Na początku muszę nadmienić, że Ruben Östlund dołączył do innych twórców, których filmy zostały nagrodzone Złotą Palmą dwa razy. Dzisiaj tych nazwisk jest aż dziewięć! A co do samego festiwalu, odbywającego się od zawsze na Lazurowym Wybrzeżu, to wiadomo, że nie tylko filmy przyciągają koneserów kina. To przecież również wspaniałe święto mody i liczne konferencje prasowe. Powtórnie zazdroszczę Michałowi Walkiewiczowi, że mógł zobaczyć na czerwonym dywanie przed Grand Théâtre Lumière gości i gwiazdy, ubrane w kreacje (wieczorowe suknie i smokingi) znanych projektantów i przybyłe z całego świata oraz miał możliwość porozmawiania z niektórymi artystami. Chciałbym kiedyś być także na miejscu publiczności, która ogląda ciekawe produkcje na plaży tuż po zmierzchu. Póki co, to tylko marzenia, ale kto wie, może się spełnią. Wybaczcie, że się rozmarzyłem. Pora wrócić na ziemię, a więc wymienić wszystkich laureatów oraz opisać ogólnie fabułę „Trójkąta smutku”.
Okazuje się, że produkcja, którą nagrodzono Złotą Palmą wcale nie jest określana przez krytyków jako arcydzieło. Na portalu Metacritic ma raptem średnią ocenę 66 na 100. Wspomniany Walkiewicz, czyli redaktor naczelny serwisu Filmweb stwierdził nawet, że „w ostatnim akcie reżyser ma do zaoferowania jedynie spiętrzone banały oraz fantazję o resecie zgniłej cywilizacji”. A jednak jury pod przewodnictwem francuskiego aktora Vincenta Lindona (w składzie byli także: brytyjska aktorka i reżyserka Rebecca Hall, szwedzka aktorka Noomi Rapace, amerykański reżyser Jeff Nichols, irański reżyser Asghar Farhadi, indyjska modelka i aktorka Deepika Padukone, włoska aktorka i reżyserka Jasmine Trinca, francuski reżyser i aktor Ladj Ly oraz norweski reżyser Joachim Trier) wybrało ten tytuł. Czyżby osoby decyzyjne były „kupione” samym czarnym humorem? Chyba coś jeszcze ich „chwyciło”, że akurat filmowi Ostlunda postanowili przyznać najwyższy laur (odpowiednik Nagrody Nobla w dziedzinie literatury). Okazuje się, że było kilka takich elementów. Po pierwsze to opowieść, która zmusza do myślenia. Po drugie łamane są w niej konwenanse, udowadniając, że nie ma klasy uprzywilejowanej. I wreszcie po trzecie – zaskakuje swoją sprawnością realizacyjną oraz przewrotnością. Podobno, bywa męczący, lecz koniec końców „fajnie” patrzeć, jak luksusowy jacht zaczyna tonąć, a załoga i pasażerowie (też influencerzy) muszą sobie radzić na bezludnej wyspie. W roli kapitana sam Woody Harrelson! To wydaje się ciekawsze niż obśmiewanie elitarnej grupy z „krainy sztuki współczesnej”. A skąd taki, a nie inny tytuł filmu? Nie, to nie jest nawiązanie do Trójkąta Bermudzkiego? To określenie, które często jest wypowiadane przez chirurgów plastycznych, dotyczące zabiegu wygładzania zmarszczek między oczami z wykorzystaniem botoksu.
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Warto jeszcze opowiedzieć o innych filmach, a dokładniej o obrazach pt. „Io” („Eo”) oraz „Close” („Blisko”). Dzieło Jerzego Skolimowskiego było jednym z dwóch, które wyróżniono Nagrodą Jury. Gdy spojrzy się na kadr albo plakat z tego filmu, to można złapać się z głowę. Ale jakże to? Osioł na pierwszym planie i zero ludzi! Faktycznie, co potwierdzają dziennikarze, w tym obrazie śledzimy losy osiołka, ale jednocześnie pochylamy się nad kondycją otaczającego świata, szczególnie traktowaniem zwierząt przez istoty ludzkie. Io oznacza odgłos wydawany przez to koniowate zwierzę i jest także jego imieniem. Jeżeli wierzyć szczęśliwcom, którzy już tę produkcję widzieli, będziemy mieć do czynienia z czymś hipnotyzującym. To film zainspirowany liryczną i refleksyjną klasyką kina francuskiego – „Na los szczęścia, Baltazarze!” Roberta Bressona z 1966 roku. Tutaj głównym bohaterem jest również osioł. Występuje on w cyrku z młodą artystką – Kasandrą (w tej roli Sandra Drzymalska), która troskliwie się nim opiekuje, a IO darzy ją bezwarunkową miłością. Niestety, kiedy po demonstracji przeciwników wykorzystywania zwierząt do cyrku wkraczają komornicy, owa dwójka przyjaciół musi się rozdzielić. Zwierzę trafia do stajni, a później jeszcze kilka razy zmienia właścicieli.
Osioł z filmu „Io” (fot. Cannes Film Festival)
84l-etni (!) Jerzy Skolimowski podczas odbierania nagrody zaskoczył niektóre osoby znajdujące się w Grand Théâtre Lumiere. Dlaczego? Otóż chciał podziękować swoim osiołkom, wszystkim sześciu. Okazuje się, że w tej wzruszającej włosko-polskiej koprodukcji zagrało aż tyle takich kuzynów konia, pochodzących z Włoch, mających charakterystyczny krzyż na plecach.
Ja jednak bardziej jestem zachęcony fabułą belgijskiego „Close” Lukasa Dhonta. Może dlatego, że przedstawia losy dwóch chłopaków oraz uczucie, jakim siebie darzą. Niby temat wałkowany już wiele razy, ale w tym przypadku jest pewnego rodzaju świeżość. Dramat ten ukazuje bowiem granice bliskości i przyjaźni nie między dorosłymi mężczyznami ani starszymi nastolatkami, a dzieciakami – chłopcami w wieku 13 lat. To bez wątpienia film dla wrażliwych widzów, który mimo baśniowo wyglądających szerokich kadrów, „atakuje” bolesną szczerością. Odziera dzieciństwo z niewinności. Muszę dodać, że Dhont już wcześniej, bo w 2018 roku był w Cannes. Wtedy jednak nie brał udziału w Konkursie Głównym. Swoją „Dziewczynę” zaprezentował w sekcji Un Certain Regard, otrzymując Złotą Kamerę za najlepszy debiut. Tamten film opowiadał o piętnastolatce, urodzonej w ciele chłopca, marzącej o zostaniu baletnicą. Podobają mi się słowa reżysera, którymi dziękował za wyróżnienie. „Dedykuję tę nagrodę odwadze i czułości tych, którzy wybierają miłość, a nie strach” – stwierdził. Brawo!
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Grand Prix, czyli Wielka Nagroda Jury została przyznana ex aequo. Powędrowała również na ręce Claire Denis – legendy francuskiego kina („Biała Afryka”). Reżyserka zrealizowała dramat pt. „Stars at Noon” – historię angielskiego biznesmena i amerykańskiej dziennikarki, uwikłanych w niebezpieczny labirynt spisków w Nikaragui. Musiała jednak obejść się smakiem, gdy odczytano werdykt w kategorii: najlepsza reżyseria. Tutaj nagrodzono słynnego Park Chan-Wooka. To urodzony w Korei Południowej filmowiec, który stworzył chociażby kultowego, brutalnego „Oldboya”. Czy dramat sensacyjny o zabójczym romansie między detektywem a podejrzaną wdową – „Decision to Leave” jest równie mocny? Nie wiem, ale nagroda mówi sama za siebie.
Według canneńskiego jury najlepszy scenariusz napisał, mający egipskie korzenie, Tarik Saleh. Jego szwedzki dramat polityczny pt. „Boy From Heaven” to podobno szokujący opis walk o wpływy, wydarzeń rozgrywających się w egzotycznym dla większości Europejczyków świecie islamskiego uniwersytetu Al-Azhar w Kairze.
Najlepszą aktorką okrzyknięto Zar Amir Ebrahim – irańską fotografkę, która zagrała w kryminalnym thrillerze Aliego Abbasiego „Holy Spider”. Z kolei najciekawszą rolę męską wykreował Sang Kang-ho w obrazie Kore-edy Hirokazu pt. „Broker” (opowieści snutej wokół losów małego dziecka pozostawionego w oknie życia). Kojarzycie go zapewne jako ojca w oscarowym „Parasite” Bonga Joona Ho.
W trakcie ceremonii przyznano również nagrodę dodatkową z okazji jubileuszu festiwalu. Otrzymali ją bracia Jean-Pierre i Luc Dardenne za film „Tori and Lokita” (para imigrantów lawiruje pomiędzy pracownikami belgijskiego socjalu a gangsterami).
Pozwólcie, że zakończę swój artykuł słowami Park Chan-Wooka, który pięknie podsumował ostatnie miesiące i lata w kinie, na które wpłynęła pandemia koronawirusa.
„Mieliśmy problem z komunikacją. Baliśmy się siebie nawzajem. Sale kinowe były puste. Było to dla nas bardzo skomplikowane, ale być może powoli widzowie powrócą do kin. Zwyciężyliśmy wirusa i jestem przekonany, że dzięki kinu zwyciężymy również strach przed gromadzeniem się w salach kinowych i życie znów powróci do normy”.
Oto nagrodzone tytuły i nazwiska Cannes 2022:
KONKURS GŁÓWNY:
Złota Palma:
"Triangle of Sadness", reż. Ruben Östlund
Nagroda Jury (ex aeuqo):
Jerzy Skolimowski ("Io")
Charlotte Vandermeersch, Felix Van Groeningen ("Le otto montagne")
Grand Prix (ex aeuqo):
Claire Denis ("Stars at Noon")
Lukas Dhont ("Close")
Reżyseria:
Chan-wook Park ("Decision to Leave")
Scenariusz:
Tarik Saleh ("Boy From Heaven")
Aktor:
Sang Kang-ho - "Broker"
Aktorka:
Zar Amir-Ebrahimi - "Holy Spider"
KONKURS FILMÓW KRÓTKOMETRAŻOWYCH:
Złota Palma:
"The Water Murmurs", reż. Story Chen
ZŁOTA KAMERA (nagroda za debiut):
"War Pony", reż. Riley Keough i Gina Gammell
NAGRODA SPECJALNA Z OKAZJI 75-LECIA FESTIWALU:
"Tori et Lokita", reż. Luc Dardenne, Jean-Pierre Dardenne
NAGRODA JURY EKUMENICZNEGO:
"Broker", reż. Hirokazu Kore-eda
Honorowa Złota Palma: Tom Cruise oraz Forest Whitaker
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Więcej o festiwalu na oficjalnej stronie:
https://www.festival-cannes.com/en/
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - Cannes 2022 – "Trójkąt smutku" ze Złotą Palmą. Ruben Ostlund ponownie uśmiechnięty!
Filman
912 dni temu
75 Festiwal w Cannes rozpoczął się od słów prezydenta Zełenskiego:
„Każdemu, kto mnie słyszy, mówię — nie rozpaczaj, nienawiść zniknie, a dyktatorzy umrą. Musimy odnieść to zwycięstwo i potrzebujemy kina, które będzie zawsze po stronie wolności”.
Warto o tym pamiętać, a tego zabrakło w tekście.
Dodaj opinię do tego komentarza
Więcej artykułów od autora pj
Polecamy podobne artykuły
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.358