395
450 min.
Ciekawostki motoryzacyjne
autotestytomka (364 pkt)
259 dni temu
2024-01-28 11:49:17
O ile nigdy jakimś specjalnym fanem tego akurat modelu C5 nie byłem (a miałem okazję testować Aircrossa w wersji przedliftowej), to muszę przyznać, że tym razem moje wrażenia były całkiem pozytywne. Auto może się podobać, zwłaszcza w tej testowanej wersji, gdzie jest praktycznie całe czarne, pominąwszy dolny przedni spojler i niewielkie elementy wlotów powietrza (tu: w kolorze srebrnym). Mam sentyment do „Cactusa”, więc mi podobają się także nawiązujące do tego modelu nieduże, przypominające bąble, tzw. Airbump-y z tworzywa sztucznego po bokach samochodu (chroniące nadwozie przed zarysowaniami). W środku jest równie czarno, jak na zewnątrz, plastiki są bardzo twarde, ale pomimo tego nie sprawiają wrażenia kiepskich jakościowo. Wręcz przeciwnie, są dobrze spasowane, nie trzeszczą, wydają się odpowiednio wytrzymałe na długoletnie użytkowanie samochodu.
Czarny Citroën C5 Aircross (fot. Tomek)
Czarny Citroën C5 Aircross - Airbump-y (fot. Tomek)
C5 Aircross, przynajmniej jak twierdzi w materiałach reklamowych producent, jest gotowy do jazdy w każdych warunkach. I faktycznie, w panelu samochodowego komputera w tym modelu można znaleźć całą masę ustawień (system Grip Control), odpowiadających różnorodnym warunkom drogowym: Piasek, Śnieg, Błoto, Standard czy ESP Off. I tylko żal trochę, że nawet w najwyższej wersji tego Aircross-a nie przewidziano napędu 4x4. Myślę, że w połączeniu z odpowiednio atrakcyjną ceną samochodu to mógłby być prawdziwy gamechanger!
Czarny Citroën C5 Aircross - Grip Control (fot. Tomek)
Testowane auto jest napędzane silnikiem Diesla o pojemności 1499 cm3 i mocy 131 KM, przy maksymalnym momencie obrotowym 300 Nm. Jeśli chodzi o osiągi tego rodzinnego „kanapowca”, to są one wbrew pozorom całkiem przyzwoite: prędkość maksymalna to 189 km/h, a przyspieszenie do „setki” wynosi 10,6 sekundy. Do sprawnego poruszania się z punktu A do punktu B wystarcza to w zupełności, a całkiem płynnie działająca automatyczna skrzynia biegów zapewnia dodatkowo niezbędny komfort jazdy.
Auto jest dosyć przestronne, fotele wygodne, a zawieszenie – choć po francusku miękkie – to naprawdę przyzwoicie się sprawdza w różnych warunkach drogowych. Pokonywanie „leżących policjantów” jest w tym aucie wyjątkowo bezproblemowe, co z pewnością docenią użytkownicy wykorzystujący C5 Aircross głównie w ruchu miejskim. Nie bez znaczenia jest możliwość przesuwania i regulacji kąta nachylenia tylnych siedzeń, a i pojemność bagażnika w tym modelu Citroëna stanowić może pewien wabik na klientów (580 i 1630 dm3 odpowiednio przed i po złożeniu tylnej kanapy). Ogólnie rzecz ujmując, jeśli chodzi o walory użytkowe samochód, ten przywodzi na myśl bardziej zapomniane już nieco auta typu multivan, niż SUV, co jest tutaj akurat jak najbardziej komplementem.
Czarny Citroën C5 Aircross - bagażnik (fot. Tomek)
Zapewne spore zainteresowanie budzi u Was, podobnie jak i u mnie, kwestia spalania tego samochodu. Otóż producent podaje, że C5 Aircross w dieslu pali od 4,8 do 6,3 l/100 km. Powiem tak: o ile faktycznie dopuszczam możliwość zejścia ze spalaniem do wartości oscylujących wokół 5 litrów na 100 km (co jest wartością naprawdę bardzo dobrą, zwłaszcza biorąc pod uwagę rozmiary auta), o tyle te górne granice spalania wydają mi się mocno niedoszacowane. W trasie jadąc przepisowo, uzyskałem średni wynik zużycia paliwa 5,5 l/100 km, natomiast średni wynik testu w ogóle to ok. 7 l/100 km. I ta druga wartość wydaje mi się faktycznie bliższa tego, co realnie można uzyskać użytkując auto na co dzień. Dodam też dla porządku, że odbierając samochód, odczytałem na jego komputerze wynik spalania ok. 9 litrów, a zatem i taki jest możliwy, w szczególności jeśli jeździmy z „ciężką nogą” po mieście i w korkach.
Last but not least – kwestia ceny za testowanego Aircrossa. „Wszystkomający” C5 Aircross z silnikiem wysokoprężnym w automacie w wersji Shine Pack to wydatek 179.300 zł. Jeśli ktoś chciałby się natomiast skusić na ten model w benzynie, to ceny wersji z silnikiem PureTech zaczynają się już od 139.450 zł (w wersji Feel z manualną skrzynią biegów) oraz od 147.750 zł (w wersji Feel z automatem). Jak zwykle – serdecznie zachęcam do przetestowania przed zakupem, być może akurat to auto okaże się odpowiednie właśnie dla Was, kto wie?
Czarny Citroën C5 Aircross - wnętrze (fot. Tomek)
Powyższy tekst ukazał się też na moim fanpage'u na Facebooku:
https://www.facebook.com/autotestytomka
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Galeria zdjęć - Czarna "Cytryna" na nowy rok! Test Citroëna C5 Aircross
Więcej artykułów od autora autotestytomka
Nowoczesna i duża KIA SORENTO. W czym jeszcze "objawia się" siła koreańskiego suva? - Ciekawostki motoryzacyjne
Tym razem na tapecie w Auto-testy Tomka auto reprezentujące czwartą już generację modelu Kia Sorento 1.6 T-GDi HEV 230KM 6AT 4WD. Samochód to naprawdę spory, acz całkiem zgrabny, siedmiomiejscowy, ale wcale nie przypominający autobusu. Już raczej wygodną limuzynę, jeśli chodzi o odczucia w prowadzeniu i wyposażeniu. Jeśli Kia, to jak zwykle samochód z salonu KIA Interbis w Gdańsku, udostępniony przez Pana Macieja Kropisza, niewątpliwego fana tej właśnie marki.
Cupra Born – test elektrycznego auta. Czy da się nim przejechać wiele kilometrów… zimą? - Ciekawostki motoryzacyjne
Koniec roku zbliża się wielkimi krokami, a kroki motoryzacji zmierzają – przynajmniej póki co – w kierunku elektromobilności. Pomyślałem więc, że możemy zamknąć ten mijający 2023 rok krótką prezentacją kolejnego auta elektrycznego. Tym razem na tapecie produkt niemiecko-hiszpański, czyli Cupra Born. Jeśli komuś nazwa tego samochodu kojarzy się z angielskim słowem „born” (urodzić się), albo co ciekawsze z nazwiskiem popularnego bohatera literackiego i filmowego Jasona Bourne’a, to jest w oczywistym błędzie. Otóż tym razem twórcy auta zapożyczyli nazwę tego elektryka od nazwy jednej z dzielnic Barcelony
Volvo XC90 – klasyczna linia, wizualne cudo! - Ciekawostki motoryzacyjne
No, to teraz będzie już zdecydowanie luksusowo. Koniec roku się zbliża, więc może ktoś szuka dla siebie lub dla kogoś bliskiego eleganckiego prezentu na czterech kołach? Jeśli tak, to z pewnością można zarekomendować „gift” w postaci auta produkowanego od 2002 r. przez koncern Volvo i oznaczonego jako XC90. Aktualnie mamy do czynienia z drugą generacją tego modelu, która na rynku pojawiła się w 2014 r. i co jakiś czas poddawana jest subtelnym liftingom.
KIA SPORTAGE Piątej Generacji – SUV o "Tygrysim Pysku" - Ciekawostki motoryzacyjne
Czy wiedzieliście, że Kia Sportage w tym roku świętuje już trzydziestolecie produkcji? Przyznam bez bicia, że nie byłem tego świadomy. To właśnie Sportage był jednym z trzech modeli tej marki (obok limuzyny o nazwie Sephia oraz dostawczego Ceresa), które zadebiutowały w pierwszym otwartym w Polsce w 1995 r. salonie sprzedającym auta Kia. Dziś mamy do czynienia już z piątą generacją tego modelu, który miałem okazję przetestować dzięki uprzejmości Pana Macieja Kropisza z gdańskiego salonu KIA Interbis. Uwaga: KIA SPORTAGE 1.6 T-GDI 180 KM MHEV Anniversary Edition (tak brzmi jego pełna nazwa) to najchętniej wybierany SUV w Polsce w 2022 roku i pierwszej połowie 2023 według danych CEPiK!
ALFA ROMEO STELVIO COMPETIZIONE. Gdzie ten luksus? - Ciekawostki motoryzacyjne
Poprzednia recenzja poświęcona była takiemu, można to chyba w ten sposób nazwać, współczesnemu autu dla ludu, czyli Dacii. Obawiam się bowiem, że „Volkswagen” obecnie już tak dostępnym samochodem nie jest, w szczególności cenowo… Dzisiaj z kolei spróbujemy się poczuć jak ktoś specjalny, zasiadając w limitowanej wersji auta, które i w seryjnych odsłonach uchodzi już za samochód luksusowy. Witajcie zatem we wnętrzu specjalnej odsłony Alfy Romeo Stelvio: Competizione 2.0 GME 280 KM Q4 AT8!
Polecamy podobne artykuły
Vin Diesel – Twardziel o gołębim sercu - Ludzie kina
Muskuły, chrypa i łysina – oto znaki rozpoznawcze tego popularnego aktora. Dla części widzów jego występy są drewniane (był nawet drzewem i to w niemal dosłownym tego słowa znaczeniu; patrz Groot w „Strażnikach Galaktyki”) i pozbawione krztyny talentu. Vin Diesel, a właściwie Mark Sinclair Vincent krytyką się jednak nie przejmuje. Wie, że ma oddanych fanów uważających, że nie brakuje mu ogromnej charyzmy. Produkcje, w których gra, dostarczają wielu godzin adrenaliny.
Teraz czytane artykuły
Czarna "Cytryna" na nowy rok! Test Citroëna C5 Aircross - Ciekawostki motoryzacyjne
Nowy 2024 rok rozpoczynamy prezentacją produkowanego już od ponad sześciu lat samochodu Citroën C5 Aircross. Co być może jest symptomatyczne – ten model Citroëna produkowany jest nie tylko we Francji, ale również w chińskiej fabryce francuskiego koncernu PSA zlokalizowanej w… Wuhan, stolicy prowincji Hubei. Ciekawostką w dzisiejszych czasach jest również to, że testowane auto (Citroën C5 Aircross BlueHDI 130 EAT8) jest napędzane jednostką dieslowską, co stanowi obecnie niewątpliwie pewnego rodzaju ewenement.
Jubileuszowa XX Powiatowa Wystawa Stołów Wielkanocnych na Kujawach – Baruchowo 2018 - Degustacja
18 marca, wcześniej niż zwykle, tydzień przed Niedzielą Palmową, odbyła się już XX z kolei, jubileuszowa Wystawa „Stoły Wielkanocne na Kujawach”. Jej współorganizatorem i gospodarzem był tym razem Urząd Gminy w Baruchowie. Była to ponownie uroczystość zaiste niezwykła – pełna świątecznego klimatu, pięknych dekoracji, pachnących ciast i potraw oraz ludowych tańców i przyśpiewek. I ponownie naszego portalu nie mogło nie niej zabraknąć.
Ziemniaki faszerowane pieczarkami - Przepisy
Wrzesień to sezon na ziemniaki, więc tym razem coś dla ludzi, którzy bardzo lubią ich smak. Oczywiście można je podać typowo ugotowane lub usmażone jako dodatek do kotleta itp. Jednak czasem lepiej, jak się nieco ubarwi „kuchnię” i przyrządzi ziemniaki w nieco inny sposób, np. wydrąży ich środek, to puste miejsce napełni pysznym farszem, a na koniec upiecze w piekarniku.
"Zabijasz mnie" – kolejny wiersz Daniela Drozdka - Autorzy/pisarze
Daniel Drozdek tym razem pisze o ognistej miłości do kobiety, której niełatwo wyznać swoje uczucia....
Wywiad: Karolina Fryt o swojej muzycznej przyszłości! - Zespoły i Artyści
Karolina Fryt to wokalistka, autorka tekstów i kompozytorka tworząca jako LoLa. Połowę swojego dwudziestojednoletniego życia poświęciła muzyce. Ale najlepsza muzyczna droga dopiero przed nią. Co opowiedziała o swoje pasji i przyszłości?
Nowości
"Joker: Folie à deux" – A oni tańczą, tacy szaleni, tacy smutni... - Recenzje filmów
11 nominacji do Oscara, Złoty Lew na Festiwalu w Wenecji, ponad miliard dolarów zarobku na całym świecie (mimo kategorii R). Zaiste „Joker” z 2019 roku był prawdziwym fenomenem. A skoro tak, to może czas na dalsze losy Arthura Flecka? Reżyser Todd Phillips jednak ciągle powtarzał: „to zamknięta historia, bez szans na kontynuację”. Ale jest rok 2024, a do kin wchodzi „Joker: Folie à deux”. Wielu krytyków i widzów krzyczy/pisze głośno: „to najbardziej niepotrzebny sequel”. Czy faktycznie zasługuje na takie miano? Czy następna „terapia”, jakiej poddaje nas Phillips kompletnie nie działa? Jako autor niniejszej recenzji jestem rozdarty. Widzę jednocześnie mrok i światło w tym długim tunelu.
"Moja Mamo, Mój Tato" Dziękuje Wam śpiewająco! - Muzyczne Style
„Moja Mamo, Mój tato” to najnowszy singiel Oli Równiak, który ukazuje nie tylko jej wrażliwość jako artystki, ale także głębokie emocje związane z relacjami rodzinnymi. Utwór łączy melancholijną melodię z poruszającym tekstem, który przywołuje wspomnienia i uczucia związane z najważniejszymi osobami w naszym życiu.
Nike 2024 – laureatką 93-letnia poetka Urszula Kozioł! - Kultura
W niedzielę 6 października przyznano Nike. To Nagroda Literacka za najlepszą książkę poprzedniego roku. Nagroda, która „narodziła się” w 1997 roku, inspirując się brytyjskim Bookerem. Tym razem ze statuetki cieszyła się Urszula Kozioł. Po kilku nominacjach w dawniejszych latach, wreszcie mogła „przytulić” Nike. Otrzymała ją za tom poezji pt. „Raptularz”. Jakie porusza w niej tematy? Kto jeszcze znalazł się w gronie finalistów? O tym w niniejszym tekście.
"Pył" – Czas na wielki oddech? - Recenzje książek
Hugh Howey. To człowiek, przez którego: dusiłem się; martwiłem; miałem nadzieję, po czym ją traciłem i ciekaw nieznanego, odczuwałem dreszcze… Dzięki Ci Hugh! Oby więcej było takich ludzi, jak Ty. Takich pisarzy rzecz jasna. Twórców, którzy potrafią wykreować namacalny, wrogi, zniszczony świat. A w nim wyrazistych bohaterów, z którymi na tyle się zżywamy, że pragniemy trzymać kciuki za powodzenie ich misji do samego końca. Howey to zrobił w swojej trylogii „Silos”. I choć z środkowym tomem nie zaprzyjaźniłem się aż tak bardzo (odsyłam do jego recenzji), to finał pt. „Pył” jest tym, czego prawie oczekiwałem. Załóżcie więc maskę przeciwgazową, a najlepiej szczelny kombinezon, bo czeka Was trzymający w napięciu kawał dojrzałej literatury dystopijnej, choć nie tej wielkości, siły i mroku, co „Droga” Cormaca McCarthy'ego.
PIAH: "Dlaczego rano już nie podobasz mi się?!" - Muzyczne Style
Przed Wami najnowszy, a zarazem ostatni singiel zapowiadający pierwszy album zespołu PIAH, o tym samym tytule, czyli „Nie podobasz mi się”. To najbardziej rock&roll’owy kawałek tego przebojowego zespołu, który swoją premierę miała pod koniec września 2024 roku. Jak zwykle nie mogło zabraknąć melodii, która pozostaje w głowach słuchaczy nie tylko na chwilę, ale i na całe dni.
Altao.pl patronem medialnym I Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego "Budujemy mosty – SŁOWEM"! - Kultura
Pragniemy poinformować naszych czytelników o czymś ważnym. Objęliśmy patronatem medialnym organizowany przez Fundację Katarzyny Jaroszewskiej „Już jestem…” I Ogólnopolski Konkursu Recytatorski. Jego nazwa: „Budujemy mosty – SŁOWEM” nie jest przypadkowa. Ma na on bowiem na celu nadać znaczeniu kulturze słowa i zwiększyć świadomości uczestników pod kątem istotnego znaczenia poezji jako narzędzia do wyrażania pozytywnych emocji. Finalistów poznamy 27 listopada 2024 roku.
Artykuły z tej samej kategorii
Ach te "Garbusy" i "Ogórki" – niemijająca pasja do starych i kultowych aut! - Ciekawostki motoryzacyjne
Maluchy, Syrenki, Polonezy i inne samochody, dzisiaj pachnące oparami retro, dawniej – w latach 90. – królowie i książęta szos. Czy całkiem zniknęły? O nie! Nadal można je spotkać, ale nie tyle na ulicach miast i miasteczek, co raczej na różnych zlotach dla miłośników motoryzacji. Do tej grupy należą też jakże popularne, jeszcze starsze, zabytkowe Garbusy i Ogórki. Co takiego mają w sobie te pojazdy, że ciągle są tak uwielbiane? Za odpowiedź na to pytanie wystarczą poniższe zdjęcia, z których bije magia starych aut marki Volkswagen. Ich wyjątkowość kryje się nie tylko w samym kształcie. One integrują pasjonatów – i tych najmłodszych, i najstarszych. Mają bowiem „duszę” i są traktowane niczym członkowie rodziny. O tym wiedzą np. uczestnicy zlotu odbywającego się nad Jeziorem Lubiechowskim na Kujawach.
Bugatti La Voiture Noire – pojazd o jakim możemy tylko pomarzyć, sprzedany za niewyobrażalną kwotę! - Ciekawostki motoryzacyjne
Kilka lat temu na łamach portalu Altao.pl ukazał się artykuł o dziesięciu najdroższych autach świata. Ale są one niczym w porównaniu z najnowszym, mającym 8-litrowy silnik i 1500 koni mechanicznych jedynym modelem Bugatti La Voiture Noire. To auto, które zostało zaprezentowane na tegorocznych targach w Genewie. Jego cena przyprawia o prawdziwy zawrót głowy!
Latające samochody przyszłości - Ciekawostki motoryzacyjne
Jak będzie wyglądała przyszłość motoryzacji? Samochody prawdopodobnie staną się pojazdami latającymi, lecz zanim to będzie możliwe, proponujemy pojazd który już powstał i być może nie będzie bardzo drogi.
Volkswagen Arteon Shooting Brake w wersji ELEGANCE – test luksusowego auta - Ciekawostki motoryzacyjne
Ostatnio odkurzałem z pamięci komputera samochody, którymi miałem okazję przejechać się już jakiś czas temu. Tym razem pora na całkiem świeżą porcję wspomnień. Na przysłowiową tapetę biorę zatem samochód, który sam bardzo chętnie objąłbym w posiadanie na dłużej, czyli Volkswagena Arteona w nadwoziu kombi, zwanym przez ten niemiecki koncern samochodowy dla niepoznaki „Shooting Brake”. Nie elektryk, nie diesel, ale „stara”, dobra benzyna, z dwulitrowym silnikiem TSI. Zapraszam do recenzji!
Pierwszy motocykl napędzany silnikiem spalinowym - Ciekawostki motoryzacyjne
Pod koniec sierpnia odbył się już VII Ogólnopolski Zlot Motocykli w Choceniu. Nie udało nam się udać na tę imprezę, ale z relacji znajomych - miłośników motoryzacji - wiemy, że jak co roku można było ponownie podziwiać wiele szybkich i mocnych maszyn. Krótko mówiąc, wrażeń w postaci ryku silnika, zapachu spalin i kaskaderskich popisów nie brakowało. Ciekawe natomiast, ile ze zgromadzonych tam osób (głównie młodych chłopaków) wie kiedy zbudowano i jak wyglądał pierwszy motor?
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.554