O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Ukradłaś "Dziennik Śmierci", witaj w moim koszmarze! - Recenzje książek

Z polecenia koleżanki przeczytałem thriller autorstwa Chrisa Cartera (nie tego od „X Files”). Zachwalała, że ów pisarz ma pióro na tyle sprawne i klimat potrafi wykreować taki, że ciary na plecach murowane. Faktycznie – „Dziennik Śmierci” nie tylko samym tytułem budzi ciekawość i strach. To książka, którą wertuje się szybko, a w głowie zostaje masa szczegółów. Czy jednak jest to dzieło tej klasy, co „Milczenie owiec” Thomasa Harrisa?

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
aragorn136 (24605 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
549
Czas czytania:
576 min.
Autor:
aragorn136 (24605 pkt)
Dodano:
398 dni temu

Data dodania:
2024-04-12 19:47:55

Bez owijania w bawełnę, a raczej „jelita” – Nie. Tak brzmi odpowiedź na zadane we wstępie pytanie. Carter może pochwalić się dobrym stylem, ale to Harris robi więcej – umie napisać skomplikowanych, skonfliktowanych, fascynujących, magnetycznych ludzi. Powodujących, że fabuła jest mocniejsza niż w przeciętnym thrillerze. Psychologiczny pojedynek między Clarice Starling a Hannibalem Lecterem równie przekonująco ukazany w ekranizacji, w powieści też przykuwa uwagę, przyśpieszając bicie serca.

 

Okładka "Dziennika Śmierci" (fot. PJ)

 

W „Dzienniku Śmierci” nie ma takich postaci, która wypowiadają dialogi gęste i czarne jak smoła. Jest za to dość intrygujący przeciwnik – seryjny morderca. Silny, sprytny, będą trzy kroki przed śledczymi, notujący słowa niczym z koszmarnego snu. I nadal by dokonywał okropnych czynów, gdyby nie jedna złodziejka, która wie, że...

 

… Okres przedświąteczny w Los Angeles to idealny moment dla doświadczonych rabusiów. Angela Wood jest specjalistką w tej branży, i najwięcej kasy zgarnia z kieszeni i portfeli Amerykanów „szturmujących” galerie handlowe właśnie tuż na początku grudnia. Tym razem łup po przeliczeniu wyniósł około 700 dolców. No to pora go oblać przy drinku w miejscowym barze. I gdyby na tym Angela poprzestała, to spędziłaby miłe chwile w swoim towarzystwie. Ale nie. Ona za opryskliwe potraktowanie pewnego staruszka, postanawia „wymierzyć karę” chamowi. Kradnie więc jego elegancką, skórzaną aktówkę. Co okazuje się być jej największym błędem… Piekielna zdobycz!

 

A później, jak to w kryminale – jest detektyw, są kolejne tropy (klucz do tożsamości zabójcy młodych osób ukryty jest oczywiście w skórzanym dzienniku) i podążanie za śladami oprawcy. Co warte zaznaczenia, powieść należy do liczącej wiele pozycji serii (każda to inna historia), której bohaterem jest Robert Hunter – wspomniany w powyższym zdaniu, stróż prawa. To właśnie on staje się „kumplem” czytelnika pomagającym mu przejść przez następne, przerażające opisy zadawania śmierci na żywca i na żywo. Jest też jego partner – Garcia, ale on jakby gdzieś tam w tle, mało mnie obchodzi, co myśli i co robi. Główna gra toczy się między zabójczo skutecznym potworem a policyjnym wygą Hunterem (z takim nazwiskiem łatwiej upolować „seryjnych”?). To wyścig z czasem. Bo ofiar może być więcej.

 

Bardzo podoba mi się rozwiązanie. Gdy Carter kładzie karty na stół, zaczynam rozumieć, że narodziny mordercy nie dzieją się ot tak. Zawsze jest jakiś katalizator, czynnik sprawiający, że ktoś przemienia się w bestię w ludzkiej skórze. Lecz nawet spowiedź złola i jego dawne demony nie usprawiedliwią zadawania bólu niewinnym i ich śmierci w męczarniach. Trudno mu wybaczyć. Wierzę jednak, że wybaczycie mi za dodanie zdjęcia ilustracyjnego wyglądającego jak potencjalne ostrzeżenie przed możliwym spoilerem, nakierowującym na modus operandi sprawcy.

 

Tak sobie piszę o tej złożonej dokładnie ze 100 rozdziałów (ich tytuły to po prostu kolejne numery) książce, ale nie wspomniałem jeszcze o najbardziej zaskakującym elemencie. Okej, elemencie to brzmi niezbyt trafnie. Kojarzy się z chuliganem itp. Mowa tutaj o autorze. Chris Carter to postać z biografią tak nietypową, że warto ją zekranizować. Urodzony w Brazylii, studiujący psychologię i zaburzenia kryminalne Uniwersytecie Michigan. Pracownik Biura Prokuratora. Badający i przesłuchujący wielu zbrodniarzy, grzebiący w umysłach seryjnych morderców. Ale jednocześnie mający wygląda rockmana, spełniający się jako muzyk sesyjny, by wreszcie na stałe zająć się literaturą kryminalną, zdobywając sporą grupę fanów debiutem o nazwie „Krucyfiks”.

 

Nic więc dziwnego, że wydany w Polsce przez Wydawnictwo Sonia Draga „Dziennik Śmierci” to thriller trzymający w napięciu od pierwszej od ostatniej strony, bez uciekania do tanich sztuczek. Z upiornym portretem psychopaty i zawrotnym tempem niepozwalającym oderwać wzroku od kartek i wygasić podziurawionej koszmarnymi, odważnymi obrazami wyobraźni. I z poczuciem lekkiego niedosytu, mając w pamięci bardziej rozbudowane kryminały z jeszcze wyraźniejszym podłożem psychologicznym i niejednoznacznością motywacji.

 

Ocena: 7/10

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:





Galeria zdjęć - Ukradłaś "Dziennik Śmierci", witaj w moim koszmarze!

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora aragorn136

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 8 dni temu

liczba odwiedzin: 151

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 33 dni temu

liczba odwiedzin: 132

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 86 dni temu

liczba odwiedzin: 380

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 53 dni temu

liczba odwiedzin: 472

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 115 dni temu

liczba odwiedzin: 503

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 128 dni temu

liczba odwiedzin: 264

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 143 dni temu

liczba odwiedzin: 270

Polecamy podobne artykuły

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 2466 dni temu

liczba odwiedzin: 2731

Teraz czytane artykuły

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 398 dni temu

liczba odwiedzin: 549

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 1075 dni temu

liczba odwiedzin: 1241

autor:pj(16252 pkt)

utworzony: 3726 dni temu

liczba odwiedzin: 3342

autor:pj(16252 pkt)

utworzony: 2740 dni temu

liczba odwiedzin: 2832

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 4410 dni temu

liczba odwiedzin: 3255

autor:admin(51161 pkt)

utworzony: 513 dni temu

liczba odwiedzin: 543

autor:admin(51161 pkt)

utworzony: 2206 dni temu

liczba odwiedzin: 3334

Nowości

autor:admin(51161 pkt)

utworzony: 5 dni temu

liczba odwiedzin: 80

autor:admin(51161 pkt)

utworzony: 6 dni temu

liczba odwiedzin: 118

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 8 dni temu

liczba odwiedzin: 151

autor:admin(51161 pkt)

utworzony: 9 dni temu

liczba odwiedzin: 198

Artykuły z tej samej kategorii

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 8 dni temu

liczba odwiedzin: 151

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 199 dni temu

liczba odwiedzin: 347

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 449 dni temu

liczba odwiedzin: 1308

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 2233 dni temu

liczba odwiedzin: 5468

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 2889 dni temu

liczba odwiedzin: 5912

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 128 dni temu

liczba odwiedzin: 264

autor:aragorn136(24605 pkt)

utworzony: 160 dni temu

liczba odwiedzin: 387

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.131

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję