O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Miecz wikinga odnaleziony w Wiśle. "Czekał" ponad 1000 lat w mule! - Historia

O położonym na pięknych Kujawach Włocławku nie mówi się za często. Jak już pojawiają się informacje na paskach telewizyjnych i w szerokim internecie, to takie na temat mało chwalebnych zdarzeń. Tymczasem ta niedawna wiadomość to prawdziwa sensacja na skalę całej Polski, mająca znaczenie historyczno-archeologiczne. Odkryto bowiem, przypadkowo (!), skarb z IX albo X wieku. Leżał on sobie na dnie Wisły, niedaleko włocławskiej przystani. To unikat. To miecz wikinga!

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
pj (14667 pkt)
Ilość odwiedzin:
480
Czas czytania:
561 min.
Kategoria:
Historia
Autor:
pj (14667 pkt)
Dodano:
188 dni temu

Data dodania:
2024-01-21 16:15:22

XXI wiek. Rok 2023. 12 stycznia. Piątek. Godzina przedpołudniowa

 

Trwają czynności polegające na pogłębianiu basenu portowego na przystani przy ul. Piwnej. Dla operatora koparki z z firmy wynajętej przez Ośrodek Sportu i Rekreacji to po prostu kolejny dzień pracy. I taki by był, gdyby nie fakt, że łycha maszyny stojącej na barce wyciąga coś podłużnego, coś, co z bliska wygląda na bardzo starą broń...

 

X wiek. Rok nieznany. Dzień i godzina zamazana

 

Mróz tworzy sople przy nosie. Dla odzianego w skóry woja to druga taka noc, gdy jego kompan udał się na zwiady. Siedzi więc przy ognisku, blisko rzeki. Ogrzewa dłonie, by za chwilę obgryzać kości martwego, upolowanego jelenia. Po uczcie zasypia. Budzi go nagle hałas. Woj sięga po miecz. Niedźwiedź, który wybiega z lasu, jest jednak szybszy. Broń zostaje wytrącona i i ląduje w wodzie/bagnie. Potężny mężczyzna próbuje walczyć gołymi rękoma, lecz łapy i zęby bestii rozrywają ciało…

 

Wstęp

 

O ile pierwszy prolog jest oparty na prawdziwym zdarzeniu, tak już drugi to fikcja autora niniejszego tekstu. Ale można by wszystko rozszerzyć o intrygujące opowiadanie lub scenariusz filmu przygodowo-historycznego. Wszak przedmiot, wokół którego da się zawiązać dalszą akcję, istnieje.

 

Miecz przeleżał w mule na dnie Wisły przeszło tysiąc lat. Epoki mijały, ludzie umierali i się rodzili, wojny wybuchały i się kończyły. Zmieniała się kultura, rozwijała technologia. A ostrze leżało niczym „niemy świadek”. Czekało do 2023 roku, aby stać się (bez)cennym archeologicznym znaleziskiem.

 

 

Co robić z takim skarbem?

 

OSiR z miejsca skontaktował się z ekspertem – zaprzyjaźnionym archeologiem i redaktorem programu pt. „Poszukiwacze Historii”, Olafem Popkiewiczem. Pan Olaf oszacował lata znaleziska, uznając, że było ono używane w IX albo X wieku. Następnie osobiście przekazał miecz konserwatorowi z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. W toruńskiej pracowni konserwatorskiej Uniwersytetu Mikołaja Kopernika obchodzono się z nim jak z jajkiem. „To jest duża sensacja archeologiczna. Mamy do czynienia z bardzo delikatnym zabytkiem i bardzo cennym. Miecz musi być pilnie poddany konserwacji” – powiedział wtedy Wojciech Sosnowski z działu archeologii.

 

O wspaniałości pordzewiałego przedmiotu świadczy fakt, że tego typu „perły” znajdywane są raz na kilkadziesiąt lat. Badania wykazały, że to miecz wikiński. Zdjęcie rentgenowskie, mimo grubej warstwy rdzy, pozwoliło odczytać napis: Vlfberht/Ulfberht i ustalić na podstawie owej sygnatury, że broń powstała w znanej wytwórni, prawdopodobnie gdzieś w środkowej Europie. Do tej pory przetrwało około 170 identycznych mieczy (w Polsce 9) w różnych krajach europejskich (łącznie w 23). Ten z Włocławka mający więcej niż 1000 lat, okazał się być ostatecznie w nie najgorszym stanie dzięki spoczywania w mule, gdzie są beztlenowe warunki. „Pamięta” zatem początki naszej państwowości. Lecz są jeszcze starsze, które również wykuwano ze stali węglowej o precyzyjnym składzie w drugiej połowie VIII wieku i używano do walk przez 300 lat. Przede wszystkim władali nimi wikingowie, ale nie tylko oni.

 

Jak podkreślił wojewódzki konserwator zabytków: „Stal była bardzo mocna, elastyczna, a nie krucha, albo słaba. Jest to rzecz niesłychanie charakterystyczna i ważna. Stanowi to o absolutnie dużej wyjątkowości tego typu mieczy. Nadmienił też: „Trudno wyjaśnić, jak miecz mógł znaleźć się we Włocławku, jednak w stanie, w którym go znaleziono, jest warty około... 100 tys. dolarów (!)”. Czy operator koparki otrzyma 10% znaleźnego? Tego pytania chyba nie zadano.

 

Miecz ten to niesamowite odkrycie, jedno z najważniejszych od dziesięcioleci. Może wrócić do Włocławka i być wystawiony na widok odwiedzających Muzeum Historii Włocławka. Należy mu tylko zapewnić odpowiednie warunki przechowywania. W ostateczności Urząd Marszałkowski jest gotów sfinansować przygotowanie MHW do trzymania tego średniowiecznego skarbu.

 

Skąd wikingowie na Kujawach?

 

Z dużą dozą prawdopodobieństwa właścicielem miecza był jeden z wikingów (najemników? agresorów?). Władał on bronią, która charakteryzuje się prostym jelcem, rozszerzającym się symetrycznie ku końcowi, z głowicą o trójdzielnej nakładce (typ S według klasyfikacji Petersena).

 

Upadło już kilka mitów o wikingach. Nie nosili hełmów z rogami. Nie byli aż takimi bezwzględnymi barbarzyńcami. Byli za to wojownikami z Północy, żeglarzami, odkrywcami, ale też łupieżcami. Od VIII wieku wikingowie zaczęli wypływać ze Skandynawii na szerokie wody, by najpierw zacumować na plaży, u wybrzeża Wielkie Brytanii i splądrować klasztor Lindisfarne. Nic dziwnego, że z czasem, na przełomie VIII i IX wieku pojawili się na ziemiach polskich.

 

Są badania, których wyniki mogą szokować. Jest też teoria, której treść zaskakuje. Otóż na uniwersytecie w Kopenhadze za pomocą próbek DNA zebranych ze szczątków 442 wikingów spoczywających w grobach na terenie Europy i porównaniu ich z próbkami 3855 obecnie żyjących Europejczyków, udowodniono, że Polacy mają 5% genów ze Skandynawii. Czyżby więc to przybysze z dalekich, a raczej nie tak dalekich krajów północy, założyli nasze państwo? Tak uważa m.in. Zdzisław Skrok, archeolog i autor książki pt. „Czy wikingowie stworzyli Polskę”?

 

Ciekawe, jak na takie pytanie odpowiedziałby wojownik, do którego należał miecz odnaleziony w Wiśle.

 

Autor: PJ, na podstawie informacji z ddwloclawek.pl oraz www.facebook.com/OSiRWloclawek

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - Miecz wikinga odnaleziony w Wiśle. "Czekał" ponad 1000 lat w mule!

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

0 (0)

BadaczHistorii
183 dni temu

Proboszcz ze Skrzynek w gminie Baruchowo, na Kujawach, ma ciekawą teorię. To raczej nie był miecz wikiński, a Wiśle znalazł się jako skradziona przez Szwedów zguba, którzy płynęli ze zrabowanymi skarbami.
Dodaj opinię do tego komentarza

Więcej artykułów od autora pj

Ach te "Garbusy" i "Ogórki" – niemijająca pasja do starych i kultowych aut! - Ciekawostki motoryzacyjne

