O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
admin (41665 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
1 358
Czas czytania:
1 710 min.
Kategoria:
Autorzy/pisarze
Autor:
admin (41665 pkt)
Dodano:
405 dni temu

Data dodania:
2023-03-15 13:49:59

   Wstał. Oczy zdążyły przyzwyczaić się już do ciemności, a poza tym doskonale znał ten budynek. Widział prawie wszystko, a przynajmniej zarysy rzeczy. Zastanowił się czy gdyby włączył światło, nie zaalarmowało by to któregoś ze strażników, ale kontakt z najbliższym włącznikiem rozwiał jego nadzieje.

   - No tak, na tym to musieli przyoszczędzić – powiedział sam do siebie. Teraz pewnie uruchomi mu się mówienie do samego siebie. Często miał tak, że kiedy był sam w domu, albo w zasadzie gdziekolwiek wypowiadał swoje myśli na głos, bardzo często zmieniając liczbę, zaczynał mówić
o sobie w liczbie mnogiej, w losowych miejscach. Taki, nieszkodliwy, zabawny nawyk.

   - Także co, samotna noc. Dobra pomyślmy. Jak tu możemy ją spędzić najlepiej. Nie ma co, nie będziemy mieli zbyt wielu rozrywek, szczególnie, kiedy nie ma światła. Chyba najlepiej będzie jak pofatyguję się na pierwsze piętro i kimnę się na kanapie, nie, cholera, kogo ja oszukuję, nie zasnę, ale przynajmniej się położę.

   Już po chwili wspinał się po schodach by zrealizować swój błyskotliwy plan. Minutę później leżał już wyciągnięty na twardej kanapie, z małą poduszeczką pod głową. Nie było to najbardziej komfortowe miejsce, na jakim leżał, ale zdarzały się gorsze. Wydawało mu się, że będzie łatwo, ale cholerna wyobraźnia! Było tu za dużo miejsca! Zdecydowanie za dużo pustej przestrzeni, chociaż w dzień zawsze mu się wydawało, że jest to dość niewielki korytarz. Problemem była przestrzeń. Zawsze czuł się bezpieczniej w niewielkim pomieszczeniu, które mógł ogarnąć wzrokiem naraz, a do tego z drzwiami, które można było zamknąć na klucz. Tu nie było mowy o czymś podobnym. Nie dość, że piętro pierwsze było w zasadzie połączone ze schodami, to jeszcze ta winda w samym środku. Szklana tuba, po której jeździła półmetalowa kapsuła. Jakoś go to niepokoiło i co jakiś czas musiał otwierać oczy by upewnić się, ze wszystko znajduje się w dokładnie tej samej pozycji co poprzednio. Głupie, tak, to było kretyńskie, ale jakoś tak musiał. Może było to spowodowane zbyt wielką ilością horrorów jakie obejrzał. Kurdę, w zasadzie nigdy o tym tak nie myślał, ale nigdy nie przerażały go, kiedy oglądał je w swoim pokoju, w domu, w bezpiecznej strefie, którą doskonale znał. To miejsce niby też znał, ale jakoś nie było to to samo. Cóż, pewnie to wszystko zaraz minie i zmęczony będzie mógł spokojnie położyć się spać. Rano będzie mu trochę zimno, będzie głodny, ale szybko stąd wyjdzie i skoczy do Żabki po coś na ząb. Tak, to był dopiero plan. Plan idealny. Ziewnął. Głośno i długo. Po chwili oczy same mu się zamknęły, a Janek zdążył na najbliższy pociąg do krainy Morfeusza.

***

   Obudził się, ale bez większego powodu. Nie usłyszał żadnego krzyku, podejrzanego szmeru, dziwnego kapania, nic z rzeczy zapowiadające horror. Po prostu otworzył oczy. Przez chwilę zastanawiał się czemu wszystko wygląda inaczej niż zwykle kiedy wyrywał się z objęć Morfeusza, by po chwili przypomnieć sobie gdzie się położył.

   Przetarł twarz dłońmi. Spojrzał za okno. Nadal było ciemno. Szkoda, że nie wiedział nawet, która jest godzina. Może trzeba by było zacząć nosić zegarek? Nigdy nie był potrzebny, przecież był telefon, no ale teraz komórka padła. Szkoda też, że nie miał ładowarki. Do zapamiętania, trzeba zacząć ją nosić.

   Poczuł, że musi się przejść tam gdzie król chadza piechotą. Westchnął. Znajdował się na pierwszym piętrze, łazienka była dwa poziomy wyżej. Głośno wypuścił powietrze z ust. Nie bał się byle ciemności, ale jakoś nie miał większej ochoty ruszać się z miejsca, które jako tako zaczęło wydawać mu się bezpieczne, jednak czuł już, że nie da rady przetrzymać całej nocy bez wizyty w toalecie. Kląc pod nosem wstał i leniwie zaczął wdrapywać się po marmurowych schodach

   Trzy minuty później udało mu się załatwić swoje potrzeby. Stanął przed lustrem i odkręcił kran. Woda nie poleciała. Zmarszczył czoło. Coś było nie tak. Czemu nie poleciała? Ktoś odciął wodę? Dlaczego? Co się… kran chlupnął, a strumień poleciał. Janek odetchnął z ulgą. Uśmiechnął się. Chyba jednak trochę się bał, chociaż bardzo nie chciał tego przed sobą przyznać. Cholera, niech ta noc się kończy. I nagle stało się coś, co zmroziło mu krew w żyłach.

   Usłyszał skrzypnięcie. Jedno. Drugie. Trzecie. Potem znów zapadła cisza. Tak jak poprzednio. Nie było słychać absolutnie nic. Cisza tak świdrująca, że Jankowi zaczęło piszczeć w uszach. Skrzypienie już się nie powtórzyło. Co to do cholery było? Czasem drewno trzeszczy, prawda? Tak, przecież wielokrotnie słyszał to w swoim pokoju, odgłosy dochodzące ze starych paneli na ścianie. Tym razem jednak jego mózg nie potrafił przyswoić tego prostego, racjonalnego wytłumaczenia. Coś było nie tak, a jego mózg wręcz krzyczał. Coś było cholernie nie tak! Nie wydawało mu się, nie tym razem. Przeniósł wzrok na drzwi. Wpatrywał się w nie naprawdę długo. Sam nie wiedział czego oczekiwał, że ktoś je nagle otworzy? Że ktoś w nie uderzy? Nie wiedział. Jego oczy po prostu musiały ich pilnować. Miały obsesję na ich punkcie. Stał tak nieruchomo, starając się oddychać jak najciszej. Nie wiedział ile minęło, ale dla niego mogłoby to być nawet kilka godzin. Czoło pokryło się kroplami zimnego potu, a ciało zaczęło drgać. W końcu jednak udało mu się opanować na tyle by do jego umysłu przedarła się jedna myśl: musiał dowiedzieć się co to było.
W innym przypadku nie zdoła się uspokoić.

   Tak, doskonale wiedział, że to kretyński pomysł. Przecież doskonale to znał. Koszmar z ulicy Wiązów, Piątek 13, Halloween, kurwa, właściwie każdy horror! Słyszysz coś podejrzanego i pakujesz się w sam środek akcji! I jeszcze może taki bohater-kretyn myślał, że wyjdzie z tego żywy? No, Janek zawsze tak myślał, a teraz sam postępował dokładnie tak samo. To chyba prawda co mówią, że w sytuacjach kryzysowych logiczne myślenie się wyłącza, a wchodzi instynkt. Ludzie nie są logiczni, o tym wiedział zawsze, ale że sam zrobi dokładnie to z czego zawsze się śmiał… Trudno. Wiedział, że nie wytrzyma jeżeli nie sprawdzi, jeżeli nie przekona się na własne oczy z czym ma do czynienia. Po prostu musiał, czuł taki wewnętrzny imperatyw, który, w tej chwili, był silniejszy niż wszystko inne.

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "Noc na uniwersytecie" – creepypasta Radka Gryczki!

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora admin

Małgorzata Beczek: "Gdybym tylko wiedziała, jakie to fajne uczucie w końcu się na kogoś porządnie wku*wić" - Muzyczne Style

Do sieci trafił nowy singiel Małgorzaty Beczek, czerwonowłosej wokalistki i songwriterki, która po elektronicznym „Za daleko” idzie w kierunku popowo-gitarowych brzmień. „Karma” jest drugim singlem promującym nowy album artystki, którego premiera zaplanowana jest na drugą połowę 2024 roku. To bardzo osobista piosenka, dzięki której może nareszcie wyrzucić z siebie negatywne emocje!

 -

Odwiedzin: 137

Autor: adminKultura

Patronujemy I Wojewódzkiemu Konkursowi Plastyczno-Multimedialnemu w ramach projektu "HEJTLine"! - Kultura

Z przyjemnością informujemy, że jako patron medialny projektu społecznego „HEJTLine”, wsparliśmy jego fundamentalną część. To I Wojewódzki Konkurs Plastyczno-Multimedialny o nazwie „Cisza Nienawiści Nigdy hejt! Zawsze heart!”. Jakże ważna tematyka w dzisiejszych czasach!

"Ellie", czyli różne odcienie miłości w barwnym teledysku stworzonym przez AI! - Muzyczne Style

A gdyby tak wykorzystać sztuczną inteligencję do zrealizowania clipu, który będzie „pachniał” szczerą, intymną relacją zakochanej pary? Takie pytanie zadał sobie zapewne Tadeusz Seibert – finalista 10. edycji programu „The Voice of Poland”. Twierdząca odpowiedź z czasem zamieniła się w gotowy projekt. I pięknie, bo „Ellie” dzięki AI jeszcze bardziej wybrzmiewa jako słodko-gorzka piosenka o skrajnych emocjach towarzyszących związkom, wpadając nie tylko w ucho, ale i w oko.

Dokąd zmierza EleeS? Do lasu! Do świata cudów i przemyśleń... - Zespoły i Artyści

W singlu pt. „Idę do lasu” zabiera słuchaczy na przechadzkę na łono natury. Dosłownie i w przenośni promuje powrót do korzeni. Zaprasza do zdystansowania się od rzeczywistości. Zachęca do zwolnienia tempa i zatracenia się na łonie natury, do radosnego zagubienia się wśród konarów drzew. Zaplątana w gąszczu leśnych pajęczyn i metafor EleeS, pokazuje, że z dala od zgiełku miasta można poczuć się jak poza czasem, w odrealnieniu, w cudownej próżni, w której wreszcie jest czas na przemyślenia i podróż w głąb siebie.

"Na Chwilę", czyli wiosenna nowość od Michała Sieńkowskiego! - Zespoły i Artyści

Na ten utwór słuchacze Michała Sieńkowskiego musieli długo czekać. Po kilkumiesięcznej przerwie wydawniczej wokalista i aktor wraca z premierowym singlem zatytułowanym „Na Chwilę”. Od teraz fani artysty będą mieć więcej okazji do poznawania jego nowych piosenek! W tym roku Michał planuje dzielić się nimi zdecydowanie częściej niż dotychczas.

Polecamy podobne artykuły

 -

Odwiedzin: 329

Autor: aragorn136Recenzje książek

Komentarze: 1

"Brnąc przez Kosodrzewinę" – Złooo! - Recenzje książek

Zimne wieczory. Mgliste poranki. A ja siedzę i myślę, co by tu wrzucić na czytelniczy ruszt. Co przekartkować, aby dostać gęsiej skórki, aby się kunsztem pisarskim delektować. A może coś z polskiego podwórka, wszak dobrze jest polecać znane już nazwiska, choć jeszcze lepiej promować tych początkujących. I wiecie co? Z pomocą przybył Facebook. Jak ten wybawiciel na biał… czarnym rumaku. Oto bowiem nagle wyskoczyła mi przed oczami okładka przerażająca, a na niej postać niczym z najgorszych sennych koszmarów. Pół drzewo, pół kościotrup, a w tle majaczące góry skąpane w kolorze krwi. I ten tytuł dużą białą czcionką – „Brnąc przez kosodrzewinę”. Odważyłem się, skusiłem i zabrnąłem. Arturze Grzelaku, cóżeś mi uczynił… Po lekturze tych 16 opowiadań niełatwo będzie uwierzyć, że jeszcze jakieś dobro się tli w człowieku, że jego dusza złem nieskażona.

"Internat" – Oblepiony strachem idź drogą nadziei! - Recenzje książek

«Byłem w „Internacie”, było przerażająco« – powiedział mi siostrzeniec. Nie wyjawił jednak tajemnicy swego dzieciństwa. Uff! Kacper po prostu tymi słowami zachęcił do przeczytania powieści ukraińskiego poety i pisarza Serhija Żadana. Sam tytuł wydanej w 2019 roku może sugerować, że będziemy mieć do czynienia ze smutną historią nastolatka, który musi poradzić sobie z przemocą ze strony rówieśników w obcym miejscu. Lecz po spojrzeniu na okładkę, gdzie znajduje się naszkicowany, zbombardowany dom, prawda okaże się dramatyczniejsza. Tym bardziej, że dziś „Internat” staje się książką niesamowicie aktualną, a trudna wędrówka pewnego nauczyciela odbywa się tak blisko nas – Polaków.

 -

Odwiedzin: 1643

Autor: PontonRecenzje filmów

Komentarze: 1

"Krzyk" – Z requelowym slasherem ci do twarzy - Recenzje filmów

„Krzyk” powrócił po 10 latach! Zróbmy więc hałas! Nie będę ukrywał, że jest to moja ulubiona slasherowa seria i poza poprzednią, czwartą odsłoną trzyma wysoki poziom. Mając w głowie poprzednią część, nieco się bałem, czy nie będzie powtórki z (nie)rozrywki, ale Matt Bettinelli-Olpin oraz Tyler Gillett pozytywnie mnie zaskoczyli „Zabawą w pochowanego” i pomyślałem sobie, że są to idealni ludzie do tego projektu. „Krzyk” nigdy nie traktował się turbo serio, trochę wyśmiewając poważne, sztywne horrory/thrillery i liczyłem, że ponownie tego doświadczę. Czy się myliłem? Oj, nie, nie, nie.

 -

Odwiedzin: 1656

Autor: MovieBrainAutorzy/pisarze

Komentarze: 1

Opowiadanie pt. „SERCE SMOKA” - Autorzy/pisarze

Ling sięgnął po manierkę, by ulżyć swemu pragnieniu. Oprócz tego czuł, że ma całkowicie popękane usta, pot lał się z niego strumieniami, a takiego zmęczenia chyba nie odczuwał jeszcze nigdy. Rozejrzał się na wszystkie strony i zauważył, że Mistrza Belugę także trawią trudy podróży. Jedynie ich przewodnik był nadal energiczny, jakby dopiero, co wyskoczył z łóżka, ale mogło to wynikać z faktu, że pochodził z tych stron. Najpewniej się już przyzwyczaił do tak męczących wędrówek przez pustynie. Ling zdecydowanie inaczej wyobrażał sobie tę wyprawę. Już drugi dzień jazdy na tym śmierdzącym wielbłądzie. Kiedy wreszcie dotrą na miejsce?

Teraz czytane artykuły

"Noc na uniwersytecie" – creepypasta Radka Gryczki! - Autorzy/pisarze

Wydaje się, że co jak co, ale Uniwersytet Warszawski to miejsce, w którym na pewno studentom nie grozi żadne niebezpieczeństwo. A jednak… Janek, przyszły magister historii na własnej skórze przekona się, czym są „pełne portki” ze strachu i nogi jak z waty. Przed Wami creepypasta, horror z elementami humorystycznymi autorstwa utalentowanego Radosława Gryczki, chłopaka, który zna niemal każdy zakamarek owej uczelni. W grudniu 2022 jego „Noc nie uniwersytecie” przestraszyła tysiące osób dzięki publikacji na kanale MysteryTv w formie opowiadania audio czytanego głębokim głosem lektora. Ale nareszcie trafia też do Internetu w wersji tekstowej – i to właśnie gościnnie do kategorii Autorzy/pisarze na portalu Altao.pl, za co bardzo Radkowi dziękujemy. To fikcyjna historia, ale jakże realistycznie i sprawnie napisana. Intryguje, pobudza wyobraźnię i przypomina, aby uważać na… (tutaj sami odkryjecie, co mamy na myśli). Nie było recenzji królującego na ekranach kin kolejnego „Krzyku”, w zamian spędzicie przerażającą „Noc na uniwersytecie”!

 -

Odwiedzin: 14629

Autor: pjNiewiarygodne, niewyjaśnione

Komentarze: 1

Reinkarnacja – niezwykłe zjawisko - Niewiarygodne, niewyjaśnione

Od najdawniejszych czasów ludzie z różnych kultur i religii (głównie buddyzm i hinduizm) byli głęboko przekonani, że ich obecne życie nie jest jedynym i po śmierci odrodzą się na nowo.

 -

Odwiedzin: 5504

Autor: adminLudzie Youtuba

Komentarze: 1

Niklaus Pieron – promotor śląskiej mowy i kultury! - Ludzie Youtuba

Z cyklu ludzie YouTuba tym razem prezentujemy człowieka, który mimo młodego wieku, „z niejednego śląskiego pieca jadł chleb”. Pochodzi z Bytomia, a znany jest z tego, że jako Niklaus Pieron prowadzi swój kanał, na którym tworzy liczne materiały w rodzimym dialekcie. Chce w ten sposób promować ślonskom godkę. Aby dotrzeć do większej liczby widzów, wrzuca też gameplaye z gier czy testy sprzętu. Pomysłowy i coraz bardziej popularny Niklaus udzielił wywiadu dla portalu Altao.pl. Przeczytajcie, co też miał ciekawego do powiedzenia.

 -

Odwiedzin: 5552

Autor: PaMCzłowiek

Jak zarabiać na własnym blogu? - Człowiek

Opiszemy kilka porad związanych z możliwością zarabiania na własnym blogu, oraz realnie przedstawimy koszty prowadzenia bloga i możliwości zarabiania na nim.

EVA w swoim muzycznym raju! Rozmowa z niezwykłą Artystką - Zespoły i Artyści

Przed Wami EVA. Artystka o wielu twarzach. Owiana nutą tajemniczości podróżniczka. Absolwentka wyższych studiów muzycznych, która ze szczególną wrażliwością dba o wartościowy przekaz we wszystkich utworach. Śpiewająca na dwa głosy ze Zbyszkiem Zamachowskim. Czy po tak krótkim, intrygującym przedstawieniu pragniecie poznać ją bliżej? Macie ową szansę, gdyż EVA, a właściwie Ewa Warta-Śmietana zgodziła się na wywiad dla portalu Altao.pl.

Nowości

 -

Odwiedzin: 167

Autor: pjIntrygujące

Synteza, czyli Internetowe Radio prowadzone przez… AI! - Intrygujące

Uwaga! Uwaga! Drodzy czytelnicy, a raczej słuchacze. Właśnie wystartowało w Polsce nowe radio. Rozgłośnia ta jest jednak nietypowa. Nie chodzi o transmisję na żywo – taka opcja to żadna rewelacja. Radio Synteza różni się natomiast puszczanymi kawałkami oraz komentatorami/prezenterami. Całość to bowiem wytwór Sztucznej Inteligencji! Ciekawy eksperyment, ale i pewna obawa, że przyszłość dla prawdziwych piosenek, lektorów, spikerów nie brzmi za wesoło.

Małgorzata Beczek: "Gdybym tylko wiedziała, jakie to fajne uczucie w końcu się na kogoś porządnie wku*wić" - Muzyczne Style

Do sieci trafił nowy singiel Małgorzaty Beczek, czerwonowłosej wokalistki i songwriterki, która po elektronicznym „Za daleko” idzie w kierunku popowo-gitarowych brzmień. „Karma” jest drugim singlem promującym nowy album artystki, którego premiera zaplanowana jest na drugą połowę 2024 roku. To bardzo osobista piosenka, dzięki której może nareszcie wyrzucić z siebie negatywne emocje!

 -

Odwiedzin: 137

Autor: adminKultura

Patronujemy I Wojewódzkiemu Konkursowi Plastyczno-Multimedialnemu w ramach projektu "HEJTLine"! - Kultura

Z przyjemnością informujemy, że jako patron medialny projektu społecznego „HEJTLine”, wsparliśmy jego fundamentalną część. To I Wojewódzki Konkurs Plastyczno-Multimedialny o nazwie „Cisza Nienawiści Nigdy hejt! Zawsze heart!”. Jakże ważna tematyka w dzisiejszych czasach!

"Ellie", czyli różne odcienie miłości w barwnym teledysku stworzonym przez AI! - Muzyczne Style

A gdyby tak wykorzystać sztuczną inteligencję do zrealizowania clipu, który będzie „pachniał” szczerą, intymną relacją zakochanej pary? Takie pytanie zadał sobie zapewne Tadeusz Seibert – finalista 10. edycji programu „The Voice of Poland”. Twierdząca odpowiedź z czasem zamieniła się w gotowy projekt. I pięknie, bo „Ellie” dzięki AI jeszcze bardziej wybrzmiewa jako słodko-gorzka piosenka o skrajnych emocjach towarzyszących związkom, wpadając nie tylko w ucho, ale i w oko.

 -

Odwiedzin: 173

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 1

"Civil War" – Dziewczynka z aparatem - Recenzje filmów

Długo zastanawiałem się nad tym, jak zatytułować recenzję najnowszego i podobno ostatniego filmu Alexa Garlanda (choć nie wierzę, że całkiem zrezygnuje z pisania scenariuszy). Tutaj pasują dziesiątki krótszych i dłuższych określeń, haseł, ostrzeżeń… No bo wiecie – „Civil War” to zarówno kino wojenne, przedstawiciel kina drogi, jak i opowieść inicjacyjna oraz niepokojąca dystopia. A zatem: „Apokalipsa teraz, zdjęcia na wieki”, „Wyprawa do jądra ciemności”, „Dziennikarze w ogniu”, „STOP WAR”… Ale ja podczas seansu czułem, że główną bohaterką jest młodziutka Jessie Cullen, a nie dojrzała Lee Smith. To za nią podążamy, to jej kibicujemy, to o nią się martwimy. „Dziewczynka z aparatem” wydaje się w tym kontekście idealne. Jednak czy sam film jest idealny?

Czterdziestolatek bez brzucha, czyli jak utrzymać formę w średnim wieku - Zdrowie i uroda

Łysienie czy siwienie może powodować kompleksy, ale jest tak naturalne w procesie starzenia, że nie warto się takimi zmianami bardzo przejmować. Gorsze jest tycie i tzw. „piwny brzuch” już po trzydziestce. Jeśli nic z tym nie zrobimy, to po zbliżeniu się do wieku średniego, staniemy się mniej atrakcyjni dla kobiet (tudzież mężczyzn, gdy mowa o innej orientacji). Czy jest jednak szansa, aby zmienić ten stan rzeczy i poprawić wygląd swojego ciała? Oczywiście, ale musimy uzbroić się w cierpliwość, motywację do działania i pozytywne myślenie.

Artykuły z tej samej kategorii

Pierwsze opowiadanie z serii "Tymek i Jurajska Kotlina" – "Wielka tajemnica taty" - Autorzy/pisarze

Marcin Kończewski to człowiek, który na popularnej stronie na Facebooku – Koń Movie prezentuje liczne recenzje, felietony i analizy filmowe. Ale jest coś jeszcze, co powoduje, że ten nauczyciel języka polskiego jest tak lubiany przez coraz szersze grono czytelników. Przeglądając jego posty, można bowiem często natrafić na słowa udowadniające, że to mężczyzna o wrażliwym serduchu. Nie tylko kochający partner dla swej żony, lecz także troskliwy tata kilkuletniego Tymka. To właśnie jemu zadedykował przygodową serię pt. „Tymek i Jurajska Kotlina”, gdzie zacieśnia więzi z synkiem, przekazując mu podobną pasję z dzieciństwa. Bardzo cieszymy się, że wyraził zgodę na to, by pierwsze z opowiadań – „Wielka tajemnica taty” pojawiło się również na łamach naszego portalu. Też bawiliście się dinusiami? W takim razie ta historia jest dla Was!

Wydawnictwo Altobook informuje: 26 marca zejdziecie do "SILOSU"! - Autorzy/pisarze

Uwaga miłośnicy klimatów postapo! W tym roku nakładem Wydawnictwa Altobook (jakże podobna nazwa do naszego portalu) ukaże się wyczekiwane wznowienie kultowej trylogii „SILOS” autorstwa Hugh Howeya, która w zeszłym roku doczekała się serialowej adaptacji (kolejny sezon w przygotowaniu). Tom pierwszy już 26 marca trafi do księgarń!

 -

Odwiedzin: 4794

Autor: Daniel DrozdekAutorzy/pisarze

Komentarze: 3

"O świecie, czyli o Tobie" - wiersz autorstwa Daniela Drozdka - Autorzy/pisarze

Daniel jest uczniem technikum i mieszkańcem Czechowic-Dziedzic. Jak wielu kolegów w jego wieku, interesuje się sportem, muzyką i ogólnie szeroko pojętą kulturą. Jednak jest wyjątkowy, bo poza sportem i rozrywką, ma w sobie artystyczną duszę i pasjonuje go też świat poezji oraz filozofii. Co więcej, sam od pewnego czasu pisze. Do tej pory na łamach portalu Altao.pl zaprezentował Wam kilka recenzji gier. Tym razem postanowił stworzyć drugi profil, aby podzielić się swoją twórczością ze wszystkimi miłośnikami poezji. Na pierwszy ogień przeczytacie dzieło pt. „O świecie, czyli o Tobie”.

Wywiad z Krzysztofem Jarząbkiem – twórcą kontrowersyjnych, zabawnych "Niebezpiecznych związków Mariana Klepki" - Autorzy/pisarze

27 września 2019 roku ukazała się na rodzimym rynku powieść, której treść jest szalenie aktualna i dość kontrowersyjna. Mowa o „Niebezpiecznych związkach Mariana Klepki” – zaangażowanej politycznie komedii i świetnej satyrze na polskie, współczesne, podzielone społeczeństwo. Od 20 października możecie przeczytać jej recenzję na naszym portalu. A jak już to zrobicie, to zapraszamy do poniższej – równie intrygującej i wciągającej jak sama książka – rozmowy, którą przeprowadzaliśmy z tajemniczym autorem „Niebezpiecznych związków Mariana Klepki”, czyli Krzysztofem Jarząbkiem.

 -

Odwiedzin: 3979

Autor: Daniel DrozdekAutorzy/pisarze

Komentarze: 1

Wiersz "Za mało gwiazd na niebie" - Autorzy/pisarze

Oto trzeci wiersz młodego poety Daniela Drozdka.

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.603

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję