Jak często, także i w tym roku Lazurowe Wybrzeże zostało rozświetlone przez promienie słoneczne, uśmiechy gwiazd (Johnny, to nie do Ciebie Ludwiku XV, choć słabo oceniana, pokazana na otwarcie festiwalu „Kochanica króla” może mieć inne zdanie) przechadzających się po czerwonym dywanie i… zdenerwowanych dziennikarzy próbujących dostać się na seans „Indiany Jones 5”.

 

Nie można też przemilczeć pewnego faktu, a dokładniej mówiąc polskich akcentów. Otóż nasi utalentowani rodacy nie tylko przyczynili się do powstania „Strefy Interesów”. Okazuje się, że w walce o Złotą Palmę w Konkursie Filmów Krótkometrażowych znalazł się polsko-ukraiński „As It Was” w reżyserii Damiana Kocura („Chleb i sól”) i Anastazji Soloniewicz. Opowieść o młodej Ukraince, która od czasu wybuchu wojny w Ukrainie mieszka w Berlinie, ale postanawia wrócić do Kijowa spotkać się z rodziną. Co więcej, w prestiżowej sekcji równoległej do oficjalnego programu festiwalu – La Semaine de la Critique (Tydzień Krytyków) trafił „Krokodyl” w reżyserii Dawida Bodzaka (film „neo-giallo” o potrzebie spełnienia ukrytych pragnień, która rozsadza świat bohaterów od środka).

 

Honorowe Złote Palmy

 

Na koniec pragnę z dumą poinformować, że dwóch świetnych, starszych, amerykańskich aktorów – Michael Douglas i Harrison Ford otrzymało statuetki za całokształt kariery. Mimo że te Złote Palmy mają charakter honorowy, to ich zdobycie stanowi równy, jeśli nie większy prestiż niż Oscar w takiej kategorii.

 

„Dziękuję za ten niesamowity zaszczyt. Ta nagroda wiele dla mnie znaczy. Na całym świecie są setki festiwali, ale Cannes jest tylko jedno. I ma już siedemdziesiąt sześć lat, co oznacza, że jestem starszy nawet niż ten festiwal” – powiedział Michael Douglas, który ma wiele wspaniałych wspomnień związanym z Lazurowym Wybrzeżem. Aktor dziękował wszystkim filmowcom, z którymi pracował oraz wspierającym go także w walce z chorobą żonie Catherine Zecie-Jones i córce Carys.

 

Z kolei Harrison Ford czuł się totalnie zaskoczony i nie ukrywał swego wzruszenia. Statuetkę wręczyła mu bowiem pani dyrektor festiwalu – Iris Knobloch. Była on (Palma, nie Iris) tuż przed premierą filmu „Indiana Jones i artefakt przeznaczenia”. Wtedy Forda zaproszono na scenę. Owacja widowni i wyjątkowa niespodzianka w postaci Honorowej Złotej Palmy sprawiły, że takie oto słowa wygłosił ten aktor: „Mówią, że gdy umierasz, życie przelatuje ci przed oczami. Właśnie przed oczami przeleciała mi wielka część mojego życia”. Podziękował oczywiście ukochanej żonie, a do fanów zwrócił się tak: „Nadaliście mojemu życiu cel i sens, i jestem za to wdzięczny”. Dodał jeszcze, że ma film, który widownia musi zobaczyć. Niestety piąta, pożegnalna część przygód słynnego archeologa zebrała… baty.

 

Oto nagrodzone tytuły i nazwiska Cannes 2023:

 

Oficjalny plakat Cannes 2023 (materiały prasowe/Cannes)

 

KONKURS GŁÓWNY:

 

Złota Palma:

"Anatomy Of A Fall", reż. Justine Triet

 

Nagroda Jury:

Aki Kaurismäki ("Kuolleet lehdet")

 

Grand Prix:

Jonathan Glazer ("Strefa interesów")

 

Reżyseria:

Anh Hung Tran ("Le Passion de Dodin Bouffant")

 

Scenariusz:

Yûji Sakamoto ("Monster")

 

Aktor:

Kōji Yakusho - "Perfect Days"

 

Aktorka:

Merve Dizdar - "Kuru Otlar Üstüne"

 

KONKURS FILMÓW KRÓTKOMETRAŻOWYCH:

 

Złota Palma:

"27", reż. Flóra Anna Buda

 

ZŁOTA KAMERA (nagroda za debiut):

"Bên trong vỏ kén vàng", reż. Phạm Thiên Ân

 

NAGRODA JURY EKUMENICZNEGO:

 

"Perfect Days", reż. Wim Wenders

 

Honorowa Złota Palma: Michael Douglas oraz Harrison Ford

 

---

Więcej o festiwalu na oficjalnej stronie:

https://www.festival-cannes.com/en/

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję