3 399
3 529 min.
Ludzie kina
pj (13950 pkt)
3735 dni temu
2014-02-03 13:17:12
Nie należał do amantów, co nie przeszkodziło mu przebić przez grubą ścianę do świata kina. Zanim wykreował znakomitą, tytułową rolę w filmie „Capote” (2005), był aktorem charakterystycznym i przede wszystkim drugoplanowym, który dzielnie, z uporem, niezłomnością wspinał się po szczeblach drabiny prowadzącej do wielkiej kariery. I niestety, będąc już na tysiącach metrach nad ziemią, nagle spadł (podobnie jak Heath Ledger).
Urodził się w lipcu 1967 roku w Nowym Jorku. Dorastał w małej miejscowości Fairport. Matka, bardzo aktywna feministka, często zabierała małego Philipa i resztę dzieci na przeróżne „kulturalno” poznawcze wycieczki. Dzięki temu różnił się od rówieśników. Podczas gdy im były w głowie dziecięce zabawy, on wolał muzea, teatr i kino.
Zanim wybrał drogę aktorstwa, próbował swoich sił w sporcie. Jako nastolatek zaczął uprawiać wrestling. Wszystko zmieniła kontuzja. Od tamtej pory, najpierw pojawiał się na deskach szkolnego teatru, pokazując pierwsze oznaki kunsztu. Później rozpoczął studia aktorskie na Uniwersytecie w Nowym Jorku.
Zadebiutował na małym ekranie, występując gościnnie w serialu pt. „Prawo i porządek” (1990), a pierwszym filmem pełnometrażowym, w którym zagrał był … „Szuler” (1991) – polsko-amerykańska, niezależna produkcja kostiumowa w reżyserii Adka Drabińskiego. W 1992 roku pojawił się w niewielkiej, aczkolwiek znaczącej roli w filmie „Zapach kobiety” z nagrodzonym Oscarem, Alem Pacino. Obraz ten był tak popularny, że na kolejne role nie musiał długo czekać.
Grywał w przeróżnych produkcjach. Nie tylko w stricte komercyjnych, przypomnijmy choćby takie tytuły jak: „Kiedy mężczyzna kocha kobietę”, „Naiwniak”, „Ucieczka gangstera” czy katastroficzny „Twister”, ale też w kinie ambitnym, gdzie mógł w pełni poczuć się aktorem spełnionym. Pozwoliła na to m.in. rozpoczętą w 1996 roku, współpraca z reżyserem Paulem Thomasem Andersonem. Wspólnie zrobili kilka filmów, z czego najgłośniejszymi były: „Boogie Nights” (1997) i „Magnolia” (1999).
Kolejne kinowe produkcje ugruntowały jego pozycję. Thriller „Czerwony smok”, dramat „25. godzina”, „Wzgórze nadziei”. W każdej sprawdził się doskonale.
Jednocześnie realizował się w teatrze. Działał stowarzyszenia LAByrinth i zadebiutował jako reżyser sztuki „In Arabia, We’d All Be Kings” (1999). Ale jednym z największych sukcesów scenicznych był występ u boku Meryl Streep w adaptacji „Mewy” i rola w sztuce „True West” w reżyserii Sama Sheparda (nominacja do nagrody Tony).
Kulminacja nadeszła w 2005 roku. Zachwycił krytyków i widzów kreacją Trumana Capote. Tak wiarygodnie i sugestywnie ukazał tego ekscentrycznego pisarza, że posypały się nagrody: Oscar, Złoty Glob, BAFTA i inne wyróżnienia. Hoffman nie spoczął na laurach i zadziwiał dalej. Od nieobliczalnego super-przestępcy w „Mission: Impossible 3” po rolę księdza w obrazie „Wątpliwość”. Od komedii „The Savages” (nominacja do Złotego Globu) po biograficzną „Wojnę Charliego Wilsona” (nominacja do Oscara, BAFTA oraz Złotego Globu).
Aktor osierocił troje dzieci: syna i dwie córki, które urodziła jego życiowa, długoletnia partnerka, Mimi O'Donnell. Ostatnim filmem, w którym zagrał była trzecia część „Igrzysk śmierci” (!). Zdążył nakręcić większość scen (premiera w 2014 i kolejno w 2015).
Będzie nam Ciebie brakować Philip. Byłeś przykładem nietuzinkowego aktorstwa, posiadałeś jeszcze sporo nieodkrytych pokładów talentu. Przykre i smutne, że skończyłeś życie, jak wielu twoich kolegów z branży - przez narkotyki.
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - Philip Seymour Hoffman – role, które na zawsze zostaną w naszej pamięci
Więcej artykułów od autora pj
Synteza, czyli Internetowe Radio prowadzone przez… AI! - Intrygujące
Uwaga! Uwaga! Drodzy czytelnicy, a raczej słuchacze. Właśnie wystartowało w Polsce nowe radio. Rozgłośnia ta jest jednak nietypowa. Nie chodzi o transmisję na żywo – taka opcja to żadna rewelacja. Radio Synteza różni się natomiast puszczanymi kawałkami oraz komentatorami/prezenterami. Całość to bowiem wytwór Sztucznej Inteligencji! Ciekawy eksperyment, ale i pewna obawa, że przyszłość dla prawdziwych piosenek, lektorów, spikerów nie brzmi za wesoło.
Czterdziestolatek bez brzucha, czyli jak utrzymać formę w średnim wieku - Zdrowie i uroda
Łysienie czy siwienie może powodować kompleksy, ale jest tak naturalne w procesie starzenia, że nie warto się takimi zmianami bardzo przejmować. Gorsze jest tycie i tzw. „piwny brzuch” już po trzydziestce. Jeśli nic z tym nie zrobimy, to po zbliżeniu się do wieku średniego, staniemy się mniej atrakcyjni dla kobiet (tudzież mężczyzn, gdy mowa o innej orientacji). Czy jest jednak szansa, aby zmienić ten stan rzeczy i poprawić wygląd swojego ciała? Oczywiście, ale musimy uzbroić się w cierpliwość, motywację do działania i pozytywne myślenie.
Jubileuszowe Fryderyki 2024: pięć statuetek dla Lecha Janerki! - Kultura
22 marca 2024 roku przechodzi do historii. Data to ważna dla rodzimej muzyki. W tym dniu przyznano bowiem Fryderyki. Po raz 30.! Jak zatem wyglądała jubileuszowa gala „polskich Grammy”? Na to pytanie odpowiedź pojawi się dopiero w kolejnej zwrotce (czyt. w środku artykułu). Ważniejszy jest sam „refren”. A wyśpiewał go sobie 70-letni Lech Janerka – artysta legendarny, kompozytor idealny, powracający na scenę po 18 latach! Na pięć nominacji otrzymał ostatecznie… pięć Fryderyków. Tym bardziej szkoda, że nie był obecny na uroczystości. Czy jego singiel pod jakże sugestywnym tytułem, którego podanie na wstępie mogłoby grozić banem w social mediach, faktycznie zasługuje na najlepszy utwór roku?
Foodlosslla atakuje, bo jedzenie się marnuje! Spot od twórcy nowej "Godzilli" - Intrygujące
Jak zwrócić uwagę na problem związany z marnotrawstwem żywności? Jak ostrzec przed konsekwencjami takiego postępowania/zjawiska? Odpowiedź brzmi: zrobić sugestywny, krótkometrażowy klip, który jest jednocześnie reklamą o charakterze społecznym. I dalej: w centrum umieścić mszczącego się kaiju o wyglądzie przerośniętego ślimaka, zbudowanego z odpadów spożywczych. Taki właśnie materiał przygotował Takashi Yamazaki – reżyser filmu „Godzilla Minus One”!
Oscary 1983. Ten wieczór Zbigniew R. zapamiętał na zawsze – poszedł w "Tango"! - Ludzie kina
Nie od dzisiaj wiadomo, że nawet kieliszek mocniejszego trunku pomaga na stres i dodaje odwagi. I choć Yola Czaderska-Hayek, która jako tłumaczka towarzyszyła Zbigniewowi Rybczyńskiemu na scenie, twierdzi, że twórca oscarowego, krótkometrażowego „Tanga” absolutnie nie był pijany, to widząc jego zachowanie trudno w to uwierzyć. Czy to tylko przypływ szczęścia spowodował, że całkiem odwrotnie niż w jego animacji, otoczenie tak bardzo zwróciło na niego uwagę? Można by odpowiedzieć twierdząco, gdyby nie fakt, że bohater niniejszego tekstu, został dość szybko aresztowany…
Teraz czytane artykuły
Philip Seymour Hoffman – role, które na zawsze zostaną w naszej pamięci - Ludzie kina
Słynny amerykański aktor został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu w Nowym Jorku 2 lutego. Prawdopodobną przyczyną śmieci było przedawkowanie heroiny. Miał 46 lat.
Tajemnice przyrody i matematyki - Ciąg Fibonacciego i liczba Fi - Niewiarygodne, niewyjaśnione
Matematyka to bez wątpienia najważniejsza z nauk. W tym artykule przeczytacie, jak bardzo jest powiązana ze światem przyrody, a także z architekturą, sztuką oraz muzyką.
"Doktor Strange" – Wizualny rollercoaster - Recenzje filmów
Doktor Strange to rzekomo jeden z najpotężniejszych herosów w dziejach komiksowego uniwersum. Zdolność do manipulowania czasem i przestrzenią wedle własnego „widzimisię” czyni z niepozornego chirurga prawdziwego władcę wszechświata. Tym bardziej zaskakujący jest fakt, iż pomysł na ekranizację perypetii lekarza przeleżał na półce parę dekad. Co prawda w latach 90. na przeszkodzie w realizacji filmu stanąć mogły ograniczenia techniczne, tym niemniej w nowym millenium efekty specjalne w końcu doścignęły fantazję twórców papierowych zeszytów.
Juwenalia 2015 – święto studentów - Kultura
Długi majowy weekend za nami, ale to nie koniec imprezowania. Ten miesiąc to także czas, kiedy świętują studenci. Sięgająca XV wieku tradycja kontynuowana jest po dziś dzień. W polskich miastach ma miejsce symboliczne przekazanie żakom przez prezydentów kluczy do bram, a następnie odbywają się liczne koncerty, konkursy i zabawy. Co ciekawego czeka studentów w tym roku?
UFO nad Bałtykiem - Niewiarygodne, niewyjaśnione
W gąszczu wielu informacji i obserwacji UFO istnieją takie, których racjonalnie wytłumaczyć się nie da. Szczególnie, gdy wiążę się to z jego lądowaniem i bliskim spotkaniu ludzi z kosmitami. Zaskakujące jest, że także w Polsce nie brakuje takich wydarzeń.
Nowości
Gdy Groniec, Mozil i Rynkiewicz łączą siły z Szymonem Siwierskim, to jest "Do góry nogami"! - Zespoły i Artyści
Szymon Siwierski przedstawia singiel „Do góry nogami”, zwiastujący jego drugi album studyjny zatytułowany „pictures”. W premierowym nagraniu poznańskiego pianisty i kompozytora pojawiają się wyjątkowi muzyczni goście: laureaci nagrody Fryderyk 2024, Katarzyna Groniec i Czesław Mozil, a także ceniony trębacz jazzowy, Patryk Rynkiewicz. Taka zacna grupa powoduje, że piosenka jest jak piękny, spokojny, ale pełen skrajnych emocji, sen. Otula wokalem i dźwiękami. A tekst zachęca do refleksji.
Krótka historia związków... - Erotyka, towarzyskie
Ostatnio wytknięto mi, że moje wpisy są poniekąd stronnicze i monotematyczne, więc dziś o czymś zupełnie innym. Związki, bo one są dziś na tapecie, są rzeczą niezwykle trudną nie tylko do utrzymania, ale i do opisania. Dlaczego on i ona mają te same cele, jednak im się nie udaje?
"Szōgun" – Toranaga sama, co skrywasz w swoich oczach? - Seriale
Bezlistna gałąź na wietrze. Niezbadane ścieżki przede mną. Ostrze śmierci tak blisko. Takimi oto słowami, a raczej haiku można by określić „przygodę”, jaką jest seans nowej adaptacji „Szoguna” Jamesa Clavella. Bo to serial „otulający” barwami i zapachami kwitnącej wiśni, a jednocześnie przerażający dla zachodniego widza ze względu na brutalne obyczaje i rytuały. Gdzie bardziej od widowiskowości liczy się to, co siedzi w głowach lordów. Japonia przełomu XVI i XVII wieku chyba nigdy nie była tak ukazana na małym ekranie, choć przecież jeden „Szogun” już do nas zawitał dekady temu. Ale czy nowsza wersja faktycznie wygrywa, będąc dziełem wybitnym na każdym poziomie?
Camera Action: Młodzieżowa grupa inspiruje Włocławek - Ludzie kina
W Liceum im. Ziemi Kujawskiej we Włocławku działa grupa projektowa o nazwie "Camera Action", która choć nie tworzy własnych filmów, to z pasją i zaangażowaniem edukuje społeczność na temat kinematografii. Ich głównym celem jest nie tylko rozpowszechnianie wiedzy o świecie filmu, ale także inspiracja innych do zgłębienia tej fascynującej dziedziny.
Synteza, czyli Internetowe Radio prowadzone przez… AI! - Intrygujące
Uwaga! Uwaga! Drodzy czytelnicy, a raczej słuchacze. Właśnie wystartowało w Polsce nowe radio. Rozgłośnia ta jest jednak nietypowa. Nie chodzi o transmisję na żywo – taka opcja to żadna rewelacja. Radio Synteza różni się natomiast puszczanymi kawałkami oraz komentatorami/prezenterami. Całość to bowiem wytwór Sztucznej Inteligencji! Ciekawy eksperyment, ale i pewna obawa, że przyszłość dla prawdziwych piosenek, lektorów, spikerów nie brzmi za wesoło.
Małgorzata Beczek: "Gdybym tylko wiedziała, jakie to fajne uczucie w końcu się na kogoś porządnie wku*wić" - Muzyczne Style
Do sieci trafił nowy singiel Małgorzaty Beczek, czerwonowłosej wokalistki i songwriterki, która po elektronicznym „Za daleko” idzie w kierunku popowo-gitarowych brzmień. „Karma” jest drugim singlem promującym nowy album artystki, którego premiera zaplanowana jest na drugą połowę 2024 roku. To bardzo osobista piosenka, dzięki której może nareszcie wyrzucić z siebie negatywne emocje!
Artykuły z tej samej kategorii
Anton Yelchin – dlaczego tak wcześnie, dlaczego tak pechowo? - Ludzie kina
Nie był gwiazdą światowego formatu, bożyszczem nastolatek ani artystą wybitnym, ale zagrał kilka charakterystycznych ról, którymi udowodnił swój talent. Świat filmu był mu pisany. Mógł jeszcze stworzyć wiele kreacji, ale jego młode życie zostało brutalnie przerwane, i to w sposób dziwny, i straszny. Pochodzący z Rosji 27-letni Anton Yelchin został bowiem zmiażdżony przez własne auto!
Wywiad: Bartosz Chajdecki – kompozytor filmowy, który swoimi utworami wywołuje emocje! - Ludzie kina
Wojciech Kilar, Krzysztof Komeda, Krzesimir Dębski, Michał Lorenc – dla wielu miłośników muzyki filmowej to mistrzowie. Kompozytorzy z takim dorobkiem i takimi dziełami, że mało kto może im dorównać. Wydaje się zatem, że dzisiaj nie ma wirtuozów o identycznej wrażliwości, potrafiących wywoływać w widzu gamę uczuć, których utwory (funkcjonujące też poza ekranem, budujące dramaturgię) przeżywa się całym sobą. A jednak są! Wystarczy przesłuchać kilka soundtracków autorstwa Bartosza Chajdeckiego, aby przekonać się, że ten kompozytor to właściwy człowiek na właściwym miejscu. Już jego muzyka do biograficznych „Bogów” czy historycznego „Czas honoru” była dowodem na słuszność tego stwierdzenia. Dodajmy jeszcze dokonania między innymi w filmach „Mistrz”, „Święto ognia” czy „Różyczka 2" (ścieżka dźwiękowa z tego filmu w grudniu ukazała się w serwisach streamingowych), a nie będzie żadnych wątpliwości. Chajdecki to także mistrz! Jak to możliwe, że odnajduje się w odmiennych gatunkach filmowych, niemal za każdym razem tworząc melodie zapadające w pamięć? Jak wygląda jego praca? Między innymi o to zapytaliśmy Bartosza Chajdeckiego.
Robert Downey Jr. – Upadki i zwycięstwa - Ludzie kina
Buntownik na ekranie, buntownik w życiu prywatnym. To stwierdzenie najlepiej opisuje tego hollywoodzkiego gwiazdora. Robert Downey Jr. niegdyś był na samym dnie. Dziś ciągle na topie zyskuje coraz więcej fanów. Obecny sukces zawdzięcza bez wątpienia dwóm filmowym rolom. To Iron Man i Sherlock Holmes – postaci, w które chyba nikt inny nie wcieliłby się lepiej niż on.
Camera Action: Młodzieżowa grupa inspiruje Włocławek - Ludzie kina
W Liceum im. Ziemi Kujawskiej we Włocławku działa grupa projektowa o nazwie "Camera Action", która choć nie tworzy własnych filmów, to z pasją i zaangażowaniem edukuje społeczność na temat kinematografii. Ich głównym celem jest nie tylko rozpowszechnianie wiedzy o świecie filmu, ale także inspiracja innych do zgłębienia tej fascynującej dziedziny.
Bruce Lee – sukces i klątwa mistrza kung-fu - Ludzie kina
Bruce Lee. Ikona i legenda, którą nikomu przedstawiać nie trzeba. Nie ma na świecie człowieka (chyba że mieszka w głębokim buszu), który o nim nie słyszał. Na początku lat 90. zekranizowano biografię aktora w udanym filmie pt. „Smok: historia Bruce’a Lee” z doskonałą rolą Jasona Scotta… Lee (zbieżność nazwisk przypadkowa). A w roku 2019 jego nieśmiertelny duch ponownie mocno daje o sobie znać. Najpierw za sprawą opisywanego już na łamach portalu Altao.pl serialu pt. „Wojownik” i dzięki Quentinowi Tarantino, który to wprowadził postać mistrza kung-fu do swojego filmu „Pewnego razu w… Hollywood”.
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.553