410
462 min.
Ciekawostki motoryzacyjne
autotestytomka (356 pkt)
285 dni temu
2023-12-28 11:43:12
Do testów miałem okazję wykorzystać pojazd e-Boost 77kWh 231 KM, czyli wersję z większą, bo posiadającą 77kWh pojemności, baterią trakcyjną. Coś jednak za coś – ten samochód jest bowiem jedynie czteromiejscowy! Warto na to zwrócić uwagę przy wyborze wersji auta (wersja z mniej pojemną baterią oferuje bowiem 5 miejsc).
Cupra Born (fot. Tomek)
Samochód Cupra Born jest bliźniakiem Volkswagena ID.3, a jego konkurencja to m.in. Citroën ë-C4 czy też Nissan Leaf lub Peugeot e-308. Produkcja auta ruszyła w 2021 r. w zakładach Volkswagena w Zwickau, znanych niektórym z nas pewnie bardziej z okresu DDR i z produkcji… Trabantów. Albo w późniejszym czasie – z montowania moich ulubionych VW Phaetonów. Swoją drogą, muszę przyznać, że nie wiedziałem wcześniej, iż miejscowość ta jest znana również pod słowiańską nazwą „Ćwików” (!). A przecież jest to miejsce, w którym Słowianie pojawili się już w VII wieku naszej ery.
Wracając do samego auta – niewątpliwie alians z Hiszpanami wyszedł Volkswagenowi ID.3 na plus jeśli chodzi o stronę wizualną samochodu. Cupra Born wygląda zdecydowanie lepiej niż jego nieco nudny bliźniak ze znaczkiem VW. Ma zdecydowanie bardziej sportowe, zadziorne linie karoserii, świetnie oddające ducha marki i stanowiące swego rodzaju znak rozpoznawczy marki Cupra. To oczywiście moje subiektywne odczucia, ale na tyle silne, że mogę stwierdzić bez wątpienia, iż według mnie Born wygląda o niebo lepiej, niż jego volkswagenowski protoplasta.
Cupra Born (fot. Tomek)
Jeśli chodzi z kolei o wnętrze, to i tutaj w mojej ocenie styliści Cupry poszli o krok dalej, niż wskazywałby na to dosyć zachowawczy kokpit ID.3. Środek tego elektryka wygląda nowocześnie i zachęca do tego, żeby na dłużej się w nim rozgościć. „Miedziane” wstawki, przeszycia, delikatne oświetlenie ambientowe kokpitu – robią robotę. Jest jedno, za to duże „ale” – system multimedialny. To jest, niestety, dramat… Za dużo opcji uruchamianych jedynie dotykaniem odpowiedniego fragmentu ekranu (co w czasie jazdy bywa wysoce problematyczne…), za głęboko poukrywane niektóre potrzebne funkcje, wieszające się co jakiś czas bez widocznego powodu multimedia… Długo by wyliczać. Ten element Borna jest zdecydowanie do poprawki przy kolejnych wersjach tego modelu.
Inna sprawa: czy używacie w samochodach ładowarek bezprzewodowych? Mi się to czasem zdarza i tutaj akurat zastosowano w tym zakresie pozornie fajne rozwiązanie, ponieważ umieszczono taką ładowarkę po skosie w podłokietniku. Miejsce jest naprawdę dobre, telefon przesadnie nie rusza się na boki wraz z przemieszczaniem auta, natomiast niestety zastosowano zbyt mały „próg” utrzymujący aparat na miejscu ładowania. Zakręt lub nierówność mogą łatwo spowodować przeskoczenie tego niewielkiego „progu” i zsunięcie się telefonu w czeluść dosyć głębokiego schowka w podłokietniku. Kto wpadł na takie rozwiązanie? Chętnie poznałbym człowieka.
Cupra Born (fot. Tomek)
Przejdźmy do właściwości jezdnych. Na początek jedna uwaga: to jest auto z napędem na tylne koła! Pamiętajmy o tym, zwłaszcza zimą i na śniegu. Druga ważna uwaga – to jest auto elektryczne, gdzie moc pojawia się tuż po wciśnięciu pedału gazu. I to całkiem spora moc jeśli chodzi o ten samochód. Tak więc uważajcie i bierzcie poprawkę na to, że macie do czynienia z szybkim, tylnonapędowym pojazdem. Hamującym w specyficzny dla cięższych niż spalinówki elektryków sposób, do czego też trzeba się przyzwyczaić.
Auto, zwłaszcza w trybie Cupra, jest bardzo dynamiczne. Katalogowe przyspieszenie 7 sekund do setki osiąga bez problemu, rozpędza się natomiast maksymalnie do 160 km/h. Warto jednak pamiętać, że maksymalną moc owych 231 KM Born może osiągnąć jedynie w trybie Cupra i wyłącznie jeżeli bateria trakcyjna jest naładowana co najmniej w 50%.
Producent auta podaje zużycie energii elektrycznej średnio 15,75 kWh/100 km w cyklu mieszanym. Jeśli chodzi natomiast o zasięg, to z kolei według danych katalogowych w cyklu miejskim ta wersja Borna może przejechać aż do 760 km (sic!), a w cyklu mieszanym – do 550 km. Powiem w ten sposób: z pewnością nie udało mi się tym autem przejechać aż tylu kilometrów… I nie znam nikogo, komu by się to udało. Ale jestem pewien, że gdybym miał odpowiednio stalowe nerwy (…), to można by się pokusić o przejechanie Bornem z tą baterią z Warszawy do Gdańska bez przystanku na ładowanie. Realny zasięg, jaki to auto może osiągnąć w trasie to jakieś 300-360 km, w zależności od stylu jazdy. Gdyby auto zużywało faktycznie te 15,75 kWh/100 km zasięg powinien oscylować wokół 488 km, ale prawda jest taka, że w nieco zimowych warunkach podczas mojego testowania (około minus 1-3 stopnie Celsjusza) Born zużywał średnio jakieś 23 kWh/100 km, co daje właśnie około 335 km realnego zasięgu. Z danych dotyczących zużycia długoterminowego, które znalazłem w komputerze auta, wynika, że na dystansie ponad 3200 km ten egzemplarz zużył średnio około 21 kWh, co przełożyłoby się na zasięg około 367 km. Tyle zatem praktyka versus teoria z katalogów.
Cupra Born (fot. Tomek)
Jeśli chodzi o cenę Cupry Born, to testowana wersja z większą baterią to aktualnie wydatek 205.000 zł, natomiast wersja z baterią 55 kWh kosztuje 177.800 zł. Obie wartości podaję za aktualnym cennikiem Cupry, wskazującym, że mamy do czynienia z cenami promocyjnymi, obniżonymi w stosunku do cen bazowych. Do tego dochodzą oczywiście wydatki na potencjalne pakiety dodatkowe, według wyboru i uznania danego Klienta.
Podsumowując – autko wygląda fajnie, jeździ całkiem dobrze, sprawiając sporo frajdy kierowcy, przy zachowaniu komfortu pasażerów. Jest parę rzeczy do dopracowania, natomiast jak zwykle dodam na koniec, że moim zdaniem nie ma samochodów idealnych dla każdego, tym bardziej wśród ciągle rozwijających się samochodów elektrycznych. Spróbujcie, przetestujcie, może akurat ta wersja Cupry przypadnie Wam do gustu?
Powyższy tekst ukazał się też na moim fanpage'u na Facebooku:
https://www.facebook.com/autotestytomka
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Galeria zdjęć - Cupra Born – test elektrycznego auta. Czy da się nim przejechać wiele kilometrów… zimą?
resten
217 dni temu
Interesuje mnie to - https://motocontroler.com/
I teraz, czy poprzez sprawdzenie auta przed kupnem na takich zasadach, kupię pewny pojazd?
Czy lepiej zdecydować się na jakąś dodatkową kontrolę?
Dodaj opinię do tego komentarza
Więcej artykułów od autora autotestytomka
Nowoczesna i duża KIA SORENTO. W czym jeszcze "objawia się" siła koreańskiego suva? - Ciekawostki motoryzacyjne
Tym razem na tapecie w Auto-testy Tomka auto reprezentujące czwartą już generację modelu Kia Sorento 1.6 T-GDi HEV 230KM 6AT 4WD. Samochód to naprawdę spory, acz całkiem zgrabny, siedmiomiejscowy, ale wcale nie przypominający autobusu. Już raczej wygodną limuzynę, jeśli chodzi o odczucia w prowadzeniu i wyposażeniu. Jeśli Kia, to jak zwykle samochód z salonu KIA Interbis w Gdańsku, udostępniony przez Pana Macieja Kropisza, niewątpliwego fana tej właśnie marki.
Czarna "Cytryna" na nowy rok! Test Citroëna C5 Aircross - Ciekawostki motoryzacyjne
Nowy 2024 rok rozpoczynamy prezentacją produkowanego już od ponad sześciu lat samochodu Citroën C5 Aircross. Co być może jest symptomatyczne – ten model Citroëna produkowany jest nie tylko we Francji, ale również w chińskiej fabryce francuskiego koncernu PSA zlokalizowanej w… Wuhan, stolicy prowincji Hubei. Ciekawostką w dzisiejszych czasach jest również to, że testowane auto (Citroën C5 Aircross BlueHDI 130 EAT8) jest napędzane jednostką dieslowską, co stanowi obecnie niewątpliwie pewnego rodzaju ewenement.
Volvo XC90 – klasyczna linia, wizualne cudo! - Ciekawostki motoryzacyjne
No, to teraz będzie już zdecydowanie luksusowo. Koniec roku się zbliża, więc może ktoś szuka dla siebie lub dla kogoś bliskiego eleganckiego prezentu na czterech kołach? Jeśli tak, to z pewnością można zarekomendować „gift” w postaci auta produkowanego od 2002 r. przez koncern Volvo i oznaczonego jako XC90. Aktualnie mamy do czynienia z drugą generacją tego modelu, która na rynku pojawiła się w 2014 r. i co jakiś czas poddawana jest subtelnym liftingom.
KIA SPORTAGE Piątej Generacji – SUV o "Tygrysim Pysku" - Ciekawostki motoryzacyjne
Czy wiedzieliście, że Kia Sportage w tym roku świętuje już trzydziestolecie produkcji? Przyznam bez bicia, że nie byłem tego świadomy. To właśnie Sportage był jednym z trzech modeli tej marki (obok limuzyny o nazwie Sephia oraz dostawczego Ceresa), które zadebiutowały w pierwszym otwartym w Polsce w 1995 r. salonie sprzedającym auta Kia. Dziś mamy do czynienia już z piątą generacją tego modelu, który miałem okazję przetestować dzięki uprzejmości Pana Macieja Kropisza z gdańskiego salonu KIA Interbis. Uwaga: KIA SPORTAGE 1.6 T-GDI 180 KM MHEV Anniversary Edition (tak brzmi jego pełna nazwa) to najchętniej wybierany SUV w Polsce w 2022 roku i pierwszej połowie 2023 według danych CEPiK!
ALFA ROMEO STELVIO COMPETIZIONE. Gdzie ten luksus? - Ciekawostki motoryzacyjne
Poprzednia recenzja poświęcona była takiemu, można to chyba w ten sposób nazwać, współczesnemu autu dla ludu, czyli Dacii. Obawiam się bowiem, że „Volkswagen” obecnie już tak dostępnym samochodem nie jest, w szczególności cenowo… Dzisiaj z kolei spróbujemy się poczuć jak ktoś specjalny, zasiadając w limitowanej wersji auta, które i w seryjnych odsłonach uchodzi już za samochód luksusowy. Witajcie zatem we wnętrzu specjalnej odsłony Alfy Romeo Stelvio: Competizione 2.0 GME 280 KM Q4 AT8!
Polecamy podobne artykuły
Electric Xiaomi SU7 – to nie szybki smartfon, to jeszcze szybsze auto! - Ciekawostki motoryzacyjne
Tesla i Porsche to firmy, które przyzwyczaiły nas do prezentowania kolejnych, wyglądających nieziemsko elektryków. Ale na wiadomość, że chiński producent, który do tej pory był znany ze smartfonów, ma zamiar zbudować swój pierwszy, w pełni elektryczny samochód o sportowym stylu, niektórzy pukali się w głowę. A jednak, udało się! Pod koniec 2023 roku wielobranżowe przedsiębiorstwo pochwaliło się „świeżutkim” egzemplarzem Xiaomi SU7. Jak można opisać to auto? Czym się ogólnie charakteryzuje i dlaczego ma szansę konkurować ze wspomnianymi firmami?
Dacia Spring – tani i nowoczesny rumuński "elektryk" - Ciekawostki motoryzacyjne
Dacia to rumuński producent aut osobowych i dostawczych, którego początki sięgają 1966 roku. W tamtych czasach projektanci samochodów z tej firmy nawet nie wyobrażali sobie, że za kilkadziesiąt lat po drogach będzie jeździł SUV z napędem elektrycznym. A my Polacy, że zasiądziemy (przynajmniej niektórzy) za jego kierownicą. Model Spring wjechał bowiem w kwietniu do naszego kraju, a konkretniej do Warszawy, debiutując w carsharingu. Jak na swoje ciekawe funkcje i budowę, pojazd ten zaskakuje swoją ceną.
Polonez elektryczny 2020 od Syreny. Jedzie nowe! - Ciekawostki motoryzacyjne
27 lipca 2020 roku samodzielna (niegdyś związana z AMZ) firma FSO Syrena w Kutnie S.A opublikowała na swoim kanale na YouTubie film promocyjny. A na nim… stary, kultowy, znany, lubiany, zielony Polonez. Dobrze przeczytaliście. Nie żartuję. Kiedy projektant Damian Woliński podjeżdża tym autem i z niego wysiada, ubrany cały na biało, ma się wrażenie, że za chwilę naciśnie jakiś przycisk na pilocie i…. Polonez zamieni się w przedstawiciela Transformersów.
Teraz czytane artykuły
Cupra Born – test elektrycznego auta. Czy da się nim przejechać wiele kilometrów… zimą? - Ciekawostki motoryzacyjne
Koniec roku zbliża się wielkimi krokami, a kroki motoryzacji zmierzają – przynajmniej póki co – w kierunku elektromobilności. Pomyślałem więc, że możemy zamknąć ten mijający 2023 rok krótką prezentacją kolejnego auta elektrycznego. Tym razem na tapecie produkt niemiecko-hiszpański, czyli Cupra Born. Jeśli komuś nazwa tego samochodu kojarzy się z angielskim słowem „born” (urodzić się), albo co ciekawsze z nazwiskiem popularnego bohatera literackiego i filmowego Jasona Bourne’a, to jest w oczywistym błędzie. Otóż tym razem twórcy auta zapożyczyli nazwę tego elektryka od nazwy jednej z dzielnic Barcelony
Faust powraca z nową płytą! "Cisza po Tobie" już 30 września - Muzyczne Style
Thrash metalowe brzmienia oraz przemyślane teksty skryte za potężnym growlem znajdą ujście w najnowszym albumie zespołu pt. „Cisza po Tobie”. Po „Pogardzie”, nadszedł czas na promocję wydawnictwa w postaci drugiego singla – „Jakbyś Gryzła Żwir”. Na taką informację fani Fausta mogą zareagować tylko w jeden sposób – skakać mentalnie pod sceną, krzyczeć, szaleć, ale też zadumać się głęboko. Cieszymy się zatem, że możemy owego newsa podać, tym bardziej że wcześniej na łamach naszego portalu pojawiły się zarówno wywiady z członkami zespołu, jak i recenzja poprzedniego krążka – „Wspólnoty Brudnych Sumień”.
Grupa Sabaton i jej hołd dla bohaterów II wojny światowej - Zespoły i Artyści
W ostatnich latach niewiele zespołów heavy-metalowych zdobyło w Polsce taką popularność. Co spowodowało, że akurat ta formacja muzyczna stała się fenomenem na skalę międzynarodową?
"Dracula. Historia Nieznana" – Vlad "Palownik". Dracula bez kłów - Recenzje filmów
Producenci filmowi nie potrafią bądź też nie chcą uczyć się na własnych błędach. Za przykład mogą posłużyć tuziny nieudanych sequeli, rebootów czy remake’ów popularnych serii. Zamiast wyciągnąć wnioski z wcześniejszych niepowodzeń, dalej zażarcie brną w obranym przez siebie kierunku, wypuszczając na rynek kolejne obrazy, które już w momencie wejścia do kin, okazują się ogromną finansową klapą. Z podobną praktyką mamy do czynienia w przypadku „Draculi. Historii nieznanej”.
Karolina Lyndo i DJ Pablo prezentują piosenkę "Runnin" - Zespoły i Artyści
Karolina Lyndo to młoda wokalistka znana z różnych projektów telewizyjnych (m.in. The Voice of Poland), którą wyróżnia talent i potężny głos docierający do serc publiczności. W połowie grudnia pojawiło się w sieci jej nowe nagranie stworzone razem z Pavlem Belousem, artystą znanym też jako DJ Istwendau. W związku z wydaniem tego utworu, Karolina oraz Pablo odpowiedzieli na kilka pytań.
Nowości
Nike 2024 – laureatką 93-letnia poetka Urszula Kozioł! - Kultura
W niedzielę 6 października przyznano Nike. To Nagroda Literacka za najlepszą książkę poprzedniego roku. Nagroda, która „narodziła się” w 1997 roku, inspirując się brytyjskim Bookerem. Tym razem ze statuetki cieszyła się Urszula Kozioł. Po kilku nominacjach w dawniejszych latach, wreszcie mogła „przytulić” Nike. Otrzymała ją za tom poezji pt. „Raptularz”. Jakie porusza w niej tematy? Kto jeszcze znalazł się w gronie finalistów? O tym w niniejszym tekście.
"Joker: Folie à deux" – A oni tańczą, tacy szaleni, tacy smutni... - Recenzje filmów
11 nominacji do Oscara, Złoty Lew na Festiwalu w Wenecji, ponad miliard dolarów zarobku na całym świecie (mimo kategorii R). Zaiste „Joker” z 2019 roku był prawdziwym fenomenem. A skoro tak, to może czas na dalsze losy Arthura Flecka? Reżyser Todd Phillips jednak ciągle powtarzał: „to zamknięta historia, bez szans na kontynuację”. Ale jest rok 2024, a do kin wchodzi „Joker: Folie à deux”. Wielu krytyków i widzów krzyczy/pisze głośno: „to najbardziej niepotrzebny sequel”. Czy faktycznie zasługuje na takie miano? Czy następna „terapia”, jakiej poddaje nas Phillips kompletnie nie działa? Jako autor niniejszej recenzji jestem rozdarty. Widzę jednocześnie mrok i światło w tym długim tunelu.
"Pył" – Czas na wielki oddech? - Recenzje książek
Hugh Howey. To człowiek, przez którego: dusiłem się; martwiłem; miałem nadzieję, po czym ją traciłem i ciekaw nieznanego, odczuwałem dreszcze… Dzięki Ci Hugh! Oby więcej było takich ludzi, jak Ty. Takich pisarzy rzecz jasna. Twórców, którzy potrafią wykreować namacalny, wrogi, zniszczony świat. A w nim wyrazistych bohaterów, z którymi na tyle się zżywamy, że pragniemy trzymać kciuki za powodzenie ich misji do samego końca. Howey to zrobił w swojej trylogii „Silos”. I choć z środkowym tomem nie zaprzyjaźniłem się aż tak bardzo (odsyłam do jego recenzji), to finał pt. „Pył” jest tym, czego prawie oczekiwałem. Załóżcie więc maskę przeciwgazową, a najlepiej szczelny kombinezon, bo czeka Was trzymający w napięciu kawał dojrzałej literatury dystopijnej, choć nie tej wielkości, siły i mroku, co „Droga” Cormaca McCarthy'ego.
PIAH: "Dlaczego rano już nie podobasz mi się?!" - Muzyczne Style
Przed Wami najnowszy, a zarazem ostatni singiel zapowiadający pierwszy album zespołu PIAH, o tym samym tytule, czyli „Nie podobasz mi się”. To najbardziej rock&roll’owy kawałek tego przebojowego zespołu, który swoją premierę miała pod koniec września 2024 roku. Jak zwykle nie mogło zabraknąć melodii, która pozostaje w głowach słuchaczy nie tylko na chwilę, ale i na całe dni.
Altao.pl patronem medialnym I Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego "Budujemy mosty – SŁOWEM"! - Kultura
Pragniemy poinformować naszych czytelników o czymś ważnym. Objęliśmy patronatem medialnym organizowany przez Fundację Katarzyny Jaroszewskiej „Już jestem…” I Ogólnopolski Konkursu Recytatorski. Jego nazwa: „Budujemy mosty – SŁOWEM” nie jest przypadkowa. Ma na on bowiem na celu nadać znaczeniu kulturze słowa i zwiększyć świadomości uczestników pod kątem istotnego znaczenia poezji jako narzędzia do wyrażania pozytywnych emocji. Finalistów poznamy 27 listopada 2024 roku.
Kryształ Pamięci – idealne miejsce do przechowania... ludzkiego genomu - Technologie
Jest mały, okrągły i przezroczysty. Ale nie to są jego główne zalety. Najważniejsze, że potrafi pomieścić… 360 TB (terabajtów) informacji. Mowa o „krysztale pamięci”, dysku stworzonym ze stopionego kwarcu przez naukowców z brytyjskiego Uniwersytetu Southampton. Tak wytrzymałym, że nie straszne dla niego ani ekstremalne mrozy, ani 1000 stopni Celsjusza. Ba! Nawet nie będzie zniszczony przez bezpośrednie uderzenie siły do 10 ton na cm2 i nie zagrozi mu promieniowanie kosmiczne. Z tym dyskiem nic nie może się równać (od 2014 nadal jest w Księdze Rekordów Guinnessa). Nie dziwne więc, że to na nim postanowiono przechować na wieczność ludzki genom.
Artykuły z tej samej kategorii
Ach te "Garbusy" i "Ogórki" – niemijająca pasja do starych i kultowych aut! - Ciekawostki motoryzacyjne
Maluchy, Syrenki, Polonezy i inne samochody, dzisiaj pachnące oparami retro, dawniej – w latach 90. – królowie i książęta szos. Czy całkiem zniknęły? O nie! Nadal można je spotkać, ale nie tyle na ulicach miast i miasteczek, co raczej na różnych zlotach dla miłośników motoryzacji. Do tej grupy należą też jakże popularne, jeszcze starsze, zabytkowe Garbusy i Ogórki. Co takiego mają w sobie te pojazdy, że ciągle są tak uwielbiane? Za odpowiedź na to pytanie wystarczą poniższe zdjęcia, z których bije magia starych aut marki Volkswagen. Ich wyjątkowość kryje się nie tylko w samym kształcie. One integrują pasjonatów – i tych najmłodszych, i najstarszych. Mają bowiem „duszę” i są traktowane niczym członkowie rodziny. O tym wiedzą np. uczestnicy zlotu odbywającego się nad Jeziorem Lubiechowskim na Kujawach.
Bugatti La Voiture Noire – pojazd o jakim możemy tylko pomarzyć, sprzedany za niewyobrażalną kwotę! - Ciekawostki motoryzacyjne
Kilka lat temu na łamach portalu Altao.pl ukazał się artykuł o dziesięciu najdroższych autach świata. Ale są one niczym w porównaniu z najnowszym, mającym 8-litrowy silnik i 1500 koni mechanicznych jedynym modelem Bugatti La Voiture Noire. To auto, które zostało zaprezentowane na tegorocznych targach w Genewie. Jego cena przyprawia o prawdziwy zawrót głowy!
Latające samochody przyszłości - Ciekawostki motoryzacyjne
Jak będzie wyglądała przyszłość motoryzacji? Samochody prawdopodobnie staną się pojazdami latającymi, lecz zanim to będzie możliwe, proponujemy pojazd który już powstał i być może nie będzie bardzo drogi.
Volkswagen Arteon Shooting Brake w wersji ELEGANCE – test luksusowego auta - Ciekawostki motoryzacyjne
Ostatnio odkurzałem z pamięci komputera samochody, którymi miałem okazję przejechać się już jakiś czas temu. Tym razem pora na całkiem świeżą porcję wspomnień. Na przysłowiową tapetę biorę zatem samochód, który sam bardzo chętnie objąłbym w posiadanie na dłużej, czyli Volkswagena Arteona w nadwoziu kombi, zwanym przez ten niemiecki koncern samochodowy dla niepoznaki „Shooting Brake”. Nie elektryk, nie diesel, ale „stara”, dobra benzyna, z dwulitrowym silnikiem TSI. Zapraszam do recenzji!
Pierwszy motocykl napędzany silnikiem spalinowym - Ciekawostki motoryzacyjne
Pod koniec sierpnia odbył się już VII Ogólnopolski Zlot Motocykli w Choceniu. Nie udało nam się udać na tę imprezę, ale z relacji znajomych - miłośników motoryzacji - wiemy, że jak co roku można było ponownie podziwiać wiele szybkich i mocnych maszyn. Krótko mówiąc, wrażeń w postaci ryku silnika, zapachu spalin i kaskaderskich popisów nie brakowało. Ciekawe natomiast, ile ze zgromadzonych tam osób (głównie młodych chłopaków) wie kiedy zbudowano i jak wyglądał pierwszy motor?
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.576