433
474 min.
Ciekawostki motoryzacyjne
autotestytomka (409 pkt)
373 dni temu
2023-11-26 18:13:02
Kiedyś odróżnienie modelu Volvo napędzanego silnikiem benzynowym od diesla było zdecydowanie łatwiejsze, wystarczyło rzucić okiem na tył auta i od razu było wiadomo, że jak „B”, to benzyna, a jak „D”, to diesel”. Teraz nie jest to już takie jednoznaczne, niestety. Testowany egzemplarz oznaczony jest bowiem jako B5, ale bynajmniej nie silnikiem benzynowym jest ten pojazd napędzany. Tak, to auto z silnikiem dieslowskim, co więcej – jest to dosyć modna ostatnimi czasy tzw. miękka hybryda! Do 235 KM z diesla dodać należałoby więc w sumie w zasadzie także dodatkowe 14 KM z silnika elektrycznego (możecie się więc także spotkać z oznaczaniem tego modelu jako auta o łącznej mocy 249 KM). Na pokładzie mamy tu też automatyczną, aż 8-biegową skrzynię typu Geartronic oraz napęd na cztery koła (AWD).
Volvo XC90 (fot. Tomek)
B5 diesel Mild hybrid 235 (249) KM to samochód naprawdę SPORY. Przyznam szczerze, że jak dla mnie jest on nawet zbyt duży i w mojej prywatnej ocenie wymiary tego auta w istotny sposób ograniczają jego przydatność, zwłaszcza w typowym miejskim użytkowaniu. Naprawdę problematyczne może być na przykład zaparkowanie tego SUV-a na klasycznym parkingu przy którymś z centrów handlowych, albo na niezbyt szerokim miejscu parkingowym, czy to w hali garażowej, czy też gdzieś przy ulicy. A nawet jeśli już uda się wpasować ten bolid w miejsce parkingowe, to potem pozostaje do rozwiązania dosyć problematyczna kwestia wysiadania. Pominąwszy nawet same gabaryty, to z uwagi na brak doskręcanej tylnej osi (jak np. w bardziej luksusowych Mercedesach, BMW, czy choćby w niektórych modelach Renault, np. w Talismanie) manewrowanie tym samochodem na ograniczonej przestrzeni do szczególnie łatwych nie należy. Oczywiście oddać trzeba Volvo bardzo dobry system kamer 360 stopni, który niewątpliwie poprawia i istotnie usprawnia warunki parkowania, tym niemniej jednak należy mieć na uwadze wspomniane przeze mnie problemy z gabarytami auta.
XC90 w testowanym wydaniu posiada dwa dodatkowe siedzenia (tak, to jest wersja 7-miejscowa!), które można oczywiście złożyć i w istotny sposób powiększyć, już i tak sporą przestrzeń ładunkową pojazdu. Warto zaznaczyć, że duże gabaryty samochodu rzeczywiście przekładają się także na wygodę podróżowania kierowcy i pasażerów tego modelu Volvo. Co dodatkowo istotne – w drugim rzędzie siedzeń środkowe miejsce jest jak najbardziej pełnoprawnym siedzeniem, co nie jest wcale tak oczywiste w wielu innych samochodach typu SUV.
Volvo XC90 (fot. Tomek)
Żeby nie było – ten samochód mi się naprawdę wizualnie podoba! Ma klasyczne, spokojne linie nadwozia, którego zwarta bryła nie jest może zgodnie z obecnymi trendami awangardowo nowoczesna, tym niemniej może znaleźć uznanie w oczach wielu użytkowników pojazdów. Środek jest również dopracowany w wielu szczegółach, potwierdzając aspiracje tego modelu Volvo do klasy premium. Wygodne fotele (w tej wersji doposażone m.in. w różne opcje masażu), czytelne wyświetlacze (auto ma wbudowane Mapy Google, Asystenta Google i sklep Google Play), elegancka manetka zmiany trybu jazdy z kryształowego szkła szwedzkiej marki Orrefors – to wszystko tworzy specyficzny klimat luksusu, który sprawa, że jazda tym autem jest naprawdę komfortowa, zarówno dla kierowcy, jak i dla pasażerów XC90. Do tego można dodać (jeśli ktoś lubi, rzecz jasna) wyświetlacz przezierny HUD i mój ulubiony dodatek w Volvo – czyli system nagłośnienia Bowers & Wilkins. Owszem, Harman/Kardon też daje radę, ale B&W zapewnia naprawdę niesamowite odczucia akustyczne, za które warto dodatkowo dopłacić. Nie zapominajmy też o bardzo wygodnym i dopracowanym zawieszeniu, które z jednej strony zapewnia bezpieczeństwo, a z drugiej wywołuje przyjemne wrażenie bardzo komfortowej jazdy.
Volvo XC90 B5 w dieslu to nie jest najmocniejsze wydanie tego samochodu. Auto waży sporo ponad dwie tony, więc żeby je dynamicznie rozpędzić trzeba również sporej mocy. Ja osobiście na brak mocy w testowanej wersji nie narzekałem, ale jeśli ktoś chciałby większych sportowych wrażeń, to powinien mieć na uwadze, że ta akurat wersja przyspiesza do 100 km/h w 7,6 sekundy. Dużo to, czy mało? Biorąc pod uwagę masę auta to i tak jest wg mnie całkiem dobry wynik, w osiągnięciu którego pomaga zapewne także 480 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Pamiętajmy w tym kontekście także o elektronicznym ograniczeniu prędkości maksymalnej tego samochodu do 180 km/h.
Volvo XC90 (fot. Tomek)
Jeśli chodzi o zużycie paliwa, to dane katalogowe Volvo mówią o 5,6 litra na 100 km (wg normy NEDC). Powiem tak – no, cóż… nie zbliżyłem się nawet do takiego zużycia, a co dopiero mówić o tego rzędu zużyciu średnim. Co oczywiście wcale nie oznacza, że ten olbrzymi „czołg” pali jakoś bardzo dużo. Mojemu koledze udało się zejść na drodze krajowej przy prędkościach rzędu 70-90 km/h do ok. 6,8 litra/100 km. Mi z kolei w trasie przy prędkościach 100-120 km/h spalił średnio 8,6 litra diesla, co nie jest złym wynikiem, biorąc pod uwagę parametry auta.
Myśląc o tym aucie w kategoriach prezentu gwiazdkowego wypada wspomnieć o cenie. Niestety, nie miałem okazji zapoznać się z fiszką odnośnie ceny tego konkretnego egzemplarza, muszę zatem wspomóc się w tym zakresie oficjalnymi cennikami Volvo. I tak – wersja wyposażeniowa Core to wydatek od 334.900 zł, Plus – od 359.900 zł, a najwyższa wersja oznaczona jako Ultra – od 379.900 zł. Biorąc pod uwagę dodatkowe wyposażenie testowanego egzemplarza należy się tak naprawdę liczyć z wydatkiem w istotny sposób przekraczającym kwotę 400.000 zł. Weźmy przy tym pod uwagę, że sam przydymiony niebieski lakier Denim Blue to koszt 4.800 zł, a 21-calowe szlifowane felgi z 8-ma dzielonymi ramionami to kolejne 4.550 zł.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Galeria zdjęć - Volvo XC90 – klasyczna linia, wizualne cudo!
Więcej artykułów od autora autotestytomka
Polecamy podobne artykuły
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.205