Maluchy, Syrenki, Polonezy i inne samochody, dzisiaj pachnące oparami retro, dawniej – w latach 90. – królowie i książęta szos. Czy całkiem zniknęły? O nie! Nadal można je spotkać, ale nie tyle na ulicach miast i miasteczek, co raczej na różnych zlotach dla miłośników motoryzacji. Do tej grupy należą też jakże popularne, jeszcze starsze, zabytkowe Garbusy i Ogórki. Co takiego mają w sobie te pojazdy, że ciągle są tak uwielbiane? Za odpowiedź na to pytanie wystarczą poniższe zdjęcia, z których bije magia starych aut marki Volkswagen. Ich wyjątkowość kryje się nie tylko w samym kształcie. One integrują pasjonatów – i tych najmłodszych, i najstarszych. Mają bowiem „duszę” i są traktowane niczym członkowie rodziny. O tym wiedzą np. uczestnicy zlotu odbywającego się nad Jeziorem Lubiechowskim na Kujawach.

 -

Odwiedzin: 273

Autor: pjIntrygujące

Komentarze: 1

Majestatyczny, choć smutny. Stary Dąb szypułkowy na Kujawach! - Intrygujące

W małej krainie Telążna Leśna stoi sobie na środku polany dąb wielki. Jak z baśni, czasy ostatnich królów pamiętający. Okazałe to drzewo, szypułkowym zwane. O gałęziach rozłożystych. W którym schronienie można znaleźć. Dlaczego zatem „smutne”?

 -

Odwiedzin: 170

Autor: pjKosmos

Gliese 12b – nowa Ziemia? - Kosmos

Znajduje się „tylko” 40 lat świetlnych od nas. W skali kosmosu ta liczba wydaje się być mała, ale jeśli brać pod uwagą obecne możliwości technologiczne, to jednak daleko tam, oj daleko. Na Gliese 12b nie polecimy, lecz i tak powinniśmy „podziękować” NASA i ESA za to, że ich teleskopy odkryły na tę planetę. Co o niej wiemy? Czy faktycznie jest to Ziemia 2?

 -

Odwiedzin: 141

Autor: pjKultura

Cannes 2024: Złota Palma dla amerykańskiej "Anory", a Honorowa dla Lucasa! - Kultura

Za nami 77. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes, czyli wyjątkowo prestiżowy festiwal na świecie. Znaleźć się na nim to zaszczyt, a wygrać główną nagrodę to już całkiem powód do dumy. W tym roku ze Złotej Palmy cieszył się reżyser Sean Baker, bo to właśnie jego „Anora” zdobyła ten najwyższy laur w Konkursie Głównym. Radość była tym bardziej uzasadniona, gdyż to pierwsza od 13 lat produkcja ze Stanów Zjednoczonych, która zwyciężyła w Cannes (wcześniej było to „Drzewo życia”). Dla niektórych równie, jeśli nie mocniej, zaskakujący był też werdykt przyznania honorowej Palmy dla twórcy „Gwiezdnych wojen”!

Fanfilm na pustyni, czyli klimatyczny "Mad Max: Hope and Glory"! - Artykuły o filmach

Z filmami nakręconymi przez fanów za grosze bywa różnie. Mowa oczywiście o samej jakości – zdjęciach, grze aktorskiej czy scenariuszu. Jedno jest za to pewne, wszystkie łączy wielkie bijące serce pasjonatów – miłość do danego uniwersum albo bohatera. Było to już widać w polskiej produkcji o Wiedźminie, czyli „Pół wieku poezji później”. Podobnie jest przy „Hope and Glory” od Brightstone Pictures. Tutaj też zadziałał mniej lub bardziej każdy element. W oczekiwaniu na kolejne części sagi George’a Millera, w tym „Furiosę”, warto obejrzeć ten dostępny na YouTube fanfilm. Twórcom udało się bowiem zachować klimat postapo z kinowych widowisk o Mad Maxie i zgrabnie połączyć znane tropy. Inspirowali się przecież nie tylko wysokooktanowym „Fury Road”, ale także „Wojownikiem szos” i grą z 2015 roku od Avalanche Studios.

Polecamy podobne artykuły

 -

Odwiedzin: 333

Autor: pjHistoria

Mieszko I, a może Meszek? Jak naprawdę nazywał się pierwszy władca Polski? - Historia

Wszyscy wiemy, że Mieszko I, zgodnie z kronikami, jest uważany za pierwszego władcę Polan i jednocześnie twórcę polskiej państwowości. Nie jest też tajemnicą, że poślubił czeską księżniczkę Dobrawę, a w roku 966, bez przymusu, przyjął chrzest, przez co wzmocnił swoją pozycję na arenie międzynarodowej i zjednoczył poszczególne plemiona. Pojawia się jednak pewna wątpliwość w tej historycznej układance – faktyczna tożsamość. Bo Mieszko niekoniecznie takie właśnie nosił imię!

"Wikingowie. Wojownicy Północy" – Ku chwale Odyna! - Recenzje książek

„Wojownicy Odyna przyszli bez kolczug i zachowywali się jak wściekłe psy i wilki. Gryźli swoje tarcze i byli silni jak niedźwiedzie albo dziki i ani ogień, ani żelazo nie mogły ich zranić” – czytamy w jednym z rozdziałów książki „Wikingowie. Wojownicy Północy”. Taki właśnie zakorzeniony jest we współczesnej kulturze wizerunek nordyckiego najeźdźcy. Ale czy faktycznie jest słuszny? A może to błędne mityczne wyobrażenie?

Teraz czytane artykuły

 -

Odwiedzin: 480

Autor: pjHistoria

Komentarze: 1

Miecz wikinga odnaleziony w Wiśle. "Czekał" ponad 1000 lat w mule! - Historia

O położonym na pięknych Kujawach Włocławku nie mówi się za często. Jak już pojawiają się informacje na paskach telewizyjnych i w szerokim internecie, to takie na temat mało chwalebnych zdarzeń. Tymczasem ta niedawna wiadomość to prawdziwa sensacja na skalę całej Polski, mająca znaczenie historyczno-archeologiczne. Odkryto bowiem, przypadkowo (!), skarb z IX albo X wieku. Leżał on sobie na dnie Wisły, niedaleko włocławskiej przystani. To unikat. To miecz wikinga!

Sophie Szklarska kocha "Najmocniej"! - Zespoły i Artyści

„Nigdy nie myślałam, że będę pisać piosenki o miłości… a tu proszę” – tak o zaczyna opowiadać o swoim muzycznym dziecku Sophie Szklarska. „Najmocniej” to singiel hipnotyzujący, brzmieniowo ambientowy, zaśpiewany wokalem jakże intrygującym (dość podobnym do Brodki). Zaprezentowany światu 3 marca 2023 roku, otwiera dla Sophie nowe drzwi w muzycznej karierze.

 -

Odwiedzin: 2589

Autor: adminElektronika

Komentarze: 1

Gadżety elektroniczne. Co warto wybrać na prezent? - Elektronika

Pandemia koronawirusa spowodowała, że wiele galerii handlowych zostało zamkniętych na cztery spusty. Nie oznacza to jednak, że ludzie nie robili zakupów. Wystarczył komputer, dostęp do Internetu oraz pewna suma pieniędzy na koncie bankowym. Parę kliknięć i już na następny dzień kurier wręczał zamówioną ze sklepu paczkę. A co najczęściej poza drogimi meblami, lodówkami i telewizorami kupowali Polacy? Na przykład różne gadżety elektroniczne. Sprawdźmy, jakie tego typu produkty cieszą się obecnie największym zainteresowaniem

"The Return" Palais Noire – Pełen relaks, pełne zanurzenie - Recenzje płyt

Sławek Semeniuk zabrał mnie jakiś czas temu na wycieczkę na Księżyc statkiem w kształcie saksofonu, by tam dać instrumentalny koncert w futurystycznym jazzowym klubie, gdzieś obok najgłębszego krateru. A teraz wręcza złoty bilet na jedną z rajskich plaż. Popijam więc drinka, siedzę na leżaku, czuję ciepły piasek pod nogami i widzę, jak tajemniczy, szczelnie ubrany nurek, wyławia z dna oceanu skarb – połączenie muzyki improwizowanej z teksturami elektronicznymi i rytmami takich gatunków, jak chociażby house i lounge. Słyszę też m.in. głos Patrycji Zarychty, która sprawia, że pobyt w Palais Noire jest niezapomnianym doświadczeniem.

Tajna baza Obcych na Europie – pewien ufolog ma "dowody"! - Niewiarygodne, niewyjaśnione

Dwa lata temu pisałem artykuł o możliwości istnienia życia na Enceladusie – jednym z księżyców Saturna. Fascynujące prawda? Mimo że chodziło jedynie o mikroorganizmy. To co w takim razie powiecie na rewelacje badacza UFO – Scotta C. Waringa, który uważa, ba!, jest nawet pewien, że na innym, szóstym co co wielkości, satelicie w naszym Układzie Słonecznym, ale należącym do Jowisza, rozwinięci technologicznie kosmici zbudowali swoją bazę?!

Nowości

"Piosenki dla dzieci. Część 1" – Jak Ciocia Aga śpiewem przytula - Recenzje płyt

Do rodziców: pamiętacie, gdy Majka Jeżowska zachęcała Was do wspólnej zabawy swoimi piosenkami? Zapewne tak! Do dzieci: chcecie poczuć się jak Wasi kilkuletni wówczas rodzice? Wreszcie na rynku muzycznym pojawił się debiutancki album, który w pełni na to pozwala. Łączy pokolenia. O wartościach ważnych opowiada i do tańca zaprasza. Ma taki zwykły tytuł, ale jednocześnie roztacza tak niezwykłą aurę. W czym zasługa autorki tekstów i wokalistki – Agnieszki Sadowskiej. Jako Ciocia Aga jest godną następczynią wspomnianej Majki Jeżowskiej. Jej „Piosenki dla dzieci” to płyta melodyjna, która sprawia, że zawsze świeci słońce.

7 Horizons – baw się na całego w rytmach Arkadiusza Balcerczaka! - Muzyczne Style

7 Horizons to projekt muzyczny rozwijany przez polskiego DJ-a i producenta muzyki elektronicznej Arkadiusza Balcerczaka. Eksperymentuje on muzycznie z różnymi nurtami gatunku deep house, melodic house. Jego utwory cechują się pozytywnym vibe, tanecznym klimatem, ale zahacza tez o bardziej spokojne melodie.

Michał Sieńkowski zaprasza na wakacyjną imprezę do rana! - Muzyczne Style

Kojarzony dotąd z indie-popowymi dźwiękami Michał Sieńkowski przedstawia pierwszy w autorskim repertuarze utwór, który może porwać do tańca niejednego słuchacza. Mający swoją premierę singiel zatytułowany „Nieskończony”, jest doskonałą propozycją do playlist, odtwarzanych podczas letnich imprez na plaży i w klubach.

 -

Odwiedzin: 226

Autor: adminKultura

Pierwsza edycja British Film Festival w Kinie Muza w Poznaniu! - Kultura

13 listopada 2024 roku w poznańskim Kinie Muza zadebiutuje pierwsza edycja British Film Festival – pierwszego w Polsce i jednego z niewielu w Europie festiwalu filmowego poświęconego w całości kinematografii brytyjskiej. Znamy już szczegóły programu, które zostały wyjawione na konferencji prasowej. Na te kilka dni organizatorzy zapraszają na ciekawe retrospektywy filmowe, jednak z nich to przegląd filmów mistrza suspensu, legendarnego Alfreda Hitchcocka w 125. rocznicę jego urodzin. Do tego specjalny pokaz „Rydwanów ognia”! I pewne niespodzianki związane z nietypowym seansem kinowym! Jakie konkretnie? O tym w artykule!

 -

Odwiedzin: 211

Autor: adminArtykuły o filmach

Komentarze: 1

Pierwszy zwiastun "Gladiatora II" z polskimi napisami! Hit czy kit? - Artykuły o filmach

Do serwisu YouTube niczym rydwan na arenę wjechał pierwszy trailer drugiego "Gladiatora". Czy klimat klasyki z roku 2000 został zachowany? Czy Paul Mescal (do tej pory same niszowe produkcje) jako Lucjusz (siostrzeniec Kommodusa) i następca Russella Crowe'a pokaże siłę aktorstwa, będąc magnetycznym bohaterem, za którym będą podążać inni? Zwiastun nie odpowiada w pełni na te pytania, choć scenografia i kostiumy "rządzą" w tym pogrążonym w chaosie Imperium Rzymskim! Niestety jest coś, co psuje widowiskowe sceny. Jasne, że Denzel Washington to czarnoskóry aktor wcielający się tutaj w byłego gladiatora, który zdobył bogactwo, ale czy to oznacza, żeby wciskać w montaż rapowy kawałek? Tak brakuje dobrego motywu Hansa Zimmera (tu go zastępuję Harry Gregson-Williams). Niechaj 86-letni Ridley Scott pamięta - „To, co uczyni, odbije się echem w wieczności”. Niechaj więc podaruje nam co najmniej solidne kino historyczne, mimo że na pokładzie ma Davida Scarpę, scenarzystę byle jakiego "Napoleona". Premiera "Gladiatora II" w połowie listopada 2024 roku! Co by nie powiedzieć, to Joseph Quinn (Eddie ze "Stranger Things") jako imperator wygląda tak, że lepiej się modlić, by nie pokazał kciuka w dół. Taki rzymski Joker... A Wy co przeczuwacie? Będzie hit czy kit?

"Maluje emocje na różowo w pierwszym singlu". Kto? Roztańczona VEROA! - Zespoły i Artyści

VEROA, czyli Weronika Fedor to nie tylko wokalistka, ale też multiinstrumentalistka. Gra na skrzypcach, fortepianie i ukulele. Co więcej, sama pisze teksty i muzykę prosto z nastrojowych inspiracji. W swojej twórczości cechuje się dużą różnorodnością stylistyczną oraz pomysłowością. Właśnie zadebiutowała energiczną piosenką „Róż”.

Artykuły z tej samej kategorii

Największa piramida na świecie! - Historia

W Meksyku, w mieście Cholula znajduje się największa na Ziemi piramida. Co ciekawe, stanowi ona wciąż tajemnicę dla świata naukowego, ponieważ naukowcy do dzisiaj nie znają podstawowych danych, np. czasu jej powstania i kim byli budowniczowie budowli. Wydaje się, że za stworzeniem piramidy kryje się znacznie ciekawsza historia, niż głosi teoria akademicka. Objętość szacuje się na 4,5 miliony metrów sześciennych (według starszych książek). Według wierzeń Azteków piramidę zbudował gigant Xelhua. Zapraszam do mojej kolejnej audycji i na mój kanał na YouTubie.

 -

Odwiedzin: 13666

Autor: lukasz_kulakHistoria

Komentarze: 1

Tajemnice prehistorycznej Turcji - Historia

Historia cywilizacji na Ziemi wciąż pozostaje niejasna. Oficjalnie przyjmuje się, że najstarszą kulturą jest sumeryjska, która liczy 6 000 lat. W przeciągu ostatnich lat poczynione zostały jednak nowe odkrycia, które całkowicie rujnują przyjmowane przez dekady schematy naukowe. Kluczem, a przynajmniej bardzo ważnym ogniwem w dziejach rodzaju ludzkiego były tereny dzisiejszej Turcji.

 -

Odwiedzin: 42188

Autor: pjHistoria

Komentarze: 7

Zawisza Czarny – wzór najlepszych cnót rycerskich - Historia

Honor, odwaga, szlachetność – te trzy słowa idealnie opisują najsłynniejszego rycerza w dziejach Polski: Zawiszę zwanego Czarnym. Wielu słyszało to imię, ale warto poznać więcej faktów z jego życia. Niechaj ten artykuł będzie również należnym hołdem dla tegoż niezrównanego wojownika czasów średniowiecza.

 -

Odwiedzin: 7924

Autor: lukasz_kulakHistoria

Komentarze: 1

Tajemniczy lud Guanczów - Historia

U wybrzeży Afryki Zachodniej leżą Wyspy Kanaryjskie. Region ten stał się domem dla tajemniczej ludności – Guanczów. Analizując historię świata, często natrafiamy na trudne do wytłumaczenia fenomeny. Jak się okazuje, podobnie jest w przypadku Guanczów.

Zupełnie inna historia Majów? - Historia

Historia Majów mogła potoczyć się zupełnie inaczej, niż zakłada oficjalna nauka. Okazuje się, że nawet w środowisku naukowym istnieją naukowcy potrafiący myśleć inaczej, niż zakładają przyjęte powszechnie teorie.

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.478

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję