O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Clint Eastwood – Emeryturze mówię stanowcze nie! - Ludzie kina

Biografia tej legendy kina to temat rzeka. I niełatwo w jednym artykule przedstawić ją w pigułce. Jestem jednym z wielu ludzi, którzy podziwiają talent, pracę i karierę Clinta Eastwooda, który mimo swoich już ponad 80 lat nie zwalnia tempa. Gdy inni w jego wieku chętnie przeszliby na zasłużony odpoczynek, On nie rezygnuje z zawodu i robi to, co kocha. Nadal jest płodnym i chwalonym reżyserem. Czego dowodem jest m.in. film pt. „Snajper”, o którym szerzej możecie poczytać w dziale Recenzje Filmów.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
pj (13950 pkt)
Ilość odwiedzin:
4 296
Czas czytania:
4 883 min.
Kategoria:
Ludzie kina
Autor:
pj (13950 pkt)
Dodano:
3354 dni temu

Data dodania:
2015-02-21 22:18:01

Clint Eastwood Jr. pojawił się na świecie w 1930 roku, dokładnie 31 maja, w San Francisco, w Kalifornii. Któż mógł wówczas przypuszczać, jaki los mu przeznaczony: najpierw ikony westernu, następnie mistrza kina akcji i wreszcie twórcy ambitnych filmów. Jego rodzicami byli wędrowny robotnik Clint Eastwood Senior oraz pracownica fabryki IBM – Margaret Ruth Runner, którym rok wcześniej urodziła się córka Jean Bernhard. Młody Clint Jr. wychowywał się w dobie kryzysu. Podobno był dzieckiem bardzo introwertycznym. Zmienił się, wkraczając w wiek dojrzewania. Wtedy np. roznosił gazety i zbierał butelki. Później, już jako starszy chłopak i jak przystało na kogoś, kto ma w sobie korzenie angielskie, holenderskie, szkocko-irlandzkie, a kogo przodkowie należeli do klasy robotniczej, nie stronił od ciężkiej pracy fizycznej. Imał się różnych zajęć, był np. instruktorem pływania w wojsku, drwalem i hutnikiem. Co ciekawe, początkowo miał też w planach związanie swojego życia ze sportem, najbardziej interesował się lekkoatletyką (193 cm wzrostu robiło wrażenie!). W roku 1948 skończył Oakland Technical High School, studiował również administrację w Los Angeles. Wkrótce odbył służbę wojskową i wkroczył na ścieżkę… pierwsza myśl, że wojenną, ale spokojnie, udał się do świata kina – studia Universal.

 

Był dokładnie rok 1955, kiedy zagrał w czterech filmach klasy B o dość wymownych tytułach: „Tarantula”, „Zemsta potwora”, „Lady Godiva z Coventry” oraz „Frank marynarz”. Niezbyt udany debiut i filmy, dzięki którym szczytów sławy zdobyć nie sposób. Ale Eastwood przeczuwał, że nie warto rezygnować z obranej drogi. Miał nosa i dobrze, że się nie poddał. Nie musiał długo czekać. Przyszedł rok 1958 i 1959. Co to zmieniło? Ano zauważano go w westernie „Zasadzka na przełęczy”, dzięki czemu dostał angaż w serialu telewizji CBS pt. „Rawhide”. I to był strzał dziesiątkę. Jako polujący na bandytów, rewolwerowiec Rowdy Yates stał się rozpoznawalny wśród amerykańskich widzów. Mało tego, zauważył go włoski reżyser Sergio Leone, który zafascynowany był oszczędnością Clinta w kreowaniu postaci: mimiką, gestami i przeszywającym na wskroś wzrokiem. I tak aktor dostał się na plan „Dolarowej trylogii”, czyli „Za garść dolarów” (1964), „Za kilka dolarów więcej” (1965) oraz „Dobry, zły i brzydki” (1966).

 

Clint Eastwood w swojej ikonicznej roli (flickr.com)

 

Udział w tych popularnych „spaghetti westernach”, tj. filmach z akcją na Dzikim Zachodzie, ale produkcji włoskiej przyniósł mu sławę i uwielbienie. Postać, którą wykreował – Człowiek bez imienia stała się szybko postacią kultową, a Clint poczuł się jak ryba w wodzie. Nic dziwnego, że na Dziki Zachód jeszcze powracał i to z jeszcze lepszym skutkiem. Po przygodzie z panem Leone zaczął dostawać multum propozycji filmowych.

 

Koniec lat 60. to rola m.in. w wojennym „Tylko dla orłów” oraz założenie „Malpaso” – firmy produkującej filmy. W roku 1971 wyreżyserował swój pierwszy obraz pt. „Zagraj dla mnie Misty”, dobrze przyjęty thriller, gdzie wcielił się w prześladowanego przez szaloną kobietę prezentera radiowego. W tym samym czasie premierę miał „Brudny Harry”, gdzie Clint zagrał kolejnego kultowego bohatera. Jako brutalny inspektor Callahan pojawiał się na dużym ekranie łącznie pięć razy.

 

Za reżyserię dramatu o czarnoskórym saksofoniście pt. „Bird” uhonorowano go pierwszym Złotym Globem. Większy sukces nadszedł wraz z westernem „Bez przebaczenia” (1992). Poza Złotym Globem dostał też dwa Oscary, jako reżyser i producent. Był to klasyczny „anty-western”, okrzyknięty przez wielu arcydziełem gatunku. Ale dla Eastwooda to nie koniec triumfów. Znowu kręcił i robił to doskonale. Niemal wszystkie następne obrazy przynosiły mu ważne wyróżnienia czy nominacje. Nie będę wymieniał wszystkich, przypomnę niektóre. Za melodramat z Meryl Streep „Co się wydarzyło w Madison County” (1995) otrzymał Błękitną Wstęgę od krytyków z Tokio. Początek nowego tysiąclecia to m.in. Nagroda Specjalna na Festiwalu w Wenecji dla thrillera „Krwawa profesja” (2002), francuskie Cezary za „Rzekę tajemnic” (2003) i „Gran Torino” (2008) oraz dwa Oscary, Cezar i Złoty Glob za sportowy dramat „Za wszelką cenę” (2004). Nie da się też nie wspomnieć o znakomitym dyptyku wojennym, czyli: „Sztandarze Chwały” i „Listach Z Iwo Jimy”. Oba z 2006 roku.  Za ten drugi tytuł, lepszy, Clint otrzymał nominację do Oscara za reżyserię. I słusznie. Bo to chyba jego najlepsze dzieło. Zarówno pod względem inscenizacji scen (rozmachu), jaki i ukazania piekła wojny i honoru z perspektywy japońskich żołnierzy.

 

Clint Eastwood w Berlinie, rok 2007 (fot. Siebbi)

 

O czym dodatkowo warto napisać? Kilka zdań poświęcę np. poglądom politycznym. Kiedyś aktor należał do Partii Republikańskiej i wspierał kampanię wyborczą Richarda Nixona. Jednak przez wojnę w Wietnamie i słynną aferę Watergate stał się zagorzałym krytykiem tegoż pana. W latach 1986-1988 zajmował urząd burmistrza miasta Carmel. W 2009 roku zapisał się do Partii Libertariańskiej, ugrupowania, którego podstawową ideą jest zachowanie pełnych swobód obywatelskich. Clint nie ma także nic przeciwko aborcji i środowisku homoseksualnemu. Pragnie równych praw dla osób innej orientacji.

 

Jeśli chodzi natomiast o romanse i związki z kobietami, to można tej sferze poświęci osobny, długi rozdział. Clint był bowiem kobieciarzem. Aby nie wchodzić za głęboko w ten temat, wspomnę jedynie w telegraficznym skrócie, z kim się spotykał, kogo poślubił i ile potomstwa spłodził.

 

W 1953 roku związał się z modelką Maggie Johnson. Małżeństwo przetrwało do 1978 roku. Owocem owej miłości był syn Kyle i córka Alison. Romansował z tancerką Roxanne Tunis (która urodziła mu córkę Kimber), aktorką Sondrą Locke, stewardessą Jacelyn Reeves (dwoje dzieci: syn Scott i córka Kathryn) oraz z Frances Fisher (córka Francesca). Na ślubnym kobiercu stanął ponownie w roku 1996. Jego wybranką była o 35 lat młodsza dziennikarka Dina Ruiz (córka Morgan). Widać, że stanowili idealną parę. Mimo to w 2014 roku wzięli rozwód.

 

Podsumowując, Clint Eastwood to człowiek renesansu. Grał w różnych gatunkach, pokazując też talent komediowy. Nie tylko ciągle reżyseruje i produkuje, ale i muzykuje i komponuje utwory do swoich filmów. Niegdyś nagrał kilka piosenek country, jest miłośnikiem jazzu. To nie wszystko. Projektuje stroje do gry w golfa, jest właścicielem restauracji, uprawia jogging, zdrowo się odżywia.

 

W 1988 roku zdobył Honorowego Złotego Globa za Całokształt Twórczości. 10 lat później za to samo wyróżniono go Cezarem, a w 2000 roku Złotymi Lwami w Wenecji.

 

Więcej różnych informacji na temat jego kariery i życia znajdziecie w książce autorstwa Marca Eliota pt. „Amerykański buntownik. Życie Clinta Eastwooda”:

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/55804/amerykanski-buntownik-zycie-clinta-eastwooda

 

Najlepsze cytaty – one-linery Clinta Eastwooda:

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 


Aktualizacja: 31 maja 2021

 

Clint skończył 91 lat! W 2019 roku zrealizował dramat pt. Richard Jewell, a rok wcześniej zagrał i wyreżyserował tytułowego Przemytnika. I nadal czuje się na siłach. I nadal reżyseruje.

 

200 lat Clint!

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:




Galeria zdjęć - Clint Eastwood – Emeryturze mówię stanowcze nie!

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora pj

 -

Odwiedzin: 80

Autor: pjKultura

"Blef doskonały", tak "doskonały", że w kieszeni ma Wielkiego Węża! - Kultura

Jeden kolega opowiedział niedawno świetny dowcip. Brzmiał on następująco: „Do baru wchodzi Niemiec, Rusek i Covid, a tam Węgrzyn”. Kto nie widział żadnego filmu twórcy/twórców/braci o takim nazwisku, to nie załapie sensu, ale reszta zakuma. Bo o ile jeszcze pierwsze dzieło – „Proceder”, opowiadające o życiu i śmierci znanego rapera, było niezłe, tak już kolejne obrazy stały niebezpiecznie blisko CV Patryka Vegi. „Blef doskonały” jest najgorszy. Niestety. Pierwotnie miał pojawić się w kinach w 2021 roku. Od tamtego czasu Węgrzynowie próbowali chyba naprawić dźwięk i montaż. Nie udało się… Ale nie samo udźwiękowienie sprawiło, że film ten otrzymał Wielkiego Węża, czyli antynagrodę dla najsłabszej produkcji. Przecież miał konkurencję w postaci Mariusza Pujszo i Pana Samochodzika!

 -

Odwiedzin: 209

Autor: pjIntrygujące

Synteza, czyli Internetowe Radio prowadzone przez… AI! - Intrygujące

Uwaga! Uwaga! Drodzy czytelnicy, a raczej słuchacze. Właśnie wystartowało w Polsce nowe radio. Rozgłośnia ta jest jednak nietypowa. Nie chodzi o transmisję na żywo – taka opcja to żadna rewelacja. Radio Synteza różni się natomiast puszczanymi kawałkami oraz komentatorami/prezenterami. Całość to bowiem wytwór Sztucznej Inteligencji! Ciekawy eksperyment, ale i pewna obawa, że przyszłość dla prawdziwych piosenek, lektorów, spikerów nie brzmi za wesoło.

Czterdziestolatek bez brzucha, czyli jak utrzymać formę w średnim wieku - Zdrowie i uroda

Łysienie czy siwienie może powodować kompleksy, ale jest tak naturalne w procesie starzenia, że nie warto się takimi zmianami bardzo przejmować. Gorsze jest tycie i tzw. „piwny brzuch” już po trzydziestce. Jeśli nic z tym nie zrobimy, to po zbliżeniu się do wieku średniego, staniemy się mniej atrakcyjni dla kobiet (tudzież mężczyzn, gdy mowa o innej orientacji). Czy jest jednak szansa, aby zmienić ten stan rzeczy i poprawić wygląd swojego ciała? Oczywiście, ale musimy uzbroić się w cierpliwość, motywację do działania i pozytywne myślenie.

 -

Odwiedzin: 169

Autor: pjKultura

Jubileuszowe Fryderyki 2024: pięć statuetek dla Lecha Janerki! - Kultura

22 marca 2024 roku przechodzi do historii. Data to ważna dla rodzimej muzyki. W tym dniu przyznano bowiem Fryderyki. Po raz 30.! Jak zatem wyglądała jubileuszowa gala „polskich Grammy”? Na to pytanie odpowiedź pojawi się dopiero w kolejnej zwrotce (czyt. w środku artykułu). Ważniejszy jest sam „refren”. A wyśpiewał go sobie 70-letni Lech Janerka – artysta legendarny, kompozytor idealny, powracający na scenę po 18 latach! Na pięć nominacji otrzymał ostatecznie… pięć Fryderyków. Tym bardziej szkoda, że nie był obecny na uroczystości. Czy jego singiel pod jakże sugestywnym tytułem, którego podanie na wstępie mogłoby grozić banem w social mediach, faktycznie zasługuje na najlepszy utwór roku?

 -

Odwiedzin: 138

Autor: pjIntrygujące

Foodlosslla atakuje, bo jedzenie się marnuje! Spot od twórcy nowej "Godzilli" - Intrygujące

Jak zwrócić uwagę na problem związany z marnotrawstwem żywności? Jak ostrzec przed konsekwencjami takiego postępowania/zjawiska? Odpowiedź brzmi: zrobić sugestywny, krótkometrażowy klip, który jest jednocześnie reklamą o charakterze społecznym. I dalej: w centrum umieścić mszczącego się kaiju o wyglądzie przerośniętego ślimaka, zbudowanego z odpadów spożywczych. Taki właśnie materiał przygotował Takashi Yamazaki – reżyser filmu „Godzilla Minus One”!

Polecamy podobne artykuły

"Przemytnik" – Droga odkupienia - Recenzje filmów

Clint Eastwood to chodząca legenda. Facet zbliża się już do dziewięćdziesiątki, a mimo to ma końskie zdrowie. A to jeszcze nie koniec, bo poza dobrym samopoczuciem w porównaniu do wielu swoich rówieśników w dalszym ciągu nie zrezygnował z kręcenia kolejnych filmów i w związku z tym co pewien czas możemy w kinie natrafić na kolejne widowisko od tego absolutnie legendarnego aktora oraz reżysera filmowego.

"Barry Seal: Król przemytu" – Wszystkie (nie)właściwe posunięcia - Recenzje filmów

Kino biograficzne wyjątkowo dobrze sprawdza się w przypadku barwnych postaci, których życiowe dokonania balansują na granicy prawa, tudzież całkowicie ją przekraczają. Prawdziwe historie o brawurowych przemytnikach czy zdolnych fałszerzach pozwalają widzowi ujrzeć drugą stronę „amerykańskiego snu”, tę mroczniejszą i nierzadko kończącą się długą odsiadką w czterech ścianach zakładu penitencjarnego. Biografia niejakiego Barry'ego Seala to niemalże gotowy materiał na film.

"Clint. Życie i Legenda" – Rysa na pomniku, czyli tajemnice rewolwerowca Hollywood - Recenzje książek

„On nawet sobie nie uświadamia, ile jest w nim z Brudnego Harry’ego. To dziwna postać. Woziłby broń w schowku na rękawiczki, ale wciśnie hamulec, żeby nie przejechać wiewiórki, która wyskoczy na szosę. Bardzo interesujący człowiek, który zachowuje się jak 50-letni, rozwydrzony bachor”. Tak o Clincie Eastwoodzie wypowiedział się podpułkownik Peck, który pomagał jako konsultant przez realizacji „Wzgórza rozdartych serc”. I na tym w sumie można skończyć recenzję książki autorstwa Patricka McGilligana, bo w kilku zdaniach ów wojskowy zawarł charakterystykę sławnego reżysera i aktora. Ale ja nie potrafię, muszę się z Wami podzielić swoimi przemyśleniami, a także odnieść się do słów wstępu. Czy Clint uchodzący za nieskazitelnego, prywatnie faktycznie „strzelał do ludzi ślepakami”, często jednak raniąc? Biografia pt. „Clint. Życie i Legenda” sporo w tej kwestii wyjaśnia.

"Snajper" – W moim sercu ojczyzna - Recenzje filmów

W roku 2014 w amerykańskich i brytyjskich kinach pojawiły się co najmniej dwie biografie o ludziach czynu, wybitnych jednostkach w swojej dziedzinie, którzy na stałe przeszli do annałów historii. Wystarczy wspomnieć filmy: „Grę tajemnic”, „Teorię wszystkiego”, a także „Selmę” i ich główne postaci, czyli naukowców Alana Turinga, Stephena Hawkinga oraz działacza na rzecz praw czarnoskórych – Martina Luthera Kinga. „Snajper” wpisuje się w ten biograficzny nurt.

Teraz czytane artykuły

 -

Odwiedzin: 4296

Autor: pjLudzie kina

Clint Eastwood – Emeryturze mówię stanowcze nie! - Ludzie kina

Biografia tej legendy kina to temat rzeka. I niełatwo w jednym artykule przedstawić ją w pigułce. Jestem jednym z wielu ludzi, którzy podziwiają talent, pracę i karierę Clinta Eastwooda, który mimo swoich już ponad 80 lat nie zwalnia tempa. Gdy inni w jego wieku chętnie przeszliby na zasłużony odpoczynek, On nie rezygnuje z zawodu i robi to, co kocha. Nadal jest płodnym i chwalonym reżyserem. Czego dowodem jest m.in. film pt. „Snajper”, o którym szerzej możecie poczytać w dziale Recenzje Filmów.

Czterdziestolatek bez brzucha, czyli jak utrzymać formę w średnim wieku - Zdrowie i uroda

Łysienie czy siwienie może powodować kompleksy, ale jest tak naturalne w procesie starzenia, że nie warto się takimi zmianami bardzo przejmować. Gorsze jest tycie i tzw. „piwny brzuch” już po trzydziestce. Jeśli nic z tym nie zrobimy, to po zbliżeniu się do wieku średniego, staniemy się mniej atrakcyjni dla kobiet (tudzież mężczyzn, gdy mowa o innej orientacji). Czy jest jednak szansa, aby zmienić ten stan rzeczy i poprawić wygląd swojego ciała? Oczywiście, ale musimy uzbroić się w cierpliwość, motywację do działania i pozytywne myślenie.

"Szybcy i wściekli 9" – Dominic Toretto i latające samochody - Recenzje filmów

Całkiem niedawno powtarzałem sobie całą, mającą już 20 lat, serię „Fast & Furious”. Nadal daje ona sporo rozrywki. Ale po seansie dziewiątej części widać, że formuła się wyczerpuje. Powielanie tych samych schematów już męczy, a sam pomysł na historię jest marny. Nie liczcie na coś świeżego. Twórcy znów idą podobnym tropem. Czy zatem „Szybcy i wściekli 9” to film bardzo zły, czy jednak dający się oglądać jako guilty pleasure?

 -

Odwiedzin: 1646

Autor: aragorn136Seriale

Komentarze: 1

"WandaVision" – Ożeniłem się z czarownicą! - Seriale

Nie mam żadnych mocy. Nie przesuwam przedmiotów siłą umysłu. Z kontrolą otaczającej mnie rzeczywistości także u mnie kiepsko. A jednak, mimo niedostępności serwisu streamingowego Disney+ w Polsce, udało mi się wreszcie obejrzeć dziewięć odcinków serialu, który już na etapie zwiastunów intrygował bardziej niż wiele innych rozrywkowych produkcji Mavela. Tak. Dobrze myślicie. To „WandaVision”. Czy faktycznie jest to obowiązkowa pozycja dla fanów oryginalnych pomysłów i bohaterów w przyciasnych strojach. Czy to bardzo udany serial?

 -

Odwiedzin: 80296

Autor: pjPrzepisy

Komentarze: 3

Udka w sosie tatarskim - Przepisy

Tym razem prezentujemy coś pysznego na obiad. Potrawę, którą już po pierwszym kęsie nigdy nie zapomnicie. Ten smak i zapach są nie do opisania. Zaskoczcie gości i rodzinę. Przygotujcie danie, jakim są udka w sosie tatarskim!

Nowości

 -

Odwiedzin: 80

Autor: pjKultura

"Blef doskonały", tak "doskonały", że w kieszeni ma Wielkiego Węża! - Kultura

Jeden kolega opowiedział niedawno świetny dowcip. Brzmiał on następująco: „Do baru wchodzi Niemiec, Rusek i Covid, a tam Węgrzyn”. Kto nie widział żadnego filmu twórcy/twórców/braci o takim nazwisku, to nie załapie sensu, ale reszta zakuma. Bo o ile jeszcze pierwsze dzieło – „Proceder”, opowiadające o życiu i śmierci znanego rapera, było niezłe, tak już kolejne obrazy stały niebezpiecznie blisko CV Patryka Vegi. „Blef doskonały” jest najgorszy. Niestety. Pierwotnie miał pojawić się w kinach w 2021 roku. Od tamtego czasu Węgrzynowie próbowali chyba naprawić dźwięk i montaż. Nie udało się… Ale nie samo udźwiękowienie sprawiło, że film ten otrzymał Wielkiego Węża, czyli antynagrodę dla najsłabszej produkcji. Przecież miał konkurencję w postaci Mariusza Pujszo i Pana Samochodzika!

Gdy Groniec, Mozil i Rynkiewicz łączą siły z Szymonem Siwierskim, to jest "Do góry nogami"! - Zespoły i Artyści

Szymon Siwierski przedstawia singiel „Do góry nogami”, zwiastujący jego drugi album studyjny zatytułowany „pictures”. W premierowym nagraniu poznańskiego pianisty i kompozytora pojawiają się wyjątkowi muzyczni goście: laureaci nagrody Fryderyk 2024, Katarzyna Groniec i Czesław Mozil, a także ceniony trębacz jazzowy, Patryk Rynkiewicz. Taka zacna grupa powoduje, że piosenka jest jak piękny, spokojny, ale pełen skrajnych emocji, sen. Otula wokalem i dźwiękami. A tekst zachęca do refleksji.

 -

Odwiedzin: 158

Autor: marmir83Erotyka, towarzyskie

Komentarze: 2

Krótka historia związków... - Erotyka, towarzyskie

Ostatnio wytknięto mi, że moje wpisy są poniekąd stronnicze i monotematyczne, więc dziś o czymś zupełnie innym. Związki, bo one są dziś na tapecie, są rzeczą niezwykle trudną nie tylko do utrzymania, ale i do opisania. Dlaczego on i ona mają te same cele, jednak im się nie udaje?

 -

Odwiedzin: 88

Autor: aragorn136Seriale

Komentarze: 1

"Szōgun" – Toranaga sama, co skrywasz w swoich oczach? - Seriale

Bezlistna gałąź na wietrze. Niezbadane ścieżki przede mną. Ostrze śmierci tak blisko. Takimi oto słowami, a raczej haiku można by określić „przygodę”, jaką jest seans nowej adaptacji „Szoguna” Jamesa Clavella. Bo to serial „otulający” barwami i zapachami kwitnącej wiśni, a jednocześnie przerażający dla zachodniego widza ze względu na brutalne obyczaje i rytuały. Gdzie bardziej od widowiskowości liczy się to, co siedzi w głowach lordów. Japonia przełomu XVI i XVII wieku chyba nigdy nie była tak ukazana na małym ekranie, choć przecież jeden „Szogun” już do nas zawitał dekady temu. Ale czy nowsza wersja faktycznie wygrywa, będąc dziełem wybitnym na każdym poziomie?

Camera Action: Młodzieżowa grupa inspiruje Włocławek - Ludzie kina

W Liceum im. Ziemi Kujawskiej we Włocławku działa grupa projektowa o nazwie "Camera Action", która choć nie tworzy własnych filmów, to z pasją i zaangażowaniem edukuje społeczność na temat kinematografii. Ich głównym celem jest nie tylko rozpowszechnianie wiedzy o świecie filmu, ale także inspiracja innych do zgłębienia tej fascynującej dziedziny.

 -

Odwiedzin: 209

Autor: pjIntrygujące

Synteza, czyli Internetowe Radio prowadzone przez… AI! - Intrygujące

Uwaga! Uwaga! Drodzy czytelnicy, a raczej słuchacze. Właśnie wystartowało w Polsce nowe radio. Rozgłośnia ta jest jednak nietypowa. Nie chodzi o transmisję na żywo – taka opcja to żadna rewelacja. Radio Synteza różni się natomiast puszczanymi kawałkami oraz komentatorami/prezenterami. Całość to bowiem wytwór Sztucznej Inteligencji! Ciekawy eksperyment, ale i pewna obawa, że przyszłość dla prawdziwych piosenek, lektorów, spikerów nie brzmi za wesoło.

Artykuły z tej samej kategorii

 -

Odwiedzin: 5361

Autor: pjLudzie kina

Anton Yelchin – dlaczego tak wcześnie, dlaczego tak pechowo? - Ludzie kina

Nie był gwiazdą światowego formatu, bożyszczem nastolatek ani artystą wybitnym, ale zagrał kilka charakterystycznych ról, którymi udowodnił swój talent. Świat filmu był mu pisany. Mógł jeszcze stworzyć wiele kreacji, ale jego młode życie zostało brutalnie przerwane, i to w sposób dziwny, i straszny. Pochodzący z Rosji 27-letni Anton Yelchin został bowiem zmiażdżony przez własne auto!

Wywiad: Bartosz Chajdecki – kompozytor filmowy, który swoimi utworami wywołuje emocje! - Ludzie kina

Wojciech Kilar, Krzysztof Komeda, Krzesimir Dębski, Michał Lorenc – dla wielu miłośników muzyki filmowej to mistrzowie. Kompozytorzy z takim dorobkiem i takimi dziełami, że mało kto może im dorównać. Wydaje się zatem, że dzisiaj nie ma wirtuozów o identycznej wrażliwości, potrafiących wywoływać w widzu gamę uczuć, których utwory (funkcjonujące też poza ekranem, budujące dramaturgię) przeżywa się całym sobą. A jednak są! Wystarczy przesłuchać kilka soundtracków autorstwa Bartosza Chajdeckiego, aby przekonać się, że ten kompozytor to właściwy człowiek na właściwym miejscu. Już jego muzyka do biograficznych „Bogów” czy historycznego „Czas honoru” była dowodem na słuszność tego stwierdzenia. Dodajmy jeszcze dokonania między innymi w filmach „Mistrz”, „Święto ognia” czy „Różyczka 2" (ścieżka dźwiękowa z tego filmu w grudniu ukazała się w serwisach streamingowych), a nie będzie żadnych wątpliwości. Chajdecki to także mistrz! Jak to możliwe, że odnajduje się w odmiennych gatunkach filmowych, niemal za każdym razem tworząc melodie zapadające w pamięć? Jak wygląda jego praca? Między innymi o to zapytaliśmy Bartosza Chajdeckiego.

 -

Odwiedzin: 6710

Autor: pjLudzie kina

Robert Downey Jr. – Upadki i zwycięstwa - Ludzie kina

Buntownik na ekranie, buntownik w życiu prywatnym. To stwierdzenie najlepiej opisuje tego hollywoodzkiego gwiazdora. Robert Downey Jr. niegdyś był na samym dnie. Dziś ciągle na topie zyskuje coraz więcej fanów. Obecny sukces zawdzięcza bez wątpienia dwóm filmowym rolom. To Iron Man i Sherlock Holmes – postaci, w które chyba nikt inny nie wcieliłby się lepiej niż on.

Camera Action: Młodzieżowa grupa inspiruje Włocławek - Ludzie kina

W Liceum im. Ziemi Kujawskiej we Włocławku działa grupa projektowa o nazwie "Camera Action", która choć nie tworzy własnych filmów, to z pasją i zaangażowaniem edukuje społeczność na temat kinematografii. Ich głównym celem jest nie tylko rozpowszechnianie wiedzy o świecie filmu, ale także inspiracja innych do zgłębienia tej fascynującej dziedziny.

 -

Odwiedzin: 8306

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 2

Bruce Lee – sukces i klątwa mistrza kung-fu - Ludzie kina

Bruce Lee. Ikona i legenda, którą nikomu przedstawiać nie trzeba. Nie ma na świecie człowieka (chyba że mieszka w głębokim buszu), który o nim nie słyszał. Na początku lat 90. zekranizowano biografię aktora w udanym filmie pt. „Smok: historia Bruce’a Lee” z doskonałą rolą Jasona Scotta… Lee (zbieżność nazwisk przypadkowa). A w roku 2019 jego nieśmiertelny duch ponownie mocno daje o sobie znać. Najpierw za sprawą opisywanego już na łamach portalu Altao.pl serialu pt. „Wojownik” i dzięki Quentinowi Tarantino, który to wprowadził postać mistrza kung-fu do swojego filmu „Pewnego razu w… Hollywood”.

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.631

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję