O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
admin (41665 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
1 360
Czas czytania:
1 712 min.
Kategoria:
Autorzy/pisarze
Autor:
admin (41665 pkt)
Dodano:
408 dni temu

Data dodania:
2023-03-15 13:49:59

   Powoli, drżącą ręką, pchnął drzwi, które otworzyły się, nie stawiając najmniejszego oporu. Ostrożnie wyszedł, uważnie lustrując otoczenie. Było ciemno, ale widział zarysy, kształty poszczególnych przedmiotów i przynajmniej na pierwszy rzut oka, nie zauważył niczego, co mogłoby włączyć czerwoną lampkę w jego głowie. Spojrzał w ciemny korytarz. Było tam dużo mroczniej niż na niewielkim przedsionku, w którym się znalazł. Tu okno wpuszczało nieco światła księżycowej tarczy, tam nie było go wcale. Mimo to, był pewny, że musi tam zajrzeć. Niestety domyślał się, co mogło wydawać niepokojące odgłosy. Na końcu, twarda, kamienna posadzka zmieniała się w drewnianą klepkę, która zawsze alarmowała wszystkich wokół, kiedy ktoś znalazł się na końcu korytarza, przy drugiej klatce schodowej. No właśnie, druga klatka schodowa. W jego głowie pojawiła się myśl, której bał się najbardziej na świecie, coś, czego nie chciał przyznać przed samym sobą, ale wiedział, że będzie to konieczne. Gdy odrzucisz to, co niemożliwe, wszystko pozostałe, choćby najbardziej nieprawdopodobne, musi być prawdą, co nie? A tą prawdą w tym przypadku było to, że ktoś mógł tam być!

   Janek przełknął ślinę tak głośno, że zapewne usłyszał go strażnik, śpiący w stróżówce, przy bramie uniwersytetu. Jego nogi ewidentnie nie były skoordynowane z umysłem, ponieważ same, bez konsultacji zresztą ciała, ruszyły korytarzem, w dal. Janek szedł powoli, instynktownie uważając by nie wydać najmniejszego odgłosu, chociaż i tak był pewny, że zachowywał się jak słoń w składzie porcelany. Nie należał do osób o tygrysiej zwinności, a stres na pewno nie pozwolił mu na błyskawiczne nabycie tego skilla. Przechodził obok pozamykanych drzwi do niewielkich pokoi, w których zwykle odbywały się ćwiczenia w małych grupkach. Było ich pełno wzdłuż korytarza. Ciekawiło go. czy były otwarte, ale nie zdobył się na odwagę by spróbować pociągnąć za którąkolwiek z klamek. Powinny być, zawsze były. W zasadzie nie było tam absolutnie nic cennego, ale nie, nie otworzy ich. Bał się. Tak, teraz już potrafił to przed sobą przyznać. Cholernie bał się otworzyć którekolwiek z nich, bo nie wiedział co znajdzie w środku. Iluzja jakiegokolwiek bezpieczeństwa rozmyła się i zniknęła, pozostawiając jedynie niepewność i strach, w najczystszej postaci. Pierdolony Lovecraft stwierdził kiedyś, że „najstarszym i najsilniejszym uczuciem znanym ludzkości jest strach, a najstarszym i najsilniejszym rodzajem strachu jest strach przed nieznanym”, a jego mózg musiał mu teraz o tym przypomnieć!

   Dotarł do końca posadzki. Spojrzał na zdradliwą klepkę. Zacisnął zęby tak mocno, że usłyszał ich zgrzyt. Ostrożnie położył stopę na drewnianym podłożu, licząc, że to okaże się na tyle wyrozumiałe, by nie wydać z siebie żadnego odgłosu. Oczywiście w tej samej chwili pusty korytarz wypełnił odgłos skrzypnięcia, które musiało być słyszalne w całym budynku.

   - Kurwa! - wymsknęło mu się szeptem. Na szczęście miał na tyle rozumu, lub co bardziej prawdopodobne szczęścia by nie krzyknąć tego na całe gardło. Siarczyste przekleństwo rozeszło się w pustce, a on, nie starając się już zachować ciszy, przedostał się na drugi koniec korytarza. Wyszedł na klatkę schodową. Nic. Zupełnie nic. Schody w górę i w dół. Wnęka po lewej i dwa zamknięte jak zawsze pokoje profesorskie. Przez chwilę w jego głowie szumiało. Napięcie osiągnęło zenit, a ciśnienie podniosło się do takiego stopnia, że obraz przed oczami zaczął mu falować. Potrząsnął głową i zamknął na chwilę powieki.

  Spokojnie, spokojnie, spokojnie – powtarzał sobie w myślach. Pomogło. O dziwo, ale pomogło. Rozluźnił się, ale nie na tyle by całkowicie się uspokoić. Jego nerwy nadal krzyczały, a mózg analizował wszelkie możliwe bodźce.

  Może serio wariował? Może jednak pusty, obcy budynek podziałał stymulująco na jego mózg, mamiąc jego zmysły. Może wyolbrzymiał. Może tak naprawdę nie był żadnego skrzypienia, a może były to normalne odgłosy, jakie wydaje z siebie stare drewno. Może, może, może, kurwa, może… Nie wiedział tego i to było najgorsze! Kurwa! Przecież był przyszłym naukowcem, potrzebował faktów, a nie, „wydaje mi się”, po raz pierwszy w życiu miał tak usilną potrzebę by wiedzieć coś na pewno. Niewiedza zabijała go od środka, powoli, niczym najgorsza odmiana raka.

  Wrócił na korytarz. Coraz bardziej utwierdzał się w przekonaniu, że to wszystko mu się wydawało i sam stwarzał sobie problemy, na które nie potrafił znaleźć prostego rozwiązania, zresztą nie pierwszy raz. Stanął na drewnianej klepce i spojrzał w dal. Wtedy jego serce dosłownie stanęło. Treść żołądka podeszła mu do gardła. Poczuł, że błyskawicznie jego ciało stało się mokre od potu, a ubrania lepiły się do niego, wywołując niekomfortowe uczucie. Na końcu korytarza, w świetle bladej księżycowej poświaty, ktoś stał.

   Janek zaczął się trząść. To był odruch zupełnie niezależny od niego. Nie potrafił zapanować nad swoim ciałem. Sylwetka, nie potrafił stwierdzić, czy damska, czy męska, stała wyprostowana, opierając ciężar ciała na jednej z nóg, a w jej dłoni spoczywał krótki, cienki przedmiot. Nie trzeba było być geniuszem by domyślić się co to było, ani jakie zamiary posiadała tajemnicza postać. Ostrze noża zabłyszczało w świetle księżyca.

  Chłopak nie potrafił się poruszyć. Totalnie się zablokował. Mógł jedynie patrzeć na sylwetkę nieznajomej postaci. Po prostu tak stali, po dwóch stronach korytarza. I nagle tajemniczy nieprzyjaciel poruszył się. Zrobił pierwszy krok w przód. W stronę Janka. To nadal nie odblokowało jego nóg. Zrobił to dopiero fakt, że napastnik przeszedł w trucht, unosząc broń, gotową do zadania ciosu. Wpadł na klatkę schodową. Góra czy dół? Nie! Wnęka! Wskoczył do niej i zamarł. Była najciemniejszą częścią tego miejsca. Może napastnik go tu nie zobaczy. Może go minie. Może wtedy uda mu się wbiec na korytarz i dostać się na drugą stronę, tam gdzie będzie miał większe pole do znalezienia potencjalnej kryjówki. Słyszał kroki. Nieznajomy zwolnił. Już nie biegł. Szedł, dość szybko. Może chciał słyszeć kroki Janka? A może nie znał dobrze budynku? A może po prostu było dla niego za ciemno?

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "Noc na uniwersytecie" – creepypasta Radka Gryczki!

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora admin

Gdy Groniec, Mozil i Rynkiewicz łączą siły z Szymonem Siwierskim, to jest "Do góry nogami"! - Zespoły i Artyści

Szymon Siwierski przedstawia singiel „Do góry nogami”, zwiastujący jego drugi album studyjny zatytułowany „pictures”. W premierowym nagraniu poznańskiego pianisty i kompozytora pojawiają się wyjątkowi muzyczni goście: laureaci nagrody Fryderyk 2024, Katarzyna Groniec i Czesław Mozil, a także ceniony trębacz jazzowy, Patryk Rynkiewicz. Taka zacna grupa powoduje, że piosenka jest jak piękny, spokojny, ale pełen skrajnych emocji, sen. Otula wokalem i dźwiękami. A tekst zachęca do refleksji.

Małgorzata Beczek: "Gdybym tylko wiedziała, jakie to fajne uczucie w końcu się na kogoś porządnie wku*wić" - Muzyczne Style

Do sieci trafił nowy singiel Małgorzaty Beczek, czerwonowłosej wokalistki i songwriterki, która po elektronicznym „Za daleko” idzie w kierunku popowo-gitarowych brzmień. „Karma” jest drugim singlem promującym nowy album artystki, którego premiera zaplanowana jest na drugą połowę 2024 roku. To bardzo osobista piosenka, dzięki której może nareszcie wyrzucić z siebie negatywne emocje!

 -

Odwiedzin: 166

Autor: adminKultura

Patronujemy I Wojewódzkiemu Konkursowi Plastyczno-Multimedialnemu w ramach projektu "HEJTLine"! - Kultura

Z przyjemnością informujemy, że jako patron medialny projektu społecznego „HEJTLine”, wsparliśmy jego fundamentalną część. To I Wojewódzki Konkurs Plastyczno-Multimedialny o nazwie „Cisza Nienawiści Nigdy hejt! Zawsze heart!”. Jakże ważna tematyka w dzisiejszych czasach!

"Ellie", czyli różne odcienie miłości w barwnym teledysku stworzonym przez AI! - Muzyczne Style

A gdyby tak wykorzystać sztuczną inteligencję do zrealizowania clipu, który będzie „pachniał” szczerą, intymną relacją zakochanej pary? Takie pytanie zadał sobie zapewne Tadeusz Seibert – finalista 10. edycji programu „The Voice of Poland”. Twierdząca odpowiedź z czasem zamieniła się w gotowy projekt. I pięknie, bo „Ellie” dzięki AI jeszcze bardziej wybrzmiewa jako słodko-gorzka piosenka o skrajnych emocjach towarzyszących związkom, wpadając nie tylko w ucho, ale i w oko.

Dokąd zmierza EleeS? Do lasu! Do świata cudów i przemyśleń... - Zespoły i Artyści

W singlu pt. „Idę do lasu” zabiera słuchaczy na przechadzkę na łono natury. Dosłownie i w przenośni promuje powrót do korzeni. Zaprasza do zdystansowania się od rzeczywistości. Zachęca do zwolnienia tempa i zatracenia się na łonie natury, do radosnego zagubienia się wśród konarów drzew. Zaplątana w gąszczu leśnych pajęczyn i metafor EleeS, pokazuje, że z dala od zgiełku miasta można poczuć się jak poza czasem, w odrealnieniu, w cudownej próżni, w której wreszcie jest czas na przemyślenia i podróż w głąb siebie.

Polecamy podobne artykuły

 -

Odwiedzin: 330

Autor: aragorn136Recenzje książek

Komentarze: 1

"Brnąc przez Kosodrzewinę" – Złooo! - Recenzje książek

Zimne wieczory. Mgliste poranki. A ja siedzę i myślę, co by tu wrzucić na czytelniczy ruszt. Co przekartkować, aby dostać gęsiej skórki, aby się kunsztem pisarskim delektować. A może coś z polskiego podwórka, wszak dobrze jest polecać znane już nazwiska, choć jeszcze lepiej promować tych początkujących. I wiecie co? Z pomocą przybył Facebook. Jak ten wybawiciel na biał… czarnym rumaku. Oto bowiem nagle wyskoczyła mi przed oczami okładka przerażająca, a na niej postać niczym z najgorszych sennych koszmarów. Pół drzewo, pół kościotrup, a w tle majaczące góry skąpane w kolorze krwi. I ten tytuł dużą białą czcionką – „Brnąc przez kosodrzewinę”. Odważyłem się, skusiłem i zabrnąłem. Arturze Grzelaku, cóżeś mi uczynił… Po lekturze tych 16 opowiadań niełatwo będzie uwierzyć, że jeszcze jakieś dobro się tli w człowieku, że jego dusza złem nieskażona.

"Internat" – Oblepiony strachem idź drogą nadziei! - Recenzje książek

«Byłem w „Internacie”, było przerażająco« – powiedział mi siostrzeniec. Nie wyjawił jednak tajemnicy swego dzieciństwa. Uff! Kacper po prostu tymi słowami zachęcił do przeczytania powieści ukraińskiego poety i pisarza Serhija Żadana. Sam tytuł wydanej w 2019 roku może sugerować, że będziemy mieć do czynienia ze smutną historią nastolatka, który musi poradzić sobie z przemocą ze strony rówieśników w obcym miejscu. Lecz po spojrzeniu na okładkę, gdzie znajduje się naszkicowany, zbombardowany dom, prawda okaże się dramatyczniejsza. Tym bardziej, że dziś „Internat” staje się książką niesamowicie aktualną, a trudna wędrówka pewnego nauczyciela odbywa się tak blisko nas – Polaków.

 -

Odwiedzin: 1650

Autor: PontonRecenzje filmów

Komentarze: 1

"Krzyk" – Z requelowym slasherem ci do twarzy - Recenzje filmów

„Krzyk” powrócił po 10 latach! Zróbmy więc hałas! Nie będę ukrywał, że jest to moja ulubiona slasherowa seria i poza poprzednią, czwartą odsłoną trzyma wysoki poziom. Mając w głowie poprzednią część, nieco się bałem, czy nie będzie powtórki z (nie)rozrywki, ale Matt Bettinelli-Olpin oraz Tyler Gillett pozytywnie mnie zaskoczyli „Zabawą w pochowanego” i pomyślałem sobie, że są to idealni ludzie do tego projektu. „Krzyk” nigdy nie traktował się turbo serio, trochę wyśmiewając poważne, sztywne horrory/thrillery i liczyłem, że ponownie tego doświadczę. Czy się myliłem? Oj, nie, nie, nie.

 -

Odwiedzin: 1661

Autor: MovieBrainAutorzy/pisarze

Komentarze: 1

Opowiadanie pt. „SERCE SMOKA” - Autorzy/pisarze

Ling sięgnął po manierkę, by ulżyć swemu pragnieniu. Oprócz tego czuł, że ma całkowicie popękane usta, pot lał się z niego strumieniami, a takiego zmęczenia chyba nie odczuwał jeszcze nigdy. Rozejrzał się na wszystkie strony i zauważył, że Mistrza Belugę także trawią trudy podróży. Jedynie ich przewodnik był nadal energiczny, jakby dopiero, co wyskoczył z łóżka, ale mogło to wynikać z faktu, że pochodził z tych stron. Najpewniej się już przyzwyczaił do tak męczących wędrówek przez pustynie. Ling zdecydowanie inaczej wyobrażał sobie tę wyprawę. Już drugi dzień jazdy na tym śmierdzącym wielbłądzie. Kiedy wreszcie dotrą na miejsce?

Teraz czytane artykuły

"Noc na uniwersytecie" – creepypasta Radka Gryczki! - Autorzy/pisarze

Wydaje się, że co jak co, ale Uniwersytet Warszawski to miejsce, w którym na pewno studentom nie grozi żadne niebezpieczeństwo. A jednak… Janek, przyszły magister historii na własnej skórze przekona się, czym są „pełne portki” ze strachu i nogi jak z waty. Przed Wami creepypasta, horror z elementami humorystycznymi autorstwa utalentowanego Radosława Gryczki, chłopaka, który zna niemal każdy zakamarek owej uczelni. W grudniu 2022 jego „Noc nie uniwersytecie” przestraszyła tysiące osób dzięki publikacji na kanale MysteryTv w formie opowiadania audio czytanego głębokim głosem lektora. Ale nareszcie trafia też do Internetu w wersji tekstowej – i to właśnie gościnnie do kategorii Autorzy/pisarze na portalu Altao.pl, za co bardzo Radkowi dziękujemy. To fikcyjna historia, ale jakże realistycznie i sprawnie napisana. Intryguje, pobudza wyobraźnię i przypomina, aby uważać na… (tutaj sami odkryjecie, co mamy na myśli). Nie było recenzji królującego na ekranach kin kolejnego „Krzyku”, w zamian spędzicie przerażającą „Noc na uniwersytecie”!

 -

Odwiedzin: 510

Autor: adminKultura

Program Octopus Film Festival 2023: Kultowe klasyki atakują, a Drozda czyta Jokera... na żywo! - Kultura

Znamy program Octopusa! Blisko setka filmów, oryginalne lokalizacje, kultowe klasyki, premiery, spotkania, warsztaty - największe święto kina gatunkowego w Polsce odbędzie się po raz szósty w dniach 8-13 sierpnia. A raczej wynurzy się z fal Bałtyku by zaoferować widzom nieoczywiste wrażenia filmowe w industrialnych przestrzeniach Gdańska. Na przykład na schodach zatańczy Joker, a mikrofon do ręki weźmie wtedy sam Tadeusz Drozda!

 -

Odwiedzin: 2826

Autor: adminTradycje

Dzień Dziecka – najmniejsi, najważniejsi! - Tradycje

1 czerwca każdego roku dzieci w całej Polsce mają swój dzień. Bardzo beztroski, wesoły dzień. To czas, kiedy mogą sobie pozwolić na więcej, a rodzice i tak podarują im jakiś fajny prezent. I to wreszcie dzień, który przypomina nam, czym jest dzieciństwo i dlaczego jest tak ważne.

MajaKo śpiewa "O przyjaźni i ślimaku". Czyli z ironią i szczerością przez życie! - Muzyczne Style

MajaKo to alternatywna muzycznie odsłona Mai Konarskiej – wokalistki gothic rockowego MOONLIGHT. Na początku października w sieci ukazały się kolejne single z jej debiutanckiej, solowej płyty. Warto ich wszystkich posłuchać, tym bardziej że owa artystka porównywana jest do Marii Peszek czy Meli Koteluk. Jeden z utworów szczególnie wychodzi na prowadzenie, wpadając w ucho. I bez obaw – nie ma mowy o ślimaczym tempie, tu serio rządzi wyraźna energia, a sam tekst jest jednocześnie zabawny i bardzo życiowy.

"Więzień labiryntu" - Zaplątani w korytarzach niepamięci - Recenzje filmów

„Więzień labiryntu” już od pierwszego zwiastuna nie napawał mnie zbytnim optymizmem. Nie pomógł też fakt, że produkcja mało doświadczonego w rzemiośle reżyserskim Wesa Balla (twórcy dwóch krótkometrażówek, mianowicie „A Work in Progress” oraz „Ruin”) jest kolejną ekranizacją powieści przeznaczonej dla nastolatków pod tym samym tytułem, autorstwa Jamesa Dashnera. Przypominając sobie sceny z wypuszczonego przez twórców trailera, przed oczami stanęły mi inne obrazy opatrzone szyldem: „Adaptacje bestsellerowych książek dedykowanych dla młodzieży”.

Nowości

Gdy Groniec, Mozil i Rynkiewicz łączą siły z Szymonem Siwierskim, to jest "Do góry nogami"! - Zespoły i Artyści

Szymon Siwierski przedstawia singiel „Do góry nogami”, zwiastujący jego drugi album studyjny zatytułowany „pictures”. W premierowym nagraniu poznańskiego pianisty i kompozytora pojawiają się wyjątkowi muzyczni goście: laureaci nagrody Fryderyk 2024, Katarzyna Groniec i Czesław Mozil, a także ceniony trębacz jazzowy, Patryk Rynkiewicz. Taka zacna grupa powoduje, że piosenka jest jak piękny, spokojny, ale pełen skrajnych emocji, sen. Otula wokalem i dźwiękami. A tekst zachęca do refleksji.

 -

Odwiedzin: 130

Autor: marmir83Erotyka, towarzyskie

Komentarze: 2

Krótka historia związków... - Erotyka, towarzyskie

Ostatnio wytknięto mi, że moje wpisy są poniekąd stronnicze i monotematyczne, więc dziś o czymś zupełnie innym. Związki, bo one są dziś na tapecie, są rzeczą niezwykle trudną nie tylko do utrzymania, ale i do opisania. Dlaczego on i ona mają te same cele, jednak im się nie udaje?

 -

Odwiedzin: 71

Autor: aragorn136Seriale

Komentarze: 1

"Szōgun" – Toranaga sama, co skrywasz w swoich oczach? - Seriale

Bezlistna gałąź na wietrze. Niezbadane ścieżki przede mną. Ostrze śmierci tak blisko. Takimi oto słowami, a raczej haiku można by określić „przygodę”, jaką jest seans nowej adaptacji „Szoguna” Jamesa Clavella. Bo to serial „otulający” barwami i zapachami kwitnącej wiśni, a jednocześnie przerażający dla zachodniego widza ze względu na brutalne obyczaje i rytuały. Gdzie bardziej od widowiskowości liczy się to, co siedzi w głowach lordów. Japonia przełomu XVI i XVII wieku chyba nigdy nie była tak ukazana na małym ekranie, choć przecież jeden „Szogun” już do nas zawitał dekady temu. Ale czy nowsza wersja faktycznie wygrywa, będąc dziełem wybitnym na każdym poziomie?

Camera Action: Młodzieżowa grupa inspiruje Włocławek - Ludzie kina

W Liceum im. Ziemi Kujawskiej we Włocławku działa grupa projektowa o nazwie "Camera Action", która choć nie tworzy własnych filmów, to z pasją i zaangażowaniem edukuje społeczność na temat kinematografii. Ich głównym celem jest nie tylko rozpowszechnianie wiedzy o świecie filmu, ale także inspiracja innych do zgłębienia tej fascynującej dziedziny.

 -

Odwiedzin: 203

Autor: pjIntrygujące

Synteza, czyli Internetowe Radio prowadzone przez… AI! - Intrygujące

Uwaga! Uwaga! Drodzy czytelnicy, a raczej słuchacze. Właśnie wystartowało w Polsce nowe radio. Rozgłośnia ta jest jednak nietypowa. Nie chodzi o transmisję na żywo – taka opcja to żadna rewelacja. Radio Synteza różni się natomiast puszczanymi kawałkami oraz komentatorami/prezenterami. Całość to bowiem wytwór Sztucznej Inteligencji! Ciekawy eksperyment, ale i pewna obawa, że przyszłość dla prawdziwych piosenek, lektorów, spikerów nie brzmi za wesoło.

Małgorzata Beczek: "Gdybym tylko wiedziała, jakie to fajne uczucie w końcu się na kogoś porządnie wku*wić" - Muzyczne Style

Do sieci trafił nowy singiel Małgorzaty Beczek, czerwonowłosej wokalistki i songwriterki, która po elektronicznym „Za daleko” idzie w kierunku popowo-gitarowych brzmień. „Karma” jest drugim singlem promującym nowy album artystki, którego premiera zaplanowana jest na drugą połowę 2024 roku. To bardzo osobista piosenka, dzięki której może nareszcie wyrzucić z siebie negatywne emocje!

Artykuły z tej samej kategorii

Pierwsze opowiadanie z serii "Tymek i Jurajska Kotlina" – "Wielka tajemnica taty" - Autorzy/pisarze

Marcin Kończewski to człowiek, który na popularnej stronie na Facebooku – Koń Movie prezentuje liczne recenzje, felietony i analizy filmowe. Ale jest coś jeszcze, co powoduje, że ten nauczyciel języka polskiego jest tak lubiany przez coraz szersze grono czytelników. Przeglądając jego posty, można bowiem często natrafić na słowa udowadniające, że to mężczyzna o wrażliwym serduchu. Nie tylko kochający partner dla swej żony, lecz także troskliwy tata kilkuletniego Tymka. To właśnie jemu zadedykował przygodową serię pt. „Tymek i Jurajska Kotlina”, gdzie zacieśnia więzi z synkiem, przekazując mu podobną pasję z dzieciństwa. Bardzo cieszymy się, że wyraził zgodę na to, by pierwsze z opowiadań – „Wielka tajemnica taty” pojawiło się również na łamach naszego portalu. Też bawiliście się dinusiami? W takim razie ta historia jest dla Was!

Wydawnictwo Altobook informuje: 26 marca zejdziecie do "SILOSU"! - Autorzy/pisarze

Uwaga miłośnicy klimatów postapo! W tym roku nakładem Wydawnictwa Altobook (jakże podobna nazwa do naszego portalu) ukaże się wyczekiwane wznowienie kultowej trylogii „SILOS” autorstwa Hugh Howeya, która w zeszłym roku doczekała się serialowej adaptacji (kolejny sezon w przygotowaniu). Tom pierwszy już 26 marca trafi do księgarń!

 -

Odwiedzin: 4796

Autor: Daniel DrozdekAutorzy/pisarze

Komentarze: 3

"O świecie, czyli o Tobie" - wiersz autorstwa Daniela Drozdka - Autorzy/pisarze

Daniel jest uczniem technikum i mieszkańcem Czechowic-Dziedzic. Jak wielu kolegów w jego wieku, interesuje się sportem, muzyką i ogólnie szeroko pojętą kulturą. Jednak jest wyjątkowy, bo poza sportem i rozrywką, ma w sobie artystyczną duszę i pasjonuje go też świat poezji oraz filozofii. Co więcej, sam od pewnego czasu pisze. Do tej pory na łamach portalu Altao.pl zaprezentował Wam kilka recenzji gier. Tym razem postanowił stworzyć drugi profil, aby podzielić się swoją twórczością ze wszystkimi miłośnikami poezji. Na pierwszy ogień przeczytacie dzieło pt. „O świecie, czyli o Tobie”.

Wywiad z Krzysztofem Jarząbkiem – twórcą kontrowersyjnych, zabawnych "Niebezpiecznych związków Mariana Klepki" - Autorzy/pisarze

27 września 2019 roku ukazała się na rodzimym rynku powieść, której treść jest szalenie aktualna i dość kontrowersyjna. Mowa o „Niebezpiecznych związkach Mariana Klepki” – zaangażowanej politycznie komedii i świetnej satyrze na polskie, współczesne, podzielone społeczeństwo. Od 20 października możecie przeczytać jej recenzję na naszym portalu. A jak już to zrobicie, to zapraszamy do poniższej – równie intrygującej i wciągającej jak sama książka – rozmowy, którą przeprowadzaliśmy z tajemniczym autorem „Niebezpiecznych związków Mariana Klepki”, czyli Krzysztofem Jarząbkiem.

 -

Odwiedzin: 3981

Autor: Daniel DrozdekAutorzy/pisarze

Komentarze: 1

Wiersz "Za mało gwiazd na niebie" - Autorzy/pisarze

Oto trzeci wiersz młodego poety Daniela Drozdka.

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.691

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję