O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Nowe życie przodka słonia. Wskrzeszenie mamuta! - Genetyka i Biologia

Filmy, takie jak: „Walka o ogień” czy nowszy – „10 000 B.C.” w taki sposób przedstawiły mamuty włochate, że trudno nie kłaniać się im w pas albo uciekać przed nimi, gdzie pieprz rośnie. Neandertalczycy nie decydowali się jednak na owe czynności. Za pomocą prymitywnych, drewnianych dzid wyruszali na polowanie. Jak współcześnie byłyby traktowane tez potężne zwierzęta? Możemy się o tym wkrótce przekonać. 14 września 2021 roku obiegła bowiem świat informacja, że naukowcy chcą je przywrócić do życia!

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
pj (13672 pkt)
Ilość odwiedzin:
1 844
Czas czytania:
2 120 min.
Autor:
pj (13672 pkt)
Dodano:
915 dni temu

Data dodania:
2021-09-16 11:43:27

Mamuty zaliczały się bez wątpienia do ulubionej zwierzyny łownej w późnej epoce plejstocenu. Są na to dowody w postaci wielu, dobrze zachowanych malowideł ściennych, które można odnaleźć w jaskiniach. Te wielkie trąbowce były nie tylko źródłem pożywienia. Miały grube skóry, z których wyrabiano ciepłe okrycia. Dodatkowo ich kości i ciosy służyły do tworzenia ozdób, narzędzi, a nawet sprzętów domowych i budowania mieszkań.

 

Dostojne, potężne mamuty - ilustracja (źródło: youtube.com/screenshot)

 

Odkąd odkryto szczątki mamuta, wydawało się, że był to ociężały ssak, który nie lubił dalekich wędrówek. Tymczasem, jak pokazały badania specjalistów z Uniwersytetu w Fairbanks, osiągający prawie 3,5 metra wzrostu i ważący niemal 6 ton, przodek słonia potrafił przemierzać kilkanaście tysięcy lat temu całą Alaskę wzdłuż i wszerz. Nie wiem, czy obecnie także mógłby przemierzać takie odległości. Raczej byłby zamknięty w solidnej klatce i oglądany przez miliony turystów rocznie. A jak będzie? Czas pokaże.

 

Podobno za sześć lat (od momentu pisania tego artykułu) na żywego prasłonia natkną się mieszkańcy Syberii. Pomyślicie, że to totalna fantastyka, a jednak nie do końca. Okazuje się, że wtedy ma się urodzić pierwsze mamuciątko. Oczywiście, jego wygląd nie będzie przypominał w stu procentach zwierzęcia sprzed tysięcy lat. Naukowcy pragną stworzyć hybrydę słonia i mamuta. Do tego zadania przymierzano się już od ponad dziesięciu lat, lecz dopiero w połowie września 2021 roku, założona przez Bena Lamma (bogatego przedsiębiorcę) i George’a Churcha (pioniera nowych technik modyfikacji genów z Uniwersytetu Harvarda), firma Colossal, poinformowała, że dzięki grantowi w wysokości 15 mln dolarów (!) stanie się to możliwe.

 

Mamut i słoń - ilustracja (źródło: youtube.com/screenshot)

 

Badacze z tej firmy – głównie biolodzy i genetycy – zrobią wszystko, co w ich mocy, aby odtworzyć dawne zwierzęta, poprzez genetyczną krzyżówkę komórek zagrożonego wyginięciem słonia indyjskiego z DNA mamuta włochatego. Powstanie więc odporny na silne mrozy słoń, który ma mieć fizjonomię i zachowanie jak mamut. Taki osobnik ma pomóc w rozwiązaniu problemów z globalnym ocieplaniem i zmianą klimatu (odtworzone zostanie zdegradowane siedlisko traw). Powstaje jednak pytanie krytycznie nastawionych do tego pomysłu naukowców: czy faktycznie istota ta poradzi sobie w innych warunkach życia? Z odpowiednią budową ciała i grubym owłosieniem powinna raczej przetrwać, także przy temperaturach spadających do -40 stopni Celsjusza. Ten odważny projekt ma przecież umożliwić ocalenie słoni azjatyckich. Sprawi, że dostosują się do bytowania, zarówno na stepach arktycznych, jak i w tundrze.

 

Słoń indyjski (fot. PJ/Zoo w Płocku)

 

A co z zasadami etyki w badaniach genetycznych i biologii, panie i panowie ze strzykawkami w rękach?! Nie godzi się tak bezpośrednio ingerować w przyrodę. Co następne wskrzesicie? Tygrysy szablozębne? A może wcześniejsze dinozaury? Mamuty zniknęły z powierzchni planety prawie 10 tysięcy lat temu. Niech przetrwa o nich pamięć, ale niech nikt nie kombinuje z ich DNA. Choć z drugiej strony perspektywa ujrzenia na własne oczy mamuta w nowej odsłonie jest bardzo kusząca…

 

W wywiadzie dla dziennika Guardian, wspomniany wyżej George Church wyjaśnił, że jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, embriony genetycznej krzyżówki będą dojrzewały w sztucznych warunkach albo donoszą je słonice-surogatki. Church jest tak zafascynowany tym planem – stworzeniem „wszechstronnych komórek macierzystych”, że kwestie etyczne odkłada chyba na dalszy plan.

 

A co Wy sądzicie na ten temat?

 

Scena z „10 000 B.C.”. Sam film był średnio udany, ale sami przyznajcie, że mamuty wyglądały dostojnie, królewsko i dziko:

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:





Galeria zdjęć - Nowe życie przodka słonia. Wskrzeszenie mamuta!

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

0 (0)

WujekGrzyb
915 dni temu

Generalnie to biorąc pod uwagę, że DNA mamuta poleżało sobie parę ładnych tysięcy lat pod lodem, to pomimo że lód dobrze konserwuje to jednak sama dochodzi do pewnych uszkodzeń w strukturze DNA (nie będę się zagłębiał w szczegóły). Więc sam proces "składania" genomu takiego mamuta (od razu przepraszam za naukowy żargon) wymaga oparcia się na genomie jakiegoś organizmu o względnie podobnej fizjologii. W tym przypadku padło na słonia Indyjskiego.
Dodaj opinię do tego komentarza

Więcej artykułów od autora pj

 -

Foodlosslla atakuje, bo jedzenie się marnuje! Spot od twórcy nowej "Godzilli" - Intrygujące

Jak zwrócić uwagę na problem związany z marnotrawstwem żywności? Jak ostrzec przed konsekwencjami takiego postępowania/zjawiska? Odpowiedź brzmi: zrobić sugestywny, krótkometrażowy klip, który jest jednocześnie reklamą o charakterze społecznym. I dalej: w centrum umieścić mszczącego się kaiju o wyglądzie przerośniętego ślimaka, zbudowanego z odpadów spożywczych. Taki właśnie materiał przygotował Takashi Yamazaki – reżyser filmu „Godzilla Minus One”!

 -

Odwiedzin: 193

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 1

Oscary 1983. Ten wieczór Zbigniew R. zapamiętał na zawsze – poszedł w "Tango"! - Ludzie kina

Nie od dzisiaj wiadomo, że nawet kieliszek mocniejszego trunku pomaga na stres i dodaje odwagi. I choć Yola Czaderska-Hayek, która jako tłumaczka towarzyszyła Zbigniewowi Rybczyńskiemu na scenie, twierdzi, że twórca oscarowego, krótkometrażowego „Tanga” absolutnie nie był pijany, to widząc jego zachowanie trudno w to uwierzyć. Czy to tylko przypływ szczęścia spowodował, że całkiem odwrotnie niż w jego animacji, otoczenie tak bardzo zwróciło na niego uwagę? Można by odpowiedzieć twierdząco, gdyby nie fakt, że bohater niniejszego tekstu, został dość szybko aresztowany…

 -

Odwiedzin: 127

Autor: pjKultura

Komentarze: 2

"Oppenheimer" triumfatorem 96. gali rozdania Oscarów! - Kultura

Stało się, co się stać miało. Z 10 na 11 marca 2024 roku w hollywoodzkim Dolby Theatre wręczono Oscary. Najwięcej statuetek, bo aż 7 (na 13 nominacji) otrzymał biograficzny „Oppenheimer”. Wygrał w kategoriach: najlepszy film, najlepszy reżyser, najlepszy aktor pierwszo- i drugoplanowy oraz zdjęcia, montaż i muzyka. Porażkę poniósł natomiast „Czas krwawego księżyca”, który deptał po piętach wielkiemu zwycięzcy, ale ostatecznie nie zdobył nic. Było poważnie (przemówienie reżysera nagrodzonego dokumentu „20 dni w Mariupolu”), ale i zabawnie (goły John Cena), a już na pewno dość sprawiedliwie, jeżeli chodzi o większość wyborów amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. A za co jeszcze zapamiętamy 96. galę oscarową?

 -

Odwiedzin: 105

Autor: pjZdrowie i uroda

Komentarze: 1

Choroba "pięknych ludzi", czyli zespół Marfana - Zdrowie i uroda

Wiele kobiet marzy o wspaniałej sylwetce. O delikatnych rysach twarzy i długich nogach. Z kolei mężczyźni przeważnie pragną być bardzo wysocy lub nie mieć skłonności do tworzącego się piwnego brzuszka. Choć figura dzisiejszych modelek i modeli trafiła do obowiązującego kanonu piękna, mało kto wie, że niektórzy, obdarzeni nią genetycznie, płacą ogromną cenę za taki wygląd. Mają bowiem tzw. zespół Marfana – zwany także chorobą pięknych ludzi.

 -

Odwiedzin: 97

Autor: pjKultura

Komentarze: 1

"Zielona granica", a nad nią i dla niej Orzeł! - Kultura

W poniedziałkowy wieczór karty zostały odkryte. Rozdano Orły, czyli Polskie Nagrody Filmowe. Mimo że „Kos” uzyskał aż 16 rekordowych nominacji, w tym za najlepszy film 2023 roku, to główna statuetka powędrowała na ręce twórców „Zielonej granicy”. Czy to była rzeczywiście najbardziej udana polska produkcja, czy jednak zadecydowały względy polityczne i atmosfera, jaka panowała w naszym kraju? Na te pytania niech odpowiedzą sami widzowie.

Polecamy podobne artykuły

 -

Odwiedzin: 2136

Autor: pjIntrygujące

Jaja dinozaurów z Hiszpanii. W kilku mogą być zarodki gigantów! - Intrygujące

Wiadomość, która obiegła świat archeologii pod koniec września 2020 roku, zachwyciłaby samego dr. Alana Granta (tak, tego pana w kapeluszu z serii „Park Jurajski”). Dlaczego? Otóż w Hiszpanii dokonano przypadkowego odkrycia 20 skamieniałych jaj dinozaurów. Już ta informacja powoduje szybszy bicie serca. Ale kiedy jeszcze doda się zdanie, że cztery z nich mogą mieć w sobie… zarodki, to od razu ma się przed oczami słynną scenę z filmu Spielberga!

 -

Odwiedzin: 6297

Autor: pjIntrygujące

Co unicestwiło dinozaury? - Intrygujące

Z okazji wkraczania na kinowy ekran kolejnej, czwartej już odsłony serii „Park Jurajski”, tym razem pod tytułem „Jurassic World” („Świat Jurajski”) warto cofnąć się do ery, kiedy faktycznie rządziły dinozaury. Ale niniejszy artykuł nie będzie dotyczył życia tych niezwykłych zwierząt. Skupi się na ich wyginięciu. Czy, jak twierdzi większość badaczy, zniknęły z powierzchni Ziemi tylko z powodu kosmicznego kataklizmu?

Teraz czytane artykuły

 -

Odwiedzin: 1844

Autor: pjGenetyka i Biologia

Komentarze: 1

Nowe życie przodka słonia. Wskrzeszenie mamuta! - Genetyka i Biologia

Filmy, takie jak: „Walka o ogień” czy nowszy – „10 000 B.C.” w taki sposób przedstawiły mamuty włochate, że trudno nie kłaniać się im w pas albo uciekać przed nimi, gdzie pieprz rośnie. Neandertalczycy nie decydowali się jednak na owe czynności. Za pomocą prymitywnych, drewnianych dzid wyruszali na polowanie. Jak współcześnie byłyby traktowane tez potężne zwierzęta? Możemy się o tym wkrótce przekonać. 14 września 2021 roku obiegła bowiem świat informacja, że naukowcy chcą je przywrócić do życia!

 -

Odwiedzin: 5193

Autor: adminZespoły i Artyści

Komentarze: 1

Wywiad z Pawłem Gładyszem – wokalistą zespołu rockowego Transgresja! - Zespoły i Artyści

Widzowie programu „Mam Talent” widzieli już wiele, i mało czym da się ich zaskoczyć. A jednak. W 2018 roku do półfinału tego talent show dotarł intrygujący zespół Transgresja. Tworzy go pięciu facetów, którzy już w trakcie castingu pokazali pazura, prezentując iście energetyczny występ. Nic dziwnego. Do dziś zachwycają oryginalnym wizerunkiem scenicznym – perfekcyjną stylizację opartą na… farbach fluorescencyjnych. Niedawno wydali swój debiutancki album pt. „Brak Równowagi”. Między innymi o nim rozmawialiśmy z charyzmatycznym wokalistą i tekściarzem grupy – Pawłem „Gładkym” Gładyszem.

Agata Sobocińska w stylowym teledysku do singla "Tylko z Tobą" - Zespoły i Artyści

Agata Sobocińska wkracza w nową dekadę. W 2020 roku zaskakuje odrealnionym teledyskiem do singla „Tylko z Tobą”. Całość utrzymana jest w tajemniczym, futurystycznym klimacie. Artystka pokazuje w nim historię rozpadu relacji między kobietą i mężczyzną. Z biegiem czasu relacja zanika, a mężczyzna staje się sztuczny i nieruchomy, niczym manekin. Kobieta wszędzie widzi twarz mężczyzny, ciągle jeszcze ma nadzieję, że dawne uczucie powróci. W końcu postanawia zniszczyć swoje wspomnienia, by iść dalej „w stronę słońca”.

 -

Odwiedzin: 2496

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 3

"Irlandczyk" – Człowiek od zadań specjalnych - Recenzje filmów

Nie ukrywam. Czekałem na ten film bardziej niż na nowe „Gwiezdne wojny”. Ba! Bardziej niż na „Jokera”. Dlaczego? Lepiej darujcie te retoryczne pytanie. Scorsese. Jedno nazwisko, jedna odpowiedź, w której kryje się wszystko. Legendarny reżyser mający na swoim koncie klasyki. Człowiek portretujący gangsterski półświatek z dłonią równie mistrzowską, co Coppola i De Palma. Wyprodukowany, tym razem przez Netflixa, „Irlandczyk” miał być jego być opus magnum. Dziełem, którym postawi gatunkową kropkę.

"Mass Effect: Andromeda" – Andromeda 90210 - Recenzje gier

Wiedząc o zbliżającej się wielkimi krokami premierze „Andromedy”, zdecydowałem się na zapoznanie z trylogią „Mass Effect”. Nie dowierzałem samemu sobie, dlaczego pomijałem ją tak długo, gdyż okazała się dla mnie przeżyciem niemalże dorównującym trzeciemu „Wiedźminowi”.

Nowości

"Dziki Kamieńczyk" – To nie jest moje pueblo! - Recenzje książek

Wyobraźcie sobie świat, w którym nie ma przestępstw, podziału na biednych i bogatych. Gdzie nikt nie chodzi smutny i jeździ elektrykami. Nikt nie pije alkoholu i nie uzależnia się od papierosów. Pisarz Marek Czestkowski przedstawia właśnie tego rodzaju „odgrodzone” miejsce w… Polsce. Ale już sam tytuł jego powieści: „Dziki Kamieńczyk” sugeruje, że ta utopijna wioska zachwieje się w posadach, przeobrażając się w strefę dla prawdziwych desperados. Czego świadkiem będzie, zahibernowany przez 100 lat, główny bohater. To znany niegdyś strażnik pogranicza wyznający jedną zasadę: w ściganiu złoli wszystkie chwyty dozwolone. Czytelnik jest jak ten Habanero. Popiera go i zderza się z idyllą, która wcale taka słodka nie jest. Oj nie!

 -

Foodlosslla atakuje, bo jedzenie się marnuje! Spot od twórcy nowej "Godzilli" - Intrygujące

Jak zwrócić uwagę na problem związany z marnotrawstwem żywności? Jak ostrzec przed konsekwencjami takiego postępowania/zjawiska? Odpowiedź brzmi: zrobić sugestywny, krótkometrażowy klip, który jest jednocześnie reklamą o charakterze społecznym. I dalej: w centrum umieścić mszczącego się kaiju o wyglądzie przerośniętego ślimaka, zbudowanego z odpadów spożywczych. Taki właśnie materiał przygotował Takashi Yamazaki – reżyser filmu „Godzilla Minus One”!

Jakub Hovitz i jego pełne wyobrażeń o pierwszym spotkaniu "VHS" - Zespoły i Artyści

Zanurzony w klimacie przebojów z lat 70., bogaty w analogowe dźwięki, z ciekawie opowiedzianą historią – taki jest najnowszy singiel Jakuba Hovitza zatytułowany „VHS”. Gościnnie zaśpiewał w nim Felix Piątek. Premierowego nagrania tej dwójki pozytywnych artystów z Wrocławia można posłuchać w serwisach streamingowych.

"Bestiariusz Jeleniogórski Tom V" – Magia, strach i piękno. Chcę więcej! - Recenzje książek

Tomasz Szyrwiel od lat, jako pasjonat górskich wycieczek, rysownik, fotograf i pisarz, poszukuje karkonoskich bestii. Znalazł już ich tak wiele, że wyobraźnia nakazała mu stworzenie opisów na ich temat. W ten sposób narodziły się książki – połączenie jeleniogórskiej sagi fantasy z albumem kuszącym tak bardzo, że czarownica z bajki o „Jasiu i Małgosi” powinna się uczyć. W wersji kolekcjonerskiej, z kilku tomów złożone, wyglądające jak drogocenne i rzadkie księgi, jeszcze mocniej otulały magiczną mgłą. Ten ostatni – V miał być zakończeniem skrzyżowanych losów pewnej ludzkiej wojowniczki i miejscowej jelarskiej dziewczynki, i jednocześnie miał dostarczyć informacji o nowych, czających się w leśnych ostępach i wśród wysokich szczytów mamidłach. O ile jednak jego wydanie jest dziełem sztuki przez wielkie SZ, tak już historia powoduje niestety lekki niedosyt. Ale jest coś, co ciągle pozostaje identyczne – klimat tak niezwykły, że zapominam o realnym świecie.

Singiel "Anima Libera", czyli głośny powrót klubowej legendy! - Muzyczne Style

Ej, ludzie! Fani muzyki disco! Max Farenthide i Vamero (duet, którego brzmienia już słyszeliście w hicie „In My Bed”) wydali wspólny numer! „Anima Libera” to energetyczna propozycja z bardzo wyrazistym beatem. Utwór z pewnością ucieszy fanów Maxa! Artysta powraca bowiem na sceny klubowe po... 12 latach nieobecności!

 -

Odwiedzin: 193

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 1

Oscary 1983. Ten wieczór Zbigniew R. zapamiętał na zawsze – poszedł w "Tango"! - Ludzie kina

Nie od dzisiaj wiadomo, że nawet kieliszek mocniejszego trunku pomaga na stres i dodaje odwagi. I choć Yola Czaderska-Hayek, która jako tłumaczka towarzyszyła Zbigniewowi Rybczyńskiemu na scenie, twierdzi, że twórca oscarowego, krótkometrażowego „Tanga” absolutnie nie był pijany, to widząc jego zachowanie trudno w to uwierzyć. Czy to tylko przypływ szczęścia spowodował, że całkiem odwrotnie niż w jego animacji, otoczenie tak bardzo zwróciło na niego uwagę? Można by odpowiedzieć twierdząco, gdyby nie fakt, że bohater niniejszego tekstu, został dość szybko aresztowany…

Artykuły z tej samej kategorii

Chińscy naukowcy mówią "stop" starzeniu! Lekiem jest wodór! - Genetyka i Biologia

Clint Eastwood ma 93 lata i realizuje swój kolejny film. Większość z nas by tego chciała – dożyć takiego wieku w zdrowiu, mieć świetną pamięć i robić nadal to, w czym jesteśmy dobrzy. Naukowcy z Chin uważają, że jest to możliwe. Czyżby nareszcie nastąpił przełom w medycynie, a co za nimi idzie – szansa na przedłużenie kondycji fizycznej i psychicznej człowieka?

 -

Odwiedzin: 26229

Autor: lukasz_kulakGenetyka i Biologia

Komentarze: 1

Czym jest DNA? - Genetyka i Biologia

DNA – kwas deoksyrybonukleinowy – jest nośnikiem informacji genetycznej i warunkuje poprzez konkretnie zapisane informacje nasz wygląd zewnętrzny, podatność na dane choroby, kolor włosów, skóry i wiele innych cech fizycznych ludzi.

 -

Odwiedzin: 2774

Autor: adminGenetyka i Biologia

Komentarze: 1

Zamrożone wirusy i bakterie czekają na swoją chwilę! - Genetyka i Biologia

Pierwsza połowa roku 2020 przejdzie do historii. COVID-19, zwany inaczej koronawirusem przybył z dalekich Chin, by siać panikę i zarażać tysiące ludzi w całej Europie. Szczególnie niebezpieczny jest dla schorowanych i tych w sędziwym wieku. Najgorsza sytuacja jest we Włoszech. Natomiast w Polsce w trakcie pisania tego artykułu zmarło 5 osób. Czy ta pandemia to już początek końca? Trzeba wierzyć, że jednak nie, że uda się ją opanować. Znacznie gorsze niebezpieczeństwo grozić może natomiast całej ludzkości ze strony wirusów żyjących dawno temu…

Dane medyczne na sprzedaż - Genetyka i Biologia

Od dziesięcioleci naukowcy prowadzą długoterminowe badania, starając się poszerzyć wiedzę na temat chorób. Dzięki regularnej rejestracji danych dotyczących stanu zdrowia i leczenia pacjentów wykazano na przykład, że ołów z łuszczącej się farby uszkadza mózgi dzieci, a podwyższone ciśnienie krwi i poziom cholesterolu zwiększają ryzyko rozwoju chorób serca i udaru mózgu. Do dziś niektórzy z pierwszych uczestników słynnego badania Framingham Heart Study (mający obecnie co najmniej 95 lat), które rozpoczęto w roku 1948, dostarczają informacji medycznych naukowcom.

 -

Odwiedzin: 2410

Autor: adminGenetyka i Biologia

Komentarze: 3

Koronawirus: COVID19 - SARS – Wykład profesora Krzysztofa Pyrcia - Genetyka i Biologia

Godzinny wykład profesora Krzysztofa Pyrcia na temat koronawirusa. Profesor Pyrć bardzo ciekawie przedstawia wszystkie cechy koronawirusów. Zapraszamy do oglądania!

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.611

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję