O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Czas próby" – Bohater bez peleryny - Recenzje filmów

Craig Gillespie swoją opowieść rozpoczyna spokojnie. Poznajemy niepozornego Berniego Webbera (Chris Pine), który udaje się na randkę w ciemno. Od razu widać, że główny bohater jest nieśmiały i spokojny. Gdy spotyka Miriam (Holliday Grainger), nie może uwierzyć, że dziewczyna jego marzeń odwzajemnię uczucie. Miłość Berniego i Miriam kwitnie, ale nad ich związkiem gromadzą się ciemne chmury. Wcale nie chodzi o to, że się ze sobą nie dogadują. Przyczyną ich problemów okazuje się zajęcie, któremu Bernie oddał się już dawno temu.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
paulinakinga97 (317 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
3 199
Czas czytania:
3 540 min.
Kategoria:
Recenzje filmów
Autor:
paulinakinga97 (317 pkt)
Dodano:
2874 dni temu

Data dodania:
2016-06-16 12:17:59

Choć wydaje się nieśmiały i całkiem zwyczajny, Bernie w pracy okazuje się zupełnie innym człowiekiem. Jako pracownik straży przybrzeżnej jest gotów nieść pomoc bez względu na konsekwencje. Jego wyczyny pamiętają wszyscy mieszkańcy miasteczka – ocalił niejedno ludzkie życie. Wyrzuty sumienia nie pozwalają mu jednak zapomnieć o tych, których nie był w stanie zabrać na ląd.

 

Gdy w lutym 1952 roku we wschodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych uderza potężny sztorm, Bernie rozumie, że to od niego zależy los tych, którzy pozostali na morzu. Tankowiec Pendleton zmierzający do Bostonu przegrywa starcie z bezwzględnym żywiołem. Kadłub okrętu zostaje rozerwany, a ponad trzydziestoosobowa załoga może jedynie czekać na pomoc. Tankowiec nabiera wody, a deszcz nie ustaje. Na dodatek łączność z lądem jest bardzo ograniczona. Wszystko zależy od tego, czy straż ich odnajdzie i dotrze na czas.

 

Wbrew rozsądkowi, dowódca Daniel Cluff wysyła ekipę z na czele Webberem. Choć każdy rozważny człowiek wiedziałby, że w takich warunkach nie należy wypływać na otwarte morze, rozkaz musi być bezwzględnie wykony. Dotyczy to zwłaszcza samego Berniego, który zasady traktuje niesamowicie poważnie. W tym momencie właśnie rozpoczyna się właściwa akcja filmu. Napięcie rośnie (dozowane jest oszczędnie), a widz nie jest w stanie przewidzieć, jak potoczą się losy uwięzionych na morzu bohaterów.

 

Akcja toczy się w trzech różnych miejscach – na lądzie, na tankowcu i na łodzi straży przybrzeżnej. Każdy, choć w innej sytuacji, obawia się groźnego żywiołu. Miriam i inni mieszkańcy miasteczka, choć względnie bezpieczni, zamartwiają się o bliskich pozostałych na morzu. Załoga tankowca wie, że każda upływająca minuta to krok bliżej śmierci. Nie mają nawet pojęcia, czy ktokolwiek wyruszył im z pomocą. Webber i jego przyjaciele natomiast zaryzykują życie, by odnaleźć tych, którzy już niemal stracili nadzieję. To na ich barkach ciąży odpowiedzialność za wzywających pomocy mężczyzn. Bernie ma na dodatek świadomość, że jego śmierć byłaby potężnym ciosem dla ukochanej Miriam. Jak więc uratować ponad trzydziestu ludzi i bezpiecznie powrócić na ląd? Zadanie to wydaje się niemal niewykonalne.

 

Mając świadomość beznadziejnego położenia głównego bohatera, widz wątpi, że w ogóle możliwe jest wykonanie zadania. Postać Pine’a przedstawiona jest jako troskliwy, kochający i niesamowicie odważny człowiek. Chcąc nie chcąc, trzymamy więc za niego kciuki. Jest przecież zbyt szlachetny, by zginąć w tak okropną noc. Komiksowi superbohaterowie w pelerynach mogą się przy nim schować. Wątki niosące nadzieję przeplatają się z tymi, które nie pozostawiają jej nawet resztki. Każdy sukces zostaje później zastąpiony druzgocącą porażką. Trudno jest więc stwierdzić, czy akcja ratunkowa się powiedzie. Widz trwa w niepewności niemal do samego końca.

 

Świetne zdjęcia i klimatyczna muzyka nadają produkcji niepowtarzalnego charakteru. Aktorstwo także prezentuje się satysfakcjonująco. Chris Pine po raz kolejny świetnie sprawdził się w przydzielonej roli i ukazał Berniego jako opanowanego i walecznego człowieka zarówno w pracy, jak i w życiu prywatnym. Eric Bana po raz kolejny wystąpił w roli czarnego charakteru, którym tym razem był nieznoszący sprzeciwu Cluff.

 

Hollywood stawia wysokie wymagania i obecnie trudno jest wprowadzić historię, której nikt wcześniej nie widział. „Czas próby” generalnie nie wprowadza niczego świeżego. Walka na morzu została przedstawiona już wcześniej, chociażby przez Wolfganga Petersena w „Gniewie oceanu”. Chociaż tematyka i okoliczności znacząco od siebie odbiegają, klimatem oba filmy nieco się pokrywają. Na uwagę zasługuje jednak to, że obraz Gillespiego oparty jest na autentycznych wydarzeniach, mających miejsce ponad pół wieku temu. Najważniejsze, że historia Webbera w końcu zasłużyła na, być może niezbyt spektakularną, jednak całkiem udaną ekranizację. Nie od dzisiaj wiadomo przecież, że życie pisze najlepsze scenariusze.

 

Ocena: 7/10

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

 

Autorka recenzji publikuje też na portalu Filmweb.pl pod nickiem Miss_Joker

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "Czas próby" – Bohater bez peleryny

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora paulinakinga97

"Heaven. Miasto elfów" – Kradzież w Londynie - Recenzje książek

Kiedy myśleliśmy, że na rynku nie pojawi się już żaden oryginalny reprezentant gatunku fantasy, na półki wkroczyła powieść "Heaven. Miasto elfów" autorstwa niemieckiego pisarza Christopha Marzi. Okazała się ona niespotykaną dotychczas historią o elfach dziejącą się w malowniczych zakątkach współczesnego Londynu. Brzmi ciekawie? Tak właśnie jest.

"Krąg" – Magii czas - Recenzje książek

Swego czasu, będąc w wieku typowo młodzieńczym, książki należące do kategorii młodzieżowych wręcz pochłaniałam. Jako zaprawiony w boju mól książkowy jestem przygotowana na niemal każdą papierową ewentualność. Tym razem padło na „Krąg” autorstwa skandynawskiego duetu – Matsa Strandberga i Sary B. Elfegren. W tym przypadku powiedzenie „co dwie głowy to nie jedna”, nie znajduje swojego odzwierciedlenia. Powiedziałabym raczej: „gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść”.

"Garść popiołu" – Morderstwo w Legionowie - Recenzje książek

Powszechnie mówi się, że to skandynawscy pisarze sprawują się najlepiej w pisaniu mrocznych i trzymających w napięciu kryminałów. Polacy chwalą twórców z północy i zapominają o dziełach, które powstają tuż pod ich nosem. Kto mówi, że polscy pisarze nie potrafią wykrzesać z siebie przyprawiającej o gęsią skórkę intrygi? Wojciech Wójcik w „Garści popiołu” dowodzi, że przy odrobinie chęci, wyobraźni i zaangażowania można zaserwować czytelnikom naprawdę ciekawą lekturę.

 -

Odwiedzin: 10331

Autor: paulinakinga97Recenzje filmów

Komentarze: 2

"Zanim się pojawiłeś" – Miłość, życie i śmierć - Recenzje filmów

Powieść autorstwa Jojo Moyes światło dzienne po raz pierwszy ujrzała w 2012 roku. Wielu osobom klimatem przypominać może twórczość Nicholasa Sparksa lub Cecelii Ahern. Ich książki również doczekały się własnych, lepszych bądź gorszych ekranizacji. Po czterech latach oczekiwania „Zanim się pojawiłeś” doczekała się własnego miejsca w kinematografii. Co więcej, na plakacie filmu znaleźć można dobrze znane wszystkim nazwiska. Co kryje się więc pod tą estetycznie dopracowaną przykrywką?

"Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów" – Avengers versus Avengers - Recenzje filmów

Na to starcie wszyscy fani Marvela czekali od miesięcy. Nowy „Kapitan Ameryka” miał być inny niż wszystkie. Nawet zwiastuny zapowiadały coś, z czym do tej pory nie mieliśmy do czynienia. Każdy z widzów spodziewał się jednak czegoś innego. Pomimo odmiennych oczekiwań, chyba nikt nie wyszedł z kina rozczarowany. „Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów” powstały we współpracy braci Russo jest lepszy niż wszystkie dotychczasowe filmy Marvela.

Teraz czytane artykuły

"Czas próby" – Bohater bez peleryny - Recenzje filmów

Craig Gillespie swoją opowieść rozpoczyna spokojnie. Poznajemy niepozornego Berniego Webbera (Chris Pine), który udaje się na randkę w ciemno. Od razu widać, że główny bohater jest nieśmiały i spokojny. Gdy spotyka Miriam (Holliday Grainger), nie może uwierzyć, że dziewczyna jego marzeń odwzajemnię uczucie. Miłość Berniego i Miriam kwitnie, ale nad ich związkiem gromadzą się ciemne chmury. Wcale nie chodzi o to, że się ze sobą nie dogadują. Przyczyną ich problemów okazuje się zajęcie, któremu Bernie oddał się już dawno temu.

Uzależnieni od narkotyków – poważny temat, niełatwe zadanie dla aktorów! - Artykuły o filmach

Niskobudżetowy, neonowy horror „Ekstaza” czy obyczajowy dramat „Mój piękny syn” to tytuły niedawnych filmów, gdzie realistycznie ukazano bohaterów i ich narkotyczne opętanie. Zarówno młoda, pewna siebie malarka, jak i nastolatek z dobrego domu wkroczyli świat twardych używek, przez które stoczyli się na same dno. Mocne role. Mocne kino. Powstałe w ramach przestrogi i szokowania – aby pokazać jak silnym demonem są narkotyki. O dwójce aktorów z powyżej wymienionych produkcji nie będę się jednak rozpisywał, gdyż pragnę Wam przybliżyć inne filmy, które lepie lub gorzej przedstawiały temat uzależnień oraz kreacje, które bardziej lub mniej przekonująco ukazywały znanych lub nieznanych narkomanów.

"Oficer i szpieg" – Ostatni sprawiedliwy na Dzikim Zachodzie… Europy - Recenzje filmów

W tym roku miałem to szczęście, że wszyscy moi trzej ulubieni reżyserzy wydali nowe dzieła. Jeden z nich – Roman Polański, fascynuje mnie swoimi filmami, które dotyczą przeróżnej tematyki. Od historii II wojny światowej po zaburzenia psychiczne prostej dziewczyny. Tym razem artysta postanowił zastanowić się nad jednym z najsłynniejszych procesów w historii sądownictwa. Mowa o niewinnym francuskim kapitanie Alfredzie Dreyfusie, oskarżonym o zdradę stanu i skazanym na dożywotnie więzienie. Na szczęście kilku ludzi wciąż walczyło o sprawiedliwość w armii. Jednym z nich był słynny pisarz Emil Zola, który jednak w „Oficerze i szpiegu” jest tylko postacią epizodyczną.

Percy Fawcett i zaginione cywilizacje Amazonii - Historia

Zapraszam do posłuchania mojej kolejnej audycji (resztę znajdziecie na oficjalnym kanale na YouTubie, czyli Nieznana Historia Świata), w której znowu cofam się w czasie i opowiadam m.in. o fascynujących wydarzeniach, kulturach czy zagadkowych miastach. Tym razem w moim pierwszym materiale roku 2021 chcę Was zapoznać z podróżnikiem i poszukiwaczem przygód, który był inspiracją dla postaci Indiany Jonesa. Otóż w XX wieku pewien brytyjski badacz był przekonany o tym, że amazońska dżungla w przeszłości stanowiła miejsce istnienia cywilizacji. Percy Fewcett, bo o nim właśnie mowa, przemierzał nieprzebyte lasy brazylijskie celem odnalezienia dawnych miast. Na początku nikt mu nie wierzył, ale dzisiaj można z całą pewnością powiedzieć, że poszukiwania mężczyzny były warte poniesionego trudu. Są dowody na to, że Zaginione Miasto Z istniało naprawdę. Świadczą o tym chociażby ślady po groblach i drogach, malowidła oraz ceramika. Losy Fawcetta, który był także brytyjskim wojskowym i oficerem artylerii przedstawił reżyser James Gray w swoim klimatycznym filmie przygodowym z 2016 roku (Percy miał tam twarz Charliego Hunnama). Fawcett miała obsesję na punkcie zaginionej cywilizacji Amazonii. W połowie lat 20. wyruszył na swoją ostatnią wyprawę i słuch po nim zaginął...

"Until Dawn" – W schronisku nikt nie usłyszy Twojego krzyku - Recenzje gier

Slasher to swoista pochodna horroru filmowego. W zasadzie to jego uproszczona forma, stawiająca na eskalację jego najprymitywniejszych części składowych, tj. krwi, wnętrzności, kurczącej się w postępie geometrycznym liczby bohaterów czy ekspozycji lokacji, będącej punktem odniesienia dla fabuły.

Nowości

 -

Odwiedzin: 83

Autor: pjKultura

"Blef doskonały", tak "doskonały", że w kieszeni ma Wielkiego Węża! - Kultura

Jeden kolega opowiedział niedawno świetny dowcip. Brzmiał on następująco: „Do baru wchodzi Niemiec, Rusek i Covid, a tam Węgrzyn”. Kto nie widział żadnego filmu twórcy/twórców/braci o takim nazwisku, to nie załapie sensu, ale reszta zakuma. Bo o ile jeszcze pierwsze dzieło – „Proceder”, opowiadające o życiu i śmierci znanego rapera, było niezłe, tak już kolejne obrazy stały niebezpiecznie blisko CV Patryka Vegi. „Blef doskonały” jest najgorszy. Niestety. Pierwotnie miał pojawić się w kinach w 2021 roku. Od tamtego czasu Węgrzynowie próbowali chyba naprawić dźwięk i montaż. Nie udało się… Ale nie samo udźwiękowienie sprawiło, że film ten otrzymał Wielkiego Węża, czyli antynagrodę dla najsłabszej produkcji. Przecież miał konkurencję w postaci Mariusza Pujszo i Pana Samochodzika!

Gdy Groniec, Mozil i Rynkiewicz łączą siły z Szymonem Siwierskim, to jest "Do góry nogami"! - Zespoły i Artyści

Szymon Siwierski przedstawia singiel „Do góry nogami”, zwiastujący jego drugi album studyjny zatytułowany „pictures”. W premierowym nagraniu poznańskiego pianisty i kompozytora pojawiają się wyjątkowi muzyczni goście: laureaci nagrody Fryderyk 2024, Katarzyna Groniec i Czesław Mozil, a także ceniony trębacz jazzowy, Patryk Rynkiewicz. Taka zacna grupa powoduje, że piosenka jest jak piękny, spokojny, ale pełen skrajnych emocji, sen. Otula wokalem i dźwiękami. A tekst zachęca do refleksji.

 -

Odwiedzin: 165

Autor: marmir83Erotyka, towarzyskie

Komentarze: 2

Krótka historia związków... - Erotyka, towarzyskie

Ostatnio wytknięto mi, że moje wpisy są poniekąd stronnicze i monotematyczne, więc dziś o czymś zupełnie innym. Związki, bo one są dziś na tapecie, są rzeczą niezwykle trudną nie tylko do utrzymania, ale i do opisania. Dlaczego on i ona mają te same cele, jednak im się nie udaje?

 -

Odwiedzin: 91

Autor: aragorn136Seriale

Komentarze: 1

"Szōgun" – Toranaga sama, co skrywasz w swoich oczach? - Seriale

Bezlistna gałąź na wietrze. Niezbadane ścieżki przede mną. Ostrze śmierci tak blisko. Takimi oto słowami, a raczej haiku można by określić „przygodę”, jaką jest seans nowej adaptacji „Szoguna” Jamesa Clavella. Bo to serial „otulający” barwami i zapachami kwitnącej wiśni, a jednocześnie przerażający dla zachodniego widza ze względu na brutalne obyczaje i rytuały. Gdzie bardziej od widowiskowości liczy się to, co siedzi w głowach lordów. Japonia przełomu XVI i XVII wieku chyba nigdy nie była tak ukazana na małym ekranie, choć przecież jeden „Szogun” już do nas zawitał dekady temu. Ale czy nowsza wersja faktycznie wygrywa, będąc dziełem wybitnym na każdym poziomie?

Camera Action: Młodzieżowa grupa inspiruje Włocławek - Ludzie kina

W Liceum im. Ziemi Kujawskiej we Włocławku działa grupa projektowa o nazwie "Camera Action", która choć nie tworzy własnych filmów, to z pasją i zaangażowaniem edukuje społeczność na temat kinematografii. Ich głównym celem jest nie tylko rozpowszechnianie wiedzy o świecie filmu, ale także inspiracja innych do zgłębienia tej fascynującej dziedziny.

 -

Odwiedzin: 211

Autor: pjIntrygujące

Synteza, czyli Internetowe Radio prowadzone przez… AI! - Intrygujące

Uwaga! Uwaga! Drodzy czytelnicy, a raczej słuchacze. Właśnie wystartowało w Polsce nowe radio. Rozgłośnia ta jest jednak nietypowa. Nie chodzi o transmisję na żywo – taka opcja to żadna rewelacja. Radio Synteza różni się natomiast puszczanymi kawałkami oraz komentatorami/prezenterami. Całość to bowiem wytwór Sztucznej Inteligencji! Ciekawy eksperyment, ale i pewna obawa, że przyszłość dla prawdziwych piosenek, lektorów, spikerów nie brzmi za wesoło.

Artykuły z tej samej kategorii

 -

Odwiedzin: 1022

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 2

"Diuna: Część druga" – Woda życia, religia zniszczenia - Recenzje filmów

„Mając władzę nad przyprawą, masz władzę na wszystkimi” – zniekształcony, brzmiący złowieszczo głos oznajmia takową prawdę na tle czarnego tła, a mi już po całym ciele „przebiegają mrówki”. Jestem wręcz obezwładniony, zahipnotyzowany. A przecież to nawet nie pierwsza scena. Później jest jeszcze lepiej/gorzej. Jakie tam później, tak jest przez 80% seansu, niemal do napisów końcowych. Oni (czyt. krytycy mający zaszczyt uczestniczyć w pokazie prasowym) nie kłamali. „Diuna: Część druga” to film monumentalny (kto napisze fatalny, ten niechaj zostanie strawiony przez czerwia). Atakujący wszystkie zmysły. Piękny. Na poziomie audiowizualnym rzecz jasna, bo z warstwą scenariuszową bywa różnie… Są jednak aktorzy, którzy windują tę opowieść do granic kosmosu.

 -

Odwiedzin: 424

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 2

"Kos" – Gdzie generał, co chłopa szanował? O tu! - Recenzje filmów

„Pierwszy krok do zrzucenia niewoli to odważyć się być wolnym, pierwszy krok do zwycięstwa – poznać się na własnej sile” – przekonywał głośno Tadeusz Kościuszko. Pewni twórcy wzięli sobie drugą część tego cytatu mocno do serca. Jako pierwsi zdecydowali się zrealizować w Polsce film o wielkim bohaterze narodowym bez grama martyrologii, za to z wyraźnymi inspiracjami kinem Quentina Tarantino. Czy aby owa sztuka ich nie przerosła? Jaki jest „Kos”?

 -

Odwiedzin: 529

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 3

"Godzilla Minus One" – Uciekać czy się pokłonić? - Recenzje filmów

Mówili: idź do kina na „Napoleona”. Nie posłuchałem. Zamiast cesarza Francji, wybrałem króla potworów. W niedalekiej przyszłości nadejdzie jeszcze sposobność, aby w dłuższej, 4-godzinnej wersji zmierzyć się z wielkością i kontrowersyjnością Bonapartego, i ostatecznie ocenić jakość filmu i aktorski popis (?) J. Phoenixa. Tymczasem na arenę wchodzi On – Godzilla. W 37 obrazie z ze słynnej japońskiej serii wygląda tak przerażająco i jednocześnie dostojnie, że nic tylko bić brawa albo strzelać z największych dział (cel: zabicie bestii lub oddanie hołdu). „Godzilla Minus One” to bowiem produkcja za skromne 15 mln dolarów, która zawstydza hollywoodzkie blockbustery o tej samej legendzie i ikonie japońskiej kultury. Widowisko kameralne, gdzie ważniejszy jest czynnik ludzki i metafora powojennych traum.

 -

Odwiedzin: 772

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 1

"Chłopi" – Wsi anielska, wsi diabelska - Recenzje filmów

„Cepelia, w której maczała swoje paluchy Sztuczna Inteligencja, malując każdą scenę w męczące oczy barwy”. Mniej więcej to sądzi o nowej adaptacji „Chłopów” Władysław Reymonta pewien znany krytyk filmowy. Powinien on uderzyć się w pierś i obejrzeć tę animację raz jeszcze. Tak, to ludowe rękodzieło, ale o dużej wartości artystycznej – choć bliskie książkowym opisom, to jednak na swój sposób uwspółcześnione, pozbawione kurzu osiadłego na dawnej księdze. Gdy kilka lat temu ponad 100 malarzy zabrało się do skrupulatnej pracy z pędzlem w dłoniach, to jeszcze nikt nie wiedział, że AI aż tak rozwinie się w roku 2023. Można zapytać po co? Czyż nie lepiej, aby powstał „zwykły” film fabularny bez tej otoczki? Nie, bo taki już nakręcono, a owa forma tylko dodała magii i innej, niepokojącej namacalności.

"Resident Evil: Witajcie w Raccoon City" – Shitty, Pasty - Recenzje filmów

Są takie dni w życiu, gdy od samego już przebudzenia wiemy, że nie będą to dobre dni: za oknem paskudna poniedziałkowa pogoda z zacinającym deszczem, głowa trochę pobolewa, ponieważ poprzedniego wieczoru przyszło nam wychylić o jeden kieliszek za dużo na spotkaniu ze znajomymi, woda w czajniczku gotuje się tyle czasu, że aż sprawdzamy czy się przypadkiem nie przypala, woda pod prysznicem z kolei, w zależności od regulacji, albo parzy nasze plecy niczym iskry z kuźni Hefajstosa, albo zamraża naszą skórę niczym cios od Sub-Zero. Mimo to, przygotowujemy się dzielnie do wyjścia, choć wiemy doskonale, że w pracy już ostrzą sobie na nas kły kierownicy wyższego szczebla czy brygadziści...

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.496

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję