Został zapamiętany jako sprawujący rządy twardą ręką zdolny polityk, dobry dyplomata i świetny dowódca, mający posłuch wśród wojska (świadczą o tym liczne, udane wyprawy wojenne). Oczywiście jako poganin nie prowadził się moralnie – podobno, choć to nie potwierdzone, utrzymywał siedem żon. Jeśli tak było, to nie dziwota, że przykładna chrześcijanka Dobrawa postawiła ultimatum – albo zarzuci zdrożny obyczaj, albo niech zapomni o niej na wieki. Ale raczej mało prawdopodobne wydaje się, że to z powodu Dobrawy Mieszko się ochrzcił. Wszak ta decyzja był podjęta dwa lata wcześniej w trakcie rozmów z ojcem wyżej wspomnianej – Bolesławem Srogim z rodu Przemyślidów.
Meszek
Mieszko I żył do 25 maja 992 roku. Odszedł z przyczyn naturalnych w sędziwym wieku – zmogła go wysoka gorączka. Przez ten czas wszyscy mogli go nazywać jednak nieco inaczej niż nam współcześni. Badacze twierdzą, że kronikarze celowo przekręcili prawdziwe imię władcy Polski. Dlaczego? Aby dobrze połączyło się z postacią ze Starego Testamentu.
Mieszko I, a może Meszek (fot. wikimedia.org/domena publiczna)
Jak uważa profesor Przemysław Urbańczyk (archeolog i mediewista z Polskiej Akademii Nauk): „Nie wiemy, jak w oryginale brzmiało imię Mieszka. Nie mamy nawet pewności, czy to było słowo słowiańskie, czy innego pochodzenia. Lingwiści i historycy od ponad stu lat się spierają, co też mogło oznaczać”. Nic więc zaskakującego, że sam postanowił odkryć ten sekret, sięgając po relacje Ibrahima ibn Jakuba (z roku 965) i łacińskie zapiski Widukinda (z roku 968).
Przypomnijmy, że Jakub był znanym żydowskim podróżnikiem swoich czasów, autorem opisu zachodniej i środkowej Europy w X wieku. Pochodził z hiszpańskiej Tortosy. Wysłany przez Arabów z misją handlowo-szpiegowską na wschód Europy, stanął przed „królem północy”. Nie chodzi o oczywiście o Robba Starka, a o naszego władcę – Meszka.
Nie wiadomo, jakby się dogadywali na spotkaniu w cztery oczy, lecz wiadomo, że Ibrahim zapisał jego imię, które oznaczało… „Plagę”. Ale czy faktycznie? Wszak ów podróżnik używał nie tylko hebrajskiego, ale też pisma arabskiego. A skoro tak, to przyzwyczajony był do spółgłosek. Zatem „Mškh” (mszkh). Gdyby wstawić samogłoski, to wyszłoby Mashaqqah, czyli „problem”, „trudność” albo w najgorszym przypadku „plaga” właśnie.
A więc Mieszko I to był kawał „dziada”? Aniołkiem na pewno nie, jak wszyscy książęta i królowie, ale termin zastosowany przez Jakuba niekoniecznie musiał na coś konkretnego wskazywać. Po prostu chciał jakoś zapisać imię, o jakim pierwszy raz usłyszał w 965 w czeskiej Pradze. Ostatecznie Mieszko stał się Meszkiem, ze względu na nazwę ludu wywodzącego się od biblijnego Jafeta, syna Noego. Ibrahim mógł sam poszukiwać tego zaginionego pokolenia, stąd konotacje starotestamentowe w jego zapiskach. To sprawiło, że niezrozumiałe imię, mogło być wreszcie łatwiej odczytywane przez innych w takiej wersji – jako Meszek.
Jest tylko jedno ale. Te oryginalne zapiski nie przetrwały do naszych czasów. Wspominane są w „Księdze dróg i królestw” autorstwa al-Bekriego z XI w. Ale czy ów autor na sto procent zachował tę pisownię Jakuba? Chyba tak, skoro setki lat później na monetach pojawia się dokładnie takie samo słowo.
Miszach
Mieszko I miał też być kojarzony jako Miszach I. Takim mianem „ochrzcił” go saski kronikarz i mnich Widukind z Korbei. W rzeczywistości mowa o tajemniczym łacińskim wyrazie „Misaca”/„Misaco”, jaki pojawił się w księdze „Rerum gestarum Saxonicarum libri tres”. Polska język, trudny język, więc Widukind prawdopodobnie też miał problem z wymową tego dziwnego, słowiańskiego imienia i przetłumaczeniem. Też, podobnie jak „kolega po fachu”, sięgnął do Biblii, ale po to, aby zainspirować się wzmianką o Miszachu – gubernatorze babilońskiego władcy. Jedno wydarzenie za panowania Mieszka bardzo skojarzyło mu się z tym, co miało miejsce na dworze Nabuchodonozora. Chodzi o delegację z mieczem, jaką nasz Mieszko wysłał do cesarza Ottona I do Rzymu (miecz odebrany został cesarskiemu krewniakowi Wichmanowi – warchołowi, który najeżdżał słowiańskie ziemie). W odpowiedzi cesarz posłał do Polski biskupa misyjnego Jordana. Sytuacja dość zbliżona do przygarnięcia przez króla Nabuchodonozora Miszacha, który otrzymał funkcję chrześcijańskiego przedstawiciela na północy. Stąd w źródłach saskich wyrazy: „Misaco” albo „Misacho”.
Mesko
Na koniec warto jeszcze przytoczyć terminologię Galla Anonima. On też, jako pierwszy kronikarz tworzący na ziemiach polskich, nie stosował we własnych zapiskach z XII wieku imienia Mieszko. Zamiast tego, używał łacińskiej formy Mesco (Mesko).
Według Anonima ojciec Bolesława Chrobrego był od urodzenia do siódmego roku... ślepy. Profesor Przemysław Urbańczyk zna tę legendę, ale być może jest w niej ziarnko prawdy. Tym bardziej że w języku staroruskim imię Mieszka to Mьžьka, czyli też niedowidzący (!). Z czasem Mieżka przeobraził się w słowo Mieszko, już w przekładzie Polaków.
Jak więc w tamtejszej rzeczywistości wołano na pierwszego władcę Polan? Co naprawdę oznaczało jego imię? Hipotezy się mnożą, pytania pojawiają. A może to wcale nie był, przynajmniej początkowo, Mieszko? Tego jest niemal pewny mediewista Urbańczyk. Twierdzi, że skoro imię więcej niż raz przekształcano celowo, czy to na kartach łacińskich, czy arabsko-żydowskich, to jego pierwotne brzmienie na 80 procent mogło być inne od tego obecnie znanego. Powstało przecież na bazie wspomnianych wyżej kronikarzy.
Artykuł inspirowany, napisany na podstawie tekstu autorstwa Adama Węgłowskiego.
Źródło:
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Galeria zdjęć - Mieszko I, a może Meszek? Jak naprawdę nazywał się pierwszy władca Polski?
Więcej artykułów od autora pj
Ciocia Aga – cały świat już o niej gada. Bo jej "Muzyka ma moc", otula jak koc - Muzyczne Style
Ciocia Aga, która od wielu miesięcy zdobywa polski rynek piosenki dziecięcej nie zwalnia tempa. Kiedy po raz pierwszy usłyszałem o tej artystce, z zaciekawieniem zacząłem przyglądać się temu, co robi. Tak naprawdę każdy utwór z jej repertuaru wyznaczył pewną estetykę, która od razu nakreśliła jej miejsce w szeregu. Dlaczego? Odpowiedź jest bardzo prosta. Piosenka dziecięca to bardzo cienka granica pomiędzy pewnego rodzaju przaśnością, a dobrą piosenką, której nie powstydziłby się niejeden artysta. No, ale gdy zgłębiłem się w ten wyjątkowy projekt i usłyszałem jakie osoby stoją za sukcesem Cioci Agi, utwierdziłem się w prawdzie, że jesteśmy świadkami narodzin czegoś naprawdę ciekawego.
Ach te "Garbusy" i "Ogórki" – niemijająca pasja do starych i kultowych aut! - Ciekawostki motoryzacyjne
Maluchy, Syrenki, Polonezy i inne samochody, dzisiaj pachnące oparami retro, dawniej – w latach 90. – królowie i książęta szos. Czy całkiem zniknęły? O nie! Nadal można je spotkać, ale nie tyle na ulicach miast i miasteczek, co raczej na różnych zlotach dla miłośników motoryzacji. Do tej grupy należą też jakże popularne, jeszcze starsze, zabytkowe Garbusy i Ogórki. Co takiego mają w sobie te pojazdy, że ciągle są tak uwielbiane? Za odpowiedź na to pytanie wystarczą poniższe zdjęcia, z których bije magia starych aut marki Volkswagen. Ich wyjątkowość kryje się nie tylko w samym kształcie. One integrują pasjonatów – i tych najmłodszych, i najstarszych. Mają bowiem „duszę” i są traktowane niczym członkowie rodziny. O tym wiedzą np. uczestnicy zlotu odbywającego się nad Jeziorem Lubiechowskim na Kujawach.
Majestatyczny, choć smutny. Stary Dąb szypułkowy na Kujawach! - Intrygujące
W małej krainie Telążna Leśna stoi sobie na środku polany dąb wielki. Jak z baśni, czasy ostatnich królów pamiętający. Okazałe to drzewo, szypułkowym zwane. O gałęziach rozłożystych. W którym schronienie można znaleźć. Dlaczego zatem „smutne”?
Gliese 12b – nowa Ziemia? - Kosmos
Znajduje się „tylko” 40 lat świetlnych od nas. W skali kosmosu ta liczba wydaje się być mała, ale jeśli brać pod uwagą obecne możliwości technologiczne, to jednak daleko tam, oj daleko. Na Gliese 12b nie polecimy, lecz i tak powinniśmy „podziękować” NASA i ESA za to, że ich teleskopy odkryły na tę planetę. Co o niej wiemy? Czy faktycznie jest to Ziemia 2?
Cannes 2024: Złota Palma dla amerykańskiej "Anory", a Honorowa dla Lucasa! - Kultura
Za nami 77. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes, czyli wyjątkowo prestiżowy festiwal na świecie. Znaleźć się na nim to zaszczyt, a wygrać główną nagrodę to już całkiem powód do dumy. W tym roku ze Złotej Palmy cieszył się reżyser Sean Baker, bo to właśnie jego „Anora” zdobyła ten najwyższy laur w Konkursie Głównym. Radość była tym bardziej uzasadniona, gdyż to pierwsza od 13 lat produkcja ze Stanów Zjednoczonych, która zwyciężyła w Cannes (wcześniej było to „Drzewo życia”). Dla niektórych równie, jeśli nie mocniej, zaskakujący był też werdykt przyznania honorowej Palmy dla twórcy „Gwiezdnych wojen”!
Polecamy podobne artykuły
Miecz wikinga odnaleziony w Wiśle. "Czekał" ponad 1000 lat w mule! - Historia
O położonym na pięknych Kujawach Włocławku nie mówi się za często. Jak już pojawiają się informacje na paskach telewizyjnych i w szerokim internecie, to takie na temat mało chwalebnych zdarzeń. Tymczasem ta niedawna wiadomość to prawdziwa sensacja na skalę całej Polski, mająca znaczenie historyczno-archeologiczne. Odkryto bowiem, przypadkowo (!), skarb z IX albo X wieku. Leżał on sobie na dnie Wisły, niedaleko włocławskiej przystani. To unikat. To miecz wikinga!
Zawisza Czarny – wzór najlepszych cnót rycerskich - Historia
Honor, odwaga, szlachetność – te trzy słowa idealnie opisują najsłynniejszego rycerza w dziejach Polski: Zawiszę zwanego Czarnym. Wielu słyszało to imię, ale warto poznać więcej faktów z jego życia. Niechaj ten artykuł będzie również należnym hołdem dla tegoż niezrównanego wojownika czasów średniowiecza.
Teraz czytane artykuły
Mieszko I, a może Meszek? Jak naprawdę nazywał się pierwszy władca Polski? - Historia
Wszyscy wiemy, że Mieszko I, zgodnie z kronikami, jest uważany za pierwszego władcę Polan i jednocześnie twórcę polskiej państwowości. Nie jest też tajemnicą, że poślubił czeską księżniczkę Dobrawę, a w roku 966, bez przymusu, przyjął chrzest, przez co wzmocnił swoją pozycję na arenie międzynarodowej i zjednoczył poszczególne plemiona. Pojawia się jednak pewna wątpliwość w tej historycznej układance – faktyczna tożsamość. Bo Mieszko niekoniecznie takie właśnie nosił imię!
"Sztylet (#Antywalentynki)", czyli opowieść nieszczęśliwych w Święto Zakochanych! - Muzyczne Style
Wspólny singiel Szymona Siwierskiego i Fun Fatale już w streamingu! A to znaczy, że ich muzyczna przyjaźń rozkwita. Po opublikowanym w styczniu coverze „A Horse with No Name” przyszedł czas na kolejny prezent dwójki utalentowanych artystów. Tym razem w pełni autorski, o jakże wymownym i obrazowym tytule… „Sztylet (#Antywalentynki)”.
"Dead Space Remake" – Dynamika Rozświetlającej Mrok Gwiazdy - Recenzje gier
Wydana jesienią 2008 roku gra „Dead Space” zrobiła dla horroru science-fiction w gamingu dokładnie tyle samo co „Ósmy Pasażer Nostromo” dla tegoż gatunku w kinematografii. Tak właściwie, to po latach przemyśleń, obserwacji i znajdywania punktów odniesienia, mogę z czystym sercem zestawiać ten tytuł z każdym wiekopomnym dziełem fantastyki naukowej, bez względu na przypisane mu medium.
Anielka i jej pełen nadziei "Sen" - Zespoły i Artyści
Uwaga ludzie o wrażliwych duszach! Pojawiła się młoda wokalistka, która śpiewa z potrzeby serca. W nim, oprócz poważnego prawniczego wykształcenia, gra także muzyka. I to właśnie muzyka jest czymś, co daje jej prawdziwą wolność i radość. Mowa o artystce, która przyjęła piękny, czarujący, niebiański, ale jednocześnie swojski pseudonim – Anielka. Właśnie wydała swój debiutancki singiel pt. „Sen”.
Audycja Łukasza Kulaka: Czy ludzie żyli w tym samym czasie, co dinozaury? - Intrygujące
Pamiętacie Łukasza Kulaka? Prowadzi bloga Alternatywna Rzeczywistość i już nie raz jego teksty mogliście przeczytać na łamach naszego portalu. Znajdziecie u nas też wywiad z nim i recenzje jego dwóch dość kontrowersyjnych książek o niewiarygodnych tajemnicach ludzkości i kosmosu. Od dwóch lat Łukasz zaczął prowadzić także audycje pt. "Inna Historia Świata" na swoim kanale na YouTubie. Pokazujemy Wam dodane niedawno (15 sierpnia 2019) przez niego słuchowisko, w którym opowiada o tym, że człowiek mógł już żyć w erze dinozaurów. Czy to możliwe? Jak sam twierdzi: "Ostatnie kilkadziesiąt lat przyniosło wiele zaskakujących odkryć. Okazuje się, że współistnienie ludzi i dinozaurów było... faktem. Najbardziej wymownymi i chyba jednoznacznymi dowodami potwierdzającymi tezę są naskalne rysunki obrazujące olbrzymie gady w towarzystwie ludzi, dinozaury przedstawione na starożytnych dziełach sztuki oraz wyrzeźbiona figura stegozaura w świątyni Ta Prohm"! Trwającą ponad 40 minut audycję słuchało już prawie 19 tys. internautów. Posłuchaj i Ty!
Nowości
Ace Ventura w Śródziemiu, czyli "Władca Pierścieni" bez patosu! - Zabawne
Na kanale Your_Kryptonite7 pojawił się kolejny materiał. A co to oznacza? To, że do filmowego świata "Władcy Pierścieni" trafił bohater znany z komedii. Byli już tam Frank Drebin i Jaś Fasola. Teraz w ich ślady poszedł Ace Ventura (Jim Carrey). Trzeba przyznać, że psi detektyw idealnie czuje się w Śródziemiu. Dzięki niemu bardzo znika patos - "zostaje spuszczone powietrze z napompowanego Tolkienowskiego balona". Jak może być inaczej, gdy barwny, szalony, mający ADHD Ventura śpiewa tyłkiem i sam załatwia Wodza Nazguli za pomocą... tyłka tchórza.
Dominika Kwiatkowska połączyła siły z Vixenem i Tabbem! Czy „Presja” stanie się hitem roku? - Muzyczne Style
Dominika Kwiatkowska publikuje nowy singiel! Młoda wokalistka nawiązała współpracę z raperem Vixenem oraz producentem muzycznym, Tabbem. Melodyjna, nowoczesna i szczera – taka właśnie jest „Presja”.
Dęblin wita włochate pająki i inne strasznie piękne istoty... - Fotorelacje
Co może się dziać przez kilka dni w domu kultury w jednym z wielu miast w Polsce? Spotkanie autorskie z poetą, ktoś odpowie. Pokaz wartościowego filmu, doda ktoś inny. To, co jednak odbywało się między 3 a 8 września w Dęblinie, nie zaliczało się ani do jednego, ani drugiego. Było to bowiem fascynujące wydarzenie związane z dość przerażającą fauną. Właśnie do tego miejsca, w ramach Wystawy Zwierząt Egzotycznych organizowanej przez pasjonatów tworzących stronę Aranya, zawitały bezkręgowce, a dokładniej: pająki, skorpiony, skolopendry, a nawet ślimaki. Trzymać ślimaka to chyba nic strasznego, ale jak to jest głaskać pająka albo pozwolić skorpionowi na odpoczynek na własnej dłoni? Przekonała się o tym zaprzyjaźniona z naszym portalem, odważna mieszkanka pobliskich Ryk. Jej zdjęcia z tej „pajęczej imprezy” mrożą krew w żyłach, ale jednocześnie „udomowiają” te mające złą sławę zwierzęta.
Aspen Grove – jego muzyka jest jak szum lasu… - Zespoły i Artyści
Chcemy Wam przedstawić artystę, którego prawdopodobnie jeszcze nie znacie. To Daniel (Aspen Grove) prawie dokładnie rok temu, kiedy przyjechał do Krakowa. Dotarł do nas z Krymu bardzo okrężną i pełną wybojów drogą… Ale dzięki tworzeniu autorskiej muzyki nie załamał się. Koi delikatnością. Czaruje klimatem. Przyciąga intymnością… Jak Sufjan Stevens i inni.
"Returnal" - Promień księżycowego światła w otwartym oku pustki - Recenzje gier
Temat roguelike’ów w branży gamingowej to ciekawa rzecz. Ten dość surowo skodyfikowany gatunek w trakcie trwania swojej kilkudziesięcioletniej historii otrzymał sporo odgałęzień, dzięki czemu dziś bawić się możemy klasycznym sandboxem o pixelartowym wyglądzie jak „Noita” lub w brawurowy sposób przebijać się przez niemniej brawurowo zaprojektowane lochy z „Hadesem”. Dobrych pozycji jest zaprawdę cała masa i nawet ja, nie będąc jakimś wielkim zapaleńcem „rogalikowym”, przy kilku tytułach miło spędziłem czas. Ach, gdyby tylko ktoś do tego zbioru umiejętnie dopisał horror psychologiczny i science-fiction…
Ciocia Aga – cały świat już o niej gada. Bo jej "Muzyka ma moc", otula jak koc - Muzyczne Style
Ciocia Aga, która od wielu miesięcy zdobywa polski rynek piosenki dziecięcej nie zwalnia tempa. Kiedy po raz pierwszy usłyszałem o tej artystce, z zaciekawieniem zacząłem przyglądać się temu, co robi. Tak naprawdę każdy utwór z jej repertuaru wyznaczył pewną estetykę, która od razu nakreśliła jej miejsce w szeregu. Dlaczego? Odpowiedź jest bardzo prosta. Piosenka dziecięca to bardzo cienka granica pomiędzy pewnego rodzaju przaśnością, a dobrą piosenką, której nie powstydziłby się niejeden artysta. No, ale gdy zgłębiłem się w ten wyjątkowy projekt i usłyszałem jakie osoby stoją za sukcesem Cioci Agi, utwierdziłem się w prawdzie, że jesteśmy świadkami narodzin czegoś naprawdę ciekawego.
Artykuły z tej samej kategorii
Największa piramida na świecie! - Historia
W Meksyku, w mieście Cholula znajduje się największa na Ziemi piramida. Co ciekawe, stanowi ona wciąż tajemnicę dla świata naukowego, ponieważ naukowcy do dzisiaj nie znają podstawowych danych, np. czasu jej powstania i kim byli budowniczowie budowli. Wydaje się, że za stworzeniem piramidy kryje się znacznie ciekawsza historia, niż głosi teoria akademicka. Objętość szacuje się na 4,5 miliony metrów sześciennych (według starszych książek). Według wierzeń Azteków piramidę zbudował gigant Xelhua. Zapraszam do mojej kolejnej audycji i na mój kanał na YouTubie.
Tajemnice prehistorycznej Turcji - Historia
Historia cywilizacji na Ziemi wciąż pozostaje niejasna. Oficjalnie przyjmuje się, że najstarszą kulturą jest sumeryjska, która liczy 6 000 lat. W przeciągu ostatnich lat poczynione zostały jednak nowe odkrycia, które całkowicie rujnują przyjmowane przez dekady schematy naukowe. Kluczem, a przynajmniej bardzo ważnym ogniwem w dziejach rodzaju ludzkiego były tereny dzisiejszej Turcji.
Zawisza Czarny – wzór najlepszych cnót rycerskich - Historia
Honor, odwaga, szlachetność – te trzy słowa idealnie opisują najsłynniejszego rycerza w dziejach Polski: Zawiszę zwanego Czarnym. Wielu słyszało to imię, ale warto poznać więcej faktów z jego życia. Niechaj ten artykuł będzie również należnym hołdem dla tegoż niezrównanego wojownika czasów średniowiecza.
Tajemniczy lud Guanczów - Historia
U wybrzeży Afryki Zachodniej leżą Wyspy Kanaryjskie. Region ten stał się domem dla tajemniczej ludności – Guanczów. Analizując historię świata, często natrafiamy na trudne do wytłumaczenia fenomeny. Jak się okazuje, podobnie jest w przypadku Guanczów.
Zupełnie inna historia Majów? - Historia
Historia Majów mogła potoczyć się zupełnie inaczej, niż zakłada oficjalna nauka. Okazuje się, że nawet w środowisku naukowym istnieją naukowcy potrafiący myśleć inaczej, niż zakładają przyjęte powszechnie teorie.
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.562