O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Odeszła Danuta Szaflarska… - Ludzie kina

Danuta Zofia Szaflarska 6 lutego 2017 roku skończyła 102 lata. Wszyscy szczerze jej gratulowali tak pięknego, sędziwego wieku. Niestety 19 lutego w niedzielne popołudnie dotarła do nas przykra informacja, że aktorka zmarła. Wiadomość o jej śmierci przekazał warszawski teatr TR Warszawa, z którym Szaflarska była związana od 2010 roku.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
pj (11802 pkt)
Ilość odwiedzin:
1 672
Czas czytania:
1 739 min.
Kategoria:
Ludzie kina
Autor:
pj (11802 pkt)
Dodano:
2289 dni temu

Data dodania:
2017-02-19 21:33:54

Nie bez powodu była nazywana „pierwszą amantką powojennej kinematografii”. To ona wszak zagrała w dwóch słynnych powojennych czarno-białych obrazach, a mianowicie w „Zakazanych piosenkach” i komedii „Skarb”. Hipnotyzowała. Czarowała. Jej role były niezwykle wyraziste. I choć w kolejnych latach spełniała się głównie na deskach teatru, to i tak określenie wybitna aktorka filmowa jak najbardziej jej się należało. W starszym już wieku powróciła bowiem na duży ekran w sugestywnych rolach, m.in. w dramacie „Pora umierać” Doroty Kędzierzawskiej.

 

Niełatwo w krótkim artykule oddać hołd Danucie Szaflarskiej. Aby bliżej poznać, jaką była osobą zarówno prywatnie, jak i zawodowo, warto obejrzeć zrealizowany przez wyżej wymienioną reżyserkę dokument pt. „Inny świat” z 2012 roku. Tam w bardzo barwny i humorystyczny sposób aktorka opowiadała o swoich przeżyciach i wspomnieniach z dawnych lat.

 

Urodziła się w 1915 roku w małej wsi Kosarzyska koło Piwnicznej na słowackiej granicy, w rodzinie nauczycieli. Jej rodzice nie mieli gdzie mieszkać i początkowo wynajmowali pokój w miejscowej leśniczówce. Następnie przeprowadzili się do budynku szkoły. Danusia już w dzieciństwie poznała magię teatru. Wtedy razem z bratem i innymi dziećmi ze wsi odgrywała różne scenki. I szło jej bardzo dobrze. Gdy skończyła 9 lat, nagłe zmarł jej ukochany tatuś. Po tym smutnym dla niej wydarzeniu wspólnie z mamusią i bratem wyprowadziła się do Nowego Sącza. I tu w szkole tak naprawdę zaczęła się jej przygoda z aktorstwem. A wszystko za sprawą odmawianego pacierza „Ojcze nasz”. Zrobiła to w taki sposób, że słyszący ją nauczyciel Bolesław Barbacki, który prowadził szkolne kółko teatralne, niemal od razu oznajmił młodziutkiej Szaflarskiej: „Jutro do teatru pójdziesz”. I tak oto Danka w aktorstwo poszła i w nim pozostała przez długie lata, grając w kilkudziesięciu filmach i w około 100 sztukach teatralnych i w spektaklach teatru telewizji. I tak przez prawie 80 lat!

 

Jej debiutem była rola… Michasia w „Horsztyńskim” Juliusza Słowackiego w amatorskim teatrze w Nowym Sączu. Po premierze spektaklu, jak głosi anegdota, podszedł do niej dziennikarz i spytawszy o imię, usłyszał w odpowiedzi: „Tak jak czekoladka”. Ta wypowiedź znalazła się później w recenzji.

 

Jednak Danuta początkowo wcale nie pragnęła wiązać życia z aktorstwem. Chciała zostać lekarzem. Studiowanie medycyny było jednak dla niej zbyt kosztowne. Musiała więc wybrać coś innego. Wybrała Wyższą Szkołę Handlową w Krakowie. „Na szczęście” w środku trwania roku akademickiego zachorował na tyfus. Pod czułą opieką mamy doszła do zdrowia. I za namową kolegów postanowiła jednak nie kontynuować nauki w Szkole Handlowej, tylko pojechać do stolicy i krzyknąć: „To jest miasto mojego życia!”. Aktorstwo i teatr stały się dla niej jak narkotyk. Zaskakiwała i zachwycała sposobem bycia, humorem, temperamentem. Gdzie się pojawiała, tam też pojawiała się pozytywna energia.

 

Co ciekawe, zupełnie nie była przygotowana do egzaminów do Państwowego Instytutu Sztuki Teatralnej. Nic nie wiedziała na temat historii teatru, za to miała innego asa w rękawie. Znała parę wierszyków. W komisji rekrutacyjnej zasiadały takie tuzy, jak Shiller, Zelwerowicz czy Wysocka. Jak wielokrotnie wspominała: „Pamiętam, że płynnie zdołałam odpowiedzieć tylko na pytanie, na co chorowałam i zadeklamować urywek o śmierci Janka Muzykanta, po czym zaczęła się absolutna kompromitacja…”. Wściekły Zelwerowicz wyrzucił ją za drzwi. Jednak opamiętał się i dał jej jeszcze jedną szansę. Szaflarska musiała przeczytać „Pięćdziesiąt lat teatru” Orlicza. To wystarczyło. Została przyjęta. Pan profesor miał nosa.

 

Jako młoda studentka często przeżywała dni wielkiej biedy. Jednak wkrótce poznała Jana Ekiera – późniejszego pianistę, który akompaniował studentom na lekcjach ruchowych. Był 14 września 1939 roku, kiedy wystąpiła na deskach Teatru na Pohulance w Wilnie. Grała wtedy w komedii wraz w Jerzym Duszyńskim i Hanką Bielicką. I wówczas dotarła do niej tragiczna wieść o śmierci jedynego brata, który zginął w bitwie. Aktorka była załamana. Waliła głową w ścianę z rozpaczy.

 

Jakoś doszła do siebie, poślubiła wspomnianego Ekiera. Razem przeprowadzili się z Wilna do Warszawy. Tu urodziła się im córeczka Marysia. Był to czas, gdy Danucie wiele razy dopisywało szczęście. Została złapana przez esesmana, ten jednak ją puścił, gdy na niego… nawrzeszczała (!). Mało tego, zdołała nawet uciec z łapanki, a w trakcie Powstania Warszawskiego jako łączniczka niemal została trafiona przez snajpera! Uratowała też męża przed wybuchem bomby, gdyż akurat wróciła się po plecak zostawiony w piwnicy.

 

Po zakończeniu wojny, Danuta Szaflarska rozpoczęła pracę w krakowskim Teatrze Starym. Tam odkrył ją Leopold Buczkowski i dostała angaż do „Zakazanych piosenek” (1946). Aktorka zdobyła ogromną popularność. Dwutygodnik „Film” umieścił ją na okładce swojego pierwszego numeru. Wielu myślało, wówczas, że partner z planu – Jerzy Duszyński był jej prawdziwym mężem (w rzeczywistości związany z Hanką Bielicką). Dwa lata później pojawiła się w „Skarbie” tego samego twórcy i ponownie podbiła serca widzów.

 

Jan Ekier namawiał Danusię, by ta porzuciła zawód aktorstwa. Z tego też powodu się z nim rozstała. Podobnie było z drugim mężem – Januszem Kilańskim, którym miała córkę Agnieszkę. Jak przekonywała: „Zawód aktorski zagraża trwałości małżeństwa”. Zawsze starała się bronić własnej prywatności. Niemal do końca swych dni występowała w filmach i teatrze. Może nie zagrała wielu ról pierwszoplanowych, ale i tak zawsze błyszczała niczym kryształ. Uwielbiano z nią pracować.

 

Od kreacji w „Dolnie Issy” z 1982 roku zaczęto ją angażować do filmów coraz częściej. Dorota Kędzierzawska była tą reżyserką, która odkryła Szaflarską dla kina na nowo. Aktorka zagrała u niej trzy razy, trzy niezapomniane postacie: Wiedźmę w obrazie pt. „Diabły, diabły” (1991), Jędzę w filmie „Nic” (1998) oraz Anielę w „Pora umierać” (2007). Za tę ostatnią kreację otrzymała nagrodę na najlepszej aktorki na festiwalu w Gdyni oraz Orła. Złote Lwy dostała też za rolę w wyżej wymienionych „Diabłach, diabłach” i „Pożegnaniu z Marią” (1993).

 

Danuta wystąpiła również w komedii Juliusza Machulskiego „Ile waży koń trojański?” (2008) i dramacie „Jeszcze nie wieczór” (2008) Jacka Bławuta. Brawurowo zagrała epizod w „Pokłosiu” (2012) Pasikowskiego. W maju 2010 roku w teatrze TR Warszawa świetnie wykreowała bohaterkę sztuki Doroty Masłowskiej pt. „Między nami dobrze jest” (2009). Chyba żadna aktorka nie zagrałaby tak dobrze Osowiałej Staruszki Na Wózku, jak ona. Nagrodzono ją za tę rolę Nagrodą im. Jacka Wosczerowicza.

 

Oficjalnie karierę w zakończyła dopiero listopadzie 2016 roku w związku z pogarszającym się stanem zdrowia. Zapamiętamy ją jako osobę drobnej postury, ale o ogromnym sercu. Dziękujemy za te wszystkie lata! Byłaś jedyna w swoim rodzaju kobietko! Artystką przez wielkie A.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

 

 

*Artykuł ukazał się również na portalu Centrum Sceny.pl

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:




Galeria zdjęć - Odeszła Danuta Szaflarska…

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora pj

 -

Odwiedzin: 162

Autor: pjZabawne

"Świat według Kiepskich" jak bajka Disneya. Animowany Ferdek i spółka! - Zabawne

Nie ma chyba człowieka, obojętnie z jakim wykształceniem, który nie słyszał o tym kultowym serialu telewizji Polsat. „Świat według Kiepskich” to od ponad dwóch dekad komediowa kopalnia cytatów, memów, przerysowanych postaci, absurdalnych scen, obserwacji społecznych. Mająca tysiące zwolenników i garść przeciwników. Jedno jest pewne, im dalej w las, tym humor nie był już tak ostry, a kolejne wydarzenia w rodzinnym i sąsiedzkim życiu w pewnej wrocławskiej kamienicy były dopisywane na siłę. A gdy zabrakło aktorów odtwarzających Boczka i Paździocha, nic już nie było takie samo, jak wcześniej. Youtuber Trojtek wynalazł jednak na to lekarstwo – stworzył krótki metraż, w którym Ferdek, Halinka, Walduś i inni przypominają bohaterów z animacji Disneya albo Pixara. Co prawda, filmik nie ma jednolitej fabuły, bo postacie po prostu wypowiadają do „kamery” swoje myśli głosami aktorów, ale widać tu potencjał na coś większego, śmiesznego i oryginalnego.

 -

Odwiedzin: 225

Autor: pjKultura

Fryderyki 2023: Co działo się na gali? Kto poza Mrozem dziękował za nagrody? - Kultura

Nergal dziękował, ale nie Bogu i pewnym partiom. Ralph Kaminski przybył w sukni ślubnej. Ale to nie znaczy, że obydwaj panowie zdominowali tegoroczną, 29. już z kolei Galę Muzyki Rozrywkowej i Jazzy. Fryderyki 2023 zostały też zapamiętane, dzięki samym zwycięzcom oraz z tego powodu, że powróciły ponownie na Śląsk. Poniższy tekst tradycyjnie przybliży ową ceremonię i nazwiska niezwykłych laureatów. Już na wstępie należy wyjawić, że najbardziej zadowolony był Mrozu, gdyż zdobył najwięcej prestiżowych statuetek branży muzycznej.

 -

Odwiedzin: 169

Autor: pjKultura

Co robić w Majówkę? Wybrane wydarzenia w siedmiu miastach! - Kultura

Długi majowy weekend to dobra okazja, aby odwiedzić miejsca, w których jeszcze nigdy się nie było. Nie tylko mowa o północnych terenach nadmorskich czy tych południowych, górzystych. W niniejszym artykule nie będziemy jednak wymieniać i opisywać najważniejszych miejscówek/zabytków z różnych polskich miast, a zaproponujemy, co możecie robić przez ostatnie dni kwietnia, a szczególnie pierwsze dni maja, jeśli wybierzecie się do Wrocławia, Krakowa, Poznania, Łodzi, Torunia, Trójmiasta i Warszawy.

 -

Odwiedzin: 142

Autor: pjKultura

Komentarze: 1

Niby "Niewidzialna wojna", a ukąszona przez Węże kilka razy! - Kultura

1 kwietnia organizatorzy gali Węży napisali na Facebooku następujące słowa: „Kochane Osoby! Wszystko dogłębnie przemyśleliśmy i doszliśmy do wniosku, że polskie kino jest tak dobre i wspaniałe, że nie zasługuje na nasze wyróżnienia”. Na szczęście żartowali. Uff. „Nazywam się Vega. Patryk Vega. Mam ogromne poczucie humoru i iloraz inteligencji 164” – tak z kolei o sobie samym powiedział słynny polski reżyser. On niestety nie żartował. A skoro nie, no to jego autobiograficzna „Niewidzialna wojna” otrzymała wór syczących nagród. Dlaczego jest to najgorszy film ubiegłego roku? Odpowiedź w poniższym tekście!

 -

Odwiedzin: 137

Autor: pjE-sport

Puchar, gruba kasa i tytuł mistrzowski – zwycięzcy finału Intel Extreme Masters 2023! - E-sport

Nasze kompy tak się zimą rozgrzały, że „zablokowały” możliwość opublikowania artykułu podsumowującego w lutym wielką imprezę dla miłośników e-sportu. Ale spokojnie. Skoro na tegoroczną edycję Intel Extreme Masters ze wszystkimi jej rozgrywkami i atrakcjami musieliście czekać bardzo długo (powodem była pandemia), to i prawie 2 miesiące opóźnienia związanego z pojawieniem się tego tekstu nie robi aż takiej różnicy. Jakie drużyny zdobyły puchary, zgarnęły ogromną pulę nagród pieniężnych oraz tytuł mistrza w „StarCrafta II” i „CS:GO”? Odpowiedzi poniżej!

Polecamy podobne artykuły

 -

Odwiedzin: 2375

Autor: pjLudzie kina

Nie żyje lubiana aktorka Alina Janowska – miała 94 lata - Ludzie kina

W sędziwym wieku 94 lat zmarła Alina Janowska – popularna aktorka filmowa, teatralna, estradowa i telewizyjna, niezapomniana ciocia Irenka z „Wojny domowej” i Eleonora ze „Złotopolskich”. Tą przykrą informacją podzielił się prezes Związku Artystów Scen Polskich Olgierd Łukaszewicz.

 -

Odwiedzin: 1726

Autor: pjLudzie kina

Odszedł Jasiu Kobuszewski, ale jego poczucie humoru zostanie z nami na zawsze! - Ludzie kina

Jana Kobuszewskiego zapamiętamy wszyscy. Nie grywał w filmach i serialach ról pierwszoplanowych (poza „Barbarą i Janem”), nie grywał nawet drugoplanowych, ale za to epizody kreował wyśmienite. Zachwycał też w teatrze. Ale najlepiej czuł się jako artysta kabaretowy, rozśmieszając mieszkańców Polski na wschodzie, zachodzie, północy i południu. Dożył pięknego wieku – 85 lat.

 -

Odwiedzin: 2705

Autor: pjLudzie kina

Kirk Douglas I Wielki w Złotej Krainie Hollywood! - Ludzie kina

6 lutego 2020 roku aktor Michael Douglas przekazał światu smutną informację. W wieku 103 lat zmarł jego ukochany tata i zarazem jeden z największych gwiazdorów „Złotej Ery Hollywood”. Kirk Douglas dożył niezwykłego wieku, tak jak sobie życzył. O takim aktorze można napisać jeszcze setki książek i publikacji, a napisano już wiele. Niechaj ten artykuł także będzie kolejną cegiełką i hołdem dla Kirka – wielkiego artysty, wielkiego człowieka.

 -

Odwiedzin: 1978

Autor: pjLudzie kina

104-letnia Olivia de Havilland – gwiazda zgasła, pamięć o niej zostanie na zawsze - Ludzie kina

Na początku lutego 2020 roku zmarł Kirk Douglas. Kilka miesięcy później – 25 lipca, świat obiegła informacje o śmierci innej dawnej gwiazdy Hollywood. Odeszła od nas bowiem Olivia Mary de Havilland. Nigdy nie spotkali się na planie filmowym, ale łączył ich piękny wiek. Kirk miał 103 lata, Olivia dożyła 104! Wraz z nimi skończyła się złota epoka kina. O Douglasie już pisałem. Teraz oddam należny hołd Melanii z epickiego melodramatu „Przeminęło z wiatrem” – który tak wielu chętnie by zamknęło w „szufladzie” na zawsze (patrz. podziały rasowe w USA).

 -

Odwiedzin: 4439

Autor: pjLudzie kina

Michael Douglas – Jeszcze nie czas ze sceny zejść - Ludzie kina

Urodzony w 1944 roku w New Brunswick w stanie New Jersey Michael Douglas to przykład człowieka i aktora lubiącego wyzwania, twardo stąpającego po ziemi, niepozbawionego wad, ale, co najważniejsze, niepoddającego się tak łatwo. Kilka lat temu pokonał raka i ciągle gra w filmach. W 2013 roku zachwycił widzów i krytyków tytułową rolą w biograficznym „Wielkim Liberace” – filmie produkcji HBO w reżyserii Stevena Soderbergha, za którą zgarnął statuetkę Złotego Globu. A ostatnio pojawił się na planie komiksowej adaptacji „Ant-Man” i znów zabłysnął.

 -

Odwiedzin: 3608

Autor: pjLudzie kina

Marian Kociniak – grał na całego, zawsze mówił widzom prawdę - Ludzie kina

17 marca 2016 roku polska branża filmowa straciła bardzo utalentowanego artystę, którego większość będzie pamiętać z ról zawadiaków: Franka Dolasa z „Jak rozpętałem drugą wojnę światową” oraz Murgrabiego z serialu „Janosik”. Czy to jednak znaczy, że Marian Kociniak był aktorem łatwym do zaszufladkowania? Oczywiście, że nie. Zagrał bowiem multum ciekawych i różnorodnych ról na deskach teatru. Zmarł w nocy w szpitalu w wieku 80 lat.

Teraz czytane artykuły

 -

Odwiedzin: 1672

Autor: pjLudzie kina

Odeszła Danuta Szaflarska… - Ludzie kina

Danuta Zofia Szaflarska 6 lutego 2017 roku skończyła 102 lata. Wszyscy szczerze jej gratulowali tak pięknego, sędziwego wieku. Niestety 19 lutego w niedzielne popołudnie dotarła do nas przykra informacja, że aktorka zmarła. Wiadomość o jej śmierci przekazał warszawski teatr TR Warszawa, z którym Szaflarska była związana od 2010 roku.

Magnificon 2019 – popkultura japońska na wyciągnięcie ręki - Fotorelacje

Cześć wszystkim. Jak podobał wam się tegoroczny Magnificon? Ja pomimo kilku zgrzytów wspominam go bardzo dobrze. W poniższej krótkiej fotorelacji chciałabym żebyście spojrzeli na niego moimi oczami. Przy okazji drobna autorefleksja – to właśnie od Magnificonu zaczęła się moja przygoda z konwentami i mam do niego pewien sentyment. Z tego też powodu ciągnie mnie do Cosplayu, ale może o tym innym razem.

 -

Odwiedzin: 5184

Autor: Kamil0232Recenzje filmów

Komentarze: 1

"Zwierzogród" – Królestwo zwierząt - Recenzje filmów

Kto nie kocha animacji Disneya? Debiutujące w kinach każdego roku, produkcje takie jak „Wielka Szóstka”, „Kraina Lodu”, czy też „Zaplątani” dają nam coraz to nowe okazje, by ponownie powrócić do świata dziecięcych marzeń i wyobraźni. Podziwiamy kolejne niesamowite pomysły scenarzystów, którym udaje się wykreować niepowtarzalne i wprost magiczne światy, w których osadzona zostaje akcja, oryginalne postacie zyskujące później miano ikonicznych oraz samą fabułę, przesyconą zarówno dowcipem, jak i moralizacją.

 -

Odwiedzin: 7744

Autor: pjNowinki motoryzacyjne

Komentarze: 1

Pierwszy motocykl napędzany silnikiem spalinowym - Nowinki motoryzacyjne

Pod koniec sierpnia odbył się już VII Ogólnopolski Zlot Motocykli w Choceniu. Nie udało nam się udać na tę imprezę, ale z relacji znajomych - miłośników motoryzacji - wiemy, że jak co roku można było ponownie podziwiać wiele szybkich i mocnych maszyn. Krótko mówiąc, wrażeń w postaci ryku silnika, zapachu spalin i kaskaderskich popisów nie brakowało. Ciekawe natomiast, ile ze zgromadzonych tam osób (głównie młodych chłopaków) wie kiedy zbudowano i jak wyglądał pierwszy motor?

 -

Odwiedzin: 3705

Autor: adminFotorelacje

Komentarze: 1

Relacja z imprezy Dni Włocławka - Fotorelacje

Drugiego dnia tj. 16 czerwca 2013 roku osobiście mogliśmy przekonać się czy wszystkie zespoły łącznie z gwiazdą wieczoru Moniką Brodką dały z siebie wszystko. Po zakończeniu większość zgromadzonych wracała z uśmiechem na twarzy – co oznacza, że imprezę można ocenić pozytywnie.

Nowości

Gotycki rock w akustycznej odsłonie? To nie żart. To prawdziwe "Sny na jawie" ASGAARDU! - Muzyczne Style

Niedawno pisaliśmy, że metalowy chorzowski band – HEGEROTH wpadł na pomysł wydania kasetowej wersji swojego albumu „Sacra Doctrina”. Ale to nie koniec intrygujących newsów z takich, polskich krain głośnego grania. Równie intrygujące jest to, co postanowił zrobić band ASGAARD istniejący już od lat 90. XX wieku. Otóż panowie wykonujący muzykę z pogranicza black, doom i gothic rock/metalu zaprezentują akustyczną EPkę z wybranymi utworami z ostatniego albumu „What if…” (2022). Wystarczy, że przesłuchacie na YouTubie singiel „Sny na jawie”, to którego powstał teledysk, aby przekonać się, że taka forma muzyczna sprawdza się w stu procentach, powodując bicie serducha!

Karolina Szczurowska zapowiada powrót z hitem napisanym przez twórcę "SOLO". Czy powtórzy sukces Blanki? - Zespoły i Artyści

Karolina Szczurowska to 21-letnia artystka młodego pokolenia, uczestniczka programów "The Voice of Kids" oraz "The Voice of Poland". W 2020 roku wydała swój debiutancki album pt. "Karo". Pod koniec 2022 roku Artystka powróciła, zapowiadając tym samym zmianę wizerunku. W sierpniu wydała singiel pt. "Kwiatki", natomiast w listopadzie tego samego roku wydała utwór pt. "Jest Ok". W 2023 prezentuje z kolei swoim fanom zapowiedź premiery singla z twórcą hitu Blanki "SOLO"! Sprawdźcie, co Karolina miała do powiedzenia m.in. na temat wspomnianego "Jest Ok", błędach popełnianych przez początkujących artystów oraz samodzielnego wydawania utworów.

Kopniaki na "Dzień Matki", czyli siła matczynej miłości! - Recenzje filmów

Co można zrobić dla mamusi w dniu jej święta? Lista jest długa: wspólny spacer po parku, przygotowanie pysznej kolacji, wyjście do kawiarni, wręczenie bukietu pachnących kwiatów. Nina, bohaterka filmu Mateusza Rakowicza ma syna, ale na takie niespodzianki 26 maja liczyć nie może. Należy jednak usprawiedliwić Maksa. Chłopak nie wie o istnieniu rodzicielki, a ona przez 17 lat nie dała o sobie znaku życia. Nic dziwnego. Nina to Kikimora, dawna agentka NATO, która robiła paskudne rzeczy w paskudnych miejscach na całym świecie. Ale mimo to drogie panie bierzcie z niej przykład, a synowie – odpalcie Netflixa, aby pokazać, że gdy latorośli dzieje się krzywda, nawet „uśpiona” matka nie cofnie się przed niczym, aby ruszyć na ratunek! I choć „Dzień Matki” to średnio udana, sztampowa produkcja, to nie da się jej odmówić pomysłowości. No i ta Agnieszka Grochowska!

 -

Odwiedzin: 600

Autor: adminLudzie Youtuba

Komentarze: 4

Sensei Kina Sztuk Walki – Andrzej Tomaszewski i jego herosi! - Ludzie Youtuba

Kiedyś to było! Tak mawiają osoby pamiętające minione czasy. Szczególnym sentymentem darzą lata 90. XX wieku. Nie tylko za inne, lepsze smaki (ech te mielonki w puszkach); muzykę (techniawa „Mortal Kombat” rządzi!), ale przede wszystkim za filmy, nawet te klasy B. Dostępne w wielu wypożyczalniach VHS, z jakością obrazu daleką od dzisiejszego 1080p dawały rozrywkę i bohaterów, dla których zrobienie szpagatu, szybkie przeładowanie broni, kopniak z półobrotu czy rzut one-linerem nie stanowiły żadnego problemu. Ale nie chodzi tylko o Chucka Norrisa, Arnolda Schwarzeneggera, Stevena Seagala oraz Jaean-Claude’a Van Damme’a. Podobnych idoli było znacznie więcej. O wszystkich, także mniej znanych, opowiada na swoim kanale Kino Sztuk Walki Andrzej Tomaszewski – pasjonat filmów, w których trup ściele się gęsto, a kości łamane są w sekundę. Zgromadził już sporą grupę wiernych fanów, zaskakując też talentem… wokalnym. Nie dziwcie się zatem, że stał się naszym celem „wywiadowczym”. Siadaj Andrzej i udzielaj odpowiedzi, zanim przeszkodzi nam Tong Po!

Madlen otwiera swój intymny świat. Jej "Sen"... - Zespoły i Artyści

„Sen” to kolejny utwór z nadchodzącej płyty Madlen. Niezwykle intymny i osobisty. Dlaczego? Bo wokalistka dzieli się w nim swoimi lękami przed utratą najbliższej jej osoby. Mimo iż żyje w cudownym, spełnionym związku, nie udaje jej się uciec przed strachem, że szczęście może być tak kruche… Piękny tekst został napisany przez samą Madlen, a klimatyczną muzykę skomponował Łukasz Flakus. 

"Lincoln Highway" – Bądź jak Ulisses! - Recenzje książek

Ciepłe dni roku 1954 – dwaj bracia postanawiają wyruszyć w długą drogę przez Stany Zjednoczone. Słoneczny majowy tydzień 2023 – pewien czytelnik pragnie śledzić ich losy. Tymi braćmi są 18-letni Emmett Watson i dużo młodszy Billy, bohaterowie „Lincoln Higway”, powieści elegancko skonstruowanej i wciągającej, jak stwierdził jeden z krytyków. A tym molem książkowym jestem Ja – Przemysław Jankowski. Niestety, mimo że to dzieło otrzymało wiele pochwał, czuję się zawiedziony… I jednocześnie zadowolony, bo owa historia o miłości braterskiej, przyjaźni i przygodzie, ma w sobie coś urzekającego i łotrzykowskiego. Ale po kolei…

Artykuły z tej samej kategorii

Grupa Filmowa AFAIR OZ – kamera w ręku, pasja w sercu! - Ludzie kina

Oskar Sawicki, Bracia Znajmieccy – o twórczości i wielkim hobby tych chłopaków już mogliście przeczytać na łamach naszego portalu. 28 lutego 2023 roku to data, kiedy dowiadujecie się o kolejnych Ludziach Kina. Nie mają na swoim koncie wielu produkcji, ale te co już stworzyli, nie można nazwać byle jaką, nudną amatorką. Wszak ich „Jędza” rozkochała w sobie widzów na 17. Festiwalu Filmów Jednominutowych w Gdańsku, a zwiastun dłuższej „Ucieczki od rzeczywistości” przywodził na myśl zabawę konwencją fantasy niemal jak w kultowych „Magnatach i czarodziejach” (ale bardziej na poważnie). O kim mowa? O Grupie Filmowej Afair Oz!

 -

Odwiedzin: 7601

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 1

Bruce Lee – sukces i klątwa mistrza kung-fu - Ludzie kina

Bruce Lee. Ikona i legenda, którą nikomu przedstawiać nie trzeba. Nie ma na świecie człowieka (chyba że mieszka w głębokim buszu), który o nim nie słyszał. Na początku lat 90. zekranizowano biografię aktora w udanym filmie pt. „Smok: historia Bruce’a Lee” z doskonałą rolą Jasona Scotta… Lee (zbieżność nazwisk przypadkowa). A w roku 2019 jego nieśmiertelny duch ponownie mocno daje o sobie znać. Najpierw za sprawą opisywanego już na łamach portalu Altao.pl serialu pt. „Wojownik” i dzięki Quentinowi Tarantino, który to wprowadził postać mistrza kung-fu do swojego filmu „Pewnego razu w… Hollywood”.

 -

Odwiedzin: 4978

Autor: pjLudzie kina

Anton Yelchin – dlaczego tak wcześnie, dlaczego tak pechowo? - Ludzie kina

Nie był gwiazdą światowego formatu, bożyszczem nastolatek ani artystą wybitnym, ale zagrał kilka charakterystycznych ról, którymi udowodnił swój talent. Świat filmu był mu pisany. Mógł jeszcze stworzyć wiele kreacji, ale jego młode życie zostało brutalnie przerwane, i to w sposób dziwny, i straszny. Pochodzący z Rosji 27-letni Anton Yelchin został bowiem zmiażdżony przez własne auto!

 -

Odwiedzin: 6394

Autor: pjLudzie kina

Robert Downey Jr. – Upadki i zwycięstwa - Ludzie kina

Buntownik na ekranie, buntownik w życiu prywatnym. To stwierdzenie najlepiej opisuje tego hollywoodzkiego gwiazdora. Robert Downey Jr. niegdyś był na samym dnie. Dziś ciągle na topie zyskuje coraz więcej fanów. Obecny sukces zawdzięcza bez wątpienia dwóm filmowym rolom. To Iron Man i Sherlock Holmes – postaci, w które chyba nikt inny nie wcieliłby się lepiej niż on.

 -

Odwiedzin: 361

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 1

Pedro Pascal – zaopiekuj się mną milczący daddy! - Ludzie kina

Tropił Escobara i kosmicznych przestępców, próbował przetrwać w „zombie” świecie, walczył z „Górą” i na Murze Chińskim oraz jako bogaty złol chciał zostać najpotężniejszym człowiekiem na kuli ziemskiej. Ale też opiekował zielonym kosmitą i nastolatką. Któż to taki? To Pedro Pascal – chilijski aktor, którego kariera właśnie eksplodowała jak supernowa. Trochę późno, bo dopiero po czterdziestce. Jednak mówi się, że lepiej późno niż wcale. Dlaczego Pedro jest tak kochany przez miliony fanów? Jak zaczęła się jego filmowa droga?

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2023 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.581

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję