O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Reniferek" – „Zawse bendziemy razem” - Seriale

„On kłamie, oni też kłamią. Przedstawili to jako prawdziwą historię, podobnie jak on, ale tak nie jest. To rażąca nieprawda” – powiedziała stalkerka, będąca pierwowzorem postaci w serialu pt. „Reniferek”. Nie dziwią te słowa, wszak Netflix zgadza się na ubarwianie każdego scenariusza, by zwiększyć oglądalność. Ale czy to złe w tym przypadku? Niekoniecznie, bo Richardowi Gaddowi udało się w siedmiu krótkich odcinkach opowiedzieć o swoim życiu w sposób tak dramatyczny, dojrzały i kreatywny, że tę hiperbolę można mu wybaczyć.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
aragorn136 (24263 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
690
Czas czytania:
760 min.
Kategoria:
Seriale
Autor:
aragorn136 (24263 pkt)
Dodano:
324 dni temu

Data dodania:
2024-05-13 18:19:57

Podobno prawdziwa Martha nie dostała filiżanki herbaty na koszt firmy. Przyszła do pubu The Hawley Arms, aby wypić lemoniadę. Co się działo dalej na serio, to raczej się nie dowiemy. Jednak to, co jest pokazane w serialu, wygląda w 80 procentach bardzo realistycznie, wręcz przerażająco. To faktycznie drobiazgowa i niejednoznaczna wiwisekcja stalkingu. Fabuła kipi szczerością, lekką ironią, ale i empatią.

 

Kadr z serialu "Reniferek" (fot. Netflix)

 

Reniferek” przedstawia dwa lata męki, jaką przechodził wspomniany na wstępie Richard Gadd – twórca serialu. Tutaj nazywa się Donny Dunn. Jest niedoszłym komikiem, a kiedy go poznajemy, pracuje właśnie jako barman. Nie dajcie się jednak zwieść. Nie będziecie się śmiać. To nie szalona komedia. To poważna, gorzka podróż po mrokach ludzkiej psychiki. Mało tego, to swojego rodzaju „instruktaż”, który ukazuje, że jak działa przemoc, trauma i tzw. syndrom sztokholmski.

 

Czy początek zapowiadał najgorsze? Raczej nie, tym bardziej że korpulentna Martha (absolutnie rewelacyjna w tej roli Jessica Gunning) od pierwszej sceny wyglądała na osobę, którą należy przytulić. Wystarczyło jednak, że Donny zaproponował jej herbatę, by buzia w podkówkę zamieniła w ogromną radość. Tak ogromną, że ta drugoplanowa (anty)bohaterka uprzejmy gest zrozumiała jako krok do pięknej przyjaźni, a następnie do pięknej miłości. Podająca się za prawniczkę, od drugiego odcinka ma już całkowitą obsesję na punkcie Dunna. Z bezbronnej kobiety przeobraża się w drapieżnika.

 

Kadr z serialu "Reniferek" (fot. Netflix)

 

A widz śledzi jej poczynania, łapią się za głowę. Niewinne, acz już niepokojące zdanie, wysłane za pomocą Iphone’a na pocztę mailową, zapala czerwoną lampkę. Co zrobi Donny Dunn, czytając „Zawse bendziemy razem Reniferku”? Czy zablokuje Marthę na Facebooku? W tym biograficznym dramacie nic nie jest takie oczywiste. I czasem już nie wiadomo – kibicować głównemu bohaterowi, a może stanąć po stronie stalkerki. Przyznam, że ja miałem z tym problem. Ambiwalentne uczucia targały mną w lewo i prawo. Byłam jak chorągiewka na wietrze. Sam, choć nie w takim stopniu, doświadczyłem stalkingu. Ktoś do mnie pisał prawie codziennie, aż wreszcie okazał się hakerem, który włamał mi się do social mediów… Jaka ulga, że czasem ucichł, a hasła odzyskałem. Także gdzieś tam trochę rozumiem, w jakie bagno wpadł komiko-barman. Lecz momentami, co jest cholernym paradoksem, zamiast wierzyć, że wyjdzie na prostą, samemu chciałem mu rzucić kłodę pod nogi. A przecież tak łatwo i szybko mógł zakończyć tę „znajomość”, nie brnąć w sytuacje, które go przerosną… Nazywany Reniferkiem, nie wzbudza ogólnej sympatii. To nowa „psyjaciółka”, ewidentnie chora, niebezpieczna i mająca dodatkowo problemy z poprawną gramatyką, jest tą osobą, którą najpierw pragnie się pocieszyć i trzymać kciuki, by „zawalczyła o marzenia”.

 

Richard Gadd jako aktor, scenarzysta i showrunner zgrabnie balansuje na granicy czarnego humoru i rozpaczy. Jego brytyjskie „dziecko” nie zrujnuje Wam życia, za to wciągnie i da wiele do myślenia. I – co zadziwiające – przyciągnie formą. Bo „Reniferek” prezentuje się bardzo dobrze pod względem filmowym. Duża w tym zasługa… Polaków. Tak, to żadne pomyłka. Ponad połowę epizodów wyreżyserowała Weronika Tofilska, a za zdjęcia odpowiadał m.in. Krzysztof Tojnar. Warto zapamiętać te nazwiska. Dzięki nim serial ma specyficzną oprawę wizualną. Są np. zbliżenia z rozmazanym tłem – można dostrzec nawet krople spływającego po twarzy potu oraz przekrwione oczy. A niektóre kompozycje kadru są tak przygotowane, aby zaznaczyć wyobcowanie postaci, ich samotność.

 

Kadr z serialu "Reniferek" (fot. Netflix)

 

Kadr z serialu "Reniferek" (fot. Netflix)

 

Donny i Martha są na marginesie społeczeństwa, w cieniu innych. I zrobią dosłownie wszystko dla wyjścia ze strefy szarości. Różnica polega na tym, że ona idzie jak taran, kompletnie bez poczucia, że może skrzywdzić drugą osobę. On natomiast dla własnych korzyści zdecyduje się przekroczyć nieprzekraczalną granicę. Tych dwoje się nawzajem uzupełnia i jednocześnie niszczy. Dokąd ta relacja ich zaprowadzi? Strach pomyśleć! Bo, gdy się obserwuje taką Jessicę Gunning (raczej mało znaną w Polsce aktorkę), która w brawurowy i wiarygodny sposób miota się między różnymi skrajnościami – stanami agresji, przygnębienia i euforii, oddając wewnętrzne niuanse „zwichrowanej” osobowości, to finał nie może być prosty do przewidzenia.

 

W trakcie, a już na pewno po seansie, wiem, że zwykłe zwrócenie uwagi na kogoś może przerodzić się w narastający gniew. Ale też w troskę, gdyż wszyscy pragniemy zaznać choć chwili szczęścia. Tylko czy kosztem autodestrukcji? „Reniferek” nie jest serialem wybitnym, momentami za bardzo spycha Mathę do kąta, nie dając możliwości jej bliższego poznania i zrozumienia. Lecz to potrzebna opowieść o zjawisku stalkingu i znajdowania własnej drogi. Ostrzega (empatia bywa zgubna) i uczy (strach twoim mentorem, nie wrogiem). Udowadnia, że życie ludzkie to bezustanne pchanie pod górę wielkiego kamienia, dla jednych lekkiego, dla reszty ciężkiego. Byle znaleźć grunt pod nogami…

 

Ocena: 7/10

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:





Galeria zdjęć - "Reniferek" – „Zawse bendziemy razem”

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora aragorn136

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 43 dni temu

liczba odwiedzin: 296

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 10 dni temu

liczba odwiedzin: 400

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 72 dni temu

liczba odwiedzin: 382

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 85 dni temu

liczba odwiedzin: 198

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 100 dni temu

liczba odwiedzin: 231

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 117 dni temu

liczba odwiedzin: 340

Polecamy podobne artykuły

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 198 dni temu

liczba odwiedzin: 480

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 10 dni temu

liczba odwiedzin: 400

autor:dbania(81 pkt)

utworzony: 3845 dni temu

liczba odwiedzin: 10462

Teraz czytane artykuły

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 1677 dni temu

liczba odwiedzin: 2898

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 3138 dni temu

liczba odwiedzin: 7475

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 4143 dni temu

liczba odwiedzin: 3841

autor:PaM(1166 pkt)

utworzony: 4501 dni temu

liczba odwiedzin: 4863

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 324 dni temu

liczba odwiedzin: 690

autor:Zosia(763 pkt)

utworzony: 2893 dni temu

liczba odwiedzin: 2030

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 4333 dni temu

liczba odwiedzin: 4133

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 3278 dni temu

liczba odwiedzin: 6552

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 4438 dni temu

liczba odwiedzin: 4829

Nowości

Artykuły z tej samej kategorii

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 473 dni temu

liczba odwiedzin: 1660

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 1992 dni temu

liczba odwiedzin: 8624

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 4558 dni temu

liczba odwiedzin: 9602

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 10 dni temu

liczba odwiedzin: 400

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 2128 dni temu

liczba odwiedzin: 6067

autor:GieHa(3438 pkt)

utworzony: 215 dni temu

liczba odwiedzin: 1199

autor:Animeholik(263 pkt)

utworzony: 2078 dni temu

liczba odwiedzin: 15474

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 2044 dni temu

liczba odwiedzin: 5146

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.212

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję