierali ze sobą, niemodne już w nadchodzących „nowych czasach”: honor, lojalność, przyjaźń. Cenili to ponad wszystko. Dostrzegamy to samo w postawie starego szeryfa z „Pata Garretta…”, marzącego już tylko o zbudowaniu łodzi i ucieczce od otaczającej go rzeczywistości. Ale wciąż pielęgnował on w sobie poczucie obowiązku i był gotów zapłacić za to taką cenę, jaka będzie konieczna. I zapłacił ją, odprowadzany nad rzekę, o zachodzie słońca, mokrym od łez spojrzeniem kobiety, z powiększającą się plamą krwi na brzuchu oraz „Knockin' on Heaven's Door” Dylana w tle…

 

"Nędzne psy" (źródło: www.flickr.com/photos/jetalone)

 

Siła determinacji, która pozwoliła Davidowi Sumnerowi z „Nędznych psów” nie ugiąć się, nie oddać żądnej linczu zgrai niedorozwiniętego zabójcę. Sprawiła, że stopniowo zrzucał maskę kultury i cywilizacji. Sytuacja zagrożenia wyzwoliła w nim agresję, która wbrew pozorom skrywała się pod bardzo cienką powłoką. W miarę jak spirala przemocy nakręcała się; w miarę, jak zarówno napastnicy, jak i jego żona próbowali nakłonić go, aby zrezygnował, rodziła się jego pewność. Kształtowało się wewnętrzne przekonanie, że nie może się poddać, że musi wytrwać i zwyciężyć - dla siebie. Ten sam imperatyw, który nakazywał Benny’emu podjąć się dostarczenia Alfredo Garcii, widząc w jego martwej głowie wyzwolenie i lepszą przyszłość dla siebie i swojej kobiety. Ta sama determinacja nakazała mu później poświęcić wszystko, co zdobył, by wymierzyć sprawiedliwość i zemścić się za jej śmierć i własne upodlenie.

  źródło: www.flickr.com/photos/filtran

Bohaterowie stworzeni przez Peckinpaha, każdego dnia muszą zmagać się ze światem, docierać do granic, testować swe człowieczeństwo. Naciskani przez okoliczności zmuszeni są przekroczyć swój Rubikon. Punkt bez powrotu, miejsce, spoza którego nie ma już odwrotu. Punkt krytyczny, poza którym, aby w pełni być człowiekiem, trzeba osiągnąć krańcowe upodlenie, a dopiero później zrzucić narzuconą przez otaczające realia maskę. Poświęcają wszystko: dom, miłość, spokojną starość…

 

Szczęście rodzinne, wartość może i przez nich pożądana, ale nieosiągalna. Nierealna jak ów szczęśliwy dom, który chciał zbudować David, przyjeżdżając na niegościnne wrzosowiska. Każdy z nich, tak jak on, na pełne bezradności słowa upośledzonego mężczyzny: „nie znam drogi do domu..” mógłby, odpowiedzieć, uśmiechając się równie szeroko: „nie szkodzi… ja też nie…”. David podejmując decyzję o podjęciu walki, przekroczył ostateczną granicę, która trzymała go w świecie domowych cnót. Zrzucił całą naleciałość cywilizowanej ogłady i nagle otwarła się przed nim otchłań, i jak u Nietzsche’go wejrzał w nią, a ona wejrzała w niego. Dom, żona, układne życie, pisana książka - wszystko to przepadło gdzieś we mgle… Nic już nigdy dla niego nie będzie takie samo. Przekroczył punkt, poza którym już na zawsze będzie musiał pozostać sam ze swoimi demonami. Przechodził kolejne przemiany, dokonując aktów przemocy, przełamując swą duszę, nie cofając się przed niczym. Zapłacił za to utratą domu i wewnętrznego spokoju. Pogrążył się w chaosie. Inni tak jak David, pod wpływem okoliczności sami burzyli swój wewnętrzny spokój, lub jak Steiner mając na wyciągnięcie ręki możliwość stabilizacji, podejmowali decyzje, które prowadziły ich z powrotem na krwawe pola. Te same pola, na których „rosną Żelazne Krzyże”. Bo podążali za głosem przeznaczenia, głusi na błagania, pełne smutku słowa, i łzy roszące poduszkę… Na rozpaczliwą prośbę – propozycję:

 

Myślałam, że wrócisz do domu. (…) Do mojego domu. Naszego.”

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:





Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora dbania

Łza wampira, czyli o samotności łowcy - Artykuły o filmach

Uliczka oświetlana chłodną poświatą księżyca, chwiejnie migoczące światła latarń, poza zasięgiem których chyłkiem przemyka postać w pelerynie. Omdlewająca w uścisku ofiara, biała szyja, błysk kłów i przytłaczająca cisza, mącona jedynie przez zachłanne chłeptanie… Kalka wielokrotnie powielana, gotycki sztafaż wielokrotnie używany i wykorzystywany w dziesiątkach lepszych i gorszych produkcji oraz postać budząca skrajne emocje.

Podróż oniryczna, czyli na marginesach rzeczywistości - Artykuły o filmach

„Dziwne to życie” pada w chwili, gdy wszystko się zawaliło, a najbliższe lata mają upłynąć w odosobnieniu… Dziwne, bo jednocześnie na horyzoncie zamajaczyło widmo nowego życia, pozbawione obciążenia, które tak bardzo uwierało. Okazało się bowiem, że szczęście było na wyciągnięcie dłoni, że to co poszukiwane i usilnie wypatrywane leżało w zasięgu wzroku. Nieuchronnie nasuwają się pytania: czy trzeba przejść przez tragedię, i czy trzeba utracić coś drogocennego i wymarzonego, aby stwierdzić, że przyszłość może jeszcze być dobra?

Groza, czyli podróż do jądra ciemności - Artykuły o filmach

Monotonny głos Jima Morrisona, szarpiący nerwy dźwięk wentylatora oraz jednostajne warczenie śmigieł helikopterów nadlatujących nad uśpione wioski, wprowadzają nas w progi współczesnej apokalipsy. Wprowadzają do dusznej, parnej dżungli, pomiędzy pola ryżowe i zagubione wśród nich wioski. Na wzgórza, nad którymi o poranku unosi się zapach napalmu pachnącego jak zwycięstwo. Do miejsca na końcu świata, w którym przyśpieszony kurs dojrzewania przeszły tysiące amerykańskich chłopaków. Apocalypse Now…

Ludzie, jak maszyny – maszyny, jak ludzie - Artykuły o filmach

Kino, niczym wehikuł magiczny przenosi w czasie i przestrzeni. Serwując kalejdoskop światów, pozwala zanurzyć się w otchłani czasu dawno minionego albo rzuca nas w nieodgadnioną przyszłość. Zabierając w podróż do przyszłości stworzonej przez Kurta Wimmera ukazuje wizję sterylnego, nowoczesnego świata, a za pośrednictwem Ridleya Scotta wprowadza do świata stanowiącego skrzyżowanie brudnego, gwarnego Chinatown z futurystycznym laboratorium naukowym. Przenosi w miejsca, które stanowią tylko pretekst do poruszenia bardziej uniwersalnych prawd. Pod płaszczykiem lekkiej rozrywki jawią się nam pytania o wartości elementarne. O to kim jesteśmy? Dokąd zmierzamy? Co czyni nas ludźmi?

Maskarada… - Artykuły o filmach

Dziewięćdziesiąt lat temu, w 1925 roku, Rupert Julian wprowadzając na ekrany kin ekranizację „Upiora w Operze”, ożywił bohatera powieści Gastona Leroux - okaleczonego geniusza kryjącym swą twarz po maską. Ofiarował mu oblicze Lon’a Chaney’a, tworząc pierwszego Eryka - Upiora Opery.

Teraz czytane artykuły

MORALITET KRWIĄ MALOWANY - Artykuły o filmach

Dobro i zło, wiara i upadek, bezinteresowne uczynki i akty samolubnego okrucieństwa. Pustynny krajobraz pogranicza skąpany w blasku prażącego słońca, tumany piasku wciskającego się w oczy i usta, przysypującego bezimienne mogiły. Błotniste bezdroża odległej Rosji pochłaniające życia i dusze żołnierzy. Surowe wrzosowiska Kornwalii, pośród których budzą się niskie instynkty. Krainy opuszczone przez Boga, zasiedlone przez ludzi noszących w sobie pierwotną zdolność do czynienia zarówno dobra, jak i zła. Żywe alegorie...

"Kraina lodu 2" – Odgrzejemy dziś kotleta - Recenzje filmów

Jestem chyba jednym z nielicznych widzów, który stanowczo krzyczał: Nie!, gdy tylko dowiedział się o planach realizacji kolejnej odsłony mroźnej opowieści. I nie chodzi tutaj o głośną wrzawę wokół orientacji seksualnej Elsy. Od lat jestem fanem wytwórni Disneya i znam mnóstwo jej produkcji. W związku z powyższym, zauważyłem przez lata pewną niepokojącą tendencję. Disney tworzy piękne, oryginalne animacje. Przykładem mogą być klasyki, jak też ostatnie jej dzieła, do których zaliczają się „Zwierzogród”, „Zaplątani” czy właśnie „Kraina Lodu”. Czego nie robiła fabryka Myszki Miki od dawna, to kontynuacji swoich wielkich i kasowych animowanych przebojów. Nie zastanawialiście się, dlaczego?

 -

Odwiedzin: 77123

Autor: PaMElektronika

Komentarze: 1

Zasilacz uniwersalny lub modelarski zrobiony z komputerowego zasilacza ATX - Elektronika

Czy posiadacie stary komputer z zasilaczem AT lub ATX? Często bywa, że taki komputer jest już nam niepotrzebny. Można jednak wykorzystać część jego elementów, aby zbudować coś przydatnego. Dziś pokażę jak ze starego zasilacza ATX zbudować własny zasilacz, do celów modelarskich lub hobbistycznych, a nawet na potrzeby elektronicznych projektów.

"Szybcy i wściekli 8" – Z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu - Recenzje filmów

Dominic Toretto zaprasza na kolejne globalne tournée, podczas którego zwiedzicie lodowe pustkowia Islandii, skąpane w słońcu nowojorskie ulice i rozpaloną do czerwoności wysokimi temperaturami i skąpo odzianymi, przepięknymi Latynoskami, Kubę. Zainteresowani? Pora więc zapiąć pasy… wróć, wyzwolić w sobie żądną prędkości bestię i wcisnąć gaz do dechy. Liczy się przecież jedynie te kilka minut pomiędzy startem a metą, towarzyszące tym chwilom uczucie wolności, przy którym bledną wszystkie wartości i ideały… nawet rodzina.

Karolina Szczurowska zapowiada powrót z hitem napisanym przez twórcę "SOLO". Czy powtórzy sukces Blanki? - Zespoły i Artyści

Karolina Szczurowska to 21-letnia artystka młodego pokolenia, uczestniczka programów "The Voice of Kids" oraz "The Voice of Poland". W 2020 roku wydała swój debiutancki album pt. "Karo". Pod koniec 2022 roku Artystka powróciła, zapowiadając tym samym zmianę wizerunku. W sierpniu wydała singiel pt. "Kwiatki", natomiast w listopadzie tego samego roku wydała utwór pt. "Jest Ok". W 2023 prezentuje z kolei swoim fanom zapowiedź premiery singla z twórcą hitu Blanki "SOLO"! Sprawdźcie, co Karolina miała do powiedzenia m.in. na temat wspomnianego "Jest Ok", błędach popełnianych przez początkujących artystów oraz samodzielnego wydawania utworów.

Nowości

 -

Odwiedzin: 82

Autor: adminKultura

Patronujemy I Wojewódzkiemu Konkursowi Plastyczno-Multimedialnemu w ramach projektu "HEJTLine"! - Kultura

Z przyjemnością informujemy, że jako patron medialny projektu społecznego „HEJTLine”, wsparliśmy jego fundamentalną część. To I Wojewódzki Konkurs Plastyczno-Multimedialny o nazwie „Cisza Nienawiści Nigdy hejt! Zawsze heart!”. Jakże ważna tematyka w dzisiejszych czasach!

"Ellie", czyli różne odcienie miłości w barwnym teledysku stworzonym przez AI! - Muzyczne Style

A gdyby tak wykorzystać sztuczną inteligencję do zrealizowania clipu, który będzie „pachniał” szczerą, intymną relacją zakochanej pary? Takie pytanie zadał sobie zapewne Tadeusz Seibert – finalista 10. edycji programu „The Voice of Poland”. Twierdząca odpowiedź z czasem zamieniła się w gotowy projekt. I pięknie, bo „Ellie” dzięki AI jeszcze bardziej wybrzmiewa jako słodko-gorzka piosenka o skrajnych emocjach towarzyszących związkom, wpadając nie tylko w ucho, ale i w oko.

 -

Odwiedzin: 153

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 1

"Civil War" – Dziewczynka z aparatem - Recenzje filmów

Długo zastanawiałem się nad tym, jak zatytułować recenzję najnowszego i podobno ostatniego filmu Alexa Garlanda (choć nie wierzę, że całkiem zrezygnuje z pisania scenariuszy). Tutaj pasują dziesiątki krótszych i dłuższych określeń, haseł, ostrzeżeń… No bo wiecie – „Civil War” to zarówno kino wojenne, przedstawiciel kina drogi, jak i opowieść inicjacyjna oraz niepokojąca dystopia. A zatem: „Apokalipsa teraz, zdjęcia na wieki”, „Wyprawa do jądra ciemności”, „Dziennikarze w ogniu”, „STOP WAR”… Ale ja podczas seansu czułem, że główną bohaterką jest młodziutka Jessie Cullen, a nie dojrzała Lee Smith. To za nią podążamy, to jej kibicujemy, to o nią się martwimy. „Dziewczynka z aparatem” wydaje się w tym kontekście idealne. Jednak czy sam film jest idealny?

Czterdziestolatek bez brzucha, czyli jak utrzymać formę w średnim wieku - Zdrowie i uroda

Łysienie czy siwienie może powodować kompleksy, ale jest tak naturalne w procesie starzenia, że nie warto się takimi zmianami bardzo przejmować. Gorsze jest tycie i tzw. „piwny brzuch” już po trzydziestce. Jeśli nic z tym nie zrobimy, to po zbliżeniu się do wieku średniego, staniemy się mniej atrakcyjni dla kobiet (tudzież mężczyzn, gdy mowa o innej orientacji). Czy jest jednak szansa, aby zmienić ten stan rzeczy i poprawić wygląd swojego ciała? Oczywiście, ale musimy uzbroić się w cierpliwość, motywację do działania i pozytywne myślenie.

Dokąd zmierza EleeS? Do lasu! Do świata cudów i przemyśleń... - Zespoły i Artyści

W singlu pt. „Idę do lasu” zabiera słuchaczy na przechadzkę na łono natury. Dosłownie i w przenośni promuje powrót do korzeni. Zaprasza do zdystansowania się od rzeczywistości. Zachęca do zwolnienia tempa i zatracenia się na łonie natury, do radosnego zagubienia się wśród konarów drzew. Zaplątana w gąszczu leśnych pajęczyn i metafor EleeS, pokazuje, że z dala od zgiełku miasta można poczuć się jak poza czasem, w odrealnieniu, w cudownej próżni, w której wreszcie jest czas na przemyślenia i podróż w głąb siebie.

Ukradłaś "Dziennik Śmierci", witaj w moim koszmarze! - Recenzje książek

Z polecenia koleżanki przeczytałem thriller autorstwa Chrisa Cartera (nie tego od „X Files”). Zachwalała, że ów pisarz ma pióro na tyle sprawne i klimat potrafi wykreować taki, że ciary na plecach murowane. Faktycznie – „Dziennik Śmierci” nie tylko samym tytułem budzi ciekawość i strach. To książka, którą wertuje się szybko, a w głowie zostaje masa szczegółów. Czy jednak jest to dzieło tej klasy, co „Milczenie owiec” Thomasa Harrisa?

Artykuły z tej samej kategorii

 -

Odwiedzin: 3607

Autor: adminArtykuły o filmach

Komentarze: 4

10 najlepszych i najgorszych filmów z premierą w roku 2020! - Artykuły o filmach

Mamy już styczeń roku 2021, czas więc wybrać najlepsze i najsłabsze filmy, które można było obejrzeć przez 12 poprzednich miesięcy. Nie działo się za wiele ze względu na pozamykane przez całe miesiące kina, widzowie mieli jednak alternatywę w postaci serwisów streamingowych. Wiadomo, że numerem jeden wśród „złoli” był koronawirus, natomiast odwagą zabłysnął… Borat (zagościł nawet na jednej z list; ciekawi jesteście, na której?). A jakim tytułom filmowym można dać złoty medal, a które strącić na dno przepaści? Selekcji dokonali wspólnie recenzenci: Przemysław Jankowski (Aragorn136) i Bartłomiej Pasiak (bonopasiak).

Top 10 filmowych bliskich spotkań z obcą kosmiczną cywilizacją - Artykuły o filmach

W listopadzie 2016 roku na ekrany kin zawitali przedstawiciele pozaziemskiej cywilizacji w filmie „Nowy początek” (oryg. „Arrival”). To, w jaki sposób pokazał wizytę Obcych na Ziemi reżyser Denis Villeneuve zachwyciło wielu widzów i krytyków. A wydawać się mogło, że kolejny obraz o kontakcie z kosmitami nie wniesie do filmowego świata niczego nowego. A jednak się udało. W artykule prezentujemy 10 subiektywnie wybranych, najlepszych produkcji, które stanowią mocną konkurencję dla wyżej wspomnianego dzieła.

Uczta kinomana – top 10 filmów, które trafią na duży ekran w roku 2017 - Artykuły o filmach

Patrząc na tytuły produkcji z premierą zaplanowaną na rok 2017, można śmiało stwierdzić, że czeka nas w kinie wiele emocji. Wybraliśmy 10 takich, które zapowiadają się bardzo obiecująco, z którymi wiążą się spore nadzieje. Jedno jest pewne – to będzie uczta dla miłośników kina science fiction (aż sześć obrazów tego gatunku znalazło się w przygotowanym zestawieniu).

Arkadiusz Olszewski weźmie Was w "Jasyr"! - Artykuły o filmach

„Jedyny taki film animowany o wielkiej historii z ułańską fantazja, namalowany w całości przez jednego człowieka”. Wystarczyły te promocyjne słowa, abyśmy poświęcili poniższy artykuł „Jasyrowi”. Stworzony przez Arkadiusza Olszewskiego, samouka i pasjonata historii, zmontowany obraz już wkrótce ujrzy światło dzienne. Zwiastun i konkretne fragmenty dowodzą, że jest na co czekać, mimo że nie mamy do czynienia z dynamiczną, widowiskową animacją na miarę netflixowego „Wiedźmina: Zmory Wilka”.

 -

Odwiedzin: 23686

Autor: pjArtykuły o filmach

Komentarze: 5

Najgroźniejsze i najpotężniejsze filmowe potwory - Artykuły o filmach

„Monster movie” od jakiegoś czasu przeżywa drugą młodość. W roku 2013 w filmie „Pacific Rim” na ziemską scenę z oceanicznych czeluści wypełzły olbrzymie Kaiju, by siać strach i zniszczenie. Po mniej więcej dziesięciu miesiącach w kinach pojawiła się odświeżona „Godzilla”, a w 2019 roku jej kolejna część. Co sprawia, że tak kochamy filmowe monstra?

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.634

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję