O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"The Painscreek Killings" – True Detective? - Recenzje gier

„Niech mi pan powie: jakie jest przeciwieństwo ludzkiego działania?”– Cytat ten pochodzi z jednego z moich ulubionych opowiadań detektywistycznych i świetnie streszcza (w większości) meritum produkcji, zaproponowanej nam przez EQ Studios.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
GieHa (3496 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
3 037
Czas czytania:
3 553 min.
Kategoria:
Recenzje gier
Autor:
GieHa (3496 pkt)
Dodano:
1677 dni temu

Data dodania:
2020-12-09 16:08:54

Na pierwszy rzut oka  „The Painscreek Killings” wygląda jak wyciśnięty do bólu w swej formie, niezależny walker. Sterowanie opiera się na dosłownie sześciu klawiszach (tj. W+S+A+D; lewy Ctrl; Shift), fizyka obiektów zasadniczo nie istnieje, natomiast spojrzenie na samą grafikę przywodzi na myśl początki obecnego tysiąclecia.

 

Ciekawa sprawa z tymi grami. Niby rozrywka cyfrowa operuje w większości zgoła innymi narzędziami aniżeli kinematografia, a jednak nierzadko tytuły gamingowe opierają się próbie czasu na takiej samej zasadzie jak produkcje kinowe bądź telewizyjne, mianowicie: poprzez przedstawienie wciągającej fabuły. Śmiem nawet twierdzić, że gry wideo posiadają przewagę jeśli chodzi o zakres możliwości na jej przedstawienie.

 

Screen z gry "The Painscreek Killings" (źródło: rozgrywka własna)

 

Nasza przygoda odbywa się w latach 90. Wcielając się w postać reporterki Janet Kelly mamy za zadanie wykorzystać ostatnie dni istnienia opuszczonego miasteczka Painscreek, które wkrótce pójdzie w całości pod przysłowiowy „młotek”, w celu przeprowadzenia śledztwa na zlecenie The Hartford Times. Dotyczyć będzie ono zabójstwa żony byłego burmistrza Painscreek, która przy okazji odnosiła nie lada sukcesy w sferze biznesowej. Sprawa ta nigdy nie została rozwiązana przez władze hrabstwa, więc ewentualne odkrycie i przekazanie prawdy opinii publicznej zależy już tylko od gracza.

 

Obcując z „The Painscreek Killings” istotnie przekonałem się, że wszystko zależy ode mnie i każdy domysł lub pytanie, które rodziły się w mojej głowie rzutowały poniekąd na rozgrywkę. Oczywiście gra nie jest na tyle rozbudowana, by gracze mogli kluczyć pomiędzy coraz to nowymi zakamarkami i rozwiązywać dany problem na kilka różnych sposobów. Zasadniczo, gdy teraz spoglądam wstecz na sam gameplay, dochodzę do wniosku, że poszczególne elementy fabularne są ułożone liniowo i nie sposób było przebrnąć przez dany odcinek opowieści bez posiadania odpowiednich środków (np. klucza lub szyfru). Jednak wymiar czasu, jaki będzie nam potrzebny do rozwiązania każdej kolejnej zagadki na terenie miasteczka zależny jest już tylko i wyłącznie od nas samych. Nikt nas tu nie trzyma za rączkę i nie zobaczymy żadnych „połyskujących” współrzędnych na minimapie. Sami musimy na każdym kroku zawyrokować którą informację warto zapamiętać, co sfotografować, a które obserwacje wręcz zapisać na kartce leżącej obok naszej klawiatury.

 

Screen z gry "The Painscreek Killings" (źródło: rozgrywka własna)

 

Pomimo okrycia produkcji dość starą szatą graficzną (mówiąc eufemistycznie), sama rozgrywka posiadała zaskakująco gęsty klimat, choć działa się w blasku pogodnego dnia. Dodatkowo mój podziw wzbudziła subtelnie wpływająca na nasze samopoczucie muzyka – to przy jej akompaniamencie treść przeglądanych przez nas pamiętników bądź notatek staje się o wiele bardziej wyrazista i w zależności od miejsca naszego pobytu (czy to tajemnicze korytarze pobliskiego szpitala, czy recepcja zajazdu) będą nam na ten czas towarzyszyć różne uczucia. Nie popadając w wartościowanie, to jest właśnie ta sama droga, którą obrali ponad dwie dekady temu twórcy muzyki do uwielbianego przez mnie „Resident Evil 2”.

 

Bardzo często spotykam się z sytuacją w tytułach indie, że w konkretnym momencie zabawy natrafiam na punkt, od którego rozpoczyna się równia pochyła. „The Painscreek Killings” nie jest tu niestety wyjątkiem, chociaż przynajmniej w tym przypadku ów „zjazd” ma miejsce na samym finiszu. Nasze zmagania kończymy w sposób pozbawiony wyobraźni i bardzo (dla mnie wręcz: „ekstremalnie”) oszczędny. Trochę tak jakbym podążał do upragnionego celu za Nicią Ariadny, by na jej końcu zobaczyć zwykłą tabliczkę czekolady. No dobra - to wciąż czekolada i zapewne jest słodka, ale nie mam na nią teraz ochoty, ponieważ sam jestem bardzo skwaszony takim rozwiązaniem tajemnicy.

 

Screen z gry "The Painscreek Killings" (źródło: rozgrywka własna)

 

Mam świadomość, iż „The Painscreek Killings” nie jest grą dla każdego. Jest ona przeznaczona przede wszystkim dla ludzi lubujących się w mało efekciarskich powieściach kryminalnych –pozostałym graczom może tu przeszkadzać brak jakiejkolwiek „obudowy”, czy to w postaci elementów erpegowych, czy collectibles, czy współczesnych standardów gameplay'owych i graficznych. Mi do pełni szczęścia brakowało po prostu zakończenia.

 

Ocena: 8/10

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Autor recenzji publikuje też na portalu Filmweb.pl pod nickiem _GsHock_

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "The Painscreek Killings" – True Detective?

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora GieHa

autor:GieHa(3496 pkt)

utworzony: 12 dni temu

liczba odwiedzin: 182

autor:GieHa(3496 pkt)

utworzony: 306 dni temu

liczba odwiedzin: 1283

autor:GieHa(3496 pkt)

utworzony: 317 dni temu

liczba odwiedzin: 1373

autor:GieHa(3496 pkt)

utworzony: 742 dni temu

liczba odwiedzin: 1941

autor:GieHa(3496 pkt)

utworzony: 874 dni temu

liczba odwiedzin: 2951

autor:GieHa(3496 pkt)

utworzony: 929 dni temu

liczba odwiedzin: 1254

autor:GieHa(3496 pkt)

utworzony: 1211 dni temu

liczba odwiedzin: 1261

autor:GieHa(3496 pkt)

utworzony: 1312 dni temu

liczba odwiedzin: 2036

Polecamy podobne artykuły

autor:GieHa(3496 pkt)

utworzony: 1581 dni temu

liczba odwiedzin: 2097

autor:GieHa(3496 pkt)

utworzony: 12 dni temu

liczba odwiedzin: 182

autor:GieHa(3496 pkt)

utworzony: 1744 dni temu

liczba odwiedzin: 10475

autor:GieHa(3496 pkt)

utworzony: 2084 dni temu

liczba odwiedzin: 2994

Teraz czytane artykuły

autor:GieHa(3496 pkt)

utworzony: 1677 dni temu

liczba odwiedzin: 3037

autor:bartoszkeprowski(3488 pkt)

utworzony: 3030 dni temu

liczba odwiedzin: 7783

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 4225 dni temu

liczba odwiedzin: 4621

autor:Tom89(181 pkt)

utworzony: 1609 dni temu

liczba odwiedzin: 3230

autor:admin(52257 pkt)

utworzony: 2862 dni temu

liczba odwiedzin: 2920

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 4610 dni temu

liczba odwiedzin: 9231

autor:pj(16465 pkt)

utworzony: 4357 dni temu

liczba odwiedzin: 388864

Artykuły z tej samej kategorii

autor:GieHa(3496 pkt)

utworzony: 874 dni temu

liczba odwiedzin: 2951

autor:GieHa(3496 pkt)

utworzony: 1642 dni temu

liczba odwiedzin: 5453

autor:GieHa(3496 pkt)

utworzony: 12 dni temu

liczba odwiedzin: 182

autor:GieHa(3496 pkt)

utworzony: 742 dni temu

liczba odwiedzin: 1941

autor:GieHa(3496 pkt)

utworzony: 306 dni temu

liczba odwiedzin: 1283

autor:Ahyrion(582 pkt)

utworzony: 1789 dni temu

liczba odwiedzin: 6099

autor:GieHa(3496 pkt)

utworzony: 929 dni temu

liczba odwiedzin: 1254

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 4304 dni temu

liczba odwiedzin: 8028

autor:GieHa(3496 pkt)

utworzony: 1744 dni temu

liczba odwiedzin: 10475

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.266

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję