447
493 min.
Ciekawostki motoryzacyjne
autotestytomka (402 pkt)
422 dni temu
2023-09-26 13:58:06
Nominalnie samochód ten jest zaliczany do SUV-ów klasy średniej. Po raz pierwszy został wyprodukowany w 2016 r. i zaprezentowany publiczności na targach motoryzacyjnych w Los Angeles. Nazwa auta pochodzi od najwyższej przejezdnej przełęczy we włoskich Alpach Wschodnich.: Passo dello Stelvio (2.758 m n.p.m.). Samochód przechodził bodaj dwa liftingi, a model, którym niedawno miałem okazję się przejechać, to właśnie ów drugi lift. Charakterystyczne dla niego jest m.in. zastosowanie nowego układu elementów świetlnych w reflektorach, nawiązującego do innego modelu z gamy Alfa Romeo: Tonale (którym też zresztą miałem już okazję się przejechać).
ALFA ROMEO STELVIO COMPETIZIONE (fot. Tomek)
ALFA ROMEO STELVIO COMPETIZIONE (fot. Tomek)
W benzynowej wersji silnikowej, którą testowałem, Stelvio ma 280 KM, rozpędzających ten całkiem zgrabny bolid do maksymalnej prędkości 230 km/h, z przyspieszeniem 5,7 sekundy do 100 km/h. Nie jest to może coś tak oszałamiającego, jak w wydaniu Quadrifoglio (czyli w wersji z charakterystyczną koniczynką), ale z pewnością potrafi już dać kierowcy namiastkę prawdziwych sportowych wrażeń. Skrzynia automatyczna, 8-biegowa, sprawuje się tutaj całkiem dobrze, a umiejętnie wykorzystując opcje z tzw. DNA Alfy można wybrać odpowiednie dla siebie w danym momencie ustawienia. Dla niewtajemniczonych: system DNA to zaawansowany system elektroniczny w autach Alfa Romeo, który zarządza głównymi parametrami pojazdu, takimi jak reakcja silnika, kontrola trakcji, przyspieszanie, hamowanie, układ kierowniczy. DNA oznacza skrót od: D – jak dynamic, czyli dynamiczny, sportowy, N – jak natural, czyli miejski, ekonomiczny oraz A - od all weather, tryb pełnego bezpieczeństwa, także przy niskiej przyczepności, związanej z aurą.
Kupując takie auto jak Stelvio, nie nastawiajmy się na samochód umożliwiający jakąś bardzo ekonomiczną jazdę. Oczywiście wiele zależy tutaj od stylu poruszania się samochodem, który preferuje dany kierowca. Tym niemniej warto zwrócić uwagę na dane spalania, jakie podaje producent: 8,7 l/100 km – owszem, taka wartość jest możliwa do uzyskania, ale tylko i wyłącznie przy BARDZO delikatnym traktowaniu pedału przyspieszenia. W moim teście spalanie zbliżyło się do 10 litrów średnio i taka wartość jest w moim przekonaniu dużo bardziej realna do uzyskania w normalnej eksploatacji. Nie robię z tego żadnego „zarzutu” pod adresem autka, natomiast niewątpliwie warto mieć ten fakt na uwadze. Stelvio w benzynie ma całkiem spory, bo 64-litrowy zbiornik paliwa, zatem nie trzeba się specjalnie martwić o zasięg samochodu, nawet jeśli mamy wyjątkowo ciężką nogę.
ALFA ROMEO STELVIO COMPETIZIONE (fot. Tomek)
ALFA ROMEO STELVIO COMPETIZIONE (fot. Tomek)
Jeśli chodzi o wizualną stronę tego modelu, to rzecz jasna jest to zawsze kwestia gustu: mi akurat Alfa Romeo Stelvio się podoba, choć mogę zrozumieć zdania odmienne. W odniesieniu do testowanej wersji Competizione producent używa określenia: „wyrafinowany styl zaklęty w każdym detalu” i faktycznie coś jest na rzeczy. Auto zostało wyposażone w 21-calowe felgi aluminiowe z czerwonymi zaciskami hamulcowymi. Uwagę przykuwają nowe, adaptacyjne reflektory Full LED Matrix oraz charakterystyczny, odnowiony wzór przedniego grilla Scudetto.
Ciekawie prezentuje się matowy lakier, wyglądający różnie, w zależności od intensywności oświetlenia w jakim znajduje się auto.
We wnętrzu, podobnie jak na nadkolach auta, znaleźć można dedykowany emblemat – tutaj akurat na zagłówkach przednich foteli. Wraz z eleganckimi czerwonymi przeszyciami, czytelnymi zegarami oraz charakterystycznym, znajdującym się pomiędzy fotelami panelem sterowania tworzy to przyjemnie klasyczny klimat samochodu z duszą. Aczkolwiek – również ze „sportowym sercem” (bo zawołanie fanów Alfa Romeo to „Il cuore sportivo”, czyli właśnie „sportowe serce”).
ALFA ROMEO STELVIO COMPETIZIONE (fot. Tomek)
Info dla samochodowych melomanów: na pokładzie Stelvio Competizione za oprawę muzyczną odpowiada 14-głośnikowy system Harman Kardon Premium, który naprawdę daje radę.
Dodatkowo, jeśli ktoś jest fanem nowych technologii, to zapewne zainteresuje go fakt, że po raz pierwszy zainstalowano w tym modelu cyfrowy certyfikat Alfa Romeo Special Series. Wykorzystuje on zabezpieczenia oferowane przez technologię blockchain, a cyfrowy certyfikat Non-Fungible Token (NFT) potwierdza unikalność każdego samochodu Competizione, chroniąc jego oryginalną konfigurację. System ten jest dodatkiem do certyfikatu użytkowania NFT, który rejestruje dane pojazdu w celu odtworzenia historii jego eksploatacji.
Jak wspominałem na wstępie Stelvio to auto zaliczane do grona samochodów luksusowych, a za luksus – cóż, trzeba zapłacić „ciut” więcej. W tym wypadku ceny Alfa Romeo w wydaniu SUV zaczynają się od kwoty 259.000 zł za wersję nazywaną (a jakże!) „Super”. Choć tu akurat będę się spierał z nazwą, ponieważ ja na przykład wolałbym mieć w tej wersji asystenta martwego pola, niż asystenta pasa ruchu. Wersja limitowana Competizione, czyli najwyższa z możliwych opcji tej Alfy to już wydatek 315.000 zł (lub 3.690 zł w systemie ratalnym „Smart Renting”). Uwaga: Stelvio można także ciągle nabyć z silnikiem diesla 2.2 JTDM 210 KM Q4. I tutaj, w zależności od tego, czy wybierzemy wersję TI czy też Veloce (nie ma opcji wyboru wersji Competizione) czeka nas wydatek odpowiednio: 291.000 zł lub 302.000 zł. Tak więc… pora rozbijać świnki-skarbonki!
ALFA ROMEO STELVIO COMPETIZIONE (fot. Tomek)
Powyższy tekst ukazał się też na moim fanpage'u na Facebooku:
https://www.facebook.com/autotestytomka
Tam znajdziecie jeszcze więcej zdjęć tego auta!
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Galeria zdjęć - ALFA ROMEO STELVIO COMPETIZIONE. Gdzie ten luksus?
Więcej artykułów od autora autotestytomka
Polecamy podobne artykuły
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.200