Segway S-Pod – wygodny fotel na kółkach! - Ciekawostki motoryzacyjne

Inspirowany szklaną kulą z filmu „Jurassic World”, bardzo podobny do tego lewitującego z animacji „WALL-E”, a także do obracanego tronu Imperatora z „Gwiezdnych wojen”, przyciąga wzrok.

 

S-Pod od Segway – lidera mobilności elektrycznej, to pojazd wyróżniający się swoją konstrukcją, działający w oparciu o żyroskop. Tym razem bez podestu na stopy, bez drążka, ale za to z siedziskiem przypominającym wysokiej klasy fotel wypoczynkowy. Jako pierwszej klasy inteligentna, mobilna platforma może służyć do przemieszczania się w miejscach publicznych: dużych centrach handlowych, lotniskach, parkach rozrywki itp.

 

Jak zapewniają twórcy, ten samonapędzający się pojazd jest bezpieczny dla środowiska, a obsługuje się go przez intuicyjny panel nawigacyjny. Maksymalnie może osiągnąć prędkość nawet do 40 km/h, czyli więcej niż popularne elektryczne hulajnogi, które były i są chętnie wypożyczane także w Polsce. Nie wiem, czy S-Pod też stanie się tak modny, nie wiem też ile wynosi na ten czas jego cena detaliczna. Ale za to wiem, jaki ma zasięg. Uwaga! Przejedzie się na nim na jednym ładowaniu (trwającym 2 godziny) aż 70 km (w oczywiście optymalnych warunkach), dzięki czemu „Fotel” ma zastąpić komunikację samochodową.

 

Każda osoba, która poruszała się na wspomnianej dwukołowej hulajnodze, dobrze rozumie, jak ta jazda może być męcząca, bo wymaga sprawności. Fakt, że uniknie korków i bez problemu znajdzie się miejsca do zaparkowania, ale co z tego, skoro raczej całego miasta wzdłuż i wszerz nie zwiedzi. Siedząc fotelu elektrycznym już tak! Włącz On i ruszaj przed siebie.

 

Do sprzedaży pojazd trafi pod koniec 2020 roku (najpierw klientami mają być parki tematyczne). Sceptycy stwierdzą, że jest propozycją dla leniwych ludzi lubiących prostotę i nieskomplikowane sterowanie. S-Pod ma bowiem tylko dwa kontrolery: przycisk po lewej spełnia funkcję klaksonu; joystickiem po prawej skręca się w lewo lub zmienia prędkość. Zwolennicy – w tym ja – zauważą jednak, że dzięki niemu niepełnosprawni i starsi będą mogli poczuć się samodzielni i cieszyć się życiem!

 

Czy więc to „jajo” na kółkach, który będzie można też kontrolować zdalnie, zrewolucjonizuje komunikację miejską? Wiele na to wskazuje. Pozwoli na pewno na maksymalny komfort – w środku jest więcej luzu niż w fotelach samolotowych. Oby tylko dodali jeszcze pas bezpieczeństwa...

 

A Wam jak się podoba?

 

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Źródło: segway.com

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